Policjanci zatrzymali nietrzeźwego 44-letniego mężczyznę, który nie stosował się do zakazu sądowego. Sprawca dodatkowo znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją matką oraz znieważył policjantów. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił przedstawić 44-latkowi zarzuty dotyczące niestosowania się do zakazu sądowego, znęcania się fizycznego i psychicznego oraz znieważenia funkcjonariuszy. Okazało się, że zatrzymany mężczyzna popełnił przestępstwo znęcania w warunkach recydywy. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.
W minioną środę policjanci z Komisariatu Policji w Pelplinie otrzymali zgłoszenie, o tym że w jednym z mieszkań na terenie miasta doszło do awantury domowej. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze, którzy ustalili, że sprawca wszczął awanturę, podczas której szarpał i wyzywał matkę.
-
Zgromadzony materiał dowodowy przez śledczych pozwolił zatrzymanemu mężczyźnie przedstawić zarzuty dotyczące złamania zakazu sadowego, znęcania się fizycznego i psychicznego nad matką oraz znieważenia funkcjonariuszy. 44-latek popełnił przestępstwo znęcania w wyniku powrotu do przestępstwa. Decyzją sądu zatrzymany mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu.
Za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 7,5 roku.
W minioną środę policjanci z Komisariatu Policji w Pelplinie otrzymali zgłoszenie, o tym że w jednym z mieszkań na terenie miasta doszło do awantury domowej. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze, którzy ustalili, że sprawca wszczął awanturę, podczas której szarpał i wyzywał matkę.
-
Mundurowi dodatkowo ustalili, że 44-latek nie stosował się do orzeczonego prawomocnym wyrokiem sądu zakazu zbliżania, kontaktowania się oraz nakazu opuszczenia lokalu mieszkalnego. W związku z zaistniałą sytuacją policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, którego doprowadzili do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskich policjantów. - Dodatkowo mężczyzna w trakcie interwencji był agresywny wobec policjantów. Stróże prawa pouczali agresywnego mieszkańca Kociewia aby zachowywał się zgodnie z prawem. Jednak 44-latek nie reagował na wydane polecenia i podczas doprowadzania go do aresztu znieważył funkcjonariuszy.
Zgromadzony materiał dowodowy przez śledczych pozwolił zatrzymanemu mężczyźnie przedstawić zarzuty dotyczące złamania zakazu sadowego, znęcania się fizycznego i psychicznego nad matką oraz znieważenia funkcjonariuszy. 44-latek popełnił przestępstwo znęcania w wyniku powrotu do przestępstwa. Decyzją sądu zatrzymany mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu.
Za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 7,5 roku.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (5) dodaj komentarz
EkO_gość
04.02.2019, 14:41
Aha ...
3 promile i go pouczali? Na pewno sporo zrozumiał. Chyba coraz mniej uczą w tych szkołach policyjnych...
OdpowiedzVlad Tepes_gość
04.02.2019, 16:35
Hehe
Słusznie prawisz, wystarczy na zdjęciu obejrzeć ten mistrzowski "chwyt transportowy" a'la przyszczypka mankietu rękawa prawego kurtki zatrzymanego wykonany por favor kciukiem i koniuszkami paluszków Pani mundurowej. Instruktor TITI padłby zdechły. No ale cóż, parytety. Pzdr.
Cytujmójnicknatczpl_gość
04.02.2019, 16:39
A gdyby nie pouczyli, to pewnie znalazłby się świadek, że zatrzymany nie został pouczony o swoich prawach i obowiązkach, więc całe zatrzymanie było nielegalne itd. Jeśli jest przytomny ale pijany to jego problem że nie skuma o co chodzi.
Cytujja_gość
05.02.2019, 12:46
Poza tym, czy macie pewność, że zdjęcie pochodzi właśnie z tej akcji zatrzymania? Zdjęcie mogło zostać zrobione w zupełnie innej interwencji, gdzie zatrzymany był spokojny i nie było konieczności trzymania go w inny sposób. Poza tym mogło to być też zdjęcie pozowane do artykułu.
CytujR_gość_gość_gość_gość_gość
04.02.2019, 19:27
Kamieniołomy i spokój z dziadem
Odpowiedz