Zaczęło się od telefonu z "poczty"... 70-latek stracił 34 tysiące!

Hakerzy, trolle, boty
Zaczęło się od telefonu z "poczty"... 70-latek stracił 34 tysiące!
Oszustwa przybierają różne formy, a ich ofiarami są nierzadko osoby starsze. Historia 70-letniego mężczyzny, który stracił 34 tysiące złotych w wyniku podstępu oszustów, niech będzie przestrogą dla nas wszystkich. Policjanci przypominają jak ustrzec się przed oszustwami i chronić swoje finanse.

W dzisiejszym świecie, gdzie technologia ułatwia nam życie, niestety istnieje też ciemna strona - oszuści, którzy pragną wykorzystać naszą niewiedzę czy zaufanie dla własnych celów. Przykład 70-latka, który stracił 34 tysiące złotych, pokazuje, że każdy z nas może stać się celem oszustów.

- Cała historia zaczęła się od telefonu od rzekomego pracownika poczty. Oszust wykorzystał informacje na temat adresu i numeru telefonu, by zdobyć zaufanie 70-latka. Następnie zainicjowano kolejne etapy oszustwa, podszywając się za funkcjonariusza CBŚP, prokuratora, a nawet policjanta. Do 70-latka zadzwonił ktoś, kto wydawał się znać się na rzeczy, mówiąc o zagrożeniu atakiem hakerskim na konto bankowe. To był jednak tylko pozór. Następnymi krokami oszustów było uzyskanie danych do konta bankowego 70-latka. W tym przypadku wystarczyła jedna chwila nieuwagi. Połączono go z rzekomym prokuratorem, który przekonał go do przekazania informacji. Wieczorem pojawił się kolejny oszust, tym razem podający się za policjanta. Wskazał, żeby przekazał mu swoją kartę, a potem oszuści dokonali 8 nieautoryzowanych wypłat z konta seniora na kwotę 34 tysięcy złotych. - mówi. st. post. Katarzyna Ożóg, rzecznik KPP Tczew.

Jak unikać takich sytuacji? Należy pamiętać, że instytucje, takie jak policja czy bank, nigdy nie żądają poufnych danych przez telefon. Warto być czujnym i sprawdzić każdą niepewną sytuację. Warto być świadomym, jak działają oszuści i jak unikać stania się kolejną ofiarą. Nie bądźmy obojętni na sygnały ostrzegawcze i zawsze, zanim podzielimy się jakąkolwiek informacją, sprawdźmy, czy rozmawiamy z rzeczywistą osobą, czy tylko z osobą podszywającą się pod nią.


Przypominamy! Policjanci nigdy nie pytają o przekazanie pieniędzy czy kart płatniczych. To ważne, abyśmy byli świadomi, że takie sytuacje to zawsze oszustwo. Prawdziwy funkcjonariusz nigdy nie poprosi cię o tego typu dane przez telefon czy podczas wizyty domowej.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (5)
dodaj komentarz

  • +2

    Mentor_gość_gość

    21.11.2023, 16:39

    żenujący kraj, żenujące służby

    Prawie wszystkie tego typu oszustwa dokonywane są przez obywateli Ukrainy i Białorusi. Brak zaangażowania organów ścigania do walki z tego typu przestępcami. Jedyne co robią to przestrzegają, a nie ścigają...

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx0 
  • +7

    yeti_gość

    21.11.2023, 16:47

    Tyle się o tym mówi. przekręt stary jak świat ale dziadki chcą się wykazać i pomóc anonimowej osobie w kradzieży ich pieniędzy.

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx4.xx6 
  • -6

    xxx_gość_gość_gość

    21.11.2023, 16:49

    Tak to jest .....

    Pisowski DEKIEL !

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx0.xx4 
  • +3

    ja_gość

    21.11.2023, 18:00

    a mnie

    Firma WINDYKACYJNA Raport SA z siedzibą w KOSZALINIE zamierzała dokonać oszustwa pospolitego powołując się na nazwisko osoby mającej takie same. UWAŻAJCIE !!!! FIRMY WINDYKACYJNE TO OSZUŚCI i kombinatorzy wyłudzające kwoty pod pozorem prowadzenia windykowania. To pospolici złodzieje mające swoich mocodawców w Malcie Cyprze, Luxsemburgu i Irlandii. W przeklętym kraju wszystko im wolno nie ma wobec nich ustalonego prawa w zakresie ich przestępczości, a prokuratura wobec nich umarza postępowanie.

    Odpowiedz
    IP: 83.8.xx2.xx2 
  • +1

    Jola _gość_gość

    23.11.2023, 11:17

    ASSETA EOS KSI ULTIMO

    Tak samo oszukańcze i złodziejskie firmy ASSETA, EOS KSI , ULTIMO. Przebieg działania taki sam. Wykupienie starych, przedawnionych długów za grosze. Następnie gnębienie ludzi, wydzwanianie , wysyłanie pism, straszenie , żeby spłacili jakiś dziwny dług. Doliczają jakieś chore koszty, swoje dziwne odsetki i tak robi się np 12000. Nękają i próbują wyłudzić spłatę zadłużenia. Nie oddadzą sprawy do sądu. gdyż dług jest przedawniony, albo wcale nie istnieje. Dlatego próbują wyłudzić kasę strasząc i nękając ludzi. Nikt z tym nic nie robi tylko w Polsce jest takie coś dopuszczalne a te złodzieje mają się całkiem dobrze.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx0.xx9 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.