Tczewscy dzielnicowi - przy pomocy świadków zdarzenia - ugasili pożar samochodu, którym jechał kierowca jedną z ulic miasta. Ich szybka reakcja pozwoliła uniknąć rozprzestrzenieniu się ognia oraz uchroniła kierującego mężczyznę przed obrażeniami.
15 marca br. chwilę po godzinie 18 tczewscy dzielnicowi podczas wykonywania swoich czynności na ulicy Gdańskiej zauważyli jadące bmw, spod którego wydobywał się dym i ogień (pisaliśmy o tym tutaj: Ulica Gdańska. Osobowe auto stanęło w płomieniach ).
Szybka reakcja mundurowych oraz osób postronnych pozwoliła uniknąć rozprzestrzenieniu się ognia oraz uchroniła kierującego mężczyznę przed obrażeniami.
15 marca br. chwilę po godzinie 18 tczewscy dzielnicowi podczas wykonywania swoich czynności na ulicy Gdańskiej zauważyli jadące bmw, spod którego wydobywał się dym i ogień (pisaliśmy o tym tutaj: Ulica Gdańska. Osobowe auto stanęło w płomieniach ).
- Funkcjonariusze nie tracąc czasu zatrzymali samochód i natychmiast ewakuowali jego kierowcę. Jeden z mundurowych zaczął gasić podwozie samochodu. Postronni kierowcy widząc zachowanie policjanta, również ze swoimi gaśnicami ruszyli z pomocą. Do akcji gaśniczej przyłączył się nawet mieszkaniec pobliskiej kamiennicy z wężem ogrodowym podłączonym do wody. Dzięki współpracy dzielnicowych wraz osobami postronnymi zdławiono płomienie, a wezwani na miejsce przez policjantów strażacy dogasili podwozie samochodu. - mówi mł. asp. Zbigniew Kornet z tczewskiej policji.
Szybka reakcja mundurowych oraz osób postronnych pozwoliła uniknąć rozprzestrzenieniu się ognia oraz uchroniła kierującego mężczyznę przed obrażeniami.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (4) dodaj komentarz
Chris_gość
16.03.2022, 15:48
Nawet nikt nie podziękował
OdpowiedzJa_gość_gość
16.03.2022, 17:05
Jest podziękowanie!!!!!
Obejrzyj film
CytujArap_gość
16.03.2022, 18:10
Somsiat
Rozbieganie silnika diesla. Taka przyczyna. Ta bawara miała pewnie już z 700tys km nalotu. Stary rupieć i szlak dziada trafił. Jeżdżący śmietnik. Oleju pewnie chlała tyle co ropy na sto. Olej na turbine poszedł i ogień.
Odpowiedzlula_gość_gość_gość_gość_gość
16.03.2022, 18:48
A przegląd aktualny był ?
Odpowiedz