O tym, co dzieje się, a raczej - nie dzieje się - na terenie budowy Mostu Tczewskiego - rozmawiali radni i zarząd powiatu na październikowej sesji Rady Powiatu. Większość radnych decyzję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków dotyczącą wstrzymania robót określiła jako "absurdalną i kuriozalną".
Most Tczewski był jednym z tematów październikowej sesji Rady Powiatu. Starosta Mirosław Augustyn przypomniał, że od 2017 roku trwają prace związane z odbudową Mostu Tczewskiego i przywróceniem mu historycznego kształtu. Obecny etap wstrzymała decyzja Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Igora Strzoka, który pismem z 27 września wstrzymał roboty. 1 października Starostwo Powiatowe w Tczewie odwołało się od tej decyzji - zarówno do Wojewody Pomorskiego, jak i resortu kultury - odwołanie zostało wysłane przez urzędników z Tczewa już 1 października poprzez elektroniczny system ePUAP - okazuje się jednak, że pomorski konserwator wysłał to pismo do Warszawy dopiero 10 października. Ministerstwo Kultury otrzymało odwołanie 4 dni później i od tego momentu należy liczyć 30 dni na jego rozpatrzenie.
Włodarz dodał, że kontakt z konserwatorem jest utrudniony - i w zasadzie możliwy jest głównie przez jego rzecznika:
Część radnych nie kryła oburzenia decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków:
Część radnych określiła działania konserwatora jako "kuriozalne i absurdalne".
- Jako wieloletni urzędników z taką sytuacją się nie spotkałem - podkreślał Marek Modrzejewski (PO).
Witold Sosnowski (IS) pytał o konsekwencje finansowe decyzji ze strony Banimexu, a także firmy, która wygrała przetarg na zakup złomu ze ściąganych przęseł ESTB - a także co z dalszym rozliczeniem pozyskanej dotacji.
Radny Stanisław Smoliński (PiS) pytał z kolei, czy konserwatora zadowalała ekspozycja fragmentu przęsła w powstającym Muzeum Politechniki Gdańskiej i czy urzędnicy myśleli o ekspozycji fragmentu ESTB na zakupionej przez powiat od kolei działce, leżącej w sąsiedztwie mostu. Starosta wyjaśniał, że nadal możliwa jest ekspozycja fragmentu na wspomnianej działce, a do tego nie trzeba wstrzymywać prac. Dodawał, że urzędnicy z Tczewa alarmowali urząd konserwatorski, że demontowane przęsła są w bardzo złym stanie, jednak nie otrzymali żadnej odpowiedzi. Roman Małecki (PiS) pytał z kolei o podstawę prawną wstrzymania robót.
Przypomnijmy, pod koniec września wojewódzki konserwator zabytków w Gdańsku wstrzymał rozbiórkę Mostu Tczewskiego, który ma zostać odbudowany w kształcie sprzed zniszczeń wojennych. Jego zdaniem demontowana powojenna konstrukcja to "unikatowe i prawdopodobnie jedyne zachowane w Europie przęsła mostowe tego typu (w ciągu kilkunastu godzin społecznikom udało się odnaleźć inne przęsło ESTB na Podlasiu, ale to nie przekonało konserwatora). Tczewski obiekt jest w całości wpisany do rejestru zabytków, jednak wcześniejsza decyzja konserwatora pozwalała na zdemontowanie dwóch przęseł ESTB, które zostały wyprodukowane po wojnie i zamontowane w 1958 roku. Wykonawca robót miał zabezpieczyć tylko fragment przęsła - i wyeksponować go w pobliżu mostu, bądź w jednostce muzealnej. Fragment miał trafić do Politechniki. Nowy konserwator dąży natomiast do ochrony całości konstrukcji (zanim wydał decyzję, wykonawca robót zdemontował już znaczną część) i nie podziela opinii byłej konserwator, że przęsła mają "niewielką wartość historyczną i estetyczną". Od miesiąca prace na moście stoją, a każdy dzień przestoju to olbrzymie straty finansowe, a nawet możliwość katastrofy budowanej (tymczasowa podpora demontowanego przęsła jest bowiem konstrukcją przygotowaną tylko na czas demontażu zaplanowanego na krótki okres czasu). Konserwator zabytków postanowił też zawiadomić Prokuraturę Rejonową w Tczewie o możliwości popełnienia przestępstwa, jakim jest według niego niszczenie przęsła ESTB. Śledczy już kilka miesięcy temu zajmowali się analogiczną sprawą zgłoszoną przez Towarzystwo Opieki nad Zabytkami - pod koniec czerwca prokuratura umorzyła postępowanie - śledczy ustalili, że demontaż przęseł ESTB odbywał się zgodnie z prawem i zgodnie z wcześniej wydanymi pozwoleniami.
Wkrótce do prezydenta RP, szefa rządu i resortu kultury trafią też podpisy zebrane w ramach akcji #MostTczewskiJakWesterplatte Petycję online poparło 3,4 tys. osób. Trwa cały czas zbiórka za pośrednictwem papierowych kuponów, drukowanych co piątek w "Dzienniku Bałtyckim". Sygnatariusze akcji domagają się, by to Skarb Państwa wziął na siebie ciężar odbudowy mostu i stworzenia tam oddziału Muzeum II Wojny Światowej.
Na październikowej sesji Rady Powiatu pojawił się też wniosek radnego Jana Kulasa:
Na razie nie wiadomo jeszcze, czy i kiedy taka sesja się odbędzie.
Most Tczewski był jednym z tematów październikowej sesji Rady Powiatu. Starosta Mirosław Augustyn przypomniał, że od 2017 roku trwają prace związane z odbudową Mostu Tczewskiego i przywróceniem mu historycznego kształtu. Obecny etap wstrzymała decyzja Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Igora Strzoka, który pismem z 27 września wstrzymał roboty. 1 października Starostwo Powiatowe w Tczewie odwołało się od tej decyzji - zarówno do Wojewody Pomorskiego, jak i resortu kultury - odwołanie zostało wysłane przez urzędników z Tczewa już 1 października poprzez elektroniczny system ePUAP - okazuje się jednak, że pomorski konserwator wysłał to pismo do Warszawy dopiero 10 października. Ministerstwo Kultury otrzymało odwołanie 4 dni później i od tego momentu należy liczyć 30 dni na jego rozpatrzenie.
- Czekamy na decyzje. Współpracujemy z Banimexem - obecnie są prowadzone tylko prace związane z zabezpieczeniem przed katastrofą budowlaną. Zwróciły się do nas Wody Polskie, zaniepokojone tym, że może tam dojść do katastrofy budowlanej (więcej tutaj - Katastrofa budowlana, a nawet powódź? Zarząd Gospodarki Wodnej zaniepokojony wstrzymaniem prac - przyp. red.). Alarmowaliśmy o niebezpieczeństwie konserwatora, wojewodę, czy ministra. Ta sytuacja jest dla nas zdumiewająca, bo o wstrzymaniu prac dowiedzieliśmy się w zasadzie z mediów - wyjaśniał Mirosław Augustyn.
Włodarz dodał, że kontakt z konserwatorem jest utrudniony - i w zasadzie możliwy jest głównie przez jego rzecznika:
- Obecnie sytuacja jest taka, że na koncie inwestycji mamy ok. 13 mln - te środki cały czas topnieją. Banimex deklaruje, że ponosi straty związane z przestojem. Firma wyliczyła je na 111 tys. zł dziennie. Goni nas też czas. Zgodnie z prawem wodnym mamy możliwość korzystania z toru wodnego tylko do końca listopada.
Część radnych nie kryła oburzenia decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków:
- W tej sprawie powinniśmy połączyć siły i działania. Nie możemy się z tą sytuacją godzić - mówił radny Jan Kulas (PO) - W ciągu mojej 30-letniej pracy nie spotkałem się z taką sytuacją, że jedna osoba podejmuje decyzje i nie ma reakcji. Jeśli ktoś nie odpowiada na pisma, to jak to nazwać?
Część radnych określiła działania konserwatora jako "kuriozalne i absurdalne".
- Jako wieloletni urzędników z taką sytuacją się nie spotkałem - podkreślał Marek Modrzejewski (PO).
Witold Sosnowski (IS) pytał o konsekwencje finansowe decyzji ze strony Banimexu, a także firmy, która wygrała przetarg na zakup złomu ze ściąganych przęseł ESTB - a także co z dalszym rozliczeniem pozyskanej dotacji.
- Na to pytanie odpowiedzi nie zna nikt. Ale konsekwencje będą - mówił starosta. - Z pełną świadomością będę namawiał wszystkich, aby nie dokładać do tego remontu ani złotówki. Jedyny ratunek dla tego mostu to przejęcie przez Skarb Państwa. Tu nie chodzi o żadną politykę, ale o uratowanie i odbudowy tego obiektu.
Radny Stanisław Smoliński (PiS) pytał z kolei, czy konserwatora zadowalała ekspozycja fragmentu przęsła w powstającym Muzeum Politechniki Gdańskiej i czy urzędnicy myśleli o ekspozycji fragmentu ESTB na zakupionej przez powiat od kolei działce, leżącej w sąsiedztwie mostu. Starosta wyjaśniał, że nadal możliwa jest ekspozycja fragmentu na wspomnianej działce, a do tego nie trzeba wstrzymywać prac. Dodawał, że urzędnicy z Tczewa alarmowali urząd konserwatorski, że demontowane przęsła są w bardzo złym stanie, jednak nie otrzymali żadnej odpowiedzi. Roman Małecki (PiS) pytał z kolei o podstawę prawną wstrzymania robót.
Przypomnijmy, pod koniec września wojewódzki konserwator zabytków w Gdańsku wstrzymał rozbiórkę Mostu Tczewskiego, który ma zostać odbudowany w kształcie sprzed zniszczeń wojennych. Jego zdaniem demontowana powojenna konstrukcja to "unikatowe i prawdopodobnie jedyne zachowane w Europie przęsła mostowe tego typu (w ciągu kilkunastu godzin społecznikom udało się odnaleźć inne przęsło ESTB na Podlasiu, ale to nie przekonało konserwatora). Tczewski obiekt jest w całości wpisany do rejestru zabytków, jednak wcześniejsza decyzja konserwatora pozwalała na zdemontowanie dwóch przęseł ESTB, które zostały wyprodukowane po wojnie i zamontowane w 1958 roku. Wykonawca robót miał zabezpieczyć tylko fragment przęsła - i wyeksponować go w pobliżu mostu, bądź w jednostce muzealnej. Fragment miał trafić do Politechniki. Nowy konserwator dąży natomiast do ochrony całości konstrukcji (zanim wydał decyzję, wykonawca robót zdemontował już znaczną część) i nie podziela opinii byłej konserwator, że przęsła mają "niewielką wartość historyczną i estetyczną". Od miesiąca prace na moście stoją, a każdy dzień przestoju to olbrzymie straty finansowe, a nawet możliwość katastrofy budowanej (tymczasowa podpora demontowanego przęsła jest bowiem konstrukcją przygotowaną tylko na czas demontażu zaplanowanego na krótki okres czasu). Konserwator zabytków postanowił też zawiadomić Prokuraturę Rejonową w Tczewie o możliwości popełnienia przestępstwa, jakim jest według niego niszczenie przęsła ESTB. Śledczy już kilka miesięcy temu zajmowali się analogiczną sprawą zgłoszoną przez Towarzystwo Opieki nad Zabytkami - pod koniec czerwca prokuratura umorzyła postępowanie - śledczy ustalili, że demontaż przęseł ESTB odbywał się zgodnie z prawem i zgodnie z wcześniej wydanymi pozwoleniami.
Wkrótce do prezydenta RP, szefa rządu i resortu kultury trafią też podpisy zebrane w ramach akcji #MostTczewskiJakWesterplatte Petycję online poparło 3,4 tys. osób. Trwa cały czas zbiórka za pośrednictwem papierowych kuponów, drukowanych co piątek w "Dzienniku Bałtyckim". Sygnatariusze akcji domagają się, by to Skarb Państwa wziął na siebie ciężar odbudowy mostu i stworzenia tam oddziału Muzeum II Wojny Światowej.
Na październikowej sesji Rady Powiatu pojawił się też wniosek radnego Jana Kulasa:
- Jeżeli będą nas tak nadal traktowali, to powinniśmy zwołać nadzwyczajną sesji Rady Powiatu - mówił radny.
Na razie nie wiadomo jeszcze, czy i kiedy taka sesja się odbędzie.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Most Tczewski jak Westerplatte
Most Tczewski jak Westerplatte
#MostTczewskiJakWesterplatte « podpisz petycję, aby państwo polskie przejęło Most Tczewski tak, jak przejęło Westerplatte
Komentarze (29) dodaj komentarz
gosc_gość_gość
31.10.2019, 10:29
sprawa skomplikowna
sprawa mostu jest skomplikowana.Bo z jednej strony włodarze odpowiedzialni za most wyłaczyli go z uzytkowania juz dawno.Potem jakies awanturnictwo o to ,że Tczew ma gdzies mieszkanców Lisewa bo starowstwo w Malborku nie dało na most kasy.W miedzy czasie wrzask i bicie piany o tym ,że ten niemiecki zabytek to w zasadzie biały kruk na świecie w dziedzinie zabytków mostowych.Jakies wieżyczki ,cuda wianki i masa kasy w tle poszła.Teraz w zasadzie nie ma mostu i okazuje sie ,że przesła jakies to złom ,no i szybciutko na złom i do huty (dziwne ) .Jak się więc dziwić postawie konserwatora ,że zatrzymał te śnieżną kulę.Na koniec próba wciskania państwu tego zrujnowanego już mostu z powodów astronomicznych kosztów jego ciągłego odrestaurowania.Do tego wywoływania duchów obronców Westerplatte czyli jakies spirytualne czarny ,no i jak widać skutecznie to zrobiono bo jest znowu wojna.Przynajmniej o ten most.
OdpowiedzPatriota niezależny_gość_gość__gość
31.10.2019, 10:47
Polnische folklore ...
Mądry Polak po szkodzie , nową przypowieść sobie kupi, że i przed szkodą i po szkodzie głupi ! W pełni popieram decyzję Wojewódzkiego Konserwatora , a na procedurach związanych z inwestycją trzeba się znać !! Mirosław Augustyn nie dokonał audytu przejmując starostwo to wpadł w potrzask i poniesie konsekwencje !!!! Firma dokonująca rozbiórki doskonale się obłowi na niekompetencji !!!
CytujDikembe Mutombo_gość_gość_gość
31.10.2019, 10:47
Moim zdaniem chodzi tutaj o zemstę władzy centralnej za pozwolenie, aby most stał się elementem kampanii wyborczej na pomorzu. Nie jest przypadkiem termin wstrzymania prac, wszak Pan konserwator urząd piastuje od czerwca br. Ponad 4 miesiące mu zajęło ustalanie, że to jednak nie tak z tym mostem???
Cytujfdfd_gość
31.10.2019, 14:49
PODATEK OD NIERUCHOMOSCI mamy w Tczewie maksymalny z mozliwych ? No ale tak, wiem... podziekujmy rzadowi za to ze obciazyl samorzady roznymi obowiazkami nie dajac nowych pieniedzy.
Cytujjanek bez auta_gość
02.11.2019, 19:35
pasożytom mówimy stanowcze nie
janek ty sobie możesz.... jak na razie dla Tczewa nie zrobiłeś nic, jedynie pożerałeś pieniądze z budżetu, zresztą dalej to robisz tyle, że mniejsze
CytujDikembe Mutombo_gość_gość_gość
31.10.2019, 10:38
Na przesłanie odwołania do organu nadrzędnego zgodnie z KPA organ I instancji ma 7 dni. Jeżeli WKZ trzymał odwołanie 3 dni dłużej to przekroczył swoje uprawnienia, a biorąc pod uwagę, że liczy się każdy dzień (wynika to ze stanowiska Zarządu Gospodarki Wodnej) to konserwator naraził tym zaniechaniem na powstanie katastrofy budowlanej znacznych rozmiarów. Co musi zrobić jeszcze ten człowiek, żeby powiat jako właściciel obiektu w końcu zawiadomił prokuraturę???
OdpowiedzFakty nie Mity_gość_gość_gość__gość
31.10.2019, 10:58
Mieszane uczucia !!
Na podstawie jakich decyzji podjęto taką formę inwestycji - rekonstrukcji ! Gdzie są umowy ,aneksy, zapisy w książce budowy , inwentaryzacja obiektu przed przystąpieniem do prac , gdzie i dokonane przez kogo zapisy w trakcie realizacji !? Kiedy i kto dokonał uzgodnień z konserwatorem na taki tryb prac !! Państwo radni - konserwator dokonał słusznej decyzji , a wy albo nie rozumiecie , albo gracie na naiwności !!! Należy rozliczyć odpowiedzialnych wśród was !!!!!
CytujCzyżykowiak_gość
31.10.2019, 11:43
Pisałem już wcześniej, że ....
.... jakby się most spier....lił do Wisły to byłoby to paradoksalnie lepsze, dla mostu i dla dobra sprawy, wymogłoby podjęcie szybkiej i skutecznej decyzji, włącznie z władzami centralnymi. A tak będzie tylko "walka" na decyzje, doniesienia, komunikaty, oświadczenia, analizy i inną wszelkiej maści papierologię, co oczywiście stalowa i rdzewiejąca konstrukcja mostu ma w dupie, bo i tak niszczeje. Nie mówiąc już o mieszkańcach z dwóch stron Wisły, którzy nie mogą z mostu korzystać, bo oni to już się zupełnie w tej sprawie nie liczą. Smutne ale prawdziwe.
Odpowiedzgosc_gość_gość
31.10.2019, 17:04
oj tak
tatrzyk teatrzykiem ale jak runie to wraz z ruiną dowody z Wisłą popłyną ;) tak przynajmniej na filmach spiskowych pokazują :)
CytujŁupaszko_gość_gość
31.10.2019, 12:12
'' a'la long"
Augusty chłopie podaj sie do dymisji. To decyzje starostów były absurdalne i kuriozalne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzŁupaszko_gość_gość
31.10.2019, 12:15
'' a'la long"
Jak w ogóle można zacząć remont, nie mając środków na jego zakończenie?!?!?! Rozumiem, że wyobrażaliście sobie, że jakoś to bedzie.... Niestety jakoś to nie bedzie....!!!!!!!
CytujLisewiak_gość
31.10.2019, 14:18
Most
Już kilkanaście lat " remontują" te urzędasy przekrętasy !!
OdpowiedzTczewiak_gość
31.10.2019, 15:55
Do Łupaszko i Lisewiaka
Łupaszko znikają z tymi twoimi komentarzami bo aż żal czytać, widać że o sprawie pojęcia nie masz. Natomiast Lisewiak to do Biedronki do Malborka masz bliżej ,także się nie spina....
OdpowiedzOooo_gość
31.10.2019, 17:34
T
Olać tego konserwatora co on może? Pogada sobie poodwołuje się A to wszystko trwa. I w tym tak zwanym między czasie robić swoje dalej A tłumaczenia zostawić na później! A nie przez jakiegoś miglanca z Gdańska koszta tylko rosną. Nie bądźmy zaraz nagle tacy przepisowi.
OdpowiedzGośc_gość_gość_gość_gość
01.11.2019, 06:19
Ooo !?
Głupcom należałoby wymyśleć trudniejszy sposób rozmnażania się! Podłością być trollem PiS i przedstawicielem PiS oraz statostwa !!!!!
CytujWojtek_gość_gość
01.11.2019, 17:02
Niepotrzebny most
Obiektywnie patrząc most nie leży na żadnym ważnym szlaku komunikacyjnym. Szkoda w niego inwestować. Wiem, że dla mieszkańców kilku wiosek może to wyglądać zupełnie inaczej.
Odpowiedzona_gość
01.11.2019, 19:02
3 miliony?
111 000 x 30 dni = 3 330 000 zl? tyle zapłaci osoba, która była odpowiedzialna za ten projekt? hmmmm ciekawe ile ktoś dostał w łapę :)
Odpowiedzona_gość
01.11.2019, 19:12
zgadzam się
"Na podstawie jakich decyzji podjęto taką formę inwestycji - rekonstrukcji ! Gdzie są umowy ,aneksy, zapisy w książce budowy , inwentaryzacja obiektu przed przystąpieniem do prac , gdzie i dokonane przez kogo zapisy w trakcie realizacji !? Kiedy i kto dokonał uzgodnień z konserwatorem na taki tryb prac !! Państwo radni - konserwator dokonał słusznej decyzji , a wy albo nie rozumiecie , albo gracie na naiwności !!! Należy rozliczyć odpowiedzialnych wśród was !!!!!"
Odpowiedzza co te minusy? za to, że ktoś powiedział prawdę o niekompetencji realizatorów,,którzy teraz umyją ręce od wszystkiego?
Gość _gość
01.11.2019, 21:37
W tym kraju ciężko się oddycha ale to nie smog.
OdpowiedzPODATNIK TCZ._gość
01.11.2019, 22:21
Porucznik Columbo
W tym momencie porucznik Columbo pochyla się i odwraca głowę, unosząc rękę nie zgrabnie dotyka rozczochranych włosów i mówi. Chciał bym zadać szanownym Radnym "nurtujące" mnie pytanie, ponieważ czegoś tu nie rozumiem. Jakim cudem przy zaangażowaniu takich środków i szeregu ekspertyz nie udało się szanownym Radnym ustalić tak elementarnych kwestii dotyczących przęseł ESTB !!! ? I jeszcze jedno do TCZ.PL. JAK BEZ HEJTU?!!! JAK?
OdpowiedzPoldek_gość
02.11.2019, 12:19
W komentarzach wszyscy zgodnie...
...konserwator podjal sluszna decyzje...a powiat zawalil.. tyle tylko ze powiat podejmowal na podstawie decyzji konserwatora. A nie moze byc tak, ze zmienia sie osoba na stanowisku konserwatora i ten zmienia decyzje poprzednika. Tu jest problem. Skutki odczujemy wszyscy. Powiat juz w zadnym wypadku nie odbuduje mostu, bo zwyczajnie skoncza mu sie pieniadze. Zadluzenie juz siega 40% dochodow, a tu bedzie max kara, czyli 20% dla wykonawcy plus jakies oplaty za korzystanie z tymczasowych podpor. Jesli do tego dodamy 2 mln zl luke w finansowaniu oswiaty i braki w finansowaniu szpitala. To powiem wyraznie powiat w ruinie. I tak z czasem ta piramida od podstaw runie. Jak niegdys SKOKi.
Odpowiedzobserveur
02.11.2019, 12:42
Show must go on. A ciemny lud to kupi. Kiedy biznesmeni potrzebują pomocy to rozpętują awantury polityczne, które jak bumerang wracają przy byle okazji. Im wiecej wrogich sobie partii sie miesza tym lepiej, to gwarancja, ze zadyma dobrze przesłoni pobudki pomysłodawcy. Skoro wszyscy wiedzą, ze chodzi o pieniądze to przyjrzyjmy się o czyje pieniądze moze chodzic i kto najwiecej by stracił na tym, gdyby most został odbudowany i przykładowo zostałby puszczony po nim ruch kołowy. Kto by stracil? Ja bym wziął na celownik okoliczną gastronomię i turystykę przy drogach przecinajacych Wislę w promieniu 50km od Tczewa. Czasami jak cżłowiek głebiej posiedzi w internecie i przejrzy KRS to dochodzi do wniosku, że włascicielami hoteli i zajazdów nie są Iksińscy i Synowie z Pcimia Wielkiego, którzy dorabiali się uprawiając kartofle za domem ;-) Pouczająca lektura jak ktoś ma za duzo czasu a przede wszystkim lubi widziec ponad podziałami. (wszelkie podobienstwo do osób, miejsc czy funkcji jest całkowicie przypadkowe i niezamierzone).
Odpowiedzduch malarza_gość
02.11.2019, 16:44
most
przyjdzie kra zwali 2 mosty
Odpowiedzmarek i syn z irlandi_gość
02.11.2019, 16:47
aaaaaa masz racje
jeden most spadnie i zwali drugi syn mi mówił
Odpowiedzkokodzambo marek_gość
02.11.2019, 16:54
most
hej mój syn tez pracuje w irlandi na mostach i mówił ze mozna na tym odcinku zrobic drugie koryto tymczasowe i tam poprowadzic rzeke ja tego niewiedziałem
OdpowiedzPiS / Igor_gość
02.11.2019, 16:56
To jest nie tylko polityczna ale osobista sprawa pana Igora, zburzyliście jego od dawna marzenia aby z Westerplatte zrobić muzeum Westerplatte i bardzo wcześnie spoił się w środowisko pisowskie a tu niespodzanka przedwyborcza TczewskiMostJAKWesterplatte, on wam tego nie daruje i dziwię się dlaczego starostwo nie zgłosiło jeszcze jego prywatno-pisowskie złośliwe "widziemisie"
Odpowiedzgosc_gość
04.11.2019, 02:23
ciekawostka
ponad 10 lat temu....http://www.youtube.com/watch?v=-7TeTRWYH8A
Odpowiedzmiki _gość
24.11.2019, 00:37
Obciazyc
Obciazyc konserwatora za ewentualna katastrofe budowlana. To jest jakis nawiedzony gosc, w Gdansku nie pozwolil na rozbiorke ruder na Oruni
Odpowiedzloki55_gość_gość
24.11.2019, 12:43
Celowy sabotaż
Wstrzymanie prac przy moście jest celowym opóźnieniem i narażeniem na koszty.
Odpowiedz