Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Artykuł z ubiegłego tygodnia "Tczewianie mają problem z dojazdem do pracy komunikacją miejską" dotyczący problemów z komunikacją miejską na porannych kursach linii nr 4 przez Flex odnotował rekordowe zainteresowanie. Po nieco ponad tygodniu od publikacji doczekał się już 5400 odsłon. Dlaczego? Czy dlatego, bo jak twierdzi Zakład Usług Komunalnych, jednostka podległa pod Urząd Miasta i organizator komunikacji miejskiej - ,,Przedstawiony problem nie jest adekwatny do sytuacji, jaka ma miejsce w autobusach"? A może dlatego, że problem istnieje i jest utrapieniem dla wielu naszych mieszkańców?
W komentarzu do naszego artykułu Zakład Usług Komunalnych wyjaśnił portalowi Tcz.pl:
"W załączeniu tabela napełnienia poprzez system kart elektronicznych. Sprawdzamy też wyrywkowo zapisy z monitoringu wizyjnego zainstalowanego w autobusach. W żadnym przypadku nie została przekroczona dopuszczalna liczba osób określona w specyfikacji technicznej autobusu."
Natomiast Redakcja dodała, że ,,fabryczna pojemność (...) w przegubowcu mieści się 149 pasażerów (średnio 60-70 osób)".
Czy ktoś z Zakładu Usług Komunalnych lub Redakcji Tcz.pl pokusił się o przejazd tym kursem? Najwyraźniej nie.
My wyruszyliśmy dzisiaj kursem o 5:16 z pętli na Czyżykowie i wykonaliśmy kilka zdjęć, by pokazać jak wygląda sytuacja wewnątrz przegubowca. Czy rzeczywiście jak twierdzi ZUK, w autobusie zajętych jest zaledwie 40 miejsc? Na przedstawionych zdjęciach wyraźnie widać, że pasażerowie stoją w drzwiach ze względu na brak miejsca.
Pod artykułem rozgorzała dyskusja w komentarzach.
"Pasażerka" napisała: ,,Nie zgadzam się z komentarzem Zuk. Dojeżdżam 4 do pracy i to jest koszmar . Codziennie mam problem żeby się wcisnąć do autobusu . Jeżeli monitoring i zapisy z czytników pokazują co innego to proponuję aby to ktoś faktycznie skontrolował .Na przystanku na Kasztanowej nie ma szans aby odbić kartę lub skasować bilet."
"Kierowca miejski" zauważył, że: ,,Policja będzie kontrować kierowców, a nie organizatora ZUK. Skończy się na tym, że kierowcy nie chcąc ryzykować, będą zabierać pasażerów tylko do pewnego momentu, a reszta będzie musiała iść pieszo do pracy. Powtórka z rozrywki widzę."
Nie zabrakło też negatywnych głosów ze strony niektórych osób, które sugerowały również, że to firma Flex powinna zorganizować komunikację dla swoich pracowników. Trudno się jednak z nimi zgodzić. Dlaczego?
Zadaniem komunikacji miejskiej jest dowożenie mieszkańców tam, gdzie jest taka potrzeba - na zakupy, do szkoły, na cmentarz, do osiedli mieszkaniowych, na dworzec, czy do zakładów pracy. Komunikacja miejska w Tczewie nie dowozi do pracy tylko mieszkańców pracujących we Flexie, ale również w innych firmach, czy na dworzec gdzie niektórzy kontynuują podróż do pracy koleją. Ze względu na ilość zatrudnionych mieszkańców (Flex jest jednym z największych pracodawców na pomorzu), kursów potrzeba po prostu więcej.
Mieszkańcy zniechęceni warunkami dojazdu komunikacją, mogą przerzucić się np. na własny samochód. Zwiększyłoby to i tak już duży problem z zakorkowaniem miasta w godzinach popołudniowych, nie wspominając już o zanieczyszczeniu powietrza. Wiele miast podejmuje różne inicjatywy by zachęcić swoich mieszkańców do podróżowania komunikacją miejską. Dlaczego nie jest tak w Tczewie?
W jednym z komentarzy użytkowniczka ,,Adela" napisała: ,,Czemu wszyscy mają za to płacić". Odpowiedź jest prosta - bo właśnie do tego służy komunikacja miejska, żeby zapewniać bezpieczny i komfortowy transport swoim mieszkańcom. I tak jak z naszych podatków opłacane są inne inwestycje - np. oddany w ubiegłym roku dwupoziomowy parking przy węźle komunikacyjnym kosztował 13 mln złotych i chociaż korzystają z niego tylko zmotoryzowani mieszkańcy (zwykle także kontynuujący dojazd do pracy), to jednak nikt nie ma wątpliwości, że był potrzebny. I można byłoby tak mnożyć.
Mieszkańcy mają prawo oczekiwać by komunikacja miejska była dostosowana do ich potrzeb.
W komentarzu do naszego artykułu Zakład Usług Komunalnych wyjaśnił portalowi Tcz.pl:
"W załączeniu tabela napełnienia poprzez system kart elektronicznych. Sprawdzamy też wyrywkowo zapisy z monitoringu wizyjnego zainstalowanego w autobusach. W żadnym przypadku nie została przekroczona dopuszczalna liczba osób określona w specyfikacji technicznej autobusu."
Natomiast Redakcja dodała, że ,,fabryczna pojemność (...) w przegubowcu mieści się 149 pasażerów (średnio 60-70 osób)".
Czy ktoś z Zakładu Usług Komunalnych lub Redakcji Tcz.pl pokusił się o przejazd tym kursem? Najwyraźniej nie.
My wyruszyliśmy dzisiaj kursem o 5:16 z pętli na Czyżykowie i wykonaliśmy kilka zdjęć, by pokazać jak wygląda sytuacja wewnątrz przegubowca. Czy rzeczywiście jak twierdzi ZUK, w autobusie zajętych jest zaledwie 40 miejsc? Na przedstawionych zdjęciach wyraźnie widać, że pasażerowie stoją w drzwiach ze względu na brak miejsca.
Pod artykułem rozgorzała dyskusja w komentarzach.
"Pasażerka" napisała: ,,Nie zgadzam się z komentarzem Zuk. Dojeżdżam 4 do pracy i to jest koszmar . Codziennie mam problem żeby się wcisnąć do autobusu . Jeżeli monitoring i zapisy z czytników pokazują co innego to proponuję aby to ktoś faktycznie skontrolował .Na przystanku na Kasztanowej nie ma szans aby odbić kartę lub skasować bilet."
"Kierowca miejski" zauważył, że: ,,Policja będzie kontrować kierowców, a nie organizatora ZUK. Skończy się na tym, że kierowcy nie chcąc ryzykować, będą zabierać pasażerów tylko do pewnego momentu, a reszta będzie musiała iść pieszo do pracy. Powtórka z rozrywki widzę."
Nie zabrakło też negatywnych głosów ze strony niektórych osób, które sugerowały również, że to firma Flex powinna zorganizować komunikację dla swoich pracowników. Trudno się jednak z nimi zgodzić. Dlaczego?
Zadaniem komunikacji miejskiej jest dowożenie mieszkańców tam, gdzie jest taka potrzeba - na zakupy, do szkoły, na cmentarz, do osiedli mieszkaniowych, na dworzec, czy do zakładów pracy. Komunikacja miejska w Tczewie nie dowozi do pracy tylko mieszkańców pracujących we Flexie, ale również w innych firmach, czy na dworzec gdzie niektórzy kontynuują podróż do pracy koleją. Ze względu na ilość zatrudnionych mieszkańców (Flex jest jednym z największych pracodawców na pomorzu), kursów potrzeba po prostu więcej.
Mieszkańcy zniechęceni warunkami dojazdu komunikacją, mogą przerzucić się np. na własny samochód. Zwiększyłoby to i tak już duży problem z zakorkowaniem miasta w godzinach popołudniowych, nie wspominając już o zanieczyszczeniu powietrza. Wiele miast podejmuje różne inicjatywy by zachęcić swoich mieszkańców do podróżowania komunikacją miejską. Dlaczego nie jest tak w Tczewie?
W jednym z komentarzy użytkowniczka ,,Adela" napisała: ,,Czemu wszyscy mają za to płacić". Odpowiedź jest prosta - bo właśnie do tego służy komunikacja miejska, żeby zapewniać bezpieczny i komfortowy transport swoim mieszkańcom. I tak jak z naszych podatków opłacane są inne inwestycje - np. oddany w ubiegłym roku dwupoziomowy parking przy węźle komunikacyjnym kosztował 13 mln złotych i chociaż korzystają z niego tylko zmotoryzowani mieszkańcy (zwykle także kontynuujący dojazd do pracy), to jednak nikt nie ma wątpliwości, że był potrzebny. I można byłoby tak mnożyć.
Mieszkańcy mają prawo oczekiwać by komunikacja miejska była dostosowana do ich potrzeb.
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (33) dodaj komentarz
EkO_gość
07.10.2021, 11:02
obstaję przy swoim
Uważam, że Flex powinien pomyśleć o tym by zapewnić pracownikom dodatkowy autobus. Problem z dojazdem jest głównie do tego zakładu. Nie można więc powiedzieć, że komunikacja miejska jest kompletnie nieprzygotowana do świadczenia usług transportowych. Czego oczekujecie? Puścić dwa dodatkowe autobusy w kierunku Flexa kosztem innych połączeń? A może miasto ma na potrzeby Flexa wynająć dodatkowe autobusy i wszyscy mamy za to zapłacić? Jeżeli jest możliwość dodatkowo zagospodarowania autobusu na tym kierunku to ok, ale nie kosztem innych. Wszyscy płacimy na komunikację miejską i wszyscy mamy prawo z niej korzystać
OdpowiedzZZTI_gość
07.10.2021, 11:46
Mamy prawo korzystać z komunikacji miejs
Eko - w Zakładzie Usług Komunalnych zatrudnione są (i opłacane także z naszych wspólnych podatków) osoby, które mają w swoich kompetencjach i obowiązkach układanie rozkładu jazdy w taki sposób, by odpowiadał on potrzebom mieszkańców. I to one powinny znaleźć rozwiązane. W zakładach takich jak Gemalto, Vetrex, czy Eaton pracuje znacznie mniej mieszkańców niż we Flex'sie. To tłumaczy dlaczego do Flexa potrzebne jest więcej kursów. Skoro jest spora liczba mieszkańców, która tego potrzebuje to komunikacja powinna się do tego dostosować. Nikt nie prosi o autobusy do wożenia powietrza, ale o autobusy do wożenia mieszkańców. I uwierz mi że po Tczewie jeździ mnóstwo pustych autobusów. Sam dzisiaj jechałem na pętlę 8ką z zaledwie jednym pasażerem nie licząc mnie. I jest dokładnie tak jak mówisz... wszyscy płacimy za komunikację miejską i wszyscy mamy prawo z niej korzystać, a skoro zdarzają się sytuacje że autobusy nie zatrzymują się na przystanku przy Kasztanowej z powodu przepełnienia, to znaczy że jednak nie wszyscy mogą z niej skorzystać i należy to naprawić.
CytujXz_gość
07.10.2021, 14:45
To nie na potrzeby flexa miasto powinno dostosować autobusy a na potrzeby mieszkańców którzy tu mieszkają i płacą podatki.
CytujGosc_gość
07.10.2021, 17:33
Jasne Flex zalatwi mieszkańcom Tczewa autobusy potem odezwą sie Ci z poza miasta że wolą autobus. Potem doliczmy zmiany 6-18 6-14 7-15 8-16. Kierunków mnóstwo. Tczew Gniew Gdańsk Turze etc. Na pewno fajnie bedzie jak codziennie 30 autobusow bedzie smigac malinowska bo miasto nie moze puscic jednego dwoch wiecej autobusow! Brawo wy.
CytujTedi_gość
07.10.2021, 20:29
Ble ble
Zgodnie z kontraktem powinno jeździć 25 autobusów a jeździ jak słyszałem 23, miasto oszczędza kosztem jakości usług
CytujHindus_gość
27.10.2021, 22:35
Delhi
A u nas w Delhi jak nie mam miejsca wewnątrz pojazdu to se jeździmy na dachu to taki nasz hinduski rytuał narodowy .Polecam
CytujZiomek z Tczewa _gość_gość
07.10.2021, 11:45
Dobry flex nie jest zły
Od latochy trzeba pożyczyć kolejkę i będzie dojazd jak tralala do fleksiczka.
OdpowiedzSiara_gość
07.10.2021, 12:30
Rozumiem autora artykułu. Ma w swojej ocenie sporo racji. Niezależnie jednak od tego firma widząc problem z dojazdem swoich pracowników winna dbając o ich dobro temu zaradzić. Wystarcza chęci. Jaki byłby koszt organizacji 4 kursow dziennie? Niechby to było nawet tys zł. To miesięcznie daje 20 tys. To żaden koszt. Można wprowadzić symboliczną opłatę od pracowników np 1 zł za przejazd i jeszcze ten koszt zmniejszyć. Siara
Cytujkierowca_gość
27.10.2021, 22:53
niedoszacowanie
A może problem wynika z zupełnie innej przyczyny Meteor podaje że w przegubowcu mieści się 149 osób a może te wyliczenia są przestarzałe i nie odpowiadają obecnym warunkom ,trzeba wziąć pod uwagę wagę człowieka oraz czy jest to okres zimowy czy letni który ma ogromny wpływ . Więcej miejsca zajmie 50 osób w grubych płaszczach + bagaż niż 50 osób jadących latem w cienkich letnich ubraniach, dobrym przykładem jest lotnictwo. _________________________________________________________________________________________________________________________ W lotnictwie pilot określa ciężar ładunku uwzględniając masę ciała pasażera potrzebna do prawidłowego wyważenia samolotu przed startem. Ma też znaczenie dla ilości potrzebnego paliwa . Te standardowe masy zostały opracowane w latach 90. XX wieku Według źródeł "WSJ", szacowana waga pasażerów i bagażu wzrosła o 5-10 proc..
CytujHahahah_gość
07.10.2021, 12:14
Czytałem komentarze pod ostatnim postem i wiem że to są myśleniem ci sami tępi ludzie co od paragonów zgrozy hahaha.... w tym autobusie może być 100 osób i każdy zrobi zdjęcie i zrobi artykuł że autobus przepełniony i że ludzie nie odpowiedzialni bla bla bla... ale każdy się wcisnąć chciał i teraz afera..... a może jeszcze pracodawca ma dzwonić do was rano czy byście byli tak uprzejmi wstać do pracy hahahaha
OdpowiedzVetrex_Team_gość
07.10.2021, 12:53
Brak autobusu z Abisyni o 5.20
Czemu autobus lini 4F trasa Dworzec-Czyżykowo nie może wyjeżdżać z Abisyni o 5.20 by dotrzeć na czas do pracy typu Vetrex,Metrix,Eaton tu by się też przydał dodatkowy autobus.
OdpowiedzJe*ac vetrex_gość
08.10.2021, 05:37
Je*ac vetrex
Je*ac vetrex
CytujElo _gość
21.10.2021, 10:25
Y. Ee. Bać wetreks tim
Cytujqq_gość
07.10.2021, 14:19
1. jakby zdjeli te wszystkie torby to zaraz byłoby luźniej ' troszkę' - no ale to trzeba pomyśleć. 2. zuk patrzy ile kart sie odbiło tzn ile osób jest w autobusie. skoro jest inaczej ful ltzn 3/4 jedzie na cwaniaka...3 nie podoba sie to wyjdź z domu 30 min wcześniej i idź pieszo
OdpowiedzMieszkaniec _gość
07.10.2021, 14:39
HuberSuhner jako o wiele mniejszy zakład pracy niż Flex - ma wynajęty autobus Arrivy, który codziennie rano, popołudniu i wieczorem zawozi oraz odbiera pracowników tej firmy. Mało tego, zakład utrzymuje wynajem autobusu mimo, że nie jest zapełniony nawet w 50%. Jak widać można. Przemyślenia w związku z tym pozostawiam czytelnikom... Dlaczego tylko Flex ma dostać dodatkowe połączenia komunalne? A reszta firm?
OdpowiedzAlamos15_gość
07.10.2021, 14:40
Proponuję zmienić trasę przejazdu. Teraz aby wrócić z Flexa do pętli autobusowej na Czyżykowie potrzeba ok 45 minut! A wystarczyłoby aby jeden autobus jechał trasą pętla na Czyżykowie i skręcał koło Retmana w ulicę Sobieskiego, dalej Mostową i Łąkową do Flexa, a drugi z dworca Aleją Zwycięstwa potem Wojska Polskiego przez Suchostrzygi do Flexa i adekwatnie na odwrót.
OdpowiedzVetrex_JPAG_gość
07.10.2021, 18:48
Dobra trasa
Proponuję zmienić trasę przejazdu. Teraz aby wrócić z Flexa do pętli autobusowej na Czyżykowie potrzeba ok 45 minut! A wystarczyłoby aby jeden autobus jechał trasą pętla na Czyżykowie i skręcał koło Retmana w ulicę Sobieskiego, dalej Mostową i Łąkową do Flexa, a drugi z dworca Aleją Zwycięstwa potem Wojska Polskiego przez Suchostrzygi do Flexa i adekwatnie na odwrót.To nie głupi pomysł.Na stałe tak powinny jeździć autobusy lini 4F lub 2 tymi osobnymi trasami a jeden który jedzie na około miasta.
Cytujqq_gość
07.10.2021, 19:35
do kaufa dla zdrowia pieszo a tam juz 3, 4, 12, 17 normalnie śmiga co chwilę
CytujRtsa_gość
08.10.2021, 20:22
Sam se śmigaj pol godziny do kaufa, jeszcze teraz jak 2 stopnie rano, jak chu* dla zdrowia
Cytujqq_gość
09.10.2021, 14:03
@ RTSA , pracuje we flexiku to mnie sie należy dojazd. odpowiem Ci - otóż NIE wszyscy my którzy jeździmy do 3 city musimy sobie jakos radzić z tym co jest i na każde widzimi sie tego nie zmienią...także ten , nie podoba sie to sie zwolnij. albo zmień kołhoz
CytujRSA _gość
13.10.2021, 15:50
Do qq
Ja tam akurat się zawsze wcisnę do autobusu a 5 min jak sardynka jakoś niezbyt mi przeszkadza. Bardziej tu chodzi o to że jakiś ktoś nie będzie mi mówił czym mam się do pracy przemieszczać, mam prawo do tego autobusu tak samo jak ci z Czyżykowa i będę z tego prawa korzystał ile mi sie podoba. A jak tym co wsiadają wcześniej niż na kasztanowej i mają problem z tym że ktoś z kasztanoweu wsiada to niech sobie sami wysiada na tym przystanku i drałują pieszo skoro to taki kawalątek
CytujAja_gość
07.10.2021, 20:23
Błędne wnioski z karty miejskij
To że z systemu karty miejskiej wynika, że skasowano 40 biletów nie oznacza że tyłu jest pasażerów w tym autobusie. Raczej kontrolerzy zaczynają pracę później
Odpowiedzqq_gość
07.10.2021, 21:17
ja tam ich 2 lata najmniej nie widziałem;]
Cytujpracownik_gość
08.10.2021, 13:10
Policja powinna weryfikować ilości
Dostawią kolejny autobus jak dojdzie do jakieś tragedii, albo jak Policja wystawi mandaty i pozabiera dowody rejestracyjne.
OdpowiedzGość _gość_gość
08.10.2021, 15:31
Sztucznie pompowany problem.
Sztucznie pompowany problem. W SKM, 50 -tce jest tak samo ludzie w godzinach szczytu się tloczą i nikt nie dramatyzuje nie dostawia wagonów... ''Zadaniem komunikacji miejskiej jest dowożenie mieszkańców tam, gdzie jest taka potrzeba - na zakupy, do szkoły, na cmentarz, do osiedli mieszkaniowych, na dworzec, czy do zakładów pracy. Komunikacja miejska w Tczewie nie dowozi do pracy tylko mieszkańców pracujących we Flexie, ale również w innych firmach, czy nadworzec gdzie niektórzy kontynuują podróż do pracy'' ŚWIĘTA PRAWDA MOIM ZDANIEM DLA TAKIEGO GIGANTA JAK FLEX NIE POWINNO BYĆ OBCIĄŻENIEM ZORGANIZOWANIE DOJAZDU DO PRACY. Z TEGO CO WIEM TO DOWOŻĄ Z CALEGO POWIATU DO TEJ FIRMY
OdpowiedzPasazerka_gość
08.10.2021, 19:13
Pełen autobus
Witam to niejest problem firmy tylko flex do pracy tym autobusem dojeżdżają do pozostałych firm które nie tylko otworzyły się koło niego ale i zatrudnia coraz to więcej Ukraińców. Autobusem tej Lini nie jeżdżą tylko fleksowi pracownicy ale 4 firm. Nie tylko jest ciasno już na Bema, zero miejsc aby się usiąść, w mieście fisyadaja ostatnie osoby i wtedy każda na kolejnym przystanku osoba to już wchodzi na svisk
OdpowiedzKaska_gość
08.10.2021, 20:25
Autobusy
Ten kto pisze,że do flexsa powinno być więcej autobusów,Ok zgadzam się,ale pisać żeby ograniczyć autobusy do eaton ,czy innych zakładów większych w Tczewie,trzeba być pustakiem ????ludzie pracują nie tylko we flexsie,trzeba trochę pomyśleć????
OdpowiedzMagda _gość
09.10.2021, 10:06
cwaniactwo nie popłaca
ja również jeżdżę na tej linii, 30% jeździ na gapę nie kasujac biletu więc te 30% systemowo nie uczestniczy w kursie...
OdpowiedzZuza_gość
11.10.2021, 21:08
A gdzie jest dystans spoleczny?
Odpowiedzqq_gość
15.10.2021, 19:21
chcesz mieć dystans to idź jeszcze na policje i do sanepidu...w nagrode kierowca który chce być dla was w porządku dostanie mandat...a wy tak z pół autobusu bedzie dygać pieszo
Cytujrr_gość
22.10.2021, 16:40
|Rowerem można dojechać wszędzie.
Odpowiedzggnf_gość
23.10.2021, 16:03
To jedź już dziś
Najlepiej w kosmos
Cytujjozef_gość
26.10.2021, 15:01
Wszystkie autobusy w Tczewie powinny jezdzic przez Flexa.
Odpowiedz