Szereg dyskusji wzbudził złożony przez grupę posłów Zjednoczonej Prawicy projekt zmian dotyczących przyjmowania mandatów. Jeśli wszedłby w życie, oznaczałby de facto zniesienie prawa do nieprzyjmowania mandatu. Na razie nie ma jednak jednomyślności wśród samych rządzących - projekt głośno krytykuje część Porozumienia.
W piątek (08.01) wieczorem do Sejmu trafił projekt zmian w treści kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Reprezentantem wnioskodawców jest poseł Solidarnej Polski Jan Kanthak, zaś pod wnioskiem podpisała grupa 32 posłów Zjednoczonej Prawicy - w tym tczewski poseł PiS - Kazimierz Smoliński. Co zmieniłoby się, gdyby projekt został przyjęty? Obecnie jeśli obywatel odmówi przyjęcia mandatu karnego, organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie.
Jeśli projekt wejdzie w życie, osoba ukarana mandatem nie mogłaby odmówić jego przyjęcia, nałożoną grzywnę będzie można jedynie zaskarżyć w ciągu siedmiu dni do sądu rejonowego.
Zgodnie z pomysłem wnioskodawców, sąd mógłby uchylić, bądź utrzymać mandat:
Poselski pomysł krytykuje mocno opozycja, wątpliwości ma Rzecznik Praw Obywatelskich. Co ciekawe, także część Zjednoczonej Prawnicy zapowiedziało, że nie poprze takiego projektu. Lider Porozumienia, wicepremier Jarosław Gowin, zamieścił w niedzielę na profilu Porozumienia na Twitterze wpis:
- Porozumienie, jako środowisko wolnościowe i proobywatelskie, sprzeciwia się planom zakładającym zniesienie możliwości odmowy przyjęcia mandatu karnego. Istnieją bowiem wątpliwości dotyczące zgodności proponowanych zmian z polskim porządkiem prawnym.
Jeszcze ostrzej wypowiedział się na ten temat wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Porozumienie, Michał Wypij.
Na razie PiS zapowiada, że będzie rozmawiał na ten temat z koalicjantami. Sam projekt trafi do procedowania.
W piątek (08.01) wieczorem do Sejmu trafił projekt zmian w treści kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Reprezentantem wnioskodawców jest poseł Solidarnej Polski Jan Kanthak, zaś pod wnioskiem podpisała grupa 32 posłów Zjednoczonej Prawicy - w tym tczewski poseł PiS - Kazimierz Smoliński. Co zmieniłoby się, gdyby projekt został przyjęty? Obecnie jeśli obywatel odmówi przyjęcia mandatu karnego, organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie.
- Jak wskazuje praktyka, przeważająca większość spraw o wykroczenia wnoszonych do sądu w związku z odmową przyjęcia mandatu przez sprawcę kończy się wydaniem prawomocnego wyroku skazującego. Poza tym odmowa przyjęcia mandatu przez sprawcę niejednokrotnie ma charakter impulsywny i nieprzemyślany, a w konsekwencji powoduje konieczność podjęcia szeregu czynności związanych z wytoczeniem oskarżenia w sprawie o wykroczenie - uważają wnioskodawcy, argumentując, że przyjęcie zmian odciążyłoby sądy i usprawniłoby ich pracę.
Jeśli projekt wejdzie w życie, osoba ukarana mandatem nie mogłaby odmówić jego przyjęcia, nałożoną grzywnę będzie można jedynie zaskarżyć w ciągu siedmiu dni do sądu rejonowego.
- Warunkiem formalnym odwołania byłoby wskazanie, czy ukarany zaskarża mandat co do winy, czy co do kary. Nadto odwołanie powinno wskazywać wszystkie znane skarżącemu dowody na poparcie swych twierdzeń, pod rygorem utraty prawa do powoływania tych dowodów w dalszym postępowaniu - zapisano w projekcie.
Zgodnie z pomysłem wnioskodawców, sąd mógłby uchylić, bądź utrzymać mandat:
- Sąd może w szczególności wymierzyć karę surowszą lub surowszego rodzaju, jak również orzec środek karny. Od wydanego w pierwszej instancji wyroku zapadłego w wyniku rozpoznania odwołania przysługiwałaby apelacja do sądu okręgowego - zapisano w projekcie.
Poselski pomysł krytykuje mocno opozycja, wątpliwości ma Rzecznik Praw Obywatelskich. Co ciekawe, także część Zjednoczonej Prawnicy zapowiedziało, że nie poprze takiego projektu. Lider Porozumienia, wicepremier Jarosław Gowin, zamieścił w niedzielę na profilu Porozumienia na Twitterze wpis:
- Porozumienie, jako środowisko wolnościowe i proobywatelskie, sprzeciwia się planom zakładającym zniesienie możliwości odmowy przyjęcia mandatu karnego. Istnieją bowiem wątpliwości dotyczące zgodności proponowanych zmian z polskim porządkiem prawnym.
Jeszcze ostrzej wypowiedział się na ten temat wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Porozumienie, Michał Wypij.
- Nie ma zgody na ograniczanie podstawowych wolności obywatelskich. Odmowa możliwości przyjęcia mandatu działała nawet w PRL-u. Nie idźmy w tę stronę, bo tam czeka na nas tylko absurd
.Na razie PiS zapowiada, że będzie rozmawiał na ten temat z koalicjantami. Sam projekt trafi do procedowania.
Komentarze (15) dodaj komentarz
mirek_gość
11.01.2021, 09:28
z odciążeniem sądów od niewielkich spraw to jest dobry pomysł. z drugiej strony "większość kończy się prawomocnym wyrokiem potwierdzającym przewinienie" - a zatem mniejszość prawowierna byłaby źle traktowana. wydaje mi się, że najlepiej byłoby raczej przemyśleć wprowadzenie tzw. sędziów pokoju (trochę na wzór usa), którzy by te sprawy rozsądzali po godzinach pracy. nieprzyjęcie mandatu jest naszym prawem, czasem policjant się myli.
Odpowiedzgośśćć_gość_gość
11.01.2021, 10:16
wnioskodawca to np. Policja
Jeżeli, np. policjant wypowiedział formułkę: np. "wymierzam karę grzywny w formie mandatu w wysokości (...)", to jest już od tego momentu kara nałożona. Nie podlega to negocjacjom. Więc usłyszana odmowa przyjęcia mandatu, nie powinna rodzić skutków do obrony w sądzie, obrony z inicjatywy ukaranego, ponieważ wypowiedzianym stwierdzeniem przez policjanta, to policjant rozpoczął procedurę karania i on powinien dalej procedować. To policjant, tak jak dotychczas, powinien kierować wniosek do sądu, gdyż to on zebrał dowody na naruszenie prawa, jest w ich posiadaniu i to policjant powinien kontynuować dalszą procedurę. Inicjator projektu przedmiotowej zmiany wykazał się dalece nieznajomością prawa i logiki jego funkcjonowania. Szkoda, że pod wnioskiem o zmianę prawa, podpisał się prawnik z Tczewa. Dowodzi to jedynie jak polityka zmienia polityka, że nawet o podstawach prawa zapomina. NIE DO WIARY, że takie głupoty wychodzą od POSŁÓW na Sejm RP. Wstyd mi, że doczekałem czasu, w którym dostrzegam u parlamentarzystów, że niektórzy z nich zatracili znaczenie bycia Posłem.
OdpowiedzJju_gość
11.01.2021, 11:45
A jak organ wydaje decyzje to czemu Ty sie od niej odwolujesz?
CytujPolak_gość
11.01.2021, 12:22
jedyne sposób ...
Słusznie proponowane i przygotowane przez naszego posła Kazimierza Smolińskiego zmiany są jedynym sposobem na zahamowanie rozwydrzenia różnych bab i ich przyd**asów bez szacunku do narodu! Jak władza zakazuje to się trzeba przystosować a nie śmiać w oczy funkcjonariusza stojącego na warcie chrześcijańskich wartości swobód obywatelskich! Kto to widział w świecie żeby katolicy musieli pilnować naszych Domów Bożych i duszpasterzy przed agresywnym chamstwem i to bez konsekwencji dla tych niszczących mienie wspólne episkopatu i parafii? Kto widział żeby podpalać kościelne sprawy i wyzywać przywódcę narodowego? A tak dostanie mandat i się nauczy szanować porządku prawnego w demokratycznym kraju, a nie jak teraz nie bierze idzie do sądu a tam mówią że ma takie prawo i jeszcze żem czytał że chcą policjantów i mądrych ludzi innych oskarżać i wyrywać od nich za mandaty pieniądze osobiste!
CytujGuest_gość
11.01.2021, 12:48
A kto się podpisał pod tym genialnym pomysłem jak nie Pan Smoliński, który jest tak wielbiony w Tczewie
Odpowiedzkkk_gość
12.01.2021, 02:52
Toż to baran
Cytujjarek_gość
11.01.2021, 12:58
Mój Boże... Smoliński... mierny ale wierny....
Odpowiedzłoł_gość
11.01.2021, 13:34
heh
"Słusznie proponowane i przygotowane przez naszego posła Kazimierza Smolińskiego zmiany są jedynym sposobem na zahamowanie rozwydrzenia różnych bab i ich przyd**asów bez szacunku do narodu! Jak władza zakazuje to się trzeba przystosować a nie śmiać w oczy funkcjonariusza stojącego na warcie chrześcijańskich wartości swobód obywatelskich! Kto to widział w świecie żeby katolicy musieli pilnować naszych Domów Bożych i duszpasterzy przed agresywnym chamstwem i to bez konsekwencji dla tych niszczących mienie wspólne episkopatu i parafii? Kto widział żeby podpalać kościelne sprawy i wyzywać przywódcę narodowego? A tak dostanie mandat i się nauczy szanować porządku prawnego w demokratycznym kraju, a nie jak teraz nie bierze idzie do sądu a tam mówią że ma takie prawo i jeszcze żem czytał że chcą policjantów i mądrych ludzi innych oskarżać i wyrywać od nich za mandaty pieniądze osobiste!"
OdpowiedzJakiś czas temu nie miałbym wątpliwości że ten komentarz to sarkazm i satyra z pisiorów ale w dzisiejszej rzeczywistości nasuwa mi się pytanie - Polaku, Ty tak na poważnie?
Bezsrejtu_gość_gość_gość
11.01.2021, 21:22
Skandal!
http://www.youtube.com/watch?v=wmMaVC4uNkw
Odpowiedzlokis_gość
11.01.2021, 22:22
Pan poseł co innego obiecywał
Zdaje się, że przed wyborami pan poseł Smoliński co innego obiecywał. Obiecywał załatwić środki na odbudowę mostu lisewskiego z rezerwy rządowej, a nie wyrywanie pieniędzy nam z kieszeni przez policjantów, z pominięciem wyroków sądowych. To chyba już ostatnia kadencja posła Smolińskiego.
Odpowiedza_gość_gość
12.01.2021, 02:54
Niech się przyznają kretyni, którzy na Smolińskiego głosowali. Wstyd dla Tczewa
OdpowiedzEkO_gość
12.01.2021, 06:42
mimo wszystko
Największym wstydem są ci, którzy pomimo zaznajomienia się z taśmami Neumanna dalej go popierają. To już dobitnie świadczy o "zrytym berecie"
CytujAga_gość
12.01.2021, 09:03
Pytanko
"Największym wstydem są ci, którzy pomimo zaznajomienia się z taśmami Neumanna dalej go popierają. To już dobitnie świadczy o "zrytym berecie""
Odpowiedz- ale wiesz, że on mówił o tczewskich strukturach PO ? Jeżeli nie, to widzę, że propaganda TVPiS działa...jak to powiedział dzielny prezio Jacek K. - "ciemny lud to kupi..."