Gdy wsiadali do samochodu, miał jeszcze mamę, tatę i bezpieczny dom. Był zdrowym, kochanym przez bliskich 2-letnim dzieckiem. Sekunda - tyle wystarczyło, by stracił wszystko.
Ciężarówka staranowała samochód, którym jechała cała rodzina Dominika. Mama Dominika zginęła na miejscu. Tata zmarł w szpitalu.
Dominik miał pękniętą czaszkę, krwiaka mózgu, stłuczenie płuc. Doznał porażenia czterokończynowego. Pękł mu rdzeń kręgowy. Był w stanie krytycznym.
Krzysztof Raczkowski, dziadek Dominika: 10 października 2014 roku był najpiękniejszym dniem w naszym życiu. Nasza starsza córka urodziła syna. Zostaliśmy dziadkami zdrowego, szczęśliwego maluszka. Z dumą patrzyliśmy, jak rośnie, siada, stawie pierwsze kroczki. Wszystko to nagle się zmieniło. Jedna tragiczna chwila całkowicie odmieniła nasze życie!
12 kwietnia 2016 roku samochód, którym jechała moja rodzina, zderzył się czołowo z ciężarówką. W wypadku zginęła moja córka Justyna oraz jej partner. W chwili śmierci miała tylko 19 lat... Moja druga córka doznała ciężkich obrażeń. Tak samo malutki Dominik...
Wiadomość o wypadku spadła na nas jak grom z jasnego nieba... Nie wierzyliśmy w to, co się stało. Nigdy się z tym nie pogodzimy. Przepłakaliśmy całą noc... Dominik został przewieziony helikopterem do szpitala. Długo walczył o życie. Umieraliśmy ze strachu, że umrze naprawdę... Że dołączy do swojej mamy.
Mimo że wnuczek siedział zapięty w foteliku, do szpitala trafił nieprzytomny, z pękniętą czaszką, krwiakiem w głowie i na kręgosłupie oraz licznymi złamaniami. Dominik doznał urazu wielonarządowego. Miała przerwany rdzeń kręgowy na wysokości szyi - między kręgami ma przerwę długości 10 mm. Przeszedł szereg operacji, ratujących życie... Gdy go zobaczyliśmy, był nie do poznania. Ledwo widoczny spod bandaży, respiratora, kabli urządzeń, utrzymujących go przy życiu.
Od momentu wypadku zajmujemy się z żoną Dominikiem, bo strasznie go kochamy. Poza tym kto, jak nie my? Ma tylko nas - dziadka i babcię. Dominik jest jedynym, co zostało nam po córce...
W szpitalu w Gdańsku nasze 1,5 roczne słoneczko przeszło operację usunięcia krwiaka głowy. Później były kolejne operacje ratujące jego życie... Wnuczek przez wiele miesięcy karmiony był dojelitowo przez sondę, nie potrafił również samodzielnie oddychać. Początkowo lekarze nie dawali mu szans... Stwierdzono u niego porażenie kończyn dolnych, niedowład kończyn górnych... Nie mogliśmy zrozumieć dlaczego. Dlaczego ta mała istotka, która jeszcze wczoraj była pełna życia - dziś nie może nawet poruszać paluszkami! Dla nas to był szok...
Po 1,5-rocznym pobycie w szpitalach, licznych operacjach i zabiegach nasz ukochany wnuczek jest z nami, ale wymaga stałej opieki i codziennej rehabilitacji. Miesięczny koszt leczenia to około 3 tysięcy złotych... Do tego turnusy rehabilitacyjne, musimy też podnośnik sufitowy do transportu Dominika po mieszkaniu. Codziennie potrzebne są także maści, opatrunki, leki - wszystko to bardzo mocno obciąża nasz budżet. Tym bardziej, że tylko ja pracuje, żona opiekuje się Dominikiem.
Ciężarówka staranowała samochód, którym jechała cała rodzina Dominika. Mama Dominika zginęła na miejscu. Tata zmarł w szpitalu.
Dominik miał pękniętą czaszkę, krwiaka mózgu, stłuczenie płuc. Doznał porażenia czterokończynowego. Pękł mu rdzeń kręgowy. Był w stanie krytycznym.
Wpłać symboliczną ZŁOTÓWKĘ... Brakuje około 70 tysięcy złotych
Grupa licytacji: https://www.facebook.com/groups/2489220894553990/?ref=share_group_link
Zbiórka: https://www.siepomaga.pl/dladominika
Grupa licytacji: https://www.facebook.com/groups/2489220894553990/?ref=share_group_link
Zbiórka: https://www.siepomaga.pl/dladominika
Krzysztof Raczkowski, dziadek Dominika: 10 października 2014 roku był najpiękniejszym dniem w naszym życiu. Nasza starsza córka urodziła syna. Zostaliśmy dziadkami zdrowego, szczęśliwego maluszka. Z dumą patrzyliśmy, jak rośnie, siada, stawie pierwsze kroczki. Wszystko to nagle się zmieniło. Jedna tragiczna chwila całkowicie odmieniła nasze życie!
12 kwietnia 2016 roku samochód, którym jechała moja rodzina, zderzył się czołowo z ciężarówką. W wypadku zginęła moja córka Justyna oraz jej partner. W chwili śmierci miała tylko 19 lat... Moja druga córka doznała ciężkich obrażeń. Tak samo malutki Dominik...
Wiadomość o wypadku spadła na nas jak grom z jasnego nieba... Nie wierzyliśmy w to, co się stało. Nigdy się z tym nie pogodzimy. Przepłakaliśmy całą noc... Dominik został przewieziony helikopterem do szpitala. Długo walczył o życie. Umieraliśmy ze strachu, że umrze naprawdę... Że dołączy do swojej mamy.
Mimo że wnuczek siedział zapięty w foteliku, do szpitala trafił nieprzytomny, z pękniętą czaszką, krwiakiem w głowie i na kręgosłupie oraz licznymi złamaniami. Dominik doznał urazu wielonarządowego. Miała przerwany rdzeń kręgowy na wysokości szyi - między kręgami ma przerwę długości 10 mm. Przeszedł szereg operacji, ratujących życie... Gdy go zobaczyliśmy, był nie do poznania. Ledwo widoczny spod bandaży, respiratora, kabli urządzeń, utrzymujących go przy życiu.
Od momentu wypadku zajmujemy się z żoną Dominikiem, bo strasznie go kochamy. Poza tym kto, jak nie my? Ma tylko nas - dziadka i babcię. Dominik jest jedynym, co zostało nam po córce...
W szpitalu w Gdańsku nasze 1,5 roczne słoneczko przeszło operację usunięcia krwiaka głowy. Później były kolejne operacje ratujące jego życie... Wnuczek przez wiele miesięcy karmiony był dojelitowo przez sondę, nie potrafił również samodzielnie oddychać. Początkowo lekarze nie dawali mu szans... Stwierdzono u niego porażenie kończyn dolnych, niedowład kończyn górnych... Nie mogliśmy zrozumieć dlaczego. Dlaczego ta mała istotka, która jeszcze wczoraj była pełna życia - dziś nie może nawet poruszać paluszkami! Dla nas to był szok...
Po 1,5-rocznym pobycie w szpitalach, licznych operacjach i zabiegach nasz ukochany wnuczek jest z nami, ale wymaga stałej opieki i codziennej rehabilitacji. Miesięczny koszt leczenia to około 3 tysięcy złotych... Do tego turnusy rehabilitacyjne, musimy też podnośnik sufitowy do transportu Dominika po mieszkaniu. Codziennie potrzebne są także maści, opatrunki, leki - wszystko to bardzo mocno obciąża nasz budżet. Tym bardziej, że tylko ja pracuje, żona opiekuje się Dominikiem.
Bardzo chciałbym zabrać wnuczka na grób jego mamy, aby szedł na własnych nóżkach, ale jeszcze nie teraz... Nie jesteśmy jeszcze na to gotowi... Każdy dzień, to dla nas walka o Dominika, o jego samodzielność. Jedyny cel, jedyny sens życia, jakie teraz z żoną mamy, to poprawa stanu zdrowia naszego wnuczka. Robimy, co możemy. Nie sądziłem, że będę musiał zów prosić o pomoc... Ale nie mam wyjścia. Naszym marzeniem jest patrzeć na naszego radosnego wnuczka bawiącego się z rówieśnikami... To, że żyje, to cud... Proszę - spraw dla nas kolejny. Każda złotówka się liczy, bo to ona przyczynia się do tego, żeby wnuczek był samodzielny.
Komentarze (41) dodaj komentarz
Tczewianin_gość_gość_gość
02.08.2022, 16:39
No i? Leży w szpitalu to go wyleczą
OdpowiedzCfel_gość
02.08.2022, 17:10
:)
Obyś ty wylądował w takim samym stanie co biedny Dominiś i znosił to samo przez co on musi codziennie przechodzić. Życzę Ci tego z całego serca, serca którego ty nie masz. I wtedy zobaczymy kto powie "No i?". Ciekawe co ty byś zrobił gdybys był na miejscu dziadków i widział płacz w oczach dziecka które wkoncu chce wstać z wózka i biegać tak jak jego rówieśnicy. Jeśli nie chcesz wpłacić chociażby symbolicznej złotówki to trzymaj buźkę w kuble i nie wtrącaj się. Pozdrawiam
Cytujdo _gośćCfel_gość
02.08.2022, 19:11
To są strasznie stare zdjęcia sprzed 7 lat. Na co oni zbierają? Ktoś odpowie? Czego nie ma zapewnione? Lekarza? Łóżka? Kroplówki? Konkretnie, na co zbierają 70.000 i dlaczego dołączają stare zdjęcia? Przekręt stary jak świat, ale naiwnych nie brakuje.
CytujOmega_gość
02.08.2022, 19:26
To ściema. Nie znamy celu zbiórki.
To ściema. Nie znamy celu zbiórki. Zdjęcie dziecka sprzed 5 lat. Teraz wygląda tak tnij.tcz.pl/?u=a0cd7d Na co pójdzie to 70.000 ? Nikt nie wie... Po prostu żerowanie na ludzkim współczuciu.
CytujDo omega _gość
02.08.2022, 19:50
Do omega i do wszystkich których ściska
No właśnie dodałeś link zdjęcia sprzed kilku godzin z strony zbiórki czyli są wstawione aktualne zdjęcia. cel zbiórki jest wyraźnie podkreślony. Leki i rehabilitacje sporo kosztują i nie są refundowane a pieniążki na drzewach nie rosną. Lekarze owszem pomoga ale nie za darmo. Za darmo to przyjdą 4 razy w miesiącu na godzinę a przez resztę dni dziecko ma leżeć w łóżku i cierpieć. Inflacja rośnie każdy chce podwyżki. Masz świadomość ile kosztuje godzina rehabilitacji? To policz sobie tak cały miesiąc codziennie. Jedna wypłata napewno Ci nie starczy. A do tego dochodzą koszta życia codziennego. Jedzenie ubrania pampersy. Jestem ciekawa który z was z najniższej krajowej by się w takiej sytuacji utrzymał.
CytujRobin Wills_gość
02.08.2022, 19:58
Ostrzegam - to przekręt
Byłem na tej grupie na FB - gdy spytałem, na co idzie kasa, to mnie zbanowali. Zbyt niewygodne pytania. Banda naciągaczy żerujących na naiwności i dobrym sercu innych.
CytujOla_gość
02.08.2022, 20:08
Się zastanawiam, dlaczego Tcz wkleja tu fejkową zbiórkę dla nie wiadomo kogo (zdjęcia sprzed 7 lat) i nie wiadomo na co.... Wali przekrętem z kilometra. Jacyś znajomi z podwórka?
CytujSzantaż emocjonalny_gość
02.08.2022, 20:31
Kolejny przekręt - po przekręcie na wnuczka. Do starych babć trafia taki szantaż emocjonalny.... nie są w stanie sprawdzić, czy to prawda, czy fotomontaż, ale do portfela sięgają. Bo ktoś zdjęcie z netu wkleił i zbiórkę ogłosił.
Cytujnie macie serca_gość
02.08.2022, 20:58
70.000 jest potrzebne by wystąpił w "You Can Dance" - hajs, hajs - wpłacajcie lemingi
CytujJerrrrr_gość
05.08.2022, 07:25
Czas już skończyć tą żebraczą zbiórkę. Ci ludzie chyba żyją że zbiórek poprzednio zgarnęli ponad 200.000 tnij.tcz.pl/?u=9f3900 . A do obecnej zbiórki dopisali kolejne 15.000 było 70.000 celem obecnie zmienili na 85.000 Apetyt rośnie w miarę jedzenia?
CytujHenryk_gość
07.08.2022, 10:56
A teraz patrzcie i uczcie się. Oni są bardziej pazerni od Owsiaka. Dostali dwa miliony za kalekę. Dostają co miesiąc kilka zasiłków na kalekę 500+ rentę zasiłki: opiekuńczy, rehabilitacyjny , pielęgnacyjny. Do tego zgarnęli 217.000 z poprzedniej zbiórki i obecnie zbierają na 85.000 - zachłanność tych ludzi jest olbrzymia. I nie zdziwię się gdy za chwilę ogłoszą kolejną zbiórkę. Bo łatwo się żyje z cudzych pieniędzy.
CytujPo prośbie _gość
02.08.2022, 16:51
Czy ma szanse na normalne życie?
Czy będzie kaleką? Ile wpłacili politycy tacy jak Donald Tusk, Mateusz Morawiecki i inni ze świecznika?
OdpowiedzDoradca klienta _gość
02.08.2022, 18:34
Ratunek dla Dominika.
Znam miejsce gdzie wystarczy wejść i poprosić. W Warszawie jest miejsce, w którym pracują setki ludzi zatroskanych o losy ojczyzny i obywateli. Codziennie biją się w pierś, że chcą jak najlepiej dla ludzi. To lepszy target niż zadłużeni po uszy alimenciarze polujący na cukier.
CytujOla_gość
02.08.2022, 20:09
On ma 18 lat i chodzi sam normalnie. Te zdjęcia są bardzo stare a zbiórka jest lipna.
CytujNie _gość
02.08.2022, 21:24
Nie ma szans. Nie przyda się społeczeństwu. Szkoda w niego inwestować. Nigdy na siebie nie zarobi.
CytujAndrzej _gość
02.08.2022, 17:53
Modlitwa
Aniele Boży Stróżu mój , Ty zawsze przy Nim stój...
OdpowiedzAndrzej_gość
07.08.2022, 11:01
I ch**a w dupę mu włóż
CytujNa co to?_gość
02.08.2022, 19:15
Kolejni bawią się w Owsiaka
"Obyś ty wylądował w takim samym stanie co biedny Dominiś i znosił to samo przez co on musi codziennie przechodzić. Życzę Ci tego z całego serca, serca którego ty nie masz. I wtedy zobaczymy kto powie "No i?". Ciekawe co ty byś zrobił gdybys był na miejscu dziadków i widział płacz w oczach dziecka które wkoncu chce wstać z wózka i biegać tak jak jego rówieśnicy. Jeśli nie chcesz wpłacić chociażby symbolicznej złotówki to trzymaj buźkę w kuble i nie wtrącaj się. Pozdrawiam"
Odpowiedz70.000 rodzinka przytuli, a i tak Dominik nie będzie chodził jak mu lekarze nie pomogą.
Gość _gość
02.08.2022, 19:41
Kasa
Jeśli chcesz wiedzieć to nie można od tak sobie przytulić tych pieniędzy. Trzeba mieć na wszystko faktury i powód na co potrzebuje się tych pieniędzy. Bez powodu od tak fundacja nie wypłaci pieniędzy. Zbiórka jak widać założona jest przez fundacje a nie prywatną osobę. Dominik potrzebuje pieniędzy na rehabilitacje i leki. To nie są tanie rzeczy. A konieczne aby mógł żyć. Szpital i lekarze nie sponsorują wszystkiego.
CytujHa_gość
02.08.2022, 19:43
Lekarze
No właśnie jeśli mu nie pomoga lekarze to nie będzie chodził. Lekarze fizjoterapeuci którzy za darmo nie pracują i za darmo nic nie zrobią. NFZ nie finansuje wszystkiego. Nie masz nawet pojęcia ile to wszystko kosztuje.
CytujMaximus Est _gość
02.08.2022, 20:00
"No właśnie dodałeś link zdjęcia sprzed kilku godzin z strony zbiórki czyli są wstawione aktualne zdjęcia. cel zbiórki jest wyraźnie podkreślony. Leki i rehabilitacje sporo kosztują i nie są refundowane a pieniążki na drzewach nie rosną. Lekarze owszem pomoga ale nie za darmo. Za darmo to przyjdą 4 razy w miesiącu na godzinę a przez resztę dni dziecko ma leżeć w łóżku i cierpieć. Inflacja rośnie każdy chce podwyżki. Masz świadomość ile kosztuje godzina rehabilitacji? To policz sobie tak cały miesiąc codziennie. Jedna wypłata napewno Ci nie starczy. A do tego dochodzą koszta życia codziennego. Jedzenie ubrania pampersy. Jestem ciekawa który z was z najniższej krajowej by się w takiej sytuacji utrzymał."
OdpowiedzZmień pracę i weź kredyt, jak ci nie starcza, a nie wyciągaj łapę żebraku.
Gość _gość
02.08.2022, 20:02
Dominiczek
Odważnych zapraszamy aby się ujawnili. Możemy zaaranżować spotkanie z Dominikiem. Będziecie mieli odwagę dziecku w twarz powiedzieć to samo? Dziecku które straciło rodziców i choć trochę chciałoby poczuć się normalnie? Ale nie może bo nie dość ze znajdą się ludzie bez serca to jeszcze nagaduja innych ze to ściema. Dziecko niczemu nie jest winne! A zbiórka jest zorganizowana legalnie przez fundacje na która trafią wszystkie pieniążki a nie tak jak niektórzy myślą ze do prywatnej kieszeni.
OdpowiedzMarcysia_gość
02.08.2022, 20:47
My olewamy Dominiczka ciepłym moczem. Idź żebrać gdzie indziej. Jest pod opieką lekarzy, to nie potrzebuje ekstra kasy od ludzi. My też mamy swoje wydatki nie tylko twój Dominiczek. Idź do Tuska albo Lempart... a najlepiej do ojca wszystkich zbiórek - Owsiaka.
Cytujkkk_gość
03.08.2022, 08:20
te komenatrze to emocjonalny szantaż, jazda z takimi ku rwami
CytujNick _gość
02.08.2022, 20:08
No
"Byłem na tej grupie na FB - gdy spytałem, na co idzie kasa, to mnie zbanowali. Zbyt niewygodne pytania. Banda naciągaczy żerujących na naiwności i dobrym sercu innych."
OdpowiedzTo zapytaj dziadków bo nie wiadomo pewnie kogo pytasz. Zapytaj kogos kto wie.
Robin Wills_gość
02.08.2022, 20:12
Pytałem administratora zbiórki, a nie twoich dziadków baranie. Ogarnij się. Jak chcesz coś napisać, to skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
CytujXd_gość
02.08.2022, 20:20
No napewno może 50 i lata
"On ma 18 lat i chodzi sam normalnie. Te zdjęcia są bardzo stare a zbiórka jest lipna."
OdpowiedzChłopiec ma 7 lat. Zbiórka jest legalna założona przez fundacje. Zdjęcia są odrazu z wypadku i aktualne też są. Ma przerwany rdzeń kręgowy wiec jak może chodzić. Śmiać się chce jakie bajki ludzie wymyślają.
WHAT?_gość
02.08.2022, 20:35
To na chvj ta zbiórka skoro i tak nie będzie chodził? Dla was na wczasy czy na alkohol?
CytujP_gość
02.08.2022, 20:33
P
tnij.tcz.pl/?u=282bc1 LINK DO PEŁNEJ ZBIÓRKI. TEN NA STORNIE TO TYLKO SKARBONKA "TCZEW DLA DOMINIKA" SKRÓCONY. Jest dokładny opis z datami i celem zbiórki.
OdpowiedzŻałosne _gość
02.08.2022, 20:40
Żałosne
"To na chvj ta zbiórka skoro i tak nie będzie chodził? Dla was na wczasy czy na alkohol?"
OdpowiedzJakie dla was. Pieniądze idą na fundacje a nie do prywatnych kieszeni bez faktur za lekarstwa i lekarzy nic nie zostanie wypłacone. Chyba nie znacie zasad takich zbiórek. I obyście nie byli w takiej sytuacji żebyście musieli poznać takie zasady. Piszesz jakbyś miał pretensje do dziadków którzy chcą dla wnuka jak najlepiej.
Nie p***_gość
02.08.2022, 20:51
Leczy się na NFZ, a nie z jakichś fundacji - fundacje są do prania pieniędzy. A jeżeli fundacja chce go leczyć - choć i tak nie będzie chodził, to niech się sami nim zajmą. Nam nic do tego. Nie wspieramy szemranych fundacji.
Cytujoko_gość
02.08.2022, 20:57
tcz to jest dno totalne szambo. pelna inwigilacja. pisza co im pozwoli kasta miejska. powiazania rodzinne i morda w kubeł.znikające komentarze/ czary mary i zaczarowany ołówek dziala.
OdpowiedzTczew_gość
02.08.2022, 22:03
Debile czytać ze zrozumieniem. Link zbiórki. Patologiczni ludzie
OdpowiedzCiech_gość
02.08.2022, 22:04
PiS da
OdpowiedzPipi_gość_gość
03.08.2022, 15:23
Współczuję , ale dziadkowie na wnuka dostają zasiłki typu ; opiekuńczy, rehabilitacyjny , pielęgnacyjny to są niemałe kwoty, do tego ten chłopak ma zapewne rentę tez niemałą. To bezczelność ze strony dziadków. Podejrzewam, ze dziadkowie sami żyją z pieniędzy tego chłopaka.
Odpowiedzsmerf_gość
05.08.2022, 12:20
dziadkowie dostali 2 miliony odszkodowania za wypadek gdzie są te dwa miliony szczyt hipokryzji i maja czelność prosic o wiecej
OdpowiedzIza_gość_gość
05.08.2022, 22:51
Cel
No niby dom kupili
CytujIza_gość
05.08.2022, 22:48
Cel
Kupili dom w Tczewie maja 2 mieszkania a zbierają kasę itd.nie jeden w tych czasach chciałby być tak ustawiony.każdy ma teraz ciężko. wstyd prosić o kasę ludzi a sobie dogadzać.po prostu tak po ludzku przykro.
OdpowiedzMAX_gość
06.08.2022, 21:54
Zamknijcie tę żałosną żebraninkę. Po przytuleniu 2 milionów ubezpieczenia, a potem 200 tys. z kolejnej zbiórki. Mając rentę zasiłki: opiekuńczy, rehabilitacyjny , pielęgnacyjny - jeszcze żebracie o pieniądze od ludzi - 85.000? Ludzie co miesiąc dokładają się do kalek z PFRON i sponsorują leczenie takich jak dominik z NFZ
OdpowiedzOmeg_gość
07.08.2022, 11:20
"No właśnie dodałeś link zdjęcia sprzed kilku godzin z strony zbiórki czyli są wstawione aktualne zdjęcia. cel zbiórki jest wyraźnie podkreślony. Leki i rehabilitacje sporo kosztują i nie są refundowane a pieniążki na drzewach nie rosną. Lekarze owszem pomoga ale nie za darmo. Za darmo to przyjdą 4 razy w miesiącu na godzinę a przez resztę dni dziecko ma leżeć w łóżku i cierpieć. Inflacja rośnie każdy chce podwyżki. Masz świadomość ile kosztuje godzina rehabilitacji? To policz sobie tak cały miesiąc codziennie. Jedna wypłata napewno Ci nie starczy. A do tego dochodzą koszta życia codziennego. Jedzenie ubrania pampersy. Jestem ciekawa który z was z najniższej krajowej by się w takiej sytuacji utrzymał."
OdpowiedzNie to zdjęcie nie jest ze strony zbiórki - na zbiórce dajecie zdjęcia sprzed 7 lat by ludzie szybciej pozbywali się swoich pieniędzy
Gość _gość
09.08.2022, 17:08
...
Z tego co wiem to zginęła jego mama z chłopakiem który nie byl jego tatą.jego tata żyje.same bzdury
Odpowiedz