Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie w miniony poniedziałek zatrzymali na terenie Gdańska mężczyznę podejrzanego o szereg przestępstw, między innymi kradzieży z włamaniem, zniszczenia mienia oraz zaboru tablic rejestracyjnych z pojazdów. 38-letni mieszkaniec Gdańska usłyszał sześć zarzutów, o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Tczewscy kryminalni dzięki szeroko zakrojonym działaniom w miniony poniedziałek dokonali na terenie Gdańska zatrzymania 38-latka. Mężczyzna od grudnia zeszłego roku do końca stycznia br. dokonał szeregu kradzieży z włamaniem do piwnic oraz komórek lokatorskich, zniszczenia mienia oraz zaboru tablic rejestracyjnych z kilku pojazdów.
Za swoje czyny odpowie przed sądem
Tczewscy kryminalni dzięki szeroko zakrojonym działaniom w miniony poniedziałek dokonali na terenie Gdańska zatrzymania 38-latka. Mężczyzna od grudnia zeszłego roku do końca stycznia br. dokonał szeregu kradzieży z włamaniem do piwnic oraz komórek lokatorskich, zniszczenia mienia oraz zaboru tablic rejestracyjnych z kilku pojazdów.
- Jego łupem padły zestawy felg, narzędzia, a nawet wędka i dieta pudełkowa. Straty oszacowano na około 50.000 zł. Podczas wykonywanych czynności policjanci zabezpieczyli gotówkę. Mężczyzna usłyszał sześć zarzutów oraz zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. - mówią tczewscy policjanci.
Za swoje czyny odpowie przed sądem
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (3) dodaj komentarz
miszczu_gość
18.02.2025, 18:51
miszczu
miszczu miał plan na życie - złowić szczęście na wędkę, naprawić błędy narzędziami i zjeść stres dietą pudełkową. Niestety, złowił tylko dozór policyjny.
OdpowiedzSh_gość
18.02.2025, 21:24
J
Ciekawe czy moich alufelg 18 nie ma
OdpowiedzStefek _gość
18.02.2025, 22:03
To będzie tak: dobrowolnie podda się każe, nie ma majątku , nie ma z czego ściągnąć, dostanie kuratora, który pozwoli mu wyjechać za granicę w celach zarobkowych, by oddać to co nakradł. I już nie wróci...tak było z niejakim Jankowskim z Jodłowej. Nakradł i pozwolili mu wyjechać. Szkoda policjantów, bo się za nim nachodzili i po co?
Odpowiedz