Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaSzczepienia przeciwko COVID-19 (fot. Tcz.pl)
Wciąż nie mamy pewności czy zaszczepienie przeciwko COVID-19 daje bezpieczeństwo nie tylko osobie zaszczepionej, ale i tym, z którymi ona się styka. Dlatego nawet po przyjęciu dwóch dawek szczepionki dalej wszystkich będzie obowiązywała ostrożność w kontaktach i nakaz noszenia maseczki.
Specjaliści zwracają uwagę, że zazwyczaj badania nad szczepionkami trwają ok. 10 lat, podczas gdy nad preparatami przeciwko COVID-19 pracowano zaledwie przez rok. To oznacza, że naukowcy pominęli wiele etapów, skupiając się na dwóch najważniejszych: czy szczepionka jest bezpieczna i czy jest skuteczna.
Badania wykazały, że jest bezpieczna (m.in. po jej podaniu nie występują ciężkie działania niepożądane), skuteczna (po jej podaniu ludzie nie chorują na COVID-19 z ciężkim przebiegiem), ale wciąż otwarte jest pytanie, czy szczepionka jest w stanie neutralizować wirusa z błony śluzowej jamy ustnej i nosa, uniemożliwiając tym samym jego transmisję.
Siedem mitów o szczepieniach
"Na zdrowy rozum niemożliwe jest, aby organizm zareagował w pierwszych sekundach po zaszczepieniu. A to oznacza, że kaszel czy kichnięcie może przenieść wirusa na osoby nieszczepione i zarażać je. Dlatego obecne wytyczne mówią, że osoby zaszczepione nadal muszą nosić maseczki i zachowywać dystans. Nie ma znaku równości między szczepieniem a zawieszeniem działań profilaktycznych. Dotyczy to także zaszczepionego personelu medycznego, ponieważ pielęgniarka czy lekarz, którzy mają kontakt z pacjentem covidowym mogą przenosić wirusa na zasadzie mechanicznej na skórze czy fartuchu" - wyjaśnia dr Paweł Grzesiowski, doradca Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19.
Kogo chroni szczepienie
Póki co wiemy, że dopuszczone w Unii Europejskiej szczepionki chronią w ok. 95 procentach przed zachorowaniem na pełnoobjawowy COVID-19. Czy także przed samym zakażeniem SARS-CoV-2, które nie daje objawów, będziemy wiedzieć dopiero za jakiś czas.
Zdaniem specjalistów dopiero uzyskanie odporności populacyjnej spowoduje, że będzie można zrezygnować z maseczek. Przy czym też trzeba być bardzo ostrożnym, bo już dzisiaj słyszymy o mutacjach, które mogą być mniej wrażliwe na nabytą odporność. A biorąc pod uwagę, że nie możemy mieć pewności, który wariant wirusa może nas zaatakować, jest za wcześnie, aby uznać, że szczepienie wyeliminuje inne formy ochronne przed wirusem.
Po co się szczepić, skoro wciąż tyle niewiadomych?
Można więc zastanawiać się po co nam szczepienia, skoro nie dają pewności odnośnie roznoszenia wirusa. Jest przynajmniej jeden ważny powód.Duszność: jak rozpoznać, czy to COVID-19, czy astma
Interdyscyplinarny zespół doradczy ds. COVID-19 przy Prezesie PAN w sprawie szczepionek przeciw COVID-19 opracował stanowisko, w którym specjaliści omawiają ryzyko i wyjaśniają dlaczego szczepienie jest jedynym racjonalnym wyborem, dzięki któremu będziemy mogli szybciej wyjść z pandemii.
Źródło informacji: Serwis Zdrowie
Specjaliści zwracają uwagę, że zazwyczaj badania nad szczepionkami trwają ok. 10 lat, podczas gdy nad preparatami przeciwko COVID-19 pracowano zaledwie przez rok. To oznacza, że naukowcy pominęli wiele etapów, skupiając się na dwóch najważniejszych: czy szczepionka jest bezpieczna i czy jest skuteczna.
Badania wykazały, że jest bezpieczna (m.in. po jej podaniu nie występują ciężkie działania niepożądane), skuteczna (po jej podaniu ludzie nie chorują na COVID-19 z ciężkim przebiegiem), ale wciąż otwarte jest pytanie, czy szczepionka jest w stanie neutralizować wirusa z błony śluzowej jamy ustnej i nosa, uniemożliwiając tym samym jego transmisję.
Siedem mitów o szczepieniach
"Na zdrowy rozum niemożliwe jest, aby organizm zareagował w pierwszych sekundach po zaszczepieniu. A to oznacza, że kaszel czy kichnięcie może przenieść wirusa na osoby nieszczepione i zarażać je. Dlatego obecne wytyczne mówią, że osoby zaszczepione nadal muszą nosić maseczki i zachowywać dystans. Nie ma znaku równości między szczepieniem a zawieszeniem działań profilaktycznych. Dotyczy to także zaszczepionego personelu medycznego, ponieważ pielęgniarka czy lekarz, którzy mają kontakt z pacjentem covidowym mogą przenosić wirusa na zasadzie mechanicznej na skórze czy fartuchu" - wyjaśnia dr Paweł Grzesiowski, doradca Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19.
Kogo chroni szczepienie
Póki co wiemy, że dopuszczone w Unii Europejskiej szczepionki chronią w ok. 95 procentach przed zachorowaniem na pełnoobjawowy COVID-19. Czy także przed samym zakażeniem SARS-CoV-2, które nie daje objawów, będziemy wiedzieć dopiero za jakiś czas.
"Oczywiście w badaniach klinicznych obserwowaliśmy zaszczepione osoby i ich rodziny i te badania pozwalają mieć na to nadzieję, ale to wciąż były tylko badania kliniczne, a my potrzebujemy sprawdzić to w życiu" - mówi ekspert.
Zdaniem specjalistów dopiero uzyskanie odporności populacyjnej spowoduje, że będzie można zrezygnować z maseczek. Przy czym też trzeba być bardzo ostrożnym, bo już dzisiaj słyszymy o mutacjach, które mogą być mniej wrażliwe na nabytą odporność. A biorąc pod uwagę, że nie możemy mieć pewności, który wariant wirusa może nas zaatakować, jest za wcześnie, aby uznać, że szczepienie wyeliminuje inne formy ochronne przed wirusem.
"Wygląda na to, że czy to poszczepienna czy poinfekcyjna odporność nie da nam na razie pewności i może być tak, że przez pewien czas będziemy musieli utrzymać dotychczasowe zabezpieczenia, czyli częste dezynfekcje, utrzymywanie dystansu, noszenie maseczek" - mówi dr Grzesiowski.
Po co się szczepić, skoro wciąż tyle niewiadomych?
Można więc zastanawiać się po co nam szczepienia, skoro nie dają pewności odnośnie roznoszenia wirusa. Jest przynajmniej jeden ważny powód.Duszność: jak rozpoznać, czy to COVID-19, czy astma
"Szczepienia chronią nas przed objawowym i ciężkim przebiegiem choroby, podobnie jak szczepienia przeciwko pneumokokom czy rotawirusom. Dzięki nim liczymy na to, że osoba zaszczepiona nie trafi do szpitala i nie umrze z powodu zakażenia. Ale na odpowiedź, czy zaszczepieni będą nadal brali udział w łańcuchu zachorowań, wciąż nie umiemy odpowiedzieć" - podsumowuje dr Grzesiowski.
Interdyscyplinarny zespół doradczy ds. COVID-19 przy Prezesie PAN w sprawie szczepionek przeciw COVID-19 opracował stanowisko, w którym specjaliści omawiają ryzyko i wyjaśniają dlaczego szczepienie jest jedynym racjonalnym wyborem, dzięki któremu będziemy mogli szybciej wyjść z pandemii.
"Nie wiemy jeszcze, jak długo utrzyma się silna odpowiedź odpornościowa i czy dwie dawki szczepionki wystarczą na następny rok, czy kilka lat. Jeżeli uzyskana odporność okaże się krótkotrwała, konieczna będzie modyfikacja strategii i podawanie dawek przypominających. Pomimo tych niewiadomych, nie ma wątpliwości, że jeżeli tylko szczepionka przeciw COVID-19 zostanie dopuszczona na rynek, to korzyści wynikające z jej przyjęcia przewyższają ryzyko z nią związane" - czytamy w stanowisku ekspertów zespołu PAN.
Źródło informacji: Serwis Zdrowie
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Koronawirus
Koronawirus
Nowy koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba najczęściej objawia się gorączką, kaszlem, brakiem smaku i/lub węchu, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem. Wirus przenosi się drogą kropelkową. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok. 15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2/3% osób chorych. Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, pacjenci onkologiczni, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby.
Wykop
Komentarze (7) dodaj komentarz
obserevur_gość
08.02.2021, 10:10
Takie pytanie retoryczne aż cisnie się na usta, gdy czyta się uczone rozważania i patologiczne wręcz dumania na temat, czy wirus ma nogi i ucieka od ozdrowieńców i zaszczepionych czy tez mimo to przykleją się do nich i dalej próbuje zarażać wszystkich wokół? Załóżmy przez chwilę, ze pan Iksiński jest odporny na Covid-a (szczepionka, ozdrowieniec, dar od Boga, dowolne skreślic) i wchodzi do obiektu, gdzie przed chwilą jakiś nieswiadomy zarazeniem kichnał, w powietrzu rozchodzi się aerozol z wirusem. I co teraz się dzieje? Wirus szczęsliwie omija Iksińskiego? Celowo omija Iksińskiego, bo widzi ze nie ma z nim szans? Nie! Iksiński wchodzi w tą chmurę, wciąga obywatela virusa w płuca i choc (moze) nie zachoruje to przez następne 12 dni będzie zarazał innych wydychając swój własny aerozol w otoczeniu innych. Czy zaszczepieni mają prawo do indywidualnego traktowania? Robimy ankietę? Łapka w górę - TAK, łapka w dół - NIE.
Odpowiedzw TV_gość
08.02.2021, 10:13
zarazo gdzie jesteś
kogo to obchodzi jakiś tam medialny wirus , którego nie ma .....ja jakoś nie widzę trupów na uliucach
OdpowiedzZybeusz_gość
08.02.2021, 10:41
Bo są w kostnicach.
Cytujnnk_gość
08.02.2021, 11:49
przechodzisz to prawie jakie grypę, bóle stawów, gorączka, brak smaku i wechu i totalne osłabienie, więc przypuszczam, że umiera mniej więcej tyle samo osób co na grypę, a reszta to eksterminacja ludzi z powodu nie leczenia innych chorób. śmierć jednostki to tragedia , miliona to tylko statystyka
CytujWitia _gość
08.02.2021, 15:04
Szczepienie
Wielkie halo z tym szczepieniem.Zapisałem się na listę 70 + .I co , do dziś nie znam terminu mojego zaszczepienia .W przychodni też nie znają terminu .Jest to wielka ściema i propaganda piskolandu .
OdpowiedzRothschild_gość
08.02.2021, 18:01
hehe
Tresowanie bydełka trwa. Dalej słuchajcie mediów głównego nurtu. :) Jak zwykle Polacy (lub może polaczki) obudzą się za późno.
OdpowiedzANTYCOVIDIANIN_gość
10.02.2021, 18:26
HOLOKAUST POLAKÓW 2020/2021
NAJPIERW S-U-K-I-N-S-N-Y POZAMYKALI LUDZI W DOMOWYCH WIĘZIENIACH, ODMÓWILI IM DOSTĘPU DO OPIEKI MEDYCZNEJ, A TERAZ ZA POMOCĄ STRZYKAWKI MORDYJĄ POLAKÓW I SĄ ZDIWIENI ŻE TYLU LUDZI UMIERA!!! ZBRODNIARZE TACY JAK KACZTŃSKI, DUDA, MORAWIECKI, SZUMOWSKI, NIEDZIELSKI, GUT, SIMON I CAŁA RESZTA TEJ ZBRODNICZEJ BANDY, KTÓRA MA JUŻ PONAD 80 TYSIECY LUDZI NA SWYM SUMIENIU I UMOCZONE ŁAPY WE KRWI!!! !!! NIE TYLKO ZMKNELI LUDZI W DOMOWYCH WIĘZIENIACH ALE LIKWIDUJĄ LIDZIOM ICH BIZNESY, PRZEDSIĘBIORASTAWA, DOPROWADZAJĄC DO UPADKU EKONOMICZNEGO I ZDROWOTNEGO A NIEJEDNO- KROTNIE DO SAMOBÓJSTW. ZA TEN STAN RZECZY ODPOWIEDZIALNY JEST PREZYDENT POLSKI ANDRZEJ DUDA I JEGO PRZYD**AS MATEUSZ MORAWIECKI WRAZ CAŁUM OBOZEM RZADZĄCYM. SĄ TO BEZ WĄTPIENIA, ZBRODNIARZE I EUGENICY, KTÓRZY BEZ REFLEKSYJNIE DOKONUJA MORDU NA NARODZIE POLSKIM. LUDZIE POZBAWIENI SUMIENIA BEZDUSZI I BEZ SKRUPUŁÓW. SPRZEDALI SIĘ ONI BANKSTERSKIEMU SYSTEMOWI ZA 30 SREBRNIKÓW . SĄ NICZYM JUDASZE, GLOBALISTYCZNE BENKARTY, NEOKOMUNISTYCZNI BANDYCI, KTÓRZY SPRZEDALI POLSKĘ JUŻ WIELE LAT TEMU WSTĘPUJAC DO TEJ ZORGANIZOWANEJ GRUPY PRZESTĘPCZEJ JAKIM JEST UNIA EUROPEJSKA !!! TA UMIJNA DZ**KA OSZUKAŁA NAS I OKRADŁA! ZOSTALIŚMY SPRZEDANI ZACHODNIM KORPORACJIM I ZAREJESTROWANI JAKO KORPORACJA OF PLAND. CZAS BY OBALIC TEN BEZPRAWNY RZAD CZAS BY POLSKA BYŁA TYLKO DLA POLAKÓW I TYCH KTÓRZY Z NIĄ SIĘ UTOŻSAMIAJĄ RESZTA WON NA MADAGASKAR LUB NA ARKTYKĘ. ALBO POD SCIANE! ZNISCZYLI DOSZCZĘTNIE TEN KRAJ, ZARABIAJĄC NA NASZYM NIESZCZEŚCIU BANDA ŁOTRÓW I ZŁODZIEJI I MORDECÓW!!!
Odpowiedz