Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaPolicja (fot. tcz.pl)
Internautka ostrzega przed oszustką, która w ostatni weekend weszła do domu jej dziadka na osiedlu Staszica. Kobieta miała na kilka tysięcy złotych oszukać starszego mężczyznę. Z relacji wynika, że miało to być tzw. oszustwo na ściąganie klątwy.
Do zdarzenia doszło w ub. niedzielę na os. Staszica, w godzinach popołudniowych. Internautów przestrzega wnuczka mężczyzny w korespondencji do naszej redakcji:
Sprawa została zgłoszona na policję:
Mimo działań prowadzonych przez policję, które często kończą się zatrzymaniami osób oszukujących osoby starsze, nadal pojawiają się kolejni oszuści, którzy wzbogacają się, wykorzystując dobroć i łatwowierność osób starszych. Wciąż bardzo popularny jest mechanizm na "policjanta", czy "na wnuczka".
Zasada "ograniczonego zaufania" do nieznajomych obowiązuje nie tylko dzieci, ale również dorosłych. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, pracowników poczty, banku czy członków rodziny nie muszą zakończyć się naszą finansową porażką, jeżeli będziemy przestrzegać kilku zasad:
- policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji,
- Policja nigdy nie poprosi Cię o przekazanie komuś pieniędzy, przelaniu ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu,
- jeśli mamy jakąkolwiek wątpliwość co do danych osoby dzwoniącej do nas czy podającej się za pracownika jakiejś instytucji, weryfikujmy to. Zgłaszajmy takie sytuacje na Policję, konsultujmy z rodziną,
- pamiętajmy, żeby nie dać się namówić na pozostawienie naszych pieniędzy w jakimś odosobnionym miejscu, nie wyrzucać ich przez okno, nie pozostawiać we wskazanym przez oszusta miejscu,
- nie udostępniajmy kodów, haseł czy danych do naszych kont bankowych nikomu czyjej tożsamości nie jesteśmy pewni i komu nie ufamy,
- rozmawiajmy między sobą o takich rzeczach, czy to z rodziną czy ze znajomymi, ostrzegajmy się nawzajem.
Do zdarzenia doszło w ub. niedzielę na os. Staszica, w godzinach popołudniowych. Internautów przestrzega wnuczka mężczyzny w korespondencji do naszej redakcji:
- W godzinach między 13 a 14 na osiedlu Staszica okradziono mojego dziadka na kwotę paru tysięcy złotych. Dziadek był sam w domu - kobieta 160-70 wzrostu, ciemne włosy, z przewieszoną przez rękę torbą. Weszła jak do siebie do domu i twierdziła, że na dom jest rzucona klątwa. Zaczęła manipulować moim dziadkiem, znała szczegóły z życia mojego dziadka, że jest chory itp. Zaczęła wmawiać, że w zwykłym jajku jest jakiś "kądun", wzięła ręcznik, rozgniotła jajko i nie wiadomo czy swoje, czy z torebki zgnite, ale faktycznie było czarne. Wtedy zaczęła dalej pytałać, czy jest wierzący, czy ma krzyż, wodę święconą. Maczała chleb w soli, po czym wzięła kopertę z oszczędnościami i pytała, czy ma zniknąć całość, czy część. Kazała schować kopertę, kazała nikomu nie mówić, powycierać klamki - po czym poszła w kierunku przystanku. Jeszcze raz powtórzę - miała 160-70 wzrostu, ciemne krótkie włosy torebkę przewieszoną przez rękę i miała akcent rosyjski, ale mogła udawać. - relacjonuje wnuczka oszukanego mężczyzny.
Sprawa została zgłoszona na policję:
- Prowadzimy czynności w tej sprawie, jednocześnie apelujemy o czujność. Jak widać oszuści wykorzystują nie tylko metodę na "wnuczka", czy na "policjanta". - mówi asp. Anna Kinder z zespołu prasowego tczewskiej policji.
Mimo działań prowadzonych przez policję, które często kończą się zatrzymaniami osób oszukujących osoby starsze, nadal pojawiają się kolejni oszuści, którzy wzbogacają się, wykorzystując dobroć i łatwowierność osób starszych. Wciąż bardzo popularny jest mechanizm na "policjanta", czy "na wnuczka".
Zasada "ograniczonego zaufania" do nieznajomych obowiązuje nie tylko dzieci, ale również dorosłych. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, pracowników poczty, banku czy członków rodziny nie muszą zakończyć się naszą finansową porażką, jeżeli będziemy przestrzegać kilku zasad:
- policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji,
- Policja nigdy nie poprosi Cię o przekazanie komuś pieniędzy, przelaniu ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu,
- jeśli mamy jakąkolwiek wątpliwość co do danych osoby dzwoniącej do nas czy podającej się za pracownika jakiejś instytucji, weryfikujmy to. Zgłaszajmy takie sytuacje na Policję, konsultujmy z rodziną,
- pamiętajmy, żeby nie dać się namówić na pozostawienie naszych pieniędzy w jakimś odosobnionym miejscu, nie wyrzucać ich przez okno, nie pozostawiać we wskazanym przez oszusta miejscu,
- nie udostępniajmy kodów, haseł czy danych do naszych kont bankowych nikomu czyjej tożsamości nie jesteśmy pewni i komu nie ufamy,
- rozmawiajmy między sobą o takich rzeczach, czy to z rodziną czy ze znajomymi, ostrzegajmy się nawzajem.
- Zwracamy się też z apelem do osób młodych. Rozmawiajcie z rodzicami i dziadkami o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzcie im, jak zachować się w sytuacji, kiedy zadzwoni do nich obca osoba. Zwróćcie uwagę na zagrożenie również osobom starszym, o których wiecie, że mieszkają samotnie. - mówi rzecznik tczewskiej policji, Dawid Krajewski.
Wykop
Komentarze (6) dodaj komentarz
xxx_gość
18.05.2021, 11:03
żadne ku rwą oszustko, głupich nie sieją
Odpowiedztsh_gość
18.05.2021, 11:28
Siedziałam sobie lata temu w pewnej (juz nie istniejacej) kawiarni na placu Hallera, stoliczek obok przyjmowała pani Wrózka. Podczas mojej obecnosci przyjeła trzy interesantki, niezaleznie od ukłądu kart wciskała dziewczynom te samą gadkę szmatkę, kazdej jednej identyczną, a te idiotki w to wierzyły. Ostatniej próbowałam powiedzieć czego byłam świadkiem, zaatakowała mnie, że Wrózka ostrzegała ja przed takimi jak ja, że osoby takie jak swoja negacją wrózby zabijają jej wiarę, a przez to powodują, że wrózba się nie ziści. Także wrózka cwana baba zabezpieczyła swoje źródło dochodu nawet przed zdrowym rozsądkiem. Tylko idiota chodzi do wróżek, czyta horoskopy i wydaje pieniądze na cały ten badziew.
Odpowiedzxxx_gość
18.05.2021, 11:42
nie tylko na klątwe oszukują.
Firma windykacyjna Ultiomo oszukuje na proces sądowy tyko ,że zgłoszone organom ścigania takie kombinacje tej firmy są bez skutku umarzane.A firma dalej praktykuje swoje zamiary oszustwa i wyłudzania.
OdpowiedzRabbit _gość
18.05.2021, 11:45
A wydawałoby się, że żyjemy w XXI wieku.
OdpowiedzOna_gość
18.05.2021, 13:29
efekt....
Od zarania dziejów spryciarze wykorzystywali słabości intelektualne ludzi! Nawet niekoniecznie uwiarygodniając swoje "cudowne" sposoby na egzystencję opartą o dozgonną szczęśliwość. Jedni działają w pojedynkę, inni zaś w bardziej, a nawet bardzo dobrze, zorganizowanych grupach przestępczych w rodzaju związków wyznaniowych! Różnica polega tylko na tym, że ci maluczcy nie przysparzają rządzącym głosów i aplauzu! Pedofil lub inny zbrodniarz w sutannie spotka się ze społeczną akceptacją czyniącą go nietykalnym, a drobny wyłudzacz naraża siebie na surowe kary! A przecież zarówno jedni, jak i drudzy są siebie warci....
OdpowiedzSuper _gość
18.05.2021, 15:20
Super że przed sobą ostrzegacie dobra postawa psa
Odpowiedz