Nowe eksponaty w CKWS. "Takie łodzie rzadko trafiają do Europy"

Nowe eksponaty w CKWS (fot. Tcz.pl)
Nowe eksponaty w CKWS. "Takie łodzie rzadko trafiają do Europy"

zobacz galerię zdjęć: 9
Działające w Tczewie Centrum Konserwacji Wraków Statków wzbogaciło się o nowe eksponaty. "Łodzie z tak odległych zakątków świata rzadko trafiają do Europy" - podkreślają eksperci. Wzbogaconą ekspozycję będzie można obejrzeć w kwietniu podczas specjalnej wystawy.

W Centrum Konserwacji Wraków Statków zaprezentowano dzisiaj nowe eksponaty:

- Łodzie są piękne: każda z nich jest inna, każda posiada niezwykłą historię. Naszym zadaniem będzie poddać nowe eksponaty zabiegom konserwacyjnym, a także opracować kolekcję i stworzyć dokumentację 3D w celu prezentacji w Internecie. W kwietniu 2020 roku planujemy otwarcie wystawy poświęconej nowym łodziom - informuje Aleksandra Pielechaty z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.

Jak eksponaty trafiły do Tczewa? Pod koniec roku 2019 Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku otrzymało w darze dziesięć tradycyjnych łodzi i tratw z różnych krajów świata. Kolekcję podarowała muzeum emerytowana archeolożka brytyjska, pani Valerie Fenwick z hrabstwa Suffolk. Jednostki wchodziły kiedyś w skład zbiorów Muzeum Morskiego w Exeter, które zostało zamknięte w 1997 roku, a jego zbiory zlicytowane dwadzieścia lat później. Wiele eksponatów trafiło do Chin, a 1/30 pozostała dzięki pani Fenwick w Europie.


W skład tego niezwykle wartościowego daru wchodzą: sampan z Chin, barwna łódź valboeiro z Portugalii, łódź koszowa z Wietnamu (tą kruchą łodzią "boat people" uciekli do Hong Kongu, pokonując dystans 600 mil), dwie łodzie z grupy tzw. skórzaków: curach z Irlandii i okrągła, malutka parisal z Indii. Łodzie Oceanii reprezentują zaopatrzone w stabilizatory jednostronne: dłubanka z Tuvalu i łódź z Kiribati, której klepki połączono starożytną techniką zszywania sznurem. Tratwy trzcinowe pochodzą z krańców Europy: z greckiej wyspy Korfu i Portugalii. Do tej grupy należy też tratwa z jeziora Baringo w Kenii wykonana z lekkiego jak balsa drewna. Dzięki temu darowi zbiory egzotycznych łodzi NMM jednorazowo powiększyły się o 25%.

- Te łodzie pokazują one jak różne rozwiązania stosowano do pływania w zależności od dostępnych materiałów - mówi etnograf Krzysztof Zamościński, pracujący w dziale etnologii morskiej. - Na przykład w łodzi ralboeiro wiosłowano stojąc w kierunku ruchu. Nie ma tam typowych dulek.


Drugi dar stanowił nautyczną część etnograficznych zbiorów emerytowanej muzealniczki z Leeds, pani Barbary Woroncow, która już wcześniej podarowała NMM pamiątki po swoim dziadku, premierze rządu RP na uchodźstwie Janie Kwapińskim i ojcu, lotniku Dywizjonu 304 Aleksandrze Woroncowie. Tym razem pani Woroncow przekazała do naszych zbiorów 16 obiektów, takich jak modele: łodzi wojennych nowozelandzkich Maorysów, łodzi żaglowej z Wysp Gilberta, czółna z Wysp Salomona, czółen z kory Indian kanadyjskich, a także figury dziobowe salomońskich łodzi oraz wiosła, spośród których wyróżnia się taneczne wiosło Indian Haida z Kolumbii Brytyjskiej o piórze z wyciętym rysunkiem kruka.

- Eksponaty są w dobrym stanie. Aktualnie wykonywana jest trójwymiarowa dokumentacja, potem eksponaty czeka jeszcze konserwacja. W Europie jest bardzo mało takich kolekcji etnograficznych. Łodzi, jakie mamy z Oceanii, nie znajdzie się w europejskich zbiorach. - mówi Robert Domżał, dyr. NMM. - Nasze zbiory w Tczewie wzbogaciły się o 25 procent.

Eksponaty aktualnie poddawane są konserwacji w Centrum Konserwacji Wraków Statków w Tczewie. Wszyscy będziemy mogli je zobaczyć w kwietniu br.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (5)
dodaj komentarz

  • Karol_gość

    10.01.2020, 14:08

    Muzeum Wisły

    Szkoda tylko , że Muzeum Wisły nie wykorzystuje w pełni swoich możliwości. Takie małe wystawki, foto wielkogabarytowe, wystawa sztuki regionalnej i zakątek poświęcony Szkole Morskiej to tak trochę mało.

    Odpowiedz
    IP: 178.217.xx5.xx3 
  • Jurand_gość

    10.01.2020, 16:07

    Już widzę jak tłumy turystów walą do muzeum by zobaczyć tw wszystkie wraki łódek. ha ha ha

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx3.xx3 
  • stary _gość

    10.01.2020, 18:11

    i morze

    ta ludź zmieniła moje życie. Setki tysiecy na utrzymanie starych desek....mają rozmach s...y

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx6.xx1 
  • _były Solidaruch..._gość

    25.01.2020, 12:08

    nie samym...

    ....nie samym chlebem człowiek żyje i ważne jest, aby poszerzać horyzonty! Sama wystawa tworzy obraz technik stosowanych w odległych krajach. Ciągłe utyskiwanie stało się synonimem braku przystawania do zmieniających się trendów w codzienności rodaków. Warto spojrzeć na samego siebie i zastanowić się, jaki jest mój własny wkład w rozwój społeczeństwa. Wspominanie ilości wypitej wódki w "zamierzchłych" czasach nie wszystkim wystarczy! Wolę z zadowoleniem patrzyć, jak moje podatki idą na cos konstruktywnego, niż miałyby służyć, li tylko i wyłącznie, zaspokajaniu potrzeb patologii....

    Cytuj
    IP: 37.47.xx4.xx2 
  • observeur_gość

    11.01.2020, 04:21

    A mnie nazwa CWKS się z czym innym kojarzy. Kiedys w czasach, gdy Boniek grał w Juventusie spiewało się CeWu CeWuKa CeWuKaeS Kur...a.

    Odpowiedz
    IP: 5.172.xx8.xx8 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.