Zimą, gdy temperatury spadają poniżej zera, życie osób bezdomnych jest szczególnie zagrożone. Policjanci apelują do mieszkańców, by nie pozostawali obojętni i reagowali na sytuacje, które mogą zagrażać zdrowiu lub życiu osób potrzebujących pomocy.
Zima to trudny czas, szczególnie dla osób bezdomnych, które nie mają stałego schronienia. Niskie temperatury stanowią poważne zagrożenie dla ich zdrowia i życia. Policjanci, strażnicy miejscy oraz pracownicy pomocy społecznej regularnie sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne - altanki, pustostany czy przystanki autobusowe. Każdy z nas może pomóc. Wystarczy, że zgłosimy odpowiednim służbom informację o osobach, które mogą potrzebować wsparcia. Jeśli widzisz kogoś, kto przebywa w miejscu, które nie chroni przed mrozem, zadzwoń pod numer alarmowy 112 lub skontaktuj się z najbliższą jednostką Policji. Ważne jest także przypominanie osobom w potrzebie o możliwości skorzystania z noclegowni, ogrzewalni czy jadłodajni, które działają na terenie naszego powiatu.
Zima to trudny czas, szczególnie dla osób bezdomnych, które nie mają stałego schronienia. Niskie temperatury stanowią poważne zagrożenie dla ich zdrowia i życia. Policjanci, strażnicy miejscy oraz pracownicy pomocy społecznej regularnie sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne - altanki, pustostany czy przystanki autobusowe. Każdy z nas może pomóc. Wystarczy, że zgłosimy odpowiednim służbom informację o osobach, które mogą potrzebować wsparcia. Jeśli widzisz kogoś, kto przebywa w miejscu, które nie chroni przed mrozem, zadzwoń pod numer alarmowy 112 lub skontaktuj się z najbliższą jednostką Policji. Ważne jest także przypominanie osobom w potrzebie o możliwości skorzystania z noclegowni, ogrzewalni czy jadłodajni, które działają na terenie naszego powiatu.
- Pamiętajmy, że nasza reakcja może uratować komuś życie. Wystarczy jeden telefon, by pomóc osobom znajdującym się w kryzysie bezdomności przetrwać ten trudny czas. Nie bądźmy obojętni - każdy gest wsparcia ma ogromne znaczenie! - mówi sierż. Katarzyna Ożóg, rzeczniczka KPP Tczew.
Komentarze (5) dodaj komentarz
Elwis_gość_gość_gość
03.01.2025, 09:40
Chyba nie do konca
Tak sobie myślę czy oni są potrzebujący czy leniwi. Rozumiem osobę która pracuje ale wynagrodzenie jest niskie to taka osoba jest potrzebująca. Tu mamy przypadki degeneracji i samozagłady na swoje życzenie. Kiedyś poprosiłem taka osobę aby rozładowała busa za opłatą to robić im się nie chce. Mam mieszane odczucia co do używania terminu potrzebujacy!!
Odpowiedzgoośccccina_gość
03.01.2025, 19:08
Jedyną pomocą dla tych osób jest to, aby przypominać im o możliwości skorzystania z istniejących organizacji pomocowych. W żadnym wypadku, powtarzam - w żadnym wypadku nie należy indywidualnie dawać pieniędzy oraz jedzenia. Osoba taka musi sama dokonać wyboru na rzecz skorzystania z pomocy społecznej lub z własnego wyboru samounicestwić się. Są to osoby chore a każdy chory powinien dążyć do wyzdrowienia. W przeciwnym razie umiera na własne życzenie. Co inne, gdy osoba leży/siedzi i nie reaguje. Należy koniecznie wówczas zadzwonić pod nr 112. Nie można być obojętnym w takim stanie.
CytujGość_gość_gość_gość_gość
03.01.2025, 12:01
Ratować te ścierwa oni wolą chlac
OdpowiedzBoras_gość
03.01.2025, 13:22
Chcącemu nie dzieje się krzywda. Mamy w Tczewie ogrzewalnię, ale tam trzeba być trzeźwym. Mam uratować kogoś, kto w podzięce na wiosnę zacznie się wylegiwać na ławkach albo szczać gdzie popadnie? Niech Policja się weźmie do roboty, z Panią rzecznik na czele, pieprzone lenie.
Odpowiedzniehemiasz_gość
03.01.2025, 14:25
Paweł i Gaweł
zielonoświawcy mają hangar , to pomogą...
Odpowiedz