Strażacy z powiatu tczewskiego cieszą się z nowego sprzętu, który pomoże ratować mienie i życie mieszkańców. W sumie do jednostek trafiło wyposażenie za około 2,3 mln zł.
Oficjalnie przekazanie sprzętu odbyło się w piątek przed remizą Ochotniczej Straży Pożarnej w Swarożynie. Na uroczystościach pojawiła się liczna reprezentacja strażaków z całego powiatu - a także goście - lokalni samorządowcy - oraz wojewoda pomorski Dariusz Drelich i poseł Kazimierz Smoliński.
W sumie do powiatu tczewskiego trafił ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy Scania dla JRG Tczew, średni samochód ratowniczo-gaśniczy - Mercedes dla OSP Swarożyn, łódź ratunkowa dla OSP Gniew, quad z przyczepką dla JRG Tczew - oraz motopompa również dla jednostki z Tczewa.
Cały sprzęt kosztował ok. 2,3 mln zł. Środki na zakup pochodziły m. in. z puli Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśnieczego, funduszu unijnych, składek samorządu, a także Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
Oficjalnie przekazanie sprzętu odbyło się w piątek przed remizą Ochotniczej Straży Pożarnej w Swarożynie. Na uroczystościach pojawiła się liczna reprezentacja strażaków z całego powiatu - a także goście - lokalni samorządowcy - oraz wojewoda pomorski Dariusz Drelich i poseł Kazimierz Smoliński.
- Starania o zakup nowego sprzętu rozpoczęliśmy dobre 15 lat temu. Teraz udało się spełnić nasze marzenia. - mówił Łukasz Kuśmierczyk, prezes OSP Swarożyn - ta jednostka otrzymała Mercedesa za 835 tys. zł.
W sumie do powiatu tczewskiego trafił ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy Scania dla JRG Tczew, średni samochód ratowniczo-gaśniczy - Mercedes dla OSP Swarożyn, łódź ratunkowa dla OSP Gniew, quad z przyczepką dla JRG Tczew - oraz motopompa również dla jednostki z Tczewa.
- Jestem przekonany, że te nowe samochody i sprzęt będą wyjątkowym wsparciem dla ochrony przeciwpożarowej powiatu - podkreślał bryg. Andrzej Mróz, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Cały sprzęt kosztował ok. 2,3 mln zł. Środki na zakup pochodziły m. in. z puli Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśnieczego, funduszu unijnych, składek samorządu, a także Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
Komentarze (12) dodaj komentarz
Marian_gość
01.02.2019, 14:38
Ma się rozumieć, że gdyby nie Pan Smoliński to nic by nie dostali? Hahaha..no i ksiądz oczywiście musi pokropić "święconą wodą".
Odpowiedzxxx_gość
01.02.2019, 14:56
a co lewak ma sie spuscic ?
Cytujkalafior_gość
01.02.2019, 17:20
ochotnicza
no za pelo i kulasa to jedynie stary hrum na druty
Cytujgogo_gość_gość_gość_gość
02.02.2019, 12:03
Oczywiście " za darmo".
CytujOn..._gość
01.02.2019, 18:44
..lewacy...
"a co lewak ma sie spuscic ?"
Odpowiedz...a nie słyszałem o takim wypadku, w przeciwieństwie do "wielebnych", nie spuszczali się chociażby na ministrantów...
Nie ważne_gość
01.02.2019, 23:00
Bogunski
Młody bogunski i troszka proszę was co za zdjęcia tych dwóch strażaków.
Odpowiedzgość_gość_gość
02.02.2019, 12:07
Szkoda tylko że nie zaproszono tych, którzy pisali wnioski, zabiegali oto, a ilość środków samorządowych była większością. Pamięć jest krótka.
Odpowiedzkik_gość
02.02.2019, 14:07
ha ha ha! No nie! Juz bardziej ominąc faktu, że to ten okropny PiS dał pieniądze się nie dało!!!!!!
OdpowiedzBelzedoop_gość
02.02.2019, 18:34
Kiku...
... ani pis, ani po, ani psl, czy sld, żadna partia nie może nikomu nic dać. Zrozum kolego, że żaden partyjny niczego nie produkuje, nie wytwarza. To my, zwykli ludzie ufundowaliśmy z podatków te dobra. Oni - politycy, jedynie przeznaczyli na to środki budżetowe, a i to na wniosek samorządu, jak się domyślam. A ten mondrala znowu się szczerzy, jakby złotówkę dorzucił. Zobaczyła żaba, jak konia podkówają, to sama łapska podłożyła. Pzdr.
CytujBelzedoop_gość
03.02.2019, 08:07
Ort.
"podkuwają" przepr. ;)
CytujSTRAŻ_gość
03.02.2019, 16:42
Zaczyna się selekcja, grupowanie, szufladkowanie druhów ochotników i funkcjonariuszy zawodowych. Do tej pory wszyscy nosili na plecach napis: STRAŻ. Teraz to już nie wystarczy. Jakiś debil wymyślił PSP na plecach. Teraz juz nie będziesz strazakiem tylko będziesz albo PSP albo OSP. Straz to nie ladny sprzet. Straz to ludzie. Coraz większy syf dzieje się w strazach. Jednych i drugich. Do OSP przychodzą ludzie którzy nic nie potrafia, chcą rzadzic i się wyłączać. Dla takich nie ma tam miejsca. Straz trzeba czuć. Większość tego nie rozumie. Teraz dodatkowo dzieli się strażaków napisami na mundurach. Nie dziwię się że coraz mniej ludzi granie się do ochotniczego pożarnictwa. Słuchając z drugiej strony - jak to jest pięknie w straży, jaka to wspólna brać strażacka... bzdury!
OdpowiedzBelzedoop_gość
04.02.2019, 07:10
Porażka naszych czasów
Teraz liczy się wyłącznie cwaniactwo i dorobkiewiczostwo. Ludziom brak sentymentów, dawno pogrzebano honor i zrugano autorytety. Drugi raz też nie założyłbym munduru, a potomnym stanowczo to odradzam. Smutne, ale prawdziwe. Zepsuli bezpowrotnie wszystko, co w tej profesji piękne i pasjonujące (było). Pzdr.
Cytuj