Blisko 9 godzin trwała akcja gaśnicza na terenie Zakładu Utylizacji Odpadów Stałych w Tczewie. W kulminacyjnym momencie w miejscu pożaru działało 13 zastępów. Ściągnięto m. in. strażaków z zastępu rozpoznania chemicznego w Gdyni. Przeprowadzone badania nie wykazały skażenia powietrza.
O pożarze informowaliśmy wczoraj tutaj - Pożar na placu sortowani odpadów ZUOS - kilka zastępów walczy z ogniem.. Ogień pojawił się w poniedziałkowe popołudnie:
Na miejsce przyjechali też strażacy z zastępu rozpoznania chemicznego z Gdyni, którzy zbadali powietrze - na szczęście nie doszło do skażenia. Służbom pomogła m. in. pogoda - dość silny wiatr i padający deszcz. Teraz trwa ustalanie przyczyn pożaru.
W czwartek zbierze się specjalna komisja, która będzie szacowała straty. Patrząc na skale pożaru, nie będą duże - zniszczeniu uległo zadaszenie części boksów do składowania odpadów. Ściany wykonane z żelbetonu raczej nie ucierpiały.
O pożarze informowaliśmy wczoraj tutaj - Pożar na placu sortowani odpadów ZUOS - kilka zastępów walczy z ogniem.. Ogień pojawił się w poniedziałkowe popołudnie:
Akcja gaśnicza trwała około 9 godzin - zakończyła się około północy. Pożar udało się opanować i nie spowodował wielkich strat w infrastrukturze. Wszystko poszło sprawnie także dzięki zaangażowaniu pracowników ZUOS, którzy w początkowej fazie pożaru oddzielali m. in. fadromami pryzmy śmieci od boksów z odpadami wielkogabarytowymi, w których pojawił się pożar. Współpraca była wzorcowa. - mówi mł. kpt. Michał Myrda, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Na miejsce przyjechali też strażacy z zastępu rozpoznania chemicznego z Gdyni, którzy zbadali powietrze - na szczęście nie doszło do skażenia. Służbom pomogła m. in. pogoda - dość silny wiatr i padający deszcz. Teraz trwa ustalanie przyczyn pożaru.
Mamy zabezpieczony obraz z monitoringu. Tuż po piętnastej na teren placu składowania wielkogabarytów przywieziono około 20 ton tego odpadów. Pożar pojawił się w tym miejscu, a około 15.30 został zauważony przez pracowników. - mówi Marcin Cejer, prezes ZUOS.
W czwartek zbierze się specjalna komisja, która będzie szacowała straty. Patrząc na skale pożaru, nie będą duże - zniszczeniu uległo zadaszenie części boksów do składowania odpadów. Ściany wykonane z żelbetonu raczej nie ucierpiały.
Komentarze (13)
dodaj komentarz
Gelek_gość_gość_gość
12.05.2020, 12:19
Dobrze ze nikt nie zginoł a odbudować da się wszystko
gosc_gość
12.05.2020, 12:59
Teraz widac na jakiej bombie my zyjemy tu w Tczewie,takie tony smieci zwozic codziennie z tylu powiatow ,smrod uwalnianie gazow ,przeciez to smrod niedozniesienia,a napewno szkodliwe ale o tym cisza tylko biznes sie liczy.Ludzie,mieszkancy wcale.Powinno sie to zamknac jak najszybciej a nie rozbudowywac.To zagrozenie skazeniem calego Tczewa a nie jak sie wydaje niektorym Gorek ,czy Bajkowego.To straszne zeby w centum miasta miec takie zagrozenie i truc swoich mieszkancow,czy ktos za to odpowie
Gelek_gość_gość_gość
12.05.2020, 14:42
Co mają robić z naszymi odpadami ? Kiedyś 33 latata temu na Rokitkach zaraz za cmentarzem było wysypisko które później zasypali tak ma być i teraz żeby wszystko zakopywac trudno ludzie wiedzą w jakich okolicach kupują mieszkania miasto rosnie i zbliża się do lasów lotnisk fabryk itp bo to stoi tam od cholery czasu tego nie przesuniemy bo jednemu swoje śmieci śmierdzą
aaaa_gość
12.05.2020, 23:15
aaa
nie na Rokitkach tylko w Tczewie przy ul. rokickiej
Gosc_gość
12.05.2020, 13:56
To wysypisko jest od lat trzeba było kupić sobie gdzieś indziej mieszkanie a nie teraz komentować
Gelek_gość_gość_gość
12.05.2020, 14:43
Dobrze napisane nie pasuje to np.w Lisewie nie śmierdzi
Łupaszko_gość_gość
12.05.2020, 15:49
'' a'la long"
Straż pożarna stwierdziła że dym z pożaru nie był toksyczny - sikam :)
Zizu_gość
12.05.2020, 23:50
Co?
Gdzieś ty to wyczytał, że strażacy stwierdzili, iż dym nie jest toksyczny?
leo_gość_gość
13.05.2020, 00:16
To nie dlatego nie trzymasz moczu. Powód jest z pewnością inny, Łupaszko
Łupaszko_gość_gość
13.05.2020, 10:52
'' a'la long"
Straż badała powietrze po ugaszeniu i stwierdziła że jest ok. A ta wielka chmura dymu poprostu rozpłyneła sie w powietrzu :)
Zizu_gość
13.05.2020, 12:27
Widocznie w momencie robienia pomiarów było ok, ale pewne jest, że tego typu dym to trucizna i na pewno odbije się na środowisku naturalnym. Kto wie może i na ludzkim zdrowiu. Wydaje mi się, że chmura tego trującego dymu to poniekąd obraz kilkudziesięciu kominów, z których wydobywa się dym z palonych śmieci. Niestety pomimo selekcji śmieci nadal ludzie palą w piecu byle czym. Jak tu żyć?
gosc_gość
12.05.2020, 21:18
jaki ciemnogrod w tych ludziach siedzi i bezmyslnosc,szkoda slow,jeszcze wasze wnuki beda cierpialy przez te toksyny
Gelek_gość_gość_gość
13.05.2020, 07:16
"nie na Rokitkach tylko w Tczewie przy ul. rokickiej"
Wybacz kiedyś na Rokitkach był komin i 5 gospodarstw rolnych i od cmentarza juz się mowilo że sa Rokitki jestem starej daty i tak mi zostało