Tczewscy kryminalni zatrzymali 30-latka podejrzewanego o przywłaszczenie telefonu komórkowego wartego 1000 złotych. Mieszkaniec Tczewa został przesłuchany. Za to przestępstwo grozi kara do roku pozbawienia wolności.

Policjanci z Tczewa pracujący nad sprawą przywłaszczenia telefonu zatrzymali mężczyznę, który miał związek z tą sprawą.

- Jak wynikało ze zgłoszenia do zdarzenia doszło 3 marca 2015 roku. Funkcjonariusze ustalili, że mieszkanka Bałdowa po zrobieniu zakupów w jednym ze sklepów na terenie Tczewa, zostawiła na ladzie telefon komórkowy warty 1000 złotych. Po jej wyjściu do sklepu wszedł 30-latek, który po zrobieniu zakupów zabrał telefon z lady i wyszedł. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring. Na podstawie zabezpieczonego obrazu kryminalni ustalili i zatrzymali mieszkańca Tczewa. Mundurowi w domu zatrzymanego znaleźli zabrany telefon. Stróże prawa doprowadzili mężczyznę do komendy, gdzie usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia. Tczewianin poddał się dobrowolnie karze. - mówi st. asp. Dawid Krajewski z zespołu prasowego tczewskiej policji.

Za przywłaszczenie rzeczy znalezionej grozi kara do roku pozbawienia wolności. Policja przypomina - jeżeli znalazłeś cudzą rzecz zgłoś się na policję lub oddaj ją do biura rzeczy znalezionych. W powiecie tczewskim biuro rzeczy znalezionych mieści się w budynku Starostwa Powiatowego w Tczewie przy ulicy Piaskowej 2.