"Skąd dostęp do moich danych osobowych?" - pyta nasza czytelniczka, która niedawno urodziła dziecko na tczewskiej porodówce. Zdziwił ją telefon z firmy oferującej sprzedaż ubezpieczeń. Szpital wyjaśnia.
Sprawę zgłosiła nam jedna z naszych czytelniczek:
-
O wyjaśnienia poprosiliśmy spółkę Szpitale Tczewskie. Szpital wyjaśnia, że nie ma możliwości, aby dane pacjentów zostały przekazane zewnętrznej instytucji bez zgody osoby, której te dane dotyczą.
- Po przeanalizowaniu sytuacji, w których czytelniczka podawała swoje dane osobowe na terenie Szpitala ustalono, iż ankieta "niebieskie pudełko", którą pani wypełniła daje możliwość przekazywania danych osób, które ją wypełniają na poczet promocji partnerów programu "Niebieskie Pudełko". W klauzuli informacyjnej powyższego programu istnieje wyraźny zapis dotyczący omawianej czynności: Twoje dane osobowe przetwarzamy dla celów marketingowych, co oznacza w szczególności promowanie programu "Niebieskie Pudełko" oraz promowanie oferty naszych partnerów handlowych. W ramach marketingu będziemy prezentować na stronie programu "Niebieskie Pudełko" dopasowane do Twoich zainteresowań oferty oraz promocje. W tym celu dokonujemy czynności profilowania, które jednak w żadnym przypadku nie będzie miało wpływu na Twoje prawa lub wolności, ani nie będzie w inny podobny sposób na Ciebie wpływać. Dodatkowo, o ile wyrazisz odrębną zgodę na komunikację handlową drogą elektroniczną lub telefoniczną, będziemy wykorzystywać Twój adres e-mail oraz numer telefonu w celu komunikowania ciekawych ofert i propozycji związanych z programem. Za Twoją zgodą udostępnimy Twoje dane do przetwarzania w celach marketingowych partnerom programu, którzy przyczyniają się do wzbogacania programu o ciekawe gratisy, prezenty, porady, akcje promocyjne. Jeżeli Twoje dane zostaną udostępnione partnerom, udzielą Ci oni odrębnych informacji dotyczących tego jak przetwarzają Twoje dane. Pamiętaj, że współpracujemy wyłącznie z zaufanymi partnerami" - wyjaśniają Szpitale Tczewskie.
Jednocześnie placówka dodaje, że w momencie prowadzenia rozmowy telefonicznej z pracownikiem firmy ubezpieczeniowej mamy pełne prawo do otrzymania informacji odnośnie pełnej nazwy Administratora, od którego powyższa firma pozyskała nasze dane osobowe.
Sprawę zgłosiła nam jedna z naszych czytelniczek:
-
Spotkała mnie taka sytuacja. Dzwoni telefon. Odbieram. Pani pyta czy to Pani ..? Odpowiadam twierdząco. Pani kontynuuje rozmowę. Przedstawia się, mówi że jest z ubezpieczalni nie wiem AVIVA czy AXA - nie pamiętam. Dalej mówi, że urodziłam w tym roku córeczkę i czy chce ubezpieczyć siebie i dziecko, i że koniecznie chce się ze mną spotkać. Odmawiam jej twierdząc, że mam ubezpieczenie w pracy, ale Pani dalej naciska. W pewnym momencie jej pytam: A skąd Pani wie, jak się nazywam i że urodziłam w tym roku córeczkę? A Pani mówi: ze szpitala. Zastanawia mnie jak to ze szpitala? Pani mówi, że z ankiety. Jedyną ankietę jaką tam wypełnialiśmy to ankieta zadowolenia pacjenta oraz ankieta "niebieskie pudełko". Skąd więc dostęp do moich danych osobowych? Co z RODO w szpitalu? Czy szpital handluje naszymi danymi? Co z tym zrobić? Dodam, że córkę urodziłam ponad pół roku temu. Szok szok szok. - pisze nasza czytelniczka.
O wyjaśnienia poprosiliśmy spółkę Szpitale Tczewskie. Szpital wyjaśnia, że nie ma możliwości, aby dane pacjentów zostały przekazane zewnętrznej instytucji bez zgody osoby, której te dane dotyczą.
- Po przeanalizowaniu sytuacji, w których czytelniczka podawała swoje dane osobowe na terenie Szpitala ustalono, iż ankieta "niebieskie pudełko", którą pani wypełniła daje możliwość przekazywania danych osób, które ją wypełniają na poczet promocji partnerów programu "Niebieskie Pudełko". W klauzuli informacyjnej powyższego programu istnieje wyraźny zapis dotyczący omawianej czynności: Twoje dane osobowe przetwarzamy dla celów marketingowych, co oznacza w szczególności promowanie programu "Niebieskie Pudełko" oraz promowanie oferty naszych partnerów handlowych. W ramach marketingu będziemy prezentować na stronie programu "Niebieskie Pudełko" dopasowane do Twoich zainteresowań oferty oraz promocje. W tym celu dokonujemy czynności profilowania, które jednak w żadnym przypadku nie będzie miało wpływu na Twoje prawa lub wolności, ani nie będzie w inny podobny sposób na Ciebie wpływać. Dodatkowo, o ile wyrazisz odrębną zgodę na komunikację handlową drogą elektroniczną lub telefoniczną, będziemy wykorzystywać Twój adres e-mail oraz numer telefonu w celu komunikowania ciekawych ofert i propozycji związanych z programem. Za Twoją zgodą udostępnimy Twoje dane do przetwarzania w celach marketingowych partnerom programu, którzy przyczyniają się do wzbogacania programu o ciekawe gratisy, prezenty, porady, akcje promocyjne. Jeżeli Twoje dane zostaną udostępnione partnerom, udzielą Ci oni odrębnych informacji dotyczących tego jak przetwarzają Twoje dane. Pamiętaj, że współpracujemy wyłącznie z zaufanymi partnerami" - wyjaśniają Szpitale Tczewskie.
Jednocześnie placówka dodaje, że w momencie prowadzenia rozmowy telefonicznej z pracownikiem firmy ubezpieczeniowej mamy pełne prawo do otrzymania informacji odnośnie pełnej nazwy Administratora, od którego powyższa firma pozyskała nasze dane osobowe.
Komentarze (18) dodaj komentarz
misiek_gość
12.09.2019, 10:33
ehhh
To jest tak jak ktoś nie wie co podpisuje czy wypełnia. Jeśli nie wiesz co podpisujesz lub nie chce ci się czegoś czytać to dla twojego bezpieczeństwa nic nie podpisuj lub nic nie wypełniaj !
OdpowiedzDo Matki_gość
13.09.2019, 08:03
Ciesz się, że to była tylko ankieta a nie zgoda na pobranie narządów. Za paczkę pampersów byś się zgodziła na wycięcie nerki i wątroby.
Cytujmirek_gość
12.09.2019, 10:39
Klasyka, czyli nie czytamy tekstu ze zrozumieniem. Niech się Pani Mama do szkoły cofnie. Jeśli podpisujesz cokolwiek, to musisz to wcześniej przeczytać. I nie pitolcie o okolicznościach porodu etc.
Odpowiedzob_gość
12.09.2019, 10:46
sprawa dla prawnika
Pacjentka po porodzie mogła nie być w pełni świadoma w kwestii podpisywanych dokumentów.
OdpowiedzAva_gość_gość
14.09.2019, 15:11
A była świadoma że urodziła???
CytujMalwsien_gość
15.09.2019, 22:13
Umarłam ???????????????? od kiedy to stan po porodzie jest stanem niepoczytalności ???
CytujMalwsien_gość
15.09.2019, 22:13
Umarłam ???????????????? od kiedy to stan po porodzie jest stanem niepoczytalności ???
Cytuj._gość
12.09.2019, 10:47
To samo
Ja urodziłam ok. 3lata temu, ale widzę że sytuacja się nie zmieniła. Do mnie wtedy zadzwoniła pani z propozycją prenumeraty jakiegoś pisma jak opiekować się dzieckiem czy czymś tam. I co najlepsze, o ile pamietam, ankiety są anonimowe, a ona i tak wiedziala z kim rozmawia :-) Dajcie sobie spokój z wypełnianiem tych ankiet. Po kiego to komu? Czy ich wyniki są gdzieś przesyłane (poza firmami "naciągaczami") - nie sądzę, a szpital pewnie ma z tego jakiś profit, bo za darmo raczej danych nie "sprzedają"
OdpowiedzHhii_gość
12.09.2019, 12:18
Po co
Po co wypełniacie skoro nie chcecie telefonów to nie wypełniające niczego samo przez się... Nie ma nic za darmo jeśli uzupełniasz dane osobowe i masz niby coś dostać bądź wygrać to jakoś muszą na to zarobić......
CytujAnn_gość_gość_gość
12.09.2019, 11:08
:-)
Taka prawda, że za garstkę próbek dla noworodka, płaci się danymi osobowymi...
OdpowiedzEkO_gość
12.09.2019, 11:15
to jest pikuś
Inwigilacja i natręctwo jest największe w Internecie. Oglądasz jakieś produkty na jednej ze stron, a potem dostajesz propozycje z dziesiątek innych, proponujące podobne. To jest dopiero handel danymi
OdpowiedzRozum_gość
12.09.2019, 13:14
to jest Tracking Cookies - wchodząc na strony sam zgadzasz się na używanie cookie - więc w czym masz problem?
CytujGrzechu_gość
12.09.2019, 13:26
żadne inwigilacje tylko ciasteczka przeglądarki internetowej :) zapewne kliknięte było na stronie "akceptuje"
CytujEkO_gość
12.09.2019, 13:34
czytać ze zrozumieniem
Przecież napisałem, że z innych stron. A to co się dzieje na FB czy innych tego typu to już totalny skandal
Cytujx_gość_gość
12.09.2019, 15:51
a co robia banki
Credit -Agricole Bank SA Oddział w TCZEWIE ten nawet anonimowo wysyła oferty marketingowe do osób nie będących ich klientem w dodatku nie powołuje się kto jest Administratorem danych osobowych tego klienta. Uważa,że w ten sposób pozyska pozyska klienta . Ten Oddział ma poważne braki w stosowaniu PRZEPISÓW UNIJNYCH RODO. Uważajcie na ich wiarygodność i brak wiedzy w zakresie RODO.
OdpowiedzGość_gość
12.09.2019, 16:28
13 lat temu też tak było
Była ankieta do wypełnienia. Jakieś próbki,śliniaczki,smoczki,ale też telefony z różnymi ofertami. Pamiętam,że w tej ankiecie(13 lat temu),było pytanie o ilość telewizorów w domu??? Nie wiem do czego im ta wiedza była,ale pytanie zapadło mi w pamięć.
Odpowiedzstop-srejt_gość_gość
12.09.2019, 22:30
A tak śledzi google i facebook!
http://www.youtube.com/watch?v=RvUaNIZDlJo
OdpowiedzGrześ_gość
13.09.2019, 08:01
"Przecież napisałem, że z innych stron. A to co się dzieje na FB czy innych tego typu to już totalny skandal"
OdpowiedzPierwszy dzień w internecie? Nie wiesz, że cookie działają w całej przeglądarce a nie tylko na jednej stronie? Co za ignorant. Sikorski kiedyś się burzył, że na stronie pokazują mu się panienki z Litwy i Ukrainy ale zapomniał, że sam szukał i wchodził na podobne strony.