Policjant z wydziału kryminalnego tczewskiej jednostki, będąc w czasie wolnym od służby, rozpoznał i zatrzymał 42-letniego mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Funkcjonariusze podejrzewali, że poszukiwany przyjedzie do rodzinnego miasta, by spędzić Wielkanoc z najbliższymi. Nie zdążył jednak zasiąść do świątecznego stołu, ponieważ w sobotę trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 1,5 miesiąca.
Wielka Sobota nie była początkiem świętowania dla 42-latka, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym za uporczywe nękanie. Policjanci ustalili, że ukrywał się za granicą - dokładnie na terenie Włoch - ale podejrzewali, że może wrócić do Polski, by święta Wielkanocne spędzić z rodziną. Tak też się stało.
W czasie wolnym od służby jeden z kryminalnych tczewskiej komendy, podczas pobytu w mieście, rozpoznał poszukiwanego mężczyznę. Policjant natychmiast powiadomił dyżurnego, który skierował na miejsce patrol. Funkcjonariusze przewieźli 42-latka do jednostki Policji, a następnie trafił on do zakładu karnego. Mężczyzna spędzi za kratkami najbliższe półtora miesiąca.
- Dzięki zaangażowaniu, czujności oraz doskonałemu rozpoznaniu środowiska przez policjanta z wydziału kryminalnego, osoba ukrywająca się przed wymiarem sprawiedliwości została zatrzymana. To kolejny przykład na to, że funkcjonariusze nawet poza służbą nie przestają działać na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców. - mówi sież. Katarzyna Ożóg, rzeczniczka KPP Tczew.
Wielka Sobota nie była początkiem świętowania dla 42-latka, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym za uporczywe nękanie. Policjanci ustalili, że ukrywał się za granicą - dokładnie na terenie Włoch - ale podejrzewali, że może wrócić do Polski, by święta Wielkanocne spędzić z rodziną. Tak też się stało.
W czasie wolnym od służby jeden z kryminalnych tczewskiej komendy, podczas pobytu w mieście, rozpoznał poszukiwanego mężczyznę. Policjant natychmiast powiadomił dyżurnego, który skierował na miejsce patrol. Funkcjonariusze przewieźli 42-latka do jednostki Policji, a następnie trafił on do zakładu karnego. Mężczyzna spędzi za kratkami najbliższe półtora miesiąca.
- Dzięki zaangażowaniu, czujności oraz doskonałemu rozpoznaniu środowiska przez policjanta z wydziału kryminalnego, osoba ukrywająca się przed wymiarem sprawiedliwości została zatrzymana. To kolejny przykład na to, że funkcjonariusze nawet poza służbą nie przestają działać na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców. - mówi sież. Katarzyna Ożóg, rzeczniczka KPP Tczew.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (5) dodaj komentarz
Ten świat _gość
23.04.2025, 07:38
Jest chory
Ten świat jest chory. W czasie pokoju za morderstwo dostaje się zazwyczaj 25 lat bądź dożywocie ale w czasie wojny im więcej ludzi zabijesz tym więcej odznaczeń i medali. Podwójna moralność świata i ludzi. Gdy politycy kradną miliony to pan mecenas za poręczenie majątkowe wypuszcza na wolność. Zwykły człowiek nie odda skarbówce 2 tys złotych to spędzi rok za kratami. Zaj**ista sprawiedliwość. Ogólnie to gardzę tym światem.
OdpowiedzEwa_gość_gość
23.04.2025, 09:54
Historia jak z Romanem G. który też urkywał się we Włoszech a dzisiaj już ma immunitet, farmę trolli i pluje jadem na innych. I zajmuje się nekaniem.
OdpowiedzWredna baba..,_gość
23.04.2025, 12:37
A jednak....
....poświęcenie pokarmów I uroczystą kolację w gronie najbliższych musi odwlec w czasie. Jest jeszcze w miarę młody, to w niejednej Mszy Świętej przyjdzie mu uczestniczyć. Trochę szkoda człowieka, bo ponoć taki układny i zawsze pozdrawiał napotkane staruszki.
Odpowiedzjp_gość_gość_gość
23.04.2025, 12:52
złapali grubą rybę na 1,5 miesiąca i to jeszcze "będąc w czasie wolnym od służby" xD
OdpowiedzActive Member_gość
23.04.2025, 15:04
Global Positiv Virus
Jo Farso Farso Farso. Półtora miesiąca i zawirusowana kartoteka, ale zdąży wyskoczyć na Sobótki bo i tak jest prohibicja od Maja i kontrolowana warsztatowa z lewym towarem. O karuzele nad rzeka ziomek tez się nie popłacze bo walił autobaną 268km/h a w pace pozna kilku zajefajnych gości i dorobi sie na wolności. Martwiłby się bardziej co propaganda zrobiła ludziom z deklami i co dzieje sie w tej krainie o czym nie mówia media i nie piszą gazety hahahahaha http://www.youtube.com/watch?v=hD7zFh8W2d8
Odpowiedz