W ciągu ostatnich dwóch lat średnie składki OC obniżyły się o ok. 18%. Ceny spadają pomimo pandemii i kryzysu gospodarczego. Jednak nie we wszystkich regionach obniżki są na takim samym poziomie. W Tczewie różnica między średnią składką OC w 2020 roku a tą z 2021 roku wyniosła 4%, zapewniając tym samym miastu przedostatnie miejsce w zestawieniu.

Eksperci porównywarki rankomat.pl przeanalizowali dane pochodzące z kalkulacji cen obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Na ich podstawie przygotowali listę 84. miast powyżej 50 tys. mieszkańców, w których OC potaniało najbardziej.

Tczew znalazł się w zestawieniu dopiero na 83. miejscu. Pozostałe miasta województwa pomorskiego, które zostały uwzględnione w rankingu, uplasowały się wyżej. Słupsk zajął 69. miejsce (6,9%), Gdynia 19. miejsce (10,1%), a Gdańsk 12. miejsce (10,5%). W skali całego kraju największą obniżkę odczuli mieszkańcy Bielska-Białej (13,9%), a najmniejszą Ostrowca Świętokrzyskiego (3,9%).

W 2021 roku średnia cena OC w Tczewie wyniosła 623 zł i była niższa o 26 zł niż rok wcześniej. W pozostałych miastach było drożej. Najwięcej na OC musieli wydać kierowcy z Gdyni i Gdańska - odpowiednio 748 i 774 zł. Wszystkim miastom w tej części Polski daleko jednak do Mielca, gdzie średnia cena OC to zaledwie 469 zł.

Najczęściej zgłaszane do ubezpieczenia auto w Tczewie to Volkswagen Passat z 2007 roku. W 2021 roku najtańsza polisa na taki pojazd kosztowała 440 zł. Ofertę w takiej wysokości otrzymał 32-letni mężczyzna z dużym doświadczeniem w prowadzeniu pojazdów (prawo jazdy od 2012 roku, OC od co najmniej 9 lat, brak szkód w historii ubezpieczenia). Nie jest to jednak najtańszy w ubezpieczeniu model samochodu.

Oferta najniższej składki OC w Tczewie trafiła do właściciela innego pojazdu. Obowiązkowe ubezpieczenie Dacii Sandero z 2020 roku (benzyna/gaz, poj. silnika 999 cm3) kosztowało zaledwie 325 zł. Taką propozycję ubezpieczenia otrzymał 32-letni kierowca z co najmniej 10-letnią bezszkodową historią ubezpieczeniową.