Śledczy przesłuchali 25-latka, którego podejrzewali o kradzież telefonu komórkowego, do którego doszło w parku Kopernika. Mundurowi ustalili, że mężczyzna ukradł 15-latkowi pozostawiony na ławce telefon i oddalił się z miejsca zdarzenia. Wczoraj śledczy przedstawili 25-latkowi zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłą środę policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymali zgłoszenie o kradzieży telefonu komórkowego, do której doszło na terenie parku Kopernika przy placu Piłsudskiego.
Stróże prawa pracując nad tą sprawą ustalili, że związek z tym zdarzeniem ma 25-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego. Mundurowi odzyskali również skradziony telefon, który mężczyzna miał przy sobie. Zabezpieczony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił śledczym przedstawić mu zarzut kradzieży. Teraz jego losem zajmie się sąd.
Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłą środę policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymali zgłoszenie o kradzieży telefonu komórkowego, do której doszło na terenie parku Kopernika przy placu Piłsudskiego.
- Mundurowi zajmujący się tą sprawą ustalili, że mężczyzna wykorzystując chwilę nieuwagi pokrzywdzonego 15-latka, ukradł pozostawiony przez niego na ławce telefon. Mundurowi ustalili, że skradziony przedmiot warty był 1000 złotych. - mówi mł. asp. Zbigniew Kornet z tczewskiej policji.
Stróże prawa pracując nad tą sprawą ustalili, że związek z tym zdarzeniem ma 25-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego. Mundurowi odzyskali również skradziony telefon, który mężczyzna miał przy sobie. Zabezpieczony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił śledczym przedstawić mu zarzut kradzieży. Teraz jego losem zajmie się sąd.
Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (4) dodaj komentarz
Alfons_gość
16.03.2022, 14:24
Kurła
Okazja czyni zlodzieja. Gdyby go nie pozostawił to pan złodziej by pewnie nie ukradł. Kradzieży nic nie tłumaczy aczkolwiek bardziej pilnujmy naszych rzeczy.
Odpowiedzsznyp_gość
16.03.2022, 14:36
main:
spalony :)
OdpowiedzGosc_gość
16.03.2022, 15:51
Mojej corce tez skradziono kiedys
telefon z jabłkiem. Oczywiscie tel od razu zablokowany w wyswietlona prosba o zwrot. Tel przemieszczal sie caly dzien po Tczewie. Zlodziej o tyle 'uczciwy', ze po doksztalceniu sie, ze z zablokowanym i zgloszonym telefonem jako kradziony nic nie zrobi zostawil w sklepie w poblizu kradziezy.
OdpowiedzGość _gość_gość_gość
17.03.2022, 19:34
Na komisariacie w piwnicy dobry wpier.ol
Odpowiedz