Takiego widowiska dawno nie oglądaliśmy. W Tczewie Gryf po emocjonującym meczu, choć tylko na własne życzenie, pokonał w 1/8 regionalnego Pucharu Polski zespół Orląt Reda 5:3. W regulaminowym czasie był remis 4:4.
GRYF 2009 TCZEW 4:4 (4:1) 5:3 k.Orlęta Reda
GRYF: Dus, Grzesiak, Podbereźny, Skalski Ł., Staniszewski, Kiwatrowski, Jancen, Riebandt, Radzimski, Skalski T., Opczyński oraz Zawoliński, Resmerowski i Kuzimski.
Trener gospodarzy Jacek Manuszewski zdecydował się dać odpocząć większości zawodnikom z podstawowego składu, jaki na co dzień występuje w IV lidze. W wyjściowej "11" zabrakło Janiszewskiego, Gajewskiego, Holza, Resmerowskiego, Gronkowskiego, Chyły i Kuzimskiego. Wciąż kontuzjowany jest Borys. Początek spotkania nie wskazywał na horror, jaki zafundują nam gracze obu drużyn. Do 12 minuty niewiele się działo. Potem nastąpiło pięć hokejowych minut, w których padły aż cztery gole. Rozpoczął Gryf, a konkretnie Opczyński. Minutę później pada wyrównanie. Następna minuta i gol autorstwa Skalskiego Tomasza. Pozazdrościł mu brat Łukasz i dwie minuty później strzela trzecią bramkę dla Gryfa. W 16 minucie mamy 3:1. Zapowiada się na festiwal strzelecki, tym bardziej, że w 34 minucie gości pogrąża Radzimski strzałem z 16 metrów. Do przerwy 4:1 dla Gryfa. Po przerwie tczewianie osiedli na laurach, a błędy jakie robili w obronie wołają o pomstę do nieba. Już w 2 minucie drugiej połowy goście strzelają drugiego gola. Pięć minut później Grzesiak fauluje w polu karnym i Orlęta zdobywają kontaktowego gola. Trener Manuszewski wprowadza do gry Resmerowskiego i Kuzimskiego, aby poukładali grę Gryfa. Od 80 minuty goście grają w "10". Brutalnie faulował Nałęcz Kuzimskiego i sędzia wyrzuca go słusznie z boiska. Wydawało się, że to koniec, że Gryf spokojnie dowiezie do końca korzystny wynik. Nic z tego, osłabieni brakiem jednego zawodnika piłkarze z Redy zdobywają wyrównującą bramkę i mamy dogrywkę, w której żadna ze stron nie przechyliła losu meczu na swoją korzyść. W rzutach karnych Gryf jest jednak mocny - w ubiegłorocznych rozgrywkach pokonał Olimpię Sztum 11:10 (!) i pokonał gości 5:3, awansując do ćwierćfinału, w którym spotka się ze zwycięzcą meczu Grom Kleszczewo - Cartusia Kartuzy.
Reasumując, świetna pierwsza połowa i katastrofa po przerwie. Widać, że jest jeszcze wiele do poprawy u piłkarzy, którzy walczą o miejsce w pierwszej jedenastce lidera IV ligi. Bardzo dobre zawody rozegrał Paweł Radzimski, który szczególnie w pierwszej połowie rządził środkiem pola. Udany debiut zaliczył Michał Jancen, choć okupił go potężnym guzem po starciu z obrońcą rywali. Cieszy również powrót do składu podstawowego jesienią obrońcy, popularnego "Bociana" Pawła Grzesiaka. W sobotę o 17:00 Gryf podejmuje Start Mrzezino. Do końca sezonu IV ligi pozostało sześć kolejek. Tylko trzy zwycięstwa dzielą nas od awansu do III ligi "Bałtyckiej". Zapraszamy kibiców na mecz.
GRYF 2009 TCZEW 4:4 (4:1) 5:3 k.Orlęta Reda
GRYF: Dus, Grzesiak, Podbereźny, Skalski Ł., Staniszewski, Kiwatrowski, Jancen, Riebandt, Radzimski, Skalski T., Opczyński oraz Zawoliński, Resmerowski i Kuzimski.
Trener gospodarzy Jacek Manuszewski zdecydował się dać odpocząć większości zawodnikom z podstawowego składu, jaki na co dzień występuje w IV lidze. W wyjściowej "11" zabrakło Janiszewskiego, Gajewskiego, Holza, Resmerowskiego, Gronkowskiego, Chyły i Kuzimskiego. Wciąż kontuzjowany jest Borys. Początek spotkania nie wskazywał na horror, jaki zafundują nam gracze obu drużyn. Do 12 minuty niewiele się działo. Potem nastąpiło pięć hokejowych minut, w których padły aż cztery gole. Rozpoczął Gryf, a konkretnie Opczyński. Minutę później pada wyrównanie. Następna minuta i gol autorstwa Skalskiego Tomasza. Pozazdrościł mu brat Łukasz i dwie minuty później strzela trzecią bramkę dla Gryfa. W 16 minucie mamy 3:1. Zapowiada się na festiwal strzelecki, tym bardziej, że w 34 minucie gości pogrąża Radzimski strzałem z 16 metrów. Do przerwy 4:1 dla Gryfa. Po przerwie tczewianie osiedli na laurach, a błędy jakie robili w obronie wołają o pomstę do nieba. Już w 2 minucie drugiej połowy goście strzelają drugiego gola. Pięć minut później Grzesiak fauluje w polu karnym i Orlęta zdobywają kontaktowego gola. Trener Manuszewski wprowadza do gry Resmerowskiego i Kuzimskiego, aby poukładali grę Gryfa. Od 80 minuty goście grają w "10". Brutalnie faulował Nałęcz Kuzimskiego i sędzia wyrzuca go słusznie z boiska. Wydawało się, że to koniec, że Gryf spokojnie dowiezie do końca korzystny wynik. Nic z tego, osłabieni brakiem jednego zawodnika piłkarze z Redy zdobywają wyrównującą bramkę i mamy dogrywkę, w której żadna ze stron nie przechyliła losu meczu na swoją korzyść. W rzutach karnych Gryf jest jednak mocny - w ubiegłorocznych rozgrywkach pokonał Olimpię Sztum 11:10 (!) i pokonał gości 5:3, awansując do ćwierćfinału, w którym spotka się ze zwycięzcą meczu Grom Kleszczewo - Cartusia Kartuzy.
Reasumując, świetna pierwsza połowa i katastrofa po przerwie. Widać, że jest jeszcze wiele do poprawy u piłkarzy, którzy walczą o miejsce w pierwszej jedenastce lidera IV ligi. Bardzo dobre zawody rozegrał Paweł Radzimski, który szczególnie w pierwszej połowie rządził środkiem pola. Udany debiut zaliczył Michał Jancen, choć okupił go potężnym guzem po starciu z obrońcą rywali. Cieszy również powrót do składu podstawowego jesienią obrońcy, popularnego "Bociana" Pawła Grzesiaka. W sobotę o 17:00 Gryf podejmuje Start Mrzezino. Do końca sezonu IV ligi pozostało sześć kolejek. Tylko trzy zwycięstwa dzielą nas od awansu do III ligi "Bałtyckiej". Zapraszamy kibiców na mecz.
Jeśli zauważyłeś/aś błąd w artykule, prosimy o kontakt. Twoja pomoc jest dla nas bardzo cenna i pozwala nam utrzymywać wysoką jakość treści.
Jesteśmy otwarci na Twoje pomysły! Chcesz podzielić się ważną informacją, napisać o ciekawym wydarzeniu, które miało miejsce w Twojej okolicy, czy po prostu wyrazić swoją opinię na jakiś temat? Zapraszamy Cię do tworzenia treści razem z nami. Wyślij swój tekst, zdjęcia lub wideo poprzez formularz, a my opublikujemy je na naszej stronie. Pokaż, co jest ważne dla Ciebie i Twojej społeczności!
Pamiętaj, że każdy głos ma znaczenie.
Komentarze (20)
dodaj komentarz
abc_gość
11.05.2011, 09:58
sie wie
gdzie macie kibiców gryfici ;]
ttt_gość
11.05.2011, 12:50
:)
jakich kibicow?pewnmie przyjdzie 50 zulow z pod sklepu i doping jak ta lala
haha_gość
11.05.2011, 15:04
dla kogo wy gracie gryfie? po co wy gracie, jak wy kibiców nie macie!
tczewianin_gość
11.05.2011, 15:11
odp do haha
Dla siebie grają pajacu
Tczew_gość
11.05.2011, 15:17
Gryf
Kibic - osoba zainteresowana jakąś publiczną dyscypliną, najczęściej sportową , która przychodzi na widowisko sportowe w celu oglądnięcia go na żywo. Głównym punktem zainteresowania jest zawodnik, drużyna, wynik sportowy nigdy wyrywanie krzesełek, chamskie okrzyki.czy wulgarne przyśpiewki.
kibic piłki_gość
11.05.2011, 15:48
a moze by tak ...
no czysto tczewskie podejscie do sprawy.a moze zamiast pisac te bzdury ruszyli byscie tyłki i poszli na mecz!!! wiem ze piłka w naszym miescie jest na bardzo niskim poziomie ale na wiele wyzszym juz nie bedzie skoro nie ma kibicow,tyle tysiecy ludzi tu mieszka a jezdza na arke i lechie, moze czas zaczac wierzyc w swoje miasto i zaczac chodzic na mecze GRYFA a z czasem chłopaki moze beda mieli dla kogo grac, bo jak dla mnie takie duze miasto powinno miec co najmiej 2 lige!!! ale jak nie bedzie kasy i kibicow to zaraz bedzie 5 liga!!! KIBIC =70% KASY DLA KLUBU!!!
Kibic_gość
11.05.2011, 15:54
Mamy prezesa kibica
Mamy pana Prezesa kibica i wczoraj dał popis tego - pijany i bełkotał coś do mikrofonu ale wstyd !
złe informacje_gość
12.05.2011, 11:46
pijany kibic byłej unii
o ile mi wiadomo do gabinetu Pana Prezesa wtargnął pijany kibic byłej unii niejaki Michał B.Z tego powodu rozegrała się mala kłótnia,i właśnie to można było usłyszeć.
kolega_gość
11.05.2011, 19:01
....
Szkoda że prawie ok.300 osób było . A przynjamniej Gryf wejdzie do 3 ligi więc się nie udzielać się pajace, może pójdziecie na ten wasz śmieszny sambor tczew który miał chyba 2pkt. w sezonie .! -,- , śmieszne , . Oprawe jakieś śmieszne tam robicie i ile tam na ten sambor przychodzi , Gryf przynjamniej coś pokazuje w porównaniu do sambora . Dziękuje Zapraszam na nasętpny mecz Gryf Tczew- Start Mrzeziono godz. 17.
UNIA_gość
11.05.2011, 21:31
TCZEW
Tylko Unia Tczew ! gryf? haha co to jest ? neutralna grupa kibicow gryfa nigdy nie powstanie!
kibic_gość
11.05.2011, 22:11
Tylko Unia Tczew na Wierzbowej !
Zaden twór Gryf z tymi pseudodziałaczami kombinatorami - rozwalili Wisłę a teraz greka udaja !
yhy_gość
12.05.2011, 08:35
tczewska Unia zwal se kunia!!
wszyscy tak narzekają a Gryf robi swoje. Po tym jak chłopaki radzą sobie z III ligowymi zespołami (teraz w Pucharze a wcześniej w sparingach) widać że nie będę chłopcami do bicia w wyższych rozgrywkach. Na przestrzeni ostatnich 10 lat nawet wasza śmieszna Unia jak wchodziła do III to po sezonie spadała. O Wiśle to już nie wspomnę. A co do kibiców - może to i dobrze że tacy psychopaci nie chodzą na te mecze. W końcu mogę pójść z synem i nie bać się że ktoś w nas rzuci butelką albo "kamnieniem".
hah_gość
12.05.2011, 19:51
ty stary imbecylu, nigdy nie słyszalem by gdziekolwiek na stadionie ktoś postronny butelką dostał, podaj przykład farmazoniarzu
Tczewianin_gość
12.05.2011, 10:44
yhy masz 100 % racji!
Teraz aż miło iść na stadion nawet z dziećmi. Zupełnie inna bajka, spokój i zespół klasę lepszy od KKS czy też Wisły. Owszem, brakuje dopingu, ale prawdziwego a nie chamstwa. W sobotę grają znowu w Tczewie chodźmy na mecz!
Ja_gość
12.05.2011, 11:02
Jeżdżą na Arke i Lechię? Nie tylko. Przypominam, że jak była Wisła i Unia to oba zespoły miały kibiców, na Wiśle były fajne oprawy, doping i wielu ludzi tym żyło. Na siłę nigdy nie zrobicie kibiców jakiegoś sztucznego tworu jak Gryf. Kibice mają honor i są oddani po dziś dzień tradycji Wisły i Unii. Gryf nie będzie miał kibiców z prawdziwego zdarzenia, bo nie jest zespołem z prawdziwego zdarzenia. Dokładnie tak jak napisał jakiś kolega wyżej- kto tam przyjdzie? Żule spod sklepu. Miasto tworząc Gryfa straciło z około 500 kibiców, którzy robili oprawy, śpiewali. Teraz macie to na co zasłużyliście, czyli dziadków, którzy wyzywają piłkarzy po nieudanych akcjach.
yhy_gość
12.05.2011, 14:31
...
ty się o kibiców nie martw. Klub jest młody. Za parę lat młodzi nie będą pamiętać że coś takiego jak Wisła czy Unia istniało. Pozostanie im chodzić na Gryfa. Z drugiej strony jestem ciekaw ile małolatów pozostanie wierna klubowi z Gdyni po spadku Arki do I ligi (a wszystko na to wskazuje).
tczewianin_gość
12.05.2011, 14:31
nieprawda
do ja: widać że nie chodzisz na mecze. Skoro nazywasz kibiców, którzy chodzą na Gryfa a przedtem odwiedzali mecze Unii czy Wisły, żulami z pod sklepu to nie masz bladego pojęcia o czym piszesz. Pomyślałeś, że obrażasz tych, którzy kiedyś stali obok ciebie na meczach Unii bądź Wisły? to są normalni ludzie, nie jacyś "żule".
_gość
12.05.2011, 15:03
TYLKO KKS UNIA!!!
Nie ma żadnego Gryfa-w sercach kibiców jest wciąż Unia i Wisła i nastanie czas kiedy to śmierdzące "G" się rozleci i będzie po staremu!
t.t.u_gość
12.05.2011, 21:39
t.t.u
Można by sądzić, że to właśnie element jeżdżący na mecze Arki i Lechii to jakieś nieporozumienie.. Jest w Tczewie ekipa, grają i walczą chłopaki.. Nie jestem pewien ale co niektórzy "gryfici" chyba grali w Unii bądź Wiśle.. I skoro im to nie przeszkadza, że grają w Gryfie to dlaczego ta drużyna ma przeszkadzać typkom którzy szpecą swoje miasto bazgrołami typu lgft lub tpag, podobno mają nikłe pojęcie o swoich kochanych trójmiejskich klubach (choć pewnie nie wszyscy) i mają tylko ciągle jakieś roszczenia?? Tolerancji mi nie brak ale tacy pseudo-tczewscy pseudo-kibole to dla mnie jednak najniższy szczebel ewolucji.. Powodzenia dla Piłkarzy Gryfa.. t.t.u
Kibic_gość
12.05.2011, 22:13
Brawo prezesi
Brawo Prezesi pan Glinka i pan Jezierski bo panowie są najlepsi a w klubie jest kasa dla zawodników i na sprzet sportowy i drużyny mlodzieżowe