Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Młodzież Wszechpolska jak co roku upamiętniła miejsce wybuchu jednych z pierwszych bomb II Wojny Światowej.
Jak co roku domagamy się, by samorząd wreszcie godnie upamiętnił ten dzień wtedy kiedy należy, czyli o 4 rano zamiast wybierać wygodne godziny urzędowania.
GLORIA VICTIS
1 Września 1939 roku Tczew godzina 4:34
Lotnicy niemieccy, którzy pod dowództwem porucznika Brunona Dilleya o godz. 4:34, zgodnie z planem, rozpoczęli bombardowanie polskich stanowisk. Nalot był skuteczny, ponieważ udało się przerwać instalacje saperskie. Świadkiem tego wydarzenia był Henryk Lemka, który pełnił nocny dyżur w tczewskim magistracie. Tak wspominał to w wywiadzie dla "Głosu Wybrzeża"
"Kiedy tak siedziałem i wpatrywałem się w most i rzekę, nagle usłyszałem potężny huk, potem następny i następny. Postępowały po sobie w dość równych odstępach, z dość dużą częstotliwością. Myślałem wówczas, że Niemcy bombardują mosty. Ucieszyłem się, kiedy po opadnięciu kurzu zobaczyłem, że stoją nienaruszone."
Celem Niemców było zabezpieczenie mostów na Wiśle celem transportu Niemieckiej armii z Prus Wschodnich na teren Pomorza.
"Chyba żadna szczegółowa akcja drugiej wojny światowej nie była w kręgu Hitlera tak często dyskutowana, jak zdobycie tego mostu. Hitler interesował się przygotowaniami osobiście i zastrzegał sobie we wszystkim ostatnie słowo."
Niemcy przygotowali skrupulatny plan tak zwaną akcję "Zug" czyli Pociąg. W nocy 31 sierpnia Niemcy aresztowali Polskich maszynistów z pociągu towarowego ich mundury oddali niemieckiej załodze. Do składu dołączono dodatkowe wagony w których ukrył się odział szturmowy, który miał zaatakować załogę mostu. Plan ten jednak nie udał się. Już na stacji w Kałdowie inspektor celny Stanisław Szarek zauważył coś niepokojącego i wystrzelił rakietę ostrzegawczą. Sygnał ten odczytał Paweł Szczeciński, który stacjonował w Szymankowie. Po chwili sprowadził on pociąg na boczny tor, a drugi kolejarz Alfons Runowski ostrzegł tczewskich kolejarzy. Niemcy wpadli w szał. Kolejarze z Szymankowa oraz ich rodziny zapłacili za to najwyższą cenę. Wszyscy zostali rozstrzelani. Była to prawdopodobnie pierwsza egzekucja na cywilach w czasie II wojny światowej.
Wyprowadzenie pociągu z powrotem na właściwy tor kosztowało napastników cenne pół godziny. To oznaczało, że plan zaczął się psuć. Tym bardziej że przybycie pociągu do Tczewa miało zbiec się w czasie z nalotem niemieckim, którego zadaniem było odwrócenie uwagi Polaków od pociągu i przerwanie kabli łączących zapalnik z ładunkami podłożonymi pod filary mostu.
Polscy obrońcy mostu mieli proste zadania, jeśli nie uda się utrzymać mostu, należy go wysadzić. Na rozkaz podporucznika Walentego Faterkowskiego na moście zamknięto bramy. Wywiązała się strzelanina. Polacy próbowali powstrzymać atak za pomocą ciężkich karabinów maszynowych. Walka na przyczółku wschodnim od samego początku była wyrównana, Niemcy jednak sprowadzili wsparcie w postaci pociągu pancernego wyposażonego w lekkie działka. To zapewniło im przewagę i zmusiło Polaków do opuszczenia stanowiska.
O godzinie 6:00 podporucznik Norbert Juchtman wysadził w powietrze wjazd na most, a 45 minut później sam most. Wojska niemieckie zostały odcięte.
Nie był to jednak koniec walk dla polskich oddziałów. Wróg zaatakował miasto od strony miejscowości Pszczółki. Bitwa o Tczew na dobre miała się dopiero rozpocząć. Sytuacja po tej stronie nie wyglądała już tak dobrze dla Polaków. Niemiecki blitzkrieg był bardzo skuteczny. Wojska wroga przy ciągłym wsparciu lotnictwa w błyskawicznym tempie zyskiwały przewagę. Wykończone całodniową walką oddziały polskie nie były w stanie dłużej bronić się przed wrogiem. Dowództwo wydało rozkaz wycofania się i opuszczenia stanowisk. Okupacja Tczewa stała się nieunikniona.
Jak co roku domagamy się, by samorząd wreszcie godnie upamiętnił ten dzień wtedy kiedy należy, czyli o 4 rano zamiast wybierać wygodne godziny urzędowania.
GLORIA VICTIS
1 Września 1939 roku Tczew godzina 4:34
Lotnicy niemieccy, którzy pod dowództwem porucznika Brunona Dilleya o godz. 4:34, zgodnie z planem, rozpoczęli bombardowanie polskich stanowisk. Nalot był skuteczny, ponieważ udało się przerwać instalacje saperskie. Świadkiem tego wydarzenia był Henryk Lemka, który pełnił nocny dyżur w tczewskim magistracie. Tak wspominał to w wywiadzie dla "Głosu Wybrzeża"
"Kiedy tak siedziałem i wpatrywałem się w most i rzekę, nagle usłyszałem potężny huk, potem następny i następny. Postępowały po sobie w dość równych odstępach, z dość dużą częstotliwością. Myślałem wówczas, że Niemcy bombardują mosty. Ucieszyłem się, kiedy po opadnięciu kurzu zobaczyłem, że stoją nienaruszone."
Celem Niemców było zabezpieczenie mostów na Wiśle celem transportu Niemieckiej armii z Prus Wschodnich na teren Pomorza.
"Chyba żadna szczegółowa akcja drugiej wojny światowej nie była w kręgu Hitlera tak często dyskutowana, jak zdobycie tego mostu. Hitler interesował się przygotowaniami osobiście i zastrzegał sobie we wszystkim ostatnie słowo."
Niemcy przygotowali skrupulatny plan tak zwaną akcję "Zug" czyli Pociąg. W nocy 31 sierpnia Niemcy aresztowali Polskich maszynistów z pociągu towarowego ich mundury oddali niemieckiej załodze. Do składu dołączono dodatkowe wagony w których ukrył się odział szturmowy, który miał zaatakować załogę mostu. Plan ten jednak nie udał się. Już na stacji w Kałdowie inspektor celny Stanisław Szarek zauważył coś niepokojącego i wystrzelił rakietę ostrzegawczą. Sygnał ten odczytał Paweł Szczeciński, który stacjonował w Szymankowie. Po chwili sprowadził on pociąg na boczny tor, a drugi kolejarz Alfons Runowski ostrzegł tczewskich kolejarzy. Niemcy wpadli w szał. Kolejarze z Szymankowa oraz ich rodziny zapłacili za to najwyższą cenę. Wszyscy zostali rozstrzelani. Była to prawdopodobnie pierwsza egzekucja na cywilach w czasie II wojny światowej.
Wyprowadzenie pociągu z powrotem na właściwy tor kosztowało napastników cenne pół godziny. To oznaczało, że plan zaczął się psuć. Tym bardziej że przybycie pociągu do Tczewa miało zbiec się w czasie z nalotem niemieckim, którego zadaniem było odwrócenie uwagi Polaków od pociągu i przerwanie kabli łączących zapalnik z ładunkami podłożonymi pod filary mostu.
Polscy obrońcy mostu mieli proste zadania, jeśli nie uda się utrzymać mostu, należy go wysadzić. Na rozkaz podporucznika Walentego Faterkowskiego na moście zamknięto bramy. Wywiązała się strzelanina. Polacy próbowali powstrzymać atak za pomocą ciężkich karabinów maszynowych. Walka na przyczółku wschodnim od samego początku była wyrównana, Niemcy jednak sprowadzili wsparcie w postaci pociągu pancernego wyposażonego w lekkie działka. To zapewniło im przewagę i zmusiło Polaków do opuszczenia stanowiska.
O godzinie 6:00 podporucznik Norbert Juchtman wysadził w powietrze wjazd na most, a 45 minut później sam most. Wojska niemieckie zostały odcięte.
Nie był to jednak koniec walk dla polskich oddziałów. Wróg zaatakował miasto od strony miejscowości Pszczółki. Bitwa o Tczew na dobre miała się dopiero rozpocząć. Sytuacja po tej stronie nie wyglądała już tak dobrze dla Polaków. Niemiecki blitzkrieg był bardzo skuteczny. Wojska wroga przy ciągłym wsparciu lotnictwa w błyskawicznym tempie zyskiwały przewagę. Wykończone całodniową walką oddziały polskie nie były w stanie dłużej bronić się przed wrogiem. Dowództwo wydało rozkaz wycofania się i opuszczenia stanowisk. Okupacja Tczewa stała się nieunikniona.
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (26) dodaj komentarz
Mietek_gość
01.09.2022, 19:53
Szacunek
Oddanie czci bohaterom w miejscu wybuchu 2 wojny światowej, świetna sprawa Panowie!
OdpowiedzMarcin_gość
01.09.2022, 21:03
Brawo!
Świetna forma uczczenia pamięci obrońców Tczewa!
OdpowiedzTom_gość_gość
01.09.2022, 21:07
Naziole uczczą napad nazioli na Polskę, niezła schiza. Idżcie lepiej z aparatem szukać chłopców zbierających śmieci i potem to opiszcie, przygłupy.
OdpowiedzAlex_gość_gość_gość
01.09.2022, 22:12
Polscy saperzy tak skutecznie wysadzili mosty, że do dzisiaj nie zdołano ich odbudować
Odpowiedz1488_gość
02.09.2022, 08:16
immer dieser ausländer
OdpowiedzDikembe_Mutombo_gość_gość_gość
02.09.2022, 09:20
Tylko dlaczego w kominiarkach??? Takie facjaty macie niefotogeniczne, czy o co chodzi???
Odpowiedzje_gość
02.09.2022, 09:56
bo most jest zamkniety i monitorowany, nie mozna na niego legalnie wejsc
CytujDikembe_Mutombo_gość_gość_gość
02.09.2022, 11:28
No to, że tak powiem "legitnie", że legalnie zarejestrowana organizacja przyznaje się do łamania prawa. Nie można było stanąć przed bramą i cyknąć focie, tylko jak złodzieje po płotach skakać???
CytujJa_gość_gość_gość_gość_gość
02.09.2022, 15:14
Ha
Nabojka PiS.
Cytujjaaa_gość_gość_gość
02.09.2022, 09:34
odpowiedz
Naziole swietuja poczatek wojny.... swietnie!
OdpowiedzEkO_gość
02.09.2022, 11:03
Ty wiesz czym był nazizm? Wiesz o tym, że prezes MW - Jan Mosdorf został zamordowany w obozie koncentracyjnym? A może tylko udajesz, że jesteś taki nie wyedukowany???
Cytujdick_gość
02.09.2022, 10:29
Darmowa promocja nacjonalistów
OdpowiedzEkO_gość
02.09.2022, 11:08
Co widzisz złego w nacjonalizmie? Wiesz w ogóle czym jest nacjonalizm? Pod tym medialnie obrzydzanym słowem kryje się po prostu nowoczesny patriotyzm charakteryzujący się postawą aktywną. Czy w życiu najpierw dbasz o cudzą rodzinę, a dopiero potem o swoją, czy odwrotnie? No właśnie. Masz nacjonalizm z życia wzięty - najpierw dbasz o swoje (Polskę), a dopiero potem o innych. Bez nienawiści i wykluczenia. To jest nacjonalizm!
CytujDikembe_Mutombo_gość_gość_gość
02.09.2022, 11:58
trochę o nacjonalizmie
Niemiecki nazizm miał swoje źródło w niemieckim nacjonalizmie, a niemieccy nacjonaliści wchodzili w skład rządu III Rzeszy (np. taki zagorzały nacjonalista jak A.Hugenberg był aż do śmierci Hitlera ministrem gospodarki). Żadne słodkie pierdzenie o "nowoczesnym patriotyzmie", czy "aktywnej postawie" nie zmieni tej konotacji, że nazizmowi jest po drodze z nacjonalizmem. Jeśli jesteś praktykującym katolikiem, to polecam również poczytać List pasterski Episkopatu z 2017r. "Chrześcijański kształt patriotyzmu", gdzie biskupi wyraźnie wskazują: "Postawą niechrześcijańską jest także egoizm narodowy, nacjonalizm, kultywujący poczucie własnej wyższości, zamykający się na inne wspólnoty narodowe oraz na wspólnotę ogólnoludzką. Patriotyzm bowiem zawsze musi być postawą otwartą."
CytujEkO_gość
02.09.2022, 12:59
Dick embe
Normlanie atakujesz kler, ale kiedy ci to pasuje, powołujesz się na dokumenty kościelne? :) Ja wytłumaczyłem czym jest nacjonalizm. Jak chcesz sobie dorabiać teorie, na Kopernika masz biuro lewicy. Tam możesz fantazjować do woli. Dywagować o krematoriach i brunatnych pochodach :) Wypaczenia idei to rzecz normalna (niestety). A niemieckie fantazje wywodziły się z prymitywnego volkizmu. Nacjonalizm polski to zupełnie inna historia i dobrze o tym wiesz!
CytujDikembe_Mutombo_gość_gość_gość
07.09.2022, 09:32
Wstrzymaj lejce narodowy kowboju. Według Katechizmu Kościoła jako katolikowi przysługuje mi prawo krytyki (byleby z szacunkiem).
Cytujqq_gość
02.09.2022, 13:22
NIE MA TO JAK USUWAĆ NIEPRZYCHYLNE KOMENTARZE. BANDA PSEUDOREDAKTORKÓW!
OdpowiedzTczewianin __gość_gość_gość_gość
02.09.2022, 15:15
No i w tym problem...
"Ty wiesz czym był nazizm? Wiesz o tym, że prezes MW - Jan Mosdorf został zamordowany w obozie koncentracyjnym? A może tylko udajesz, że jesteś taki nie wyedukowany???"
Odpowiedzże chłopcy to wy tego nie rozumiecie.
STARY TCZEWIAK_gość_gość
02.09.2022, 15:22
Jest taka prosta definicja "nacjonalizmu
"Co widzisz złego w nacjonalizmie? Wiesz w ogóle czym jest nacjonalizm? Pod tym medialnie obrzydzanym słowem kryje się po prostu nowoczesny patriotyzm charakteryzujący się postawą aktywną. Czy w życiu najpierw dbasz o cudzą rodzinę, a dopiero potem o swoją, czy odwrotnie? No właśnie. Masz nacjonalizm z życia wzięty - najpierw dbasz o swoje (Polskę), a dopiero potem o innych. Bez nienawiści i wykluczenia. To jest nacjonalizm!"
Odpowiedz,która każe rozróżniać patriotyzm od nacjonalizmu,a mówi ona,że Patriotyzm,to umiłowanie własnego narodu i ojczyzny nie stawiając jej ponad innymi.Natomiast Nacjonalizm owszem nie jest w sprzeczności z umiłowaniem własnego narodu i ojczyzny,lecz stawia swój naród ponad inne,często w nienawiści do nich.
fcs_gość
03.09.2022, 00:02
Bardzo ładnie tutaj całą historię opisali! Ale niepotrzebnie zepsute na wstępie. Zawsze te wasze: Powinni... i powinni. Władze powinny to. Państwo powinno to. Wszyscy powinni tamto. Zmienimy wszystko. Ci są źli a ci dobrzy. A do pracy nie trzeba to można na moście stać. Po to wojna została wygrana/zakończona, żeby właśnie po nocach tam nie stać. To chyba wszystko w porządku z tym :) A prawda jest taka, że gromadzicie w około siebie przede wszystkim młodzież. Praktycznie nieodporną na mocne radykalne wyrażanie zdania - spowodowanym brakiem doświadczenia w normalnym dorosłym życiu i trudnymi życiowymi sytuacjami. Śmieje się bo jak byłem taki młody i "głupi bardziej" to mi nawet korwin imponował, głos mój był jego. Znacie to uczucie jak w dzieciństwie zrobiliscie cos glupiego a potem się z tego śmiejecie? No to tak z nim było. Niezbędne jest aby trochę pożyć i zrozumieć samem. Nie ma innej drogi. Tak że, co ja tutaj, do kogo to.
Odpowiedztylko_gość
03.09.2022, 23:01
Co to ma być?
To jakaś kibolsko-nacjonalistyczna chołota? A tczewska patola plusuje...
OdpowiedzYeti_gość
04.09.2022, 16:58
Pewnie wolisz KODziarsko aborcyjną chołotę od Lempart i Ochojskiej drącą ryja po nocach gdy ludzie układają dzieci do snu?
CytujA_gość
05.09.2022, 10:01
Hipokryzja - to zwykli huligani
To zdjęcie świetnie oddaje to kim naprawdę jesteście - żadnymi patriotami tylko zwykłymi chuliganami.
Odpowiedz._gość
05.09.2022, 10:55
good jokę
tczewiki z problemami emocjonalnymi i nie tylko wypowiadaja sie na temat historii, wesole miasteczko kreci sie
OdpowiedzAnna_gość
07.09.2022, 11:51
Upamiętniła łamiąc prawo i wchodząc na zamknięty most? Co to za banda?
OdpowiedzPASSERatti_gość
08.09.2022, 07:17
ten ostatni po prawej z podciągnetymi spodniami do pępka to też "młodzież"?
Odpowiedz