W niedzielę malborscy policjanci ponad 4 godziny pracowali na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło na drodze krajowej nr 22 w pobliżu miejscowości Kończewice. Mężczyzna kierujący fordem na skrzyżowaniu, skręcając w lewo, uderzył w wyprzedzający go motocykl. Pomimo podjętej reanimacji 60-letni motocyklista zmarł. Śledczy wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
W niedzielę (21 lipca br.) około godziny 14.00 dyżurny malborskiej komendy odebrał zgłoszenie, że na drodze krajowej nr 22 w pobliżu miejscowości Kończewice doszło do wypadku drogowego. Natychmiast na miejsce, przyjechali policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kierujący fordem 19-letni mężczyzna na skrzyżowaniu, chcąc skręcić w lewo, nie upewnił się czy może bezpiecznie wykonać taki manewr i uderzył w wyprzedzający go motocykl. W wyniku tego uderzenia kierujący Hondą 60-letni obywatel Niemiec, pomimo prowadzonej reanimacji zmarł.
Badanie stanu trzeźwości 19-letniego kierowcy forda wykazało, że był trzeźwy. Funkcjonariusze ponad 4 godziny pracowali na miejscu wypadku. Pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny, technik kryminalistyki sporządzili dokumentację fotograficzną i szkic sytuacyjny. Mundurowi kierowali ruchem, który w miejscu wypadku odbywał się wahadłowo.
W niedzielę (21 lipca br.) około godziny 14.00 dyżurny malborskiej komendy odebrał zgłoszenie, że na drodze krajowej nr 22 w pobliżu miejscowości Kończewice doszło do wypadku drogowego. Natychmiast na miejsce, przyjechali policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kierujący fordem 19-letni mężczyzna na skrzyżowaniu, chcąc skręcić w lewo, nie upewnił się czy może bezpiecznie wykonać taki manewr i uderzył w wyprzedzający go motocykl. W wyniku tego uderzenia kierujący Hondą 60-letni obywatel Niemiec, pomimo prowadzonej reanimacji zmarł.
Badanie stanu trzeźwości 19-letniego kierowcy forda wykazało, że był trzeźwy. Funkcjonariusze ponad 4 godziny pracowali na miejscu wypadku. Pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny, technik kryminalistyki sporządzili dokumentację fotograficzną i szkic sytuacyjny. Mundurowi kierowali ruchem, który w miejscu wypadku odbywał się wahadłowo.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (32) dodaj komentarz
Nick_gość
22.07.2019, 14:37
Na Berlince przed każdym skrzyżowaniem jest podwójna ciągła więc nie jest to wina kierującego Forda a motocyklisty wykonujący manewr wyprzedzania w miejscu niedozwolonym
Odpowiedzgosc_gość
23.07.2019, 11:14
zabagno
przed karczmą u jana , a za przystankiem- skręt lewo ( trasa tczew-starogard) nie ma ciągłej!
Cytujnick_gość_gość
22.07.2019, 14:55
Kto to pisze?
Kierowca Transita skręcał w lewo, a dawca przywalił mu w trakcie wyprzedzania. Jakim cudem to wina kierowcy busa ?
OdpowiedzFerdo_gość
23.07.2019, 09:06
Szydlo z worka
A pamiętasz wypadek szydlowej? Chore to jest, że odpowiada osoba która skręca na skrzyżowaniu w lewo lub w prawo, a ten który wyprzedza na skrzyżowaniu z dużą prędkością jest nagle poszkodowany. Przepisy w tym przypadku są chore, bo raz na skrzyżowaniu wyprzedzać nie wolno, przekraczac linii ciągłej też nie wolno, a z drugiej strony jeśli kierowca uderzy podczas skrętu w pojazd który łamie przepisy wyprzedzając pojazd skrecajacy na skrzyżowaniu to łamie przepisy bardziej niż ten co wyprzedza w tym miejscu.
Cytujjoł_gość
22.07.2019, 14:57
bum
Współczucia dla kierowcy forda. Niestety wyprzedzający na oznakowanym skrzyżowaniu, przekraczający podwójną ciągłą Helmut-dawca nie zostanie uznany sprawcą wypadku... Eh co za prawo...
Odpowiedzgosc_gość
22.07.2019, 15:04
Widzę że nie znacie przepisów ruchu drogowego lub nie macie prawa jazdy to są podstawy a winny kierowca busa jak nic "skręcając w lewo musimy się upewnić czy możemy taki manewr wykonać "
Odpowiedzejże_gość
22.07.2019, 15:09
Czyżby?
Dawca na oznakowanym skrzyżowaniu wyprzedza na podwójnej ciągłej, a Ty piszesz o winie kierowcy busa?
Cytujachhh_gość_gość
22.07.2019, 16:04
następny co prawko w chipsach znalazł...wyprzedzanie na skrzyżowaniu jest zabronione mule.
CytujHaski_gość
22.07.2019, 18:11
To są chore przepisy...
... jadący prawidłowo jest winny a łamiący przepisy niewinny - jacy rządzący takie prawo...
Cytujbzyk_gość
22.07.2019, 21:59
Wstyd
Obserwując ilość minusów i mądrości w komentarzach, strach wyjechać na drogę. Przecinając pas ruchu ZAWSZE ustępujemy pierwszeństwa pojazdom które na nim już się znajdują. Tutaj zginął człowiek ale w przypadku kiedy kierowcy waszej jakości, znajdą się w takiej sytuacji jak kierowca busa, w razie choćby stłuczki- mocno zdziwicie się komu polecą zniżki. Mały apel- wsiadajcie za kółko tylko jeśli to konieczne, drogi będą przez to bezpieczniejsze.
Cytujstefan_gość
22.07.2019, 23:52
To najświeższe znane mi postanowienie w tym temacie: tnij.tcz.pl/?u=4767a8 I stanowisko palestry: tnij.tcz.pl/?u=1aa55b
CytujHeyah _gość
23.07.2019, 09:32
Od kiedy matole można wyprzedzać na skrzyżowaniu to prawko to w gumie turbo dostałeś
CytujQQ13_gość
23.07.2019, 09:56
Zbaraniałem.
To wy wszyscy serio z tym przepisem? Bo ja zgłupiałem! Tu naprawdę może być uznana wina kierowcy samochodu??? Sam jestem motocyklistą, ale w tym wypadku, biorąc na logikę, to wina tylko i wyłącznie motocyklisty. Jeśli istnieje taki przepis, że skręcający z drogi z pierwszeństwem w lewo nie ma pierwszeństwa na swoim pasie, bo ma zakładać, że będzie nieprawidłowo wyprzedzany/omijany przez inny pojazd z tyłu, to jest to chyba najgłupszy przepis KRD z jakim się spotkałem! Jeśli prawidłowo wykonujemy manewr skrętu, to mamy obowiązek zbliżyć się do osi jezdni, jest włączony kierunek, to jakim cudem mam zakładać, że coś mi może wylecieć z lewego lusterka? Po pierwsze, to pojazd wyprzedzający nie jedzie już swoim pasem, wykonuje manewr zabroniony i to nie jego wina? To ja mam widzieć lepiej do tyłu, niż ktoś za mną do przodu, na wprost? Przecież to nie jest istotne, ile tu jest linii ciągłych. Gdyby nie było żadnej, to i tak obowiązuje kategoryczny zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim. I jak to jest możliwe, że wykonując manewr zabroniony, powodujesz wypadek, który jest skutkiem tego manewru i nie jesteś winny wypadku? No jaja jakieś!
CytujQQ13_gość
25.07.2019, 11:17
Jednak kierowca niewinny.
OK, wyjaśniłem sobie zagwozdkę. Kierowca Transita raczej może spać spokojnie, jeśli miał włączony kierunkowskaz. Nie ma takiego przepisu, który obarczałby winą za kolizję skręcającego: "Kierujący pojazdem skręcając w lewo na skrzyżowaniu nie ma obowiązku przewidywania - na zasadzie art. 4 p.r.d. (zasada ograniczonego zaufania - przypis autora) - że w tym czasie inny kierujący pojazdem nie zastosuje się do ustawowych wymogów bezpieczeństwa i podejmie manewr wyprzedzania." (Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 1 grudnia 2005 r. III KK 151/05 oraz W. Kotowski, Prawo o ruchu drogowym. Komentarz, wyd. 3, Warszawa 2011, s. 418.) Z resztą na zdjęciach widać, że to motocykl uderzył w samochód a nie odwrotnie, co w sumie i tak nie ma znaczenia.
Cytujmeme_gość_gość
22.07.2019, 15:08
hehe
Ten przepis jest glupi i juz dawno powinien byc zmieniony. Jak kierowca wykonujacy manewr skretu w lewo na oznakowanym skrzyzowaniu ma sie upewniac jeszcze czy nie jest wyprzedzany... I jak w tym kraju nie ma byc wypadkow jak mamy takie buble prawne. Jak motocyklista by przezyl to dostal by jedynie mandat za wykonywanie manewru wyprzedzania na skrzyzowaniu - a wina i tak byla by kierowcy wykonujacego skret w lewo
Odpowiedzstefan_gość
22.07.2019, 23:53
Nic nie trzeba zmieniać, przepisy są wystarczająco jasne: tnij.tcz.pl/?u=7747c5 Wszystko jest kwestią tego, kto ma po swojej stronie lepszego prawnika.
Cytujczlowiek bez nicka_gość
22.07.2019, 15:30
szanowni dziennikarze z tyczypeel, proszę o zmianę treści artykułu...nie kierowca forda uderzył w wyprzedzający go motocykl, tylko debil na dwóch kółkach, wyprzedzając na skrzyżowaniu, złamał kilka przepisów i zapłacił za to najwyższą cenę...dziękuje za uwagę...
OdpowiedzDurne lex ale lex_gość
22.07.2019, 15:48
Wyrok SN
Poniżej wrzucam wyrok Sądu Najwyższego. Jeśli ktoś znajdzie coś odmiennego po 2009r. (a znając polskie orzecznictwo sądowe jest to całkiem możliwe) to będę wdzięczny. POSTANOWIENIE Z DNIA 12 SIERPNIA 2009 R. V KK 34/09 Bez względu na to, czy jadący z tyłu wyprzedza, naruszając przepisy ruchu drogowego, czy też jako kierowca pojazdu uprzywilejowanego korzysta z uprawnienia do niestosowania się do przepisów ruchu pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności (art. 53 ust. 2 p.r.d.), zaniechanie takiego upewnienia się o braku zagrożenia przy wykonywaniu skrętu w lewo oznacza niezachowanie szczególnej ostrożności, jako warunku prawidłowego wykonania manewru zmiany kierunku jazdy, określonego w art. 22 ust. 1 p.r.d., a tym samym naruszenie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Cały wyrok: tnij.tcz.pl/?u=291237
Odpowiedzstefan_gość
22.07.2019, 23:18
Postanowienia wydane w niepełnym składzie nie są prawotwórcze. Wykładnia tych sędziów jest absolutnie błędna, tendencyjna i karygodna. Jeśli już cytujesz orzecznictwo, to należało by się zapoznać z tematem szerzej: tnij.tcz.pl/?u=1cf8a9
Cytujstefan_gość
22.07.2019, 23:28
Nota Bene: ten sam sędzia 4 lata później przewodniczy w sprawie kasacyjnej, w której zapadło całkowicie przeciwne orzeczenie: tnij.tcz.pl/?u=78cd0f
Cytujdddd_gość
22.07.2019, 16:18
szkoda kierowcy busa
NA ZDJĘCIACH WIDAĆ WYRAŹNIE LINIĘ PODWÓJNĄ CIĄGŁĄ A TO OZNACZA ŻE MOTOCYKLISTA ŁAMIĄC PRZEPISY CHCIAŁ WYPRZEDZIĆ FORDA. SELEKCJA NATURALNA. SZKODA TYLKO KIEROWCY FORDA.
OdpowiedzŁupaszko_gość_gość_gość
22.07.2019, 16:37
'' a'la long"
Tak się dzieje wtedy kiedy głąby nie włączają kierunków lub włączają go w ostatnim momencie
Odpowiedzżenada z tymi pierdkami..._gość
22.07.2019, 17:10
żenada z tymi pierdkami z tymi pseudo motorami ,skuterami...dawcy jak nic .. Tylko słoneczko zaświeci i dawaj ile fabryka dala ...a najgorsze to jak młodzi ,figo fago sru na motor i jeżdżą jak ostatni debile - poki sobie krzywdy nie zrobią ,nie daj Boże komuś-to wtedy taki jeden z drugim stoją i płaczą jak dzieciaczki... za pózn
OdpowiedzFru_gość
22.07.2019, 19:53
Pierdziawka z Jednosci
A ten dekiel co budzi pół osiedla wracając na swoim rzezacym smoku dalej aktywny na trasie aleja kociewska - aleja solidarnosci
CytujUisay_gość
22.07.2019, 17:28
poziom wypowiedzi
Żal mi Was Janusze. Nazywanie zmarłego debilem, a samych motocyklistów dawcami. Lejecie jadem bez żadnych hamulców. Facet miał 60 lat więc na pewno nie dzikował, zresztą tą turystyczną hondą z niecałymi 80 końmi się za bardzo nie da. Za to 19 letni kierowcy nie mają najlepszej opinii w statystykach. Wina ewidentnie leży po obu stronach (zawsze w podobnych wypadkach się ją orzeka w ten sposób). Po co obrażać ludzi, macie z tego jakąś dodatkową satysfakcje? Niskie poczucie wartości w necie podnosicie? :/
Odpowiedzdrgt_gość
22.07.2019, 19:49
A już myślałem po nagłówku, że to tego cwela z nowego miasta trafiło i chciałem szampana otwierać...
OdpowiedzZly Vlad_gość
22.07.2019, 21:41
Uważaj....
.... co by ktoś niebawem szampana z twego powodu, durniu, nie otwierał. Powiadam ci, patrz pod nogi.
CytujGość tczew_gość
22.07.2019, 22:38
Podobna
Miałem podobna sytuację skrecalwm w lewo a jeden Pan w tym samym czasie mnie wyprzedzal i wina była moja. Ponieważ skrecajac powinienem ten manewr wykonać bezpiecznie. Także to prawo jest chore. Szkoda człowieka który zginął. A kierowca busa i tak już pewnie ma zabrane prawko. Jeszcze taki mlody
Odpowiedzprawda_gość
22.07.2019, 23:41
ILE KM / H JECHAŁ MOTOCYKLISTA ?? SIE PYTAM
OdpowiedzAnonim_gość
23.07.2019, 05:50
...
Na motorze zapewne pędził. Od kiedy to na skrzyżowaniu wyprzedza się. Będą wszystko robili aby wina padła ma młodego. Jak tu czuc się bezpiecznym za kierownicą jak Debile jeżdżą. Na motorze również nie zachował ostrożności.
OdpowiedzJeśli ktoś_gość
23.07.2019, 16:28
W lewo
Jeśli ktoś skręca w lewo mając po swojej lewej stronie pojazd, który go wyprzedza, nie ważne czy zgodnie z przepisami czy nie i spowoduje wypadek, to będzie winien. Jeśli zaś wykonuje już manewr skrętu i ktoś zacznie wyprzedzać i przywali to masz winę osoby która wyprzedzała. Innymi słowy, jeśli wrzucisz kierunek w lewo to pojazd za tobą nie ma prawa wyprzedzić cię lewą a jedynie prawą stroną. Jeśli ktoś jedzie lewą stroną a ty sobie włączasz kierunek nie patrząc na to co się dzieje i wykonujesz manewr... To sam sobie odpowiedz. Każda sprawa jest inna
Odpowiedzgg_gość
25.07.2019, 12:29
".... co by ktoś niebawem szampana z twego powodu, durniu, nie otwierał. Powiadam ci, patrz pod nogi."
OdpowiedzRyj przy podłodze!