Poważne straty po pożarze w Łukocinie - mieszkaniec bez dachu nad głową

Pożar w Gniewie (fot. tcz.pl)
Poważne straty po pożarze w Łukocinie - mieszkaniec bez dachu nad głową

zobacz galerię zdjęć: 3
Do poważnego pożaru doszło dzisiejszej nocy (28-29 listopada) w Łukocinie (gmina Tczew). Strażacy prawie cztery godziny walczyli z ogniem w jednorodzinnym budynku. W wyniku pożaru mieszkaniec domu stracił dach nad głową.

Tczewscy strażacy otrzymali informację o wybuchu pożaru o godzinie 2.31:

- Kiedy pierwsze zastępy przyjechały na miejsce zdarzenia, pożar był już rozwinięty i obejmował poddasze. Wcześniej mieszkaniec budynku sam zdołał go opuścić. Ze względu na bardzo dużą ilość elementów drewnianych, ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Dach budynku spłonął. Uszkodzony jest też drewniany strop pomiędzy częścią mieszkalną a poddaszem. Straty są poważne - relacjonuje mł. kpt. Zbigniew Rzepka, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.

Blisko cztery godziny pożar dogaszało 7 zastępów straży - OSP i PSP. Przyczyny pożaru ustali policja, ale wiele wskazuje na to, że mogło to być zwarcie instalacji. Strażacy apelują, aby szczególnie w sezonie grzewczym dopilnowywać przeglądów instalacji elektrycznych i grzewczych.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (15)
dodaj komentarz

  • Madzia2004_gość

    29.11.2011, 14:18

    współczucia...

    Współczucia dla właściciela, ale najważniejsze, że wyszedł bez szwanku dla zdrowia. Tak a propo, mogli pokazać jakieś zdjęcia ze zdarzenia.

    Odpowiedz
    IP: 46.134.xx8.xx9 
  • świadek_gość

    29.11.2011, 18:45

    akcja na mierę XXI wieku!!!

    Ładnie się opisuje jak to strażacy gasili pożar ... Zgłoszenie dostali o 2:31 a o 2:52 dojechał pierwszy zastęp OSP!!! Przez te 21 minut nawet mało drewniany dom mógłby spłonąc! Po tym jak już dojechały 4 zastępy to wody starczyło im chyba na 10 minut .... a w hydrantach nie bylo ciśnienia i zamiast gasic do chodzili i szukali wody ... PARODIA!!!!!!!! Podsumowując wiejskie OSP szybciej zmobilizowało sie do działania niż PSP które powinno byc zawsze w gotowości!

    Odpowiedz
    IP: 195.74.xx1.xx4 
  • xxx_gość

    29.11.2011, 19:49

    LAIK

    Kolego widzę że nie masz ani wyobrazni ani zielonego pojecia o działaniu i funkcjonowaniu straży! Pewnie tez nie wiesz że PSP po dwóch minutach od zaalarmowania ma obowiązek wyjechac z garażu . Proponuje rozstawić namiot na przeciwko bramy wyjazdowej to sie przekonasz. Mimo że mamy XXI wiek to niestety strażacy nie potrafia sie teleportować na miejsce zdarzenia tylko muszą dojechać czasem kilkadziesiąt kilometrów. Poza tym co do braku wody w hydrantach lub słabego ciśnienia to odpowiedzialny jest zakład wodociągów , który powinien okresowo sprawdzać ich stan. Jesteś typowym marginesem społeczeństwa które umie tylko krytykowac i sie mądrzyć zamiast np. pomóc w szukaniu hydrantu. A skoro nie mieli wody to trzeba było uzyć swoich mądrych rad i podpowiedzieć im aby zaczęli sikać zamiast tracić czas na szukanie wody, a ty razem z nimi. Zastanów sie człowieku nad sobą bo takich ludzi społeczeństwo nie akceptuje, a zycie jeszcze nosa ci utrze.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx5.xx9 

    mmmm_gość

    29.11.2011, 20:13

    akcja...

    widać, że się znasz i masz wiele akcji na koncie :) zajmij sie może komentowaniem dziedziny o któtrej masz pojęcie, bo takimi wpisami tylko się ośmieszasz.... i koniecznie sprzedaj komputer!!!!!

    Cytuj
    IP: 178.182.xx9.xx6 

    n_gość

    29.11.2011, 21:04

    .

    Faktycznie jest tak, że jak zawyje syrena to OSP musi się ubrać, dotrzeć do remizy, przebrać się i mogą wyjechać do akcji. Zajmuje to trochę czasu, PSP nie wiem co tak długo robi? Drogi szukają? Drugą sprawą jest że z PSP przyjedzie samochód z trzema osobami. I oni mają opanować sytuację! Żart. Nie wspominając że od OSP wymagają więcej niż od siebie.

    Cytuj
    IP: 193.200.xx1.xx6 

    Strażak OSP_gość

    29.11.2011, 22:00

    1) po telefonie o pożarze nie wyrusza cała gnina odrazu !! W CPR dyspozytor momentalnie rozsyła powiadomienia do OSP ( 1 min ) + czas na reakcję jednostek OSP ( do 10 min ) + dojazd - także byli szybko . 2) co do zasilania w wodę no cóż takim sprzętem o takiej pojemności wody dysponują OSP ( doszukiwałbym się złego zarządzania wodą ) 3) Hydranty w których nie było wody - odpowiada za to gmina i zarządca sieci 4) Zamiast się gapić to mogłeś słóżyć informacją dla strażaków gdzie mogą zaopatrzyć się w wodę ( staw , płytka studnia itp. ) . Bo pewnie jesteś mieszkańcem ( gapiem ) który nie służył pomocą ratownikom w ratowaniu dobytku sąsiada 5) GDZIE BYŁO OSP DALWIN !!!! Wasi sąsiedzi !!! 6) 11 km od tczewa , średni czas przejazdu to 16 - 17 min + czas na reakcję 6 min . Prosty rachunek . NIE OCZERNIAJ JAK NIE MASZ O PRACY STRAŻAKA POJĘCIA.

    Cytuj
    IP: 80.254.xx8.xx5 
  • O_O_gość

    29.11.2011, 21:21

    Bla bla bla

    No kolego nie zapomnij o tym, że strażacy z PSP o tej porze pewnie spali, więc wyjazd zajął im troche więcej ;P ale pewnie nie wiecej niz 2-3 minuty.... OSP tak samo... też trzeba sie zebrać, ubrać i co najważniejsze DOJECHAĆ... nigdy nie bedzie tak ze jednostki dojadą w 5 minut od zgłoszenia do miejsca do ktorego maja kawał drogi.... A co do hydrantów... od tego są odpowiedni ludzie, którzy powinni czuwać aby były zawsze sprawne i gotowe...

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xx8 
  • HYDRO XXI_gość

    30.11.2011, 10:12

    H2O

    Od dłuższego czasu obserwuję treści komentarzy związanych miedzy innymi z działalnością OSP i straży pożarnej. Jak byłem młodszy i sprawniejszy też byłem aktywnym członkiem tej organizacji. Sprawa związana z niedostatkiem wody w hydrantach oraz zarzucenie idei utrzymania starych oraz budowy nowych otwartych zbiorników przeciwpożarowych na wodę gaśniczą na ternach wiejskich musi mści się od dłuższego czasu. Jak odpowiedzialnym na terenie gminy wiejskiej Tczew jest firma – to ta gdzie płacicie za wodę w swoich kranach, a której nazwy nie chcę tu wymieniać, to z kolei odpowiedzialnym za zabezpieczenie wody do zewnętrznego gaszenia pożaru jest wójt, burmistrz itp. na terenie własnej gminy. To on podpisuje umowy z taka czy inna firmą na dostarczanie wody dla jej mieszkańców i do tzw. zewnętrznego gaszenia pożaru co miało miejsce też w tym przypadku. To on ma wyegzekwować wykonywanie tych potrzeb. Jeżeli nie wystarcza wody np. w hydrantach i nie jest możliwa zmiana tego stanu rzeczy to powinien on zastanowić się nad zmianą operatora, który dostarcza wodę lub i doraźnie wybudować otwarte zbiorniki przeciw pożarowe na terenach, na których jest jej niedostatek do tego tupu akcji. Tyle logika. Nie musi on jednak budować ppoż. otwartych czy zamkniętych zbiorników na wodę do zewnętrznego gaszenia pożaru na ternach gdzie jest sprawna i wystarczająco wydajna sieć hydrantowa. Operatorzy sieci na okoliczność okresowych badania sprawności i wydajności poszczególnych hydrantów wykonują dokumentację, która gdzieś tam się znajduje i można do niej zajrzeć. Ciekawe co zostało tam napisane i co wykonano aby ten stan zmienić. Wydaje się rzeczą logiczną, że badania dotyczące sprawności i wydajności hydrantów powinny wykonywane być przez inna firmę niż firma, która zajmuje się zarabianiem pieniędzy z administrowania siecią wodociągową. Jako alternatywę, a może obowiązek dopuścił bym konieczność obecności przeszkolonego w tym temacie pracownika gminy przy tych kontrolach. Mogło by to dać faktyczny obraz stanu tych urządzeń i dać możliwość powzięcia trafnych i koniecznych działań przez wójtów, burmistrzów, prezydentów, etc. Drodzy czytelnicy. Za stan bezpieczeństwa (w tym przygotowanie terenu do akcji ratowniczych , gaśniczych i łożenie na utrzymanie OSP) na ternie swojego działania dopowiadają nie straż pożarna, a właśnie wójtowie, burmistrzowie itd. Zainteresowanie tymi sprawami przez te osoby jest nie wielkie, czego wykładnikiem jest częste nie pojawianie się tych osób na miejscu akcji większych zdarzeń, które wymagają interwencji straży.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx7.xx1 
  • Ciekawe_gość

    30.11.2011, 10:53

    Żuk z OSP Opelenie?

    Wydaje mnie się, że fotka zwiastującą ten pożer jest Zuk i strażacy z naszej wsi. Czy oni też gasili pożar w Maleninie?

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx7.xx1 
  • TRERER_gość

    30.11.2011, 13:25

    OSP

    Zdjęcie pochodzi raczej z archiwum ;p I jest to zdjęcie z pożaru fabryki farb w Gniewie ;]

    Cytuj
    IP: 88.199.xx0.xx8 
  • rafik_gość

    30.11.2011, 17:19

    wladza

    wójt woli sie zabawiać i przecinać WSTĘGI,niż zajmować się poważnymi sprawami.Niestety taką władzę sobie wybraliśmy-.

    Odpowiedz
    IP: 87.205.xx3.xx7 
  • Venom

    30.11.2011, 18:19

    Żywioł

    Przede wszystkim kłania się profilaktyka ppoż : instalacje elektryczne i ciągi kominowe zgodne z przepisami i obecnymi wymogami, jeżeli ludzie nie chcą nic z tym robić bo "zawsze było dobrze" to powinni się przynajmniej ubezpieczyć cena ok 400 zł na rok czyli wychodzi zaledwie 34 zł na miesiąc. Wiem wiem zaraz zaczniecie pisać że to dla ludzi majątek a ja na to - czym jest 34zł miesięcznie w zamian za dom warty ok 300tyś zł???

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • bary_ dalwin_gość

    30.11.2011, 22:24

    xxx

    siema jestem strażakiem ochotniczym z jednostki OSP Dalwin, powiem Wam coś a raczej zadam pytanie dlaczego wzywa sie straże oddalone o kilkanaści kilometrów podczas gdy My od miejsca pożaru jesteśmy 4km??

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xx2.xx0 
  • OSP DAL_gość

    20.03.2017, 21:41

    Tak, to prawda, sam jestem strażakiem z Dalwina, patrzyłem z okna na łunę nad Łukocinem i spoglądałem na telefon, czy otrzymamy z CPR PSP w Tczewie dyspozycję wyjazdu, niestety nie otrzymaliśmy. A przecież znamy ten teren i wiemy, gdzie można czerpać wodę. To jest też odpowiedź dla "Strażak OSP_gość" gdzie było OSP Dalwin"

    Cytuj
    IP: 83.21.xx3.xx6 
  • _gość

    04.12.2011, 10:44

    to jest normalne jak ma się na wozie 25tysiąca litrów wody to na długo nie starczy ,ciśnienie w hydrantach było słabe ,a dokładnie wiem że u sąsiada jest staw .

    Odpowiedz
    IP: 195.74.xx1.xx0 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.