Powoli zmienia się krajobraz po dawnej jednostce wojskowej. W miejscu przeznaczonym pod inwestycje mieszkaniowe ruszyła budowa pierwszych budynków wielorodzinnych. W tym roku miasto nie będzie jednak szukać chętnych na atrakcyjną część, na której niegdyś stał koszarowiec. Urzędnicy wyjaśniają, że chodzi o tzw. lex deweloper.
Zgodnie z planami urzędników ten fragment nie ma być przeznaczony pod "mieszkanówkę". Na dawnej wojskowej działce ma powstać tzw. Nowe Centrum Tczewa. Projekt zagospodarowania 19-hektarów po saperach został nagrodzony przez ministra infrastruktury. Miastu zależałoby na tym, aby teren do koszarach nie został zabudowany blokami:
Ratusz sprzedał część działek - od strony wschodniej, ale chodzi tylko o te przeznaczone pod "mieszkaniówkę". To zaledwie część wspomnianego terenu - zaprojektowano też tereny zielone - oraz część pod usługi. Ratusz chce, by miejsce stało się motorem miasta - chodzi o rozwój funkcji sprzyjające rozwojowi biznesu i przedsiębiorczości. Teraz ruszy poszukiwanie atrakcyjnych inwestorów.
Zgodnie z planami urzędników ten fragment nie ma być przeznaczony pod "mieszkanówkę". Na dawnej wojskowej działce ma powstać tzw. Nowe Centrum Tczewa. Projekt zagospodarowania 19-hektarów po saperach został nagrodzony przez ministra infrastruktury. Miastu zależałoby na tym, aby teren do koszarach nie został zabudowany blokami:
- Chcieliśmy wystawić tę działkę na sprzedaż - jest spore zainteresowanie inwestorów. Całość pokrzyżowało nam jednak "lex deweloper" - ze względu na zmianę przepisów - właściciele mogliby budować - np. bloki, nie biorąc pod uwagę zapisów planistycznych. Dlatego nie wykluczamy stworzenia np. czegoś na kształt publiczno-prywatnego, by mieć realny wpływ na to, co powstanie na naszym terenie. W tym roku teren nie trafi zatem pod młotek. Wszystko powinno się rozstrzygnąć w roku kolejnym - mówi Adam Burczyk, zastępca prezydenta Tczewa.
Ratusz sprzedał część działek - od strony wschodniej, ale chodzi tylko o te przeznaczone pod "mieszkaniówkę". To zaledwie część wspomnianego terenu - zaprojektowano też tereny zielone - oraz część pod usługi. Ratusz chce, by miejsce stało się motorem miasta - chodzi o rozwój funkcji sprzyjające rozwojowi biznesu i przedsiębiorczości. Teraz ruszy poszukiwanie atrakcyjnych inwestorów.
Komentarze (10) dodaj komentarz
wizjoner_gość
10.04.2019, 10:37
Gdybyśmy mieli mądrych włodarzy . Na tym terenie powstała by policja ,straż pożarna, sąd, straż miejska i lądowisko dla helikoptera ratowniczego. Ale jest jak jest czyli jak zwykle BYLE JAK , byle kasa trafiła do kogoś tam....
Odpowiedzrt_gość
10.04.2019, 11:14
no i by sobie byla policja, straz, sad, straz miejska i ladowisko i co dalej ? w budynku po policji co bys zrobil ?
Cytujdick_gość
10.04.2019, 13:58
Przecież te służby mają już swoje miejsca. Po drugie chyba nie masz świadomości, że każda z nich jest finansowana z innej puli. I nie przez Gminę Miejska Tczew...
Cytujmój nick_gość
10.04.2019, 13:58
rumcajs pierwszym pensjonariuszem
co bym zrobił? zamurowałbym okna i zrobił więzienie dla urzędników którzy nie potrafią urzędować ale się za to zabierają...bruździsz i fikasz, uważasz żeś pan i władca? trafiasz tam bez możliwości wyjścia...elo
Cytujjuzew_z _kozenu_gość
10.04.2019, 11:34
ale chociaż zdjęcie mogliście dać aktualne..........ale po co? taka wasza rzetelność (pseudo)dziennikarska
Odpowiedzdo rt_gość _gość
10.04.2019, 11:38
Żłobek bym zrobił
Po prokuraturze też żłobek
Odpowiedzgosc _gość
10.04.2019, 18:02
AQUAPARK niecch ktos wybuduje
AQUAPARK
Odpowiedzgogo_gość_gość_gość_gość_gość__gość
10.04.2019, 18:44
I na 100% zostanie przekazana za darmo działka pod budowę nowego kościoła.
Odpowiedzaqwer_gość_gość
11.04.2019, 06:57
właśnie..
gogo pewnie ma rację... postawią wielką wieżę i wielkie dzwony co będą dyndać tak, że w Bałdowie Lisewie, Pelplinie i Pruszczu będzie słychać. Do tego megafony wielkie jak wagony, żeby wszyscy się nawracali i we własnych łóżkach w niedzielę msze wysłuchiwali. A na poważnie. Władza jest ok, robi co może. Czego się czepiacie? Pomników smoleńskich nie ma, Jankowskiego też nie ma, bulwar nadwiślany jest, ścieżek rowerowych coraz więcej, dróg wyremontowanych coraz więcej. Ja bym tylko tego no.. zapomniałęm... szefa urzędu komunikacji na zbity... wywalił. Kiedyś przez net można było się ładnie zarejestrować i to nie na jakiś kosmicznie odległy termin tylko w najbliższe dni i na godziny popołudniowe. Teraz trzeba urlop wziąć, i dwa razy łazić do urzędu, raz żeby się zarejestrować na jakąś godzinę a potem jeszcze raz żeby sprawę z pojazdem załatwić. Widać, że temu co to ustawia śnią się dawne czasu, gdzie ci co przychodzili do urzędu to byli przeszkadzacze, którzy odrywają urzedników od pracy, więc trza ich ćwiczyć, ustawiać w kolejki, niech wiedzą że są śmieciami i na łasce.
Odpowiedzqq_gość_gość
11.04.2019, 07:48
Biedronka taka 3poziomowa!
Odpowiedz