"Rząd zabiera samorządom wpływy z PIT-ów, kierując je bezpośrednio do budżetu centralnego. 1,5 miliarda złotych rocznie zamiast finansować lokalne drogi, oświetlenie, kanalizację, straże pożarne, kulturę, nauczycieli i służbę zdrowia, rozpłynie się w różnych krajowych projektach. Tym samym Rząd przykręca samorządom finansową kroplówkę" - alarmują samorządowcy z całej Polski. Samorządy proponują rozwiązanie problemu lub protest - w Polsce 1 grudnia zgaśnie światło!
We wtorek w Warszawie samorządowcy z całego kraju zorganizowali specjalną konferencję prasową.
- Na ostatnim posiedzeniu, 28 października br., Sejm uchwalił najbardziej antysamorządową ustawę w obecnej kadencji, kolejny raz pozbawiając mieszkańców pieniędzy na potrzeby ich lokalnych społeczności. Ustawa jest obecnie procedowana w Senacie i niebawem ponownie wróci do Sejmu. Do tej pory, przy okazji różnych zmian w podatku PIT, traciliśmy "po równo" - malały zarówno rządowe jak i samorządowe udziały we wpływach z podatku. Tym razem jednak zmiana powoduje ubytek w budżetach samorządowych w wysokości 1,5 mld złotych rocznie, z jednoczesnym przesunięciem wpływów z PIT do budżetu centralnego. Jest to efekt "transferu" części zwykłego podatku PIT do puli podatku zryczałtowanego, w którym samorządy nie mają udziałów (ta część w całości trafia do budżetu centralnego). Jako Stowarzyszenie Samorządy dla Polski stanowczo protestujemy i sprzeciwiamy się tej decyzji polityków większości parlamentarnej. Chcemy wierzyć, że jest to wynik błędu, który można jeszcze naprawić a nie przemyślana taktyka stopniowego "zagłodzenia" samorządów. Mieszkańcy naszych wsi i miast zostaną w jej wyniku ograbieni z pieniędzy na rozwój wspólnot samorządowych. Wspólnot, które są najbliżej mieszkańców i najlepiej znają ich bieżące potrzeby i bolączki. Dzieje się tak w czasie naszego ogromnego zaangażowania, także finansowego, w walkę z COVID-19. Żądamy i oczekujemy przerwania przez Parlament RP procesu legislacyjnego nad ustawą odbierającą samorządom udział we wpływach z podatku PIT. - wyjaśnia stowarzyszenie Samorządy dla Polski.
Samorządowcy oczekują od szefa rządu skierowania do Sejmu Rzeczypospolitej inicjatywy ustawodawczej złożonej przez Stowarzyszenie "Tak! Samorządy dla Polski", na ręce Marszałka Senatu
Tomasza Grodzkiego, zwiększającej udziały w podatku PIT z 38,16% do 48,16%, co w kwotach rzeczywistych zaplanowanych na 2020 roku daje kwotę 11 336 421 000,00- zł zwiększenia dochodów gmin w naszym kraju. Podobne zapisy ustawowe powinny dotyczyć urealnienia dochodów powiatów i województw, tak aby również te jednostki mogły realizować swoje zadania.
Oczekujemy podjęcia przez Pana Premiera stosownych kroków w tej sprawie do 30 listopada b.r.
Pod apelem podpisali się m. in. samorządowcy z Warszawy, Gdańska, Białegostoku, Pelplina, Pruszcza, czy Wrocławia - chodzi o 76 miast i miasteczek z całego kraju.
Apel Polski Samorządowej dotyczący proponowanych zmian w budżetach lokalnych społeczności.
Na posiedzeniu, 28 października br., Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwalił najbardziej antysamorządową ustawę w obecnej kadencji, odbierając lokalnym wspólnotom wpływy z PIT-ów i w ten
sposób pod raz kolejny pozbawiając mieszkańców naszych wsi i miast pieniędzy na potrzeby ich lokalnych społeczności. Ustawa jest obecnie procedowana w Senacie i niebawem ponownie wróci
do Sejmu.
Chcemy wierzyć, że decyzja Sejmu była wynikiem błędu, który można jeszcze naprawić, a nie przemyślaną taktyką stopniowego "zagłodzenia" samorządów. Mieszkańcy naszych wsi, miast, powiatów i województw zostaną w jej wyniku ograbieni z pieniędzy na rozwój wspólnot samorządowych.
Wspólnot, które są najbliżej mieszkańców i najlepiej znają ich bieżące potrzeby i bolączki. Dzieje się tak w czasie naszego ogromnego zaangażowania, także finansowego, w walkę z COVID-19.
Stowarzyszenie "Samorządy dla Polski" na ręce Marszałka Senatu RP Tomasza Grodzkiego, złożyło projekt ustawy zwiększającej udziały samorządów w podatku PIT z 38,16% do 48,16%, co w kwotach rzeczywistych zaplanowanych na 2020 roku daje kwotę 11 336 421 000,00- zł zwiększenia dochodów gmin w naszym kraju. Należy podkreślić, że chodzi tak naprawdę o wyrównanie wpływów z PIT w stosunku do bieżących obciążeń, czyli o konstytucyjną adekwatność środków do zakresu nałożonych na samorządy zadań. Podobne zapisy ustawowe powinny dotyczyć podniesienia dochodów powiatów i województw.
Oczekujemy zaniechania przez Parlament procesu legislacyjnego nad ustawą z 28 października oraz podjęcia inicjatywy złożonej przez Samorządy dla Polski na ręce marszałka Grodzkiego.
Jeśli ten głos rozpaczy Polski samorządowej nie zostanie potraktowany poważnie, będziemy zmuszeni zaprotestować. Od 1 grudnia zgasną światła i latarnie, najpierw ostrzegawczo a potem w całych miastach i gminach. Na razie to protest! jeśli jednak rządzący nie zrezygnują z planów pozbawiania naszych mieszkańców pieniędzy na ich najpilniejsze potrzeby, ponura ciemność może stać się wymuszoną ekonomicznie rzeczywistością.
Apelujemy do wszystkich Posłów i Senatorów, reprezentujących w Parlamencie nasze lokalne wspólnoty o odrzucenie proponowanych zmian i zajęcie się projektem, który przywraca podmiotowość każdej Mieszkance i Mieszkańcowi polskiej wsi i miasta, który pozwala gospodarować mądrze i rzetelnie środkami pochodzącymi z wynagrodzeń każdej i każdego z nas.
We wtorek w Warszawie samorządowcy z całego kraju zorganizowali specjalną konferencję prasową.
- Na ostatnim posiedzeniu, 28 października br., Sejm uchwalił najbardziej antysamorządową ustawę w obecnej kadencji, kolejny raz pozbawiając mieszkańców pieniędzy na potrzeby ich lokalnych społeczności. Ustawa jest obecnie procedowana w Senacie i niebawem ponownie wróci do Sejmu. Do tej pory, przy okazji różnych zmian w podatku PIT, traciliśmy "po równo" - malały zarówno rządowe jak i samorządowe udziały we wpływach z podatku. Tym razem jednak zmiana powoduje ubytek w budżetach samorządowych w wysokości 1,5 mld złotych rocznie, z jednoczesnym przesunięciem wpływów z PIT do budżetu centralnego. Jest to efekt "transferu" części zwykłego podatku PIT do puli podatku zryczałtowanego, w którym samorządy nie mają udziałów (ta część w całości trafia do budżetu centralnego). Jako Stowarzyszenie Samorządy dla Polski stanowczo protestujemy i sprzeciwiamy się tej decyzji polityków większości parlamentarnej. Chcemy wierzyć, że jest to wynik błędu, który można jeszcze naprawić a nie przemyślana taktyka stopniowego "zagłodzenia" samorządów. Mieszkańcy naszych wsi i miast zostaną w jej wyniku ograbieni z pieniędzy na rozwój wspólnot samorządowych. Wspólnot, które są najbliżej mieszkańców i najlepiej znają ich bieżące potrzeby i bolączki. Dzieje się tak w czasie naszego ogromnego zaangażowania, także finansowego, w walkę z COVID-19. Żądamy i oczekujemy przerwania przez Parlament RP procesu legislacyjnego nad ustawą odbierającą samorządom udział we wpływach z podatku PIT. - wyjaśnia stowarzyszenie Samorządy dla Polski.
Samorządowcy oczekują od szefa rządu skierowania do Sejmu Rzeczypospolitej inicjatywy ustawodawczej złożonej przez Stowarzyszenie "Tak! Samorządy dla Polski", na ręce Marszałka Senatu
Tomasza Grodzkiego, zwiększającej udziały w podatku PIT z 38,16% do 48,16%, co w kwotach rzeczywistych zaplanowanych na 2020 roku daje kwotę 11 336 421 000,00- zł zwiększenia dochodów gmin w naszym kraju. Podobne zapisy ustawowe powinny dotyczyć urealnienia dochodów powiatów i województw, tak aby również te jednostki mogły realizować swoje zadania.
Oczekujemy podjęcia przez Pana Premiera stosownych kroków w tej sprawie do 30 listopada b.r.
- Jeśli ten głos wspólnot lokalnych Polski samorządowej nie zostanie potraktowany poważnie, będziemy zmuszeni zaprotestować. Od 1 grudnia zgasną światła i latarnie, najpierw ostrzegawczo a potem w całych miastach i gminach. Na razie to protest! jeśli jednak rządzący nie zrezygnują z planów okradania naszych mieszkańców z pieniędzy na ich najpilniejsze potrzeby, ponura ciemność może stać się wymuszoną ekonomicznie rzeczywistością. - podsumowują samorządowcy.
Pod apelem podpisali się m. in. samorządowcy z Warszawy, Gdańska, Białegostoku, Pelplina, Pruszcza, czy Wrocławia - chodzi o 76 miast i miasteczek z całego kraju.
Apel Polski Samorządowej dotyczący proponowanych zmian w budżetach lokalnych społeczności.
Na posiedzeniu, 28 października br., Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwalił najbardziej antysamorządową ustawę w obecnej kadencji, odbierając lokalnym wspólnotom wpływy z PIT-ów i w ten
sposób pod raz kolejny pozbawiając mieszkańców naszych wsi i miast pieniędzy na potrzeby ich lokalnych społeczności. Ustawa jest obecnie procedowana w Senacie i niebawem ponownie wróci
do Sejmu.
Chcemy wierzyć, że decyzja Sejmu była wynikiem błędu, który można jeszcze naprawić, a nie przemyślaną taktyką stopniowego "zagłodzenia" samorządów. Mieszkańcy naszych wsi, miast, powiatów i województw zostaną w jej wyniku ograbieni z pieniędzy na rozwój wspólnot samorządowych.
Wspólnot, które są najbliżej mieszkańców i najlepiej znają ich bieżące potrzeby i bolączki. Dzieje się tak w czasie naszego ogromnego zaangażowania, także finansowego, w walkę z COVID-19.
Stowarzyszenie "Samorządy dla Polski" na ręce Marszałka Senatu RP Tomasza Grodzkiego, złożyło projekt ustawy zwiększającej udziały samorządów w podatku PIT z 38,16% do 48,16%, co w kwotach rzeczywistych zaplanowanych na 2020 roku daje kwotę 11 336 421 000,00- zł zwiększenia dochodów gmin w naszym kraju. Należy podkreślić, że chodzi tak naprawdę o wyrównanie wpływów z PIT w stosunku do bieżących obciążeń, czyli o konstytucyjną adekwatność środków do zakresu nałożonych na samorządy zadań. Podobne zapisy ustawowe powinny dotyczyć podniesienia dochodów powiatów i województw.
Oczekujemy zaniechania przez Parlament procesu legislacyjnego nad ustawą z 28 października oraz podjęcia inicjatywy złożonej przez Samorządy dla Polski na ręce marszałka Grodzkiego.
Jeśli ten głos rozpaczy Polski samorządowej nie zostanie potraktowany poważnie, będziemy zmuszeni zaprotestować. Od 1 grudnia zgasną światła i latarnie, najpierw ostrzegawczo a potem w całych miastach i gminach. Na razie to protest! jeśli jednak rządzący nie zrezygnują z planów pozbawiania naszych mieszkańców pieniędzy na ich najpilniejsze potrzeby, ponura ciemność może stać się wymuszoną ekonomicznie rzeczywistością.
Apelujemy do wszystkich Posłów i Senatorów, reprezentujących w Parlamencie nasze lokalne wspólnoty o odrzucenie proponowanych zmian i zajęcie się projektem, który przywraca podmiotowość każdej Mieszkance i Mieszkańcowi polskiej wsi i miasta, który pozwala gospodarować mądrze i rzetelnie środkami pochodzącymi z wynagrodzeń każdej i każdego z nas.
Komentarze (15) dodaj komentarz
Dżender Kołcz _gość_gość
18.11.2020, 09:15
Wyłączyć wszystko na miesiąc!
Prąd, gaz, wodę, ogrzewanie. Tylko szpitale zostawić w spokoju. Niech Grudzień 2020 przejdzie do historii jako najtragiczniejszy grudzień od stanu wojennego. Nadejdzie interwencja bratniej pomocy i wyzwoli nas spod jarzma dyktatury. Tak to zróbmy!
OdpowiedzMario Tcz._gość_gość
18.11.2020, 10:03
Stan Wojenny.
Dżender Kołcz-człowieku,co za brednie wypisujesz? 13grudnia będę pamiętał do końca życia!Śnieg w telewizorze,zaspy dwumetrowe,czołgi na ulicach,godzina policyjna,przepustki z miasta do miasta,parodniowe kolejki do rzeźnika,na(komitety kolejkowe)Musztarda,ocet i ekspedientka w sklepie,oraz kartki na wszystko:papierosy,wódkę,benzynę, mięso,cukier,mydło,a nawet garnitur do trumny był na kartki!!!!!Jedyna słuszna władza,której,jak się sprzeciwiłeś to zostałeś skatowany,albo zamknięty!A ty człowieku nawołujesz do czegoś takiego?!Od dobrobytu we łbach się pie.....i!!!!
Cytuj***** ***_gość
18.11.2020, 09:39
i dlatego...
...jakiekolwiek ustępstwa EU w sprawie budżetu byłyby "pocałunkiem śmierci" dla samorządów w całym kraju! Faszyzm węgierski bardzo przypadł do gustu administrujący kraj nad Wisłą! Ale spokojnie poczekajmy na rozwój wypadków!
OdpowiedzŁupaszko_gość_gość
18.11.2020, 10:23
'' a'la long"
Ja to bym wszystko im zabrał :popatrzmy na taki Tczew, jakiej jakości mamy rade miejską, i taki Pobłocki decyduje o tak wielkich pieniadzach dla mnie to niedopuszczalne.
Odpowiedzbreak_gość_gość
18.11.2020, 12:37
Ale Łupaszko wiesz o tym, że jesteś zgorzkniałym starym palantem?
CytujPołowe_gość
18.11.2020, 10:44
Zwolnić
Z koryta samorządowców, dać im łopaty, niech dokączą droge w czarlinie!!!!!
Odpowiedzpomorze_gość_gość_gość_gość
18.11.2020, 11:00
Totalne Organizacje.
Na tym zdjęciu najlepsza ekipa do niszczenia Polski i Polaków. Oni już pokazali swoje działania U SOWY i PRZYJACIELE tylko brakuje tam jeszcze niejakiego SIKORSKIEGO i BIEŃKOWSKIEJ.A tak na naprawdę może TCZEWSKI PORTAL zajął by się informacją o zakażeniach w Ośrodku Opiekuńczym o ,którym w obszernym 3 minutowym wywiadzie przedstawił pan prezydent Pobłocki ,który wraz ze starostą wspierają krzyczących spacerowiczów a teraz prosi o pomoc i zatrudni ludzi z wykształceniem medyczny do pracy w Ośrodku.Co pan prezydent robił przez parę tygodni jak zagrożenie życia w Szpitalach ,DPS i Ośrodkach Opiekuńczych cały czas wzrastało .Widać ,że lubi pan cały czas krytykować Rząd, a czy był pan w czasie Pandemii w tych placówkach i widział w jakich warunkach pracuje personel medyczny i opiekuńczy.To może czas skończyc z tzw.spacerami i zacząć myśleć o zdrowiu i życiu ludzi.
OdpowiedzTczewianin _gość_gość
18.11.2020, 12:06
Brednie
Przestań oglądać TVP i czytać GAzetę Polską. Zobacz co twój PiS robi!!!
Cytujobojętny na wszystko_gość
18.11.2020, 12:56
ssssssssssssssssspier
Jarosław was oskubie do gołego , ale będzie beka z tym narodem . Tak się dał wykiwać Pisiorom...prawicowe demony
Odpowiedzgość_gość
18.11.2020, 13:25
zły system
samorządy do likwidacji.Dosyc juz tych lokalnych grup koterii i wzajemnej adoracji .Nie stac nas na te księstwa i lokalnych włądców.Potrzebna jest rewolucja która to oczysci.Polska samorządowa nie sprawdziła sie .Czas na reset tego eksperymentu.
OdpowiedzTrump_gość
18.11.2020, 15:53
Tak, w pełni podzielam Twoją opinię. Czas pokazał, że eksperyment pt. POLSKA samorządowa nie do końca się sprawdził. Samorządy w wielu przypadkach okazują się nieprzygotowane do wykonywania pewnych zadań. Patrząc zaś na Tczew widać to jak na dłoni. Nieudolna władza utrzymująca stołki przez lata, marazm i brak perspektyw
CytujNatenczas Wojski_gość_gość_gość
18.11.2020, 14:43
Ciemko
Jak patrze na te zakazane mordy to mam ciemno przed oczami chociaż jeszcze światła się świecą.
OdpowiedzTrump_gość
18.11.2020, 15:50
Hehe
Czyli w Wawie można zaprotestować, ale rady powiatu w Tczewie zwołać nie można?
OdpowiedzAdam_gość_gość
19.11.2020, 01:53
Może i można, ale po co? Zdalna jest wystarczająco dobra, no chyba, że chodzi ci o pisiorów, Kulasa i Pitera, co to walczą o stołki jak hieny. W ich sytuacji nie jest dobra. A już mieli wszystko dogadane, przekupione, przyklepane. Kto miał się zeszmacić, ten się zeszmacił - a tu du.a. No, ale cóż. Kto ma pilota, ten rządzi. Prawie tak jak w sejmie, tylko mądrzej.
CytujEkO_gość
19.11.2020, 06:45
Można? Trzeba!
Przestańmy się zasłaniać koronawirusem. On z nami na długo zostanie. może na ten czas zawieśmy wszystkie wybory, rozprawy sądowe czy śledztwa? Nie! musimy funkcjonować najnormalniej jak się da! Rada Powiatu musi zacząć normlanie działać i wybrać przewodniczącego. Ekipa rządząca nie ma prawa wprowadzać tutaj białoruskich standardów. Wymiana władzy jest sprawą zwyczajną. PnP się kraje pomyliły?
Cytuj