Bolesny upadek i uszkodzony rower - taki jest efekt przejażdżki po lesie w okolicy Tczewa. Między drzewami ktoś rozwiesił stalową linkę. Mogło skończyć się tragedią.
W rozmowie z nami miłośnik dwóch kółek opowiada, że do zdarzenia doszło w lesie w okolicach Waćmierka i Śliwin. To bardzo uczęszczana okolica - popularny teren rekreacyjnej jazdy dla mieszkańców Tczewa.
Jarosław Kowalczyk zgłosił już sprawę do Nadleśnictwa Starogard. Z informacji, jakie tam uzyskał wynika, że las jest prywatny. Z relacji rowerzysty wynika, że teren nie jest ogrodzony - ani nie widział nigdzie tabliczki - "teren prywatny". Nie wiadomo, kto mógłby zamieścić pułapkę - pewne jest to, że została zamontowana solidnie - linka nie zerwała się nawet po tym, jak kolarz wjechał z nią z dużym impetem.
Policja apeluje, by zgłaszać sygnały o podobnych sytuacjach. Sprawę mają wyjaśniać przedstawiciele Nadleśnictwa Starogard.
- Nie wiem co napisać. Czego to człowiek nie wymyśli? Tylko po co? Stalowa linka rozwieszona przez drogę pomiędzy drzewami. Efekt- katapulta i lot przez kierownice... Linka od siły uderzenia mojego roweru ze mną trochę się poluzowała, ale nie urwała. Strach pomyśleć, co stałoby się np. dziecku na mniejszym rowerku? Ja żyje... - napisał na portalu społecznościowym Jarosław Kowalczyk z grupy kolarskiej Gryf.
W rozmowie z nami miłośnik dwóch kółek opowiada, że do zdarzenia doszło w lesie w okolicach Waćmierka i Śliwin. To bardzo uczęszczana okolica - popularny teren rekreacyjnej jazdy dla mieszkańców Tczewa.
- Tą trasą przebiegał już kiedyś odcinek Tczewskiego Crossu Rowerowego - nie ukrywam, że robiłem objazd po okolicy, bo szukamy ciekawych fragmentów na organizację tegorocznego rajdu - mówi. - Nagłaśniam ten temat ku przestrodze i w trosce o bezpieczeństwo innych osób aktywnie spędzających czas wolny.
Jarosław Kowalczyk zgłosił już sprawę do Nadleśnictwa Starogard. Z informacji, jakie tam uzyskał wynika, że las jest prywatny. Z relacji rowerzysty wynika, że teren nie jest ogrodzony - ani nie widział nigdzie tabliczki - "teren prywatny". Nie wiadomo, kto mógłby zamieścić pułapkę - pewne jest to, że została zamontowana solidnie - linka nie zerwała się nawet po tym, jak kolarz wjechał z nią z dużym impetem.
- Nawet, jeśli teren jest prywatny, nie można montować na drodze tego typu pułapek. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.
Policja apeluje, by zgłaszać sygnały o podobnych sytuacjach. Sprawę mają wyjaśniać przedstawiciele Nadleśnictwa Starogard.
Komentarze (65) dodaj komentarz
dr_gość
15.05.2019, 14:20
las prywatny to wiadomo który debil to tam rozwiesił.
Odpowiedzwj**ał się na pastucha_gość
15.05.2019, 23:30
pedalarz wj**ał się na pastucha
http://www.youtube.com/watch?v=GP5YOhQZtlA
Cytujprawdy nie mity_gość
15.05.2019, 23:34
Jak prywatny las to vvypierdlaj stamtąd
Cytujaaa_gość
20.05.2019, 16:38
MP
Następna rozprawa odbędzie się w Malborku 21 maja 2019. "Mirosław Pobłocki jest oskarżony przez Prokuraturę Rejonową w Malborku o przekroczenie uprawnień w zbiegu z naruszeniem ustawy o ochronie danych osobowych. Prezydent Tczewa miał zabezpieczyć dla potrzeb prywatnych zapis monitoringu miejskiego i przekazać go osobie nieuprawnionej, czym działał na szkodę interesu prywatnego." "Prezydent Tczewa, jako przełożony straży miejskiej miał nakazać zabezpieczenie i nagranie nagrań z miejskiego monitoringu, na którym widać jak nieustaleni sprawcy naklejają w mieście obraźliwe względem prezydenta i prezesów tczewskich spółek plakaty. Potem nagranie miał udostępniać osobom trzecim bez jakiejkolwiek adnotacji w dokumentacji, pomijając oficjalną ścieżkę służbową. " "W sprawie prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową w Malborku, prokurator przedstawił prezydentowi Tczewa zarzut popełnienia czynu z art. 231 Kodeksu Karnego " Prezydentowi Tczewa grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności !!! SĄD :"Oskarżony jest osobą publiczną, a obowiązuje przecież jawność życia publicznego - sprawa była już opisywana przez media, więc nie ma podstaw do wyłączenia jawności rozprawy. "O udostępnienie nagrań oskarżony został Mirosław Pobłocki. Zeznał w śledztwie, iż przekazał nagrania bez nakazu sądowego, lecz nie uważa, by to stanowiło przestępstwo. Czynności z udziałem podejrzanego zostały przeprowadzone 4 października 2017 r. Podejrzany złożył wyjaśnienia, lecz nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu." "Sąd uznał iż należy sprawdzić czy udostępnienie nagrań zostało należycie udokumentowane z zachowaniem odpowiednich procedur. W tym celu zdaniem sądu należy ustalić i przesłuchać osobę, która zabezpieczyła nagranie i je wydała, oraz ustalić czy nagranie nie zostało udostępnione do celów prywatnych i czy okoliczności sprawy uzasadniały udostępnienie nagrania, a nie tylko jego zabezpieczenie na potrzeby przyszłych postępowań." "Komendant SM Andrzej Jachimowski zeznał że: - na prośbę prezydenta zwrócił się do swojego podwładnego, dyżurnego centrum monitoringu, o zabezpieczenie nagrania z miejskich kamer, na których mogą być widoczne osoby rozwieszające wspomniane plakaty." [...z poleceniem zabezpieczenia nagrania z pl. Hallera i ul. Jarosława Dąbrowskiego, jako możliwego dowodu popełnienia przestępstwa, zadzwonił do niego komendant Straży Miejskiej.] -nigdy wcześniej prezydent nie zwracał się do mnie o zabezpieczenie nagrań z monitoringu - powiedział Andrzej Jachimowski. -przekazanie nagrania prezydentowi było zgodne z prawem, bo jest on moim przełożonym, oraz głównym administratorem danych osobowych w mieście, i pełni funkcję zaufania publicznego. Prośba prezydenta została przekazana ustnie przez telefon. - nagranie przekazałem 9 czerwca 2015 r., a więc tego samego dnia, w którym poprosił mnie o to prezydent - kontynuował Andrzej Jachimowski. -przekazanie nagrania nie zostało nigdzie odnotowane." "Zbigniew Moder wydał dyżurnemu płytę DVD do nagrania w celu zabezpieczenia materiału. Takie polecenie dyżurny otrzymał bezpośrednio od komendanta Straży Miejskiej." Katarzyna Mejna : -"Jeżeli wnioskodawca wykaże interes prawny to udostępniamy takie dane. Konieczne są dokumenty, które potwierdzają interes prawny." - "Prezydent zwrócił się do mnie o zabezpieczenie nagrania z monitoringu ustnie. Na piśmie wpłynęło zapytanie o możliwość udostępnienia nagrania od komendanta Straży Miejskiej w Tczewie." Z. Urban : "nagranie zostało udostępnione prezydentowi w momencie, kiedy nie toczyło się żadne postępowanie cywilne lub karne."
CytujA_gość
15.05.2019, 14:25
A
Cebulę wieszają linki bo wkurza ich że ktoś znalazł sobie zajawkę i jeździ crossem czy quadem. Jak widać cierpią nawet rowerzyści. Mam tylko nadzieję że pan zdjął linkę z drzewa
Odpowiedzkik_gość
16.05.2019, 08:33
Czyli na swoim terenie nie masz prawa robić czego chcesz bo ktos obcy może wtargnąc i sobie krzywdę zrobić? Ot mentalność socjalistyczna.
CytujKaczy_gość
15.05.2019, 14:38
Do bigla
Policja powinna zamknąć za usilowanie zabujstwa osobę odpowiedzialną za wieszanie tej linki
Odpowiedza_gość
15.05.2019, 15:55
Złapać i tego ch@ja za jaja na tej lince powiesić na drzewie aż skruszeje ,co za dzban
CytujMarcin_gość
15.05.2019, 14:40
W zeszłym roku taka linka zrzuciła mnie z moto i to na drodze przy jeziorze gdzie była tylko garstka krzaków. Linka na wysokości klatki...walka o oddech :/ Napiszę tak... Ciesz się że nie zostawiłeś tam głowy :/ a tego dzbana który rozwiesza to dziadostwo przydałoby sie powiesić za wora na takiej lince.
OdpowiedzHa ha_gość
19.05.2019, 20:25
Za wora debili powiesić, do lasu na spacer na grzyby ew na k***y a nie halasowac i rizjezdzac!! Tymbardziej w prywatnym!!!
Cytujmd_gość
15.05.2019, 14:44
Wieszanie linek jest karygodne, ale zapewne nie chodziło o rowery. Podejrzewam, że kogoś wkurzały motocykle i quady rozjeżdżające jego teren. Tam dalej widziałem kilkukrotnie wypasające się krowy i jeśli ktoś je płoszył lub coś takiego, to rozumiem niechęć do obcych na jego terenie. Jeśli dobrze pamiętam, to kawałek wcześniej była kiedyś tabliczka "teren prywatny", ale może odpadła.
OdpowiedzR_gość
15.05.2019, 21:21
No i co
I co z tego że teren prywatny?
CytujSzpenio_gość
15.05.2019, 14:53
Miałem podobną sytuacje tyle że z żyłką wędkarską owiniętą między drzewami na wysokości szyi.Było to w lesie w miejscowości Rajkowy.Przed wjazdem w pułapkę uratował mnie bidon po,który mysiałem się zatrzymać bo zgubiłem.Natychmiast zniszczyłem przeszkodę.
OdpowiedzRajkowiak_gość
15.05.2019, 14:59
linka
Na taką samą linkę wpadłem w lesie w Rajkowach, była ta na którą wpadłem dalej natknąłem się na jeszcze jedną :)
OdpowiedzJAN_gość_gość
15.05.2019, 15:00
x
Linka była prawdopodobnie przeznaczona dla kłada albo motocykla Oni nie potrafią uszanować , czyjejś własności pewnie robili jakieś szkody Właściciel powinien postawić tablice ostrzegawczą
OdpowiedzRowerzysta_gość
15.05.2019, 15:24
Mógł by ktoś oznaczyć na mapie które to dokładnie miejsce? Dziękuje.
OdpowiedzByła mieszkanka_gość
15.05.2019, 18:24
W lesie w Wacmierku jest gospodarstwo przy drodze obok stoją skrzynki na listy i za skrzynka i jest droga z daleka widać szlaban terenu prywatnego i dalej dalej za nim pastwisko
Cytujmd_gość
15.05.2019, 19:33
tnij.tcz.pl/?u=b50552
Cytujhose_gość
15.05.2019, 15:28
Ze zdjęć zamieszczonych pod tematem teren nie bardzo wygląda na drogę, a ten drut bardziej przypomina kawałek zapomnianego ogrodzenia typu "pastuch". Więc nie wiadomo czy to pułapka czy cyklista nie władował się na stare ogrodzenie będące na prywatnym terenie, a teraz chce wywołać sensacje.
Odpowiedzotóż to _gość
15.05.2019, 15:52
Temat
Właśnie. Może to było ogrodzenie panie rowerzysto? Za wtargnięcie na czyjś teren na przykład w takich w stanach, ktoś mógłby cię odstrzelić. Ciesz się że mieszkasz w kraju trzeciego świata...
Cytujsven _gość
15.05.2019, 16:59
pastuch dla bydła
Po pierwsze: teren jest prywatny i z jednej strony znajduje się szlaban, który ludzie po prostu omijają. Na drodze od strony Waćmierka jest tabliczka, że to teren prywatny. Po drugie: linka to pastuch, zimą go nie było, teraz na tym terenie wypasa się bydło, więc siłą rzeczy jest pastuch. Na jednej z linek wisi chustka, na drugiej wiszą gałęzie choinki, więc jest to widoczne.
OdpowiedzGosc_gość
15.05.2019, 18:19
Dokładnie szlaban stoi z daleka widać od str Wacmierka a pastwisk z pastuch em od zawsze odkat pamiętam tam jest
CytujTata_gość
15.05.2019, 18:08
Rower
PAstUch na wysokości szyi pojeBało Was?
OdpowiedzGosc_gość
15.05.2019, 18:16
Szlaban jak byk stoi z daleka go widać ale tak to jest jak się przekracza szlabany tabliczka też wisi a ludzie z miasta myślą że wszytko im wolno i wszędzie mogą dalej za szlabanek jest pastwisk dla krów i to od xx xx czasu
CytujLol_gość
15.05.2019, 18:29
Ja widzę że na wysokości kierownicy od rowera więc do szyji daleko to pastuch jak byk widać w dali metalowe słupki od ogrodzenia
Cytuj$TAR$CREAM_gość
15.05.2019, 18:08
Pewnie to ten sam DEBIL co pieprzy na motocyklistów dobre mordy ziomale jeżdżą Sobie a zawsze jakiś frajer sie znajdzie bez życia HHHRRRR TFU
Odpowiedz$TAR$CREAM_gość
15.05.2019, 18:10
NO DEBIL
Pewnie to ten sam DEBIL to się czepia motocyklistów,dobre mordy Sobie jeżdżą a zawsze się jakiś frajer spurta bez życia HHHHHRRRRR TFU
OdpowiedzTata_gość_gość
15.05.2019, 18:10
Rower
Ehh.. widać odzew sąsiadów broniących tego dzbana co to zawiesił
OdpowiedzJAN_gość_gość
15.05.2019, 19:14
x
Dzban to dostał nauczkę nauczy się szanować czyjąś własność
CytujKtos_gość
15.05.2019, 18:13
Pastuch
Przecież to pastuch na łące i nawetwiem gdzie i faktycznie to teren prywatny na jednym ze zdjęć widać w tle metalowe słupki chodzę tam co rok na grzyby i zawsze tam był no ale trzeba mieć oczy szeroko otwarte
OdpowiedzTata_gość_gość
15.05.2019, 18:16
Rower
W lesie już nie można jeździć rowerami quadami crossami a jutro nawet wózkiem inwalidzkim lub wózkiem dzieciecym
OdpowiedzTata_gość_gość_gość
15.05.2019, 18:18
Rower
Oczy szeroko otwarte i dupe mocno zacisnieta
OdpowiedzByła mieszkanak_gość
15.05.2019, 18:26
A Ci barany na motorach i tych quadach to nawet nie zwalniaja jak idzie 5 osobowa rodzina z dziećmi tylko gaz do dechy i do przodu... Barany!!!
OdpowiedzSzkota_gość
15.05.2019, 19:10
Rower to nie quad...Jestem kobietą która jeździ MTB po lasach i potrafię się zachować w danej sytuacji..
CytujByła mieszkanka_gość
15.05.2019, 18:32
Przyjzyjcie się zdjęciu gdzie widać rower zróbcie przybliżenie są słupki od pastuch nawet na drzewie są kołki przez które przeciąganie ty jest pastuch...oj ludzie ludzie
Odpowiedzon_gość_gość_gość_gość
15.05.2019, 18:45
Pan Krajewski
Pan Krajewski sie myli, nie zna przepisow, na swojej posesji moge zrobic nawet wilcze doly, pozatym oddalem 2 lata temu tel znaleziony byl wtedy pan Krajewski nawet nie wzial odemnie jakiegos potwierdzenia ten Pan juz dawno powinien byc zwolniony...blyszczy jak sudenis ala pleyboy
OdpowiedzSzkota_gość
15.05.2019, 19:07
Linka
A pamięta ktoś jak kilka lat temu w ten sam sposób rozwieszenia linki między drzewami, obcięło chłopakowi głowę?Tylko bezmyślność i chciwość może popchnąć człowieka na takie "pułapki"...Jak ktoś ma prywatny las,to niech go odgrodzi....
OdpowiedzNick_gość
15.05.2019, 19:23
Jestem w szoku, że na tym znamienitym portalu większość komentujących to radykalni świetnie wyszkoleni kierowcy którzy niszczą pedalarzy żaden nie napisał nic. Szok:)
Odpowiedzpedalarz_gość
16.05.2019, 09:22
Jak nic nie napisali? Napisali że to las prywatny, że był szlaban, że to pastuch na łące, że gość nie potrafi rozróżnić stalowej linki od zwykłego drutu. Jak by się przyjrzał to by zauważył że cała łąka jest zagrodzona i są izolatory na drzewach. Facet po prostu szuka sensacji i poklasku.Tyle w temacie.
CytujAnonim_gość
15.05.2019, 21:35
Jezu ludzie wyluzujcie, to jest drut od pastucha, widać że w drzewo wkręcone są izolatory czyli takie czarne "kołki" przez które przechodzi drut w którym jest prąd dla zwierząt
Odpowiedz(m)_gość
15.05.2019, 21:36
To linka po pastuchu elektrycznym (zdjęcie 1). Znam teren, często jeździłem tam na rowerze. Łąka i fragment lasu ma właściciela (gospodarstwo kilkaset metrów dalej), wypasa na niej bydło. Jeszcze w zeszłym roku wisiała tam tabliczka teren prywatny, obecnie jej nie ma. Nie wiem czy ktoś zniszczył czy sama odpadła. Faktem jest, że linka jest dość słabo widoczna.
OdpowiedzNormalny_gość
15.05.2019, 23:12
Przyczyna
To może niech ludzie nie wjeżdżają na prywatny teren?
OdpowiedzNick_gość
16.05.2019, 07:44
Rozumiem, że przestrzegasz tego w życiu i omijasz ten nie wygrodzony
CytujBedi_gość
16.05.2019, 07:39
Linki śmierci
J**ac ludzi co rozwieszają linki śmierci na osoby które chcą sobie pojeździć na rowerze lub na crossie to jest chore
OdpowiedzJAN_gość_gość
16.05.2019, 08:31
x
Co byś powiedział jakby jeżdzili po twojej działce ? Rowery to jeszcze pół biedy ale qłady i motocykle to przesada W tym przypadku jest to pastuch ,ale ten rowerzysta nie ma pojęcia Bedi widzę ze ty nawet nie zdajesz sobie sprawy ze wyrządzasz szkode jeżdząc po łące Od jezdzenia na rowerach są ścieżki , i lesne drogi tam linek nie będzie
Cytujktoś_gość
16.05.2019, 08:09
Kto wie czyj to las ? Trzeba zrobić z gościem porządek !!!
Odpowiedzpedalarz_gość
16.05.2019, 09:26
Z głową sobie zrób!!! Kto mu zabroni na własnej łące wypasać bydło i rozciągać ogrodzenie elektryczne, bo tak nazywa się właśnie tzw "pastuch" Czyli ten drut człowieku!!!!
Cytujkik_gość
16.05.2019, 09:45
Mentalna bolszewia wiecznie żywa! Człowiek może wyjśc z komunizmu ale komunizm z człowieka nie wyjdzie!
Cytujktoś_gość
16.05.2019, 08:23
Z jednej strony na drzewie faktycznie jest ślad kołków po pastuchu ale na drugim drzewie już nie ma, linka jest zamontowany na dużej wysokości i na pewno nie jest to pastuch, widać że ktoś celowo rozwiesił linkę między drzewami...Trzeba ustalić kto i wyeliminować ze społeczeństwa...
Odpowiedzpedalarz_gość
16.05.2019, 09:28
Pojedz człowieku i zobacz. Bo jak na razie detektywie słabo idzie Ci śledztwo...
Cytujkik_gość
16.05.2019, 08:40
To część ogrodzenia, wyraźniie widać, że to pastuch elektryczny. Jest szlaban i tabliczka teren prywatny. Wjechać komuś na jego własność, nie zauwązyć pastucha o potem szkalować człowieka, ze rozwiesza linki śmierci! To się kwalifikuje do sprawy cywilnej o oszczerstwa i wtargnięcie
OdpowiedzOlo_gość
16.05.2019, 09:31
"Jak prywatny las to vvypierdlaj stamtąd"
OdpowiedzPoziom dna już osiągnąłeś tą wypowiedzią. Zdajesz sobie sprawę, że w taki sposób można kogoś zabić? Trociny zamiast mózgu widzę u Ciebie. Nie było znaku zakazu, jakiejkolwiek informacji, że to teren prywatny. Idź być idiotą gdzie indziej.
pedalarz_gość
16.05.2019, 10:51
Lecz był szlaban zamknięty, to po kiego się pchał? Zresztą ten drut czytaj "pastuch" jest widoczny, lecz trzeba patrzeć przed siebie...
Cytujktoś_gość
16.05.2019, 09:36
Ciekawe jak by ktoś z Twojej rodziny zrobił sobie krzywdę przez tą linkę czy też byś tak pisał ? Pastuchy są na łąkach a nie na drodze leśnej i nie na wysokości głowy...
Odpowiedzpedalarz_gość
16.05.2019, 10:53
Właśnie tam jest łąka!!!! I uważasz ze głowa jest na wysokości kierownicy? Bo tak jest na zdjęciu..
Cytujpapcio_gość
16.05.2019, 09:54
Jest to prawidłowe ogrodzenie pastwiska
Czytając, co niektórych komentarze i wypociny autora to wszystkich rolników, co wypasają bydło na łąkach trzeba by zamknąć bo pastuchy (druty, taśmy pod napięciem) są rozwieszone na wysokości około 1m. W rejonie Śliwin, co kawałek jest jakiś pastuch wokół łąki gdzie są wypasane krowy, jest las i dojazd przez własne pole do tego miejsca. Zresztą w tym miejscu nie ma drogi to, co jest od tej strony gdzie nie ma szlabanu to trochę trawy wygniecionej przez spacerowiczów. A pastuch i słupki ogrodzeniowe są widoczne jak ktoś normalnie będzie jechał a nie zapi.....lał z wcześniejszej górki jak wariat nie patrząc na nic i robił sensacje z własnej głupoty. Jak zwykle pieniactwo i pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. Ja na miejscu właściciela pastwiska, żądał bym odszkodowania i przeprosin za publiczne znieważenie i obrażanie.
OdpowiedzCzytelnik_gość
16.05.2019, 11:26
Kolego otwórz sobie kolejne zdjęcia i przyjrzyj się drugiemu drzewu na którym jest zawieszona ta linka, na jakiej jest wysokości i w jaki sposób jest zamocowana i wtedy skomentuj czy nadal uważasz że w taki sposób zabezpiecza się bydło na łące...
CytujPedalarz_gość
16.05.2019, 11:16
Jestem tylko ciekawy, jeżeli tą trasą przebiegał odcinek Tczewskiego Crossu Rowerowego to czy ta trasa była uzgodniona z właścicielem gruntu? Z tego co mi wiadomo są to lasy prywatne wplecione w las państwowy. Łąki i niektóre odcinki drug są też prywatne. Panie Jarosławie Kowalczyk może by trzeba było przeprosić właściciela gruntu za całe to zamieszanie. Bo wydaje mi się że miał prawo postawić tzw "pastucha" na własnej łące do pilnowania własnych krów. Ciekawy jestem Pańskiej reakcji.Pozdrawiam
Odpowiedz._gość
16.05.2019, 11:24
Pastuch nie pastuch
Pastuch, nie pastuch, ale czy nie byłoby fajnym pomysłem zrobić ogrodzenie w takiego typu miejscach? Albo łącznie z pastuchem belkę wzdłuż zamontować w formie ogrodzenia. I na teren prywatny nikt nie wejdzie nieświadomie i "goście lasu" będą widzieli, że tam nie wolno wchodzić. :)
Odpowiedzgość _gość
16.05.2019, 12:46
Przecież 200 m wcześniej jest szlaban. A grodzić całą łąke to są koszty. Tak mi się nasunęło.
CytujAnonim_gość
16.05.2019, 12:12
Rower
Jak się przybliży pierwsze zdjęcie to widać ogrodzenie siwo czarne subki to jest teren pastwiska a ta linka biegnie tak jak powina trochę się nastawiałem ogrodzeń z prodem to wiem
Odpowiedzgość_gość
16.05.2019, 12:49
"Kolego otwórz sobie kolejne zdjęcia i przyjrzyj się drugiemu drzewu na którym jest zawieszona ta linka, na jakiej jest wysokości i w jaki sposób jest zamocowana i wtedy skomentuj czy nadal uważasz że w taki sposób zabezpiecza się bydło na łące..."
OdpowiedzWidzę że kolega tam nie był, jest na wysokości ok 1,2m . Zdjęcie jest zrobione niezbyt wyrażnie. I nie jest to linka lecz drut.
Pat_gość
16.05.2019, 17:37
To nie jest linka tylko ogrodzenie (pastuch) ale jak ktoś ma wate szklaną zamiast mózgu to moze pomylic te dwie rzeczy. Pozdrowienia dla reszty przypałów łykających te brednie
OdpowiedzSławek EU07_gość_gość
18.05.2019, 22:04
struna fortepianowa
Sposób stosowany od czasów wojny. Niemcy rozwieszali strunę fortepianową, która stanowiła groźną broń przeciw alianckim żołnierzom jadących samochodami terenowymi bez dachu.
OdpowiedzTczew_gość_gość
20.05.2019, 09:27
Cieszę się, że autorowi nic się nie stało. Prywatny, nie prywatny, nie ważne jaki...takich rzeczy się nie robi. Jeśli ktoś zrobił celowo to wiązanie...i dla innych rozwieszających takie pułapki...powinno się przywrócić kary cielesne.
Odpowiedz