Samochody używane są coraz droższe. Czy podatek ekologiczny pogrąży rynek samochodów używanych?

Samochód
Samochody używane są coraz droższe. Czy podatek ekologiczny pogrąży rynek samochodów używanych?
Używane samochody są coraz droższe. W II kwartale br. przyrost liczby ofert aut z drugiej ręki, które kosztują ponad 100 tys. zł, wyniósł 12%. Natomiast samochody z przedziału 50-100 tys. zł zaliczyły wzrost o 5% - wynika z danych autobaza.pl. Z drugiej strony o 14% mniej na rynku jest najtańszych pojazdów do 5 tys. zł. W przyszłości może być jeszcze drożej ze względu na coraz popularniejsze podatki ekologiczne. W Holandii pojawiła się propozycja dodatkowej płatności za przejechane kilometry. W Polsce wprowadzenie Krajowego Planu Odbudowy również ma wiązać się z dodatkowymi opłatami dla kierowców. Czy to gwóźdź do trumny dla starszych samochodów używanych?

Drożej, ale bardziej ekologicznie

Polska, Litwa, Estonia i Słowenia - to jedyne kraje w UE, które dodatkowo nie opodatkowały posiadaczy najbardziej emisyjnych pojazdów. Z tego względu nad Wisłą stare, emisyjne samochody sprowadzane z zagranicy cieszą się dużym zainteresowaniem. Według danych autobaza.pl, w II kwartale br. ponad 45% pojazdów na sprzedaż z drugiej ręki miało powyżej 200 tys. przebiegu, a co piąty miał więcej niż 16 lat.

"Po polskich drogach porusza się około 29 milionów samochodów, a średnia wieku auta to 14,3 lat. To pokazuje, że często w trasie możemy spotkać wiekowe pojazdy, które nie są przyjazne dla środowiska. Jednak wprowadzenie podatku ekologicznego, przy i tak wysokich cenach aut używanych, sprawi, że ich wartość jeszcze bardziej wzrośnie. Jeżeli byłby on opłacany np. przy rejestracji pojazdu, to finalnie sprzedający będzie chciał przerzucić ten koszt na kupującego - tłumaczy Marek Trofimiuk, ekspert autobaza.pl. - W Europie Zachodniej taka opłata to już standard, dlatego musimy się liczyć z tym, że zostanie ona prędzej czy później wprowadzona. To zachęta do przejścia na elektromobilność" - dodaje.

W Krajowym Planie Odbudowy znajdują się zapisy, które mówią o wprowadzeniu dodatkowych opłat dla kierowców. W dokumencie początek ich obowiązywania jest zaplanowany na ostatni kwartał 2024 r.



Podatek ekologiczny w innych krajach

W Europie podatek ekologiczny został już wprowadzony w krajach mniej zamożnych niż Polska. Dobrym przykładem jest Bułgaria, w której opłata jest uzależniona od mocy silnika, roku produkcji oraz spełnianej normy emisji EURO.

"W Bułgarii za starszy pojazd o wysokiej mocy, jak np. 300 KM, możemy zapłacić nawet 700 EUR podatku rocznie. Warto pamiętać, że średnia pensja wynosi tam ok. 850 EUR. Jak więc widzimy, nawet w mniej zamożnym kraju można walczyć ze starymi, >>kopcącymi<< samochodami. W Czechach taka jednorazowa opłata mieści się w przedziale 121-202 EUR, a na Węgrzech wyznacza się ją w oparciu o moc silnika oraz wiek samochodu, a płaci się co roku - wyjaśnia Marek Trofimiuk, ekspert autobaza.pl. - Efekt wprowadzenia takiego podatku jest widoczny w Rumunii, gdzie ludzie zaczęli inwestować w nowe auta, niekoniecznie elektryczne, przez co rynek wtórny osiąga coraz gorsze wyniki" - dodaje.

O krok dalej chce iść Holandia - kraj liderujący w promocji bezemisyjnego transportu. Tamtejszy rząd rozważa wprowadzenie podatku od kilometrów przejechanych autem. Od 2030 r. tzw. opłata kilometrowa ma doprowadzić do zmniejszenia się korków oraz ruchu samochodowego oraz niższej emisji dwutlenku węgla.

"W Królestwie Niderlandów dąży się do wyeliminowania samochodów z napędem diesla. Podatek od własności takiego starego auta może wynieść nawet 1575 EUR - jest on płatny każdego roku. W polskich standardach aż tak wysokie daniny nie są realne. Ciężko wyobrazić sobie także wprowadzenie opłat za przejechane kilometry i reakcję społeczeństwa na taką regulację" - podsumowuje Marek Trofimiuk, ekspert autobaza.pl.

Autoiso Sp. z o.o. jest właścicielem serwisu autobaza.pl oferującym raporty historii pojazdu. Od 20 lat firma dostarcza klientom wiarygodnych danych dotyczących przeszłości pojazdu. Autobaza.pl agreguje dane z wielu wiarygodnych i uznanych źródeł. Współpracuje z zaufanymi podmiotami jak m.in. holenderska fundacja Nationale Auto Pas (NAP). Serwisowi autobaza.pl został również przyznany certyfikowany dostęp do National Motor Vehicle Title Information System (NMVTIS) czyli do Krajowego Systemu Informacji o tytułach pojazdów silnikowych w USA.

Dziś autobaza.pl stanowi największą, niezależną bazę danych VIN z historią pojazdów dostępną na rynku europejskim. Działalność firmy ma realny wpływ na jakość pojazdów oferowanych na rynku wtórnym w Polsce.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (10)
dodaj komentarz

  • tjuy_gość

    04.08.2022, 11:37

    No to będziemy starymi furkami jeździć

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx0.xx6 
  • hehe_gość

    04.08.2022, 12:16

    he

    klaus schwab i światowy reset. nie będziesz mieć nic i będziesz szczęśliwy. :) i pis i po idą w tą samą stronę a owieczki obudzą się jak ich wrzucą do klatek :D

    Odpowiedz
    IP: 31.135.xx6.xx8 
  • Wieśwagen_gość

    04.08.2022, 19:58

    Dezinformacja

    Niby stare trują, a co z tymi z grupy VW które miało specjalne oprogramowanie do zaniżania emisji szkodliwych substancji. Te 14 letnie samochody są bardziej ekologiczne niż obecne samochody zwłaszcza z grupy VW.

    Cytuj
    IP: 37.248.xx1.xx0 
  • ALe_gość

    04.08.2022, 12:24

    Kolejny anty europejski artykuł na zamówienie PIS. Trwa akcja odwracania uwagi od realnych problemów i katastrofy gospodarczej do jakiej władza doprowadziła w Polsce.

    Odpowiedz
    IP: 83.18.xx5.xx8 
  • ChoryŚwiat_gość

    04.08.2022, 12:29

    Przez Ekologię stajemy się biedniejsi

    Czy o to chodziło pierwotnie? Proszę zobaczyć jak wygląda ekologia w wielkich krajach, typu Indie czy Chiny.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx5.xx9 
  • observeur_gość

    07.08.2022, 10:02

    W krajach rozwijajacych sie przemyslwo nikt nie patrzy na ekologię. Mają sie rozwijac a nie zwijac , i takie jest zalozenie. Jak sie przyjrzysz protokołowi z Kioto to wszystkie rozwijajaće sie kraje go tylko ratyfikowały, ale nie przyjeły jego postanowien (co mniej wiecej oznacza, ze na wszelki wypadek go podpisały, ale mają głeboko w de jego postanowienia). A sa nawet kraje , ktore po pierwotnej ratyfikacji wycofały sie z protokołu Kioto i wprost pokazały innym gdzie maja ich postanowienia. I teraz jest tak, ze ci co zobowiązują się do wykonywania postanowien Kioto sa karani przez naczelne organy nadzorujace Kioto a reszta radosnie sobie dymi, rowija sie i sie smieje z owieczek na krotkiej uwiezi Brukseli czy swiatowych nadzorów.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx8.xx2 
  • gosc_gość_gość

    04.08.2022, 12:36

    ...

    artykuł nic nie wnoszący nowego , jest inflacja to cukier, margaryna i auta u pana Władka drożeją:(

    Odpowiedz
    IP: 178.37.xx7.xx2 
  • Sławek EU07_gość

    04.08.2022, 14:28

    Koszt eksploatacji

    Wzrasta koszt eksploatacji wszystkich pojazdów z silnikami spalinowymi przez wzrost cen paliw. Tak więc lepiej przesiąść się na rower...

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx8.xx8 
  • Yanek_gość

    04.08.2022, 14:35

    To, że coś się robi na zachodzie lub w innych krajach, nie znaczy że mamy ślepo i bez rozsądku powielać te wzorce i wprowadzać to u siebie...

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx3.xx0 
  • Ghost_gość

    05.08.2022, 08:26

    Polska, Litwa, Estonia i Słowenia - to jedyne kraje w UE..... w których zarabia się najmniej w Europie - może od tego trzeba zacząć artykuł........, dowalać podatki społeczeństwu to każdy głupi potrafi.

    Odpowiedz
    IP: 165.225.xx6.xx2 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.