Szynka, ser, obwarzanki, pasztet i zupa to m.in. produkty i potrawy z województwa pomorskiego, które podbiły kulinarne gusta jurorów i zostały nagrodzone Perłami w Poznaniu. Ponadto, medal zdobyła beza z rokitnikiem, a wyróżnienie syrop z borówki brusznicy. Targi Smaki Regionów 2024 odbyły się w Poznaniu w dniach 27-29 września 2024 r.
Nagrody w Poznaniu w sobotę, 28 września wręczyli wicemarszałek Leszek Bonna, członek Zarządu Województwa Pomorskiego Adam Gawrylik i dyrektor Departamentu Środowiska i Rolnictwa UMWP Krzysztof Pałkowski.
Sześć Pereł, medal i wyróżnienie dla Pomorza
Podczas sobotniego finału 23. edycji konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo-Smaki Regionów pomorskie produkty, które brały udział w Konkursie o Bursztynowy laur Marszałka Województwa Pomorskiego, otrzymały sześć nagród. Perły przypadły takim produktom jak: szynka rzeźnika jak dawniej (Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska), ser dojrzewający Czarna perła z Radostowa (serowarnia Radostowskie Rarytasy), obwarzanki pomorskie - (Karola Bober), machandel (Arkadiusz Onasch Gdańska Wytwórnia Historycznych Smaków) oraz pasztet z kaczki z kasztanami - Stowarzyszenie Kociewie je psiankne), a z dań zupie rybnej Rebionka (Kaszubskie Stowarzyszenie Agroturystyczne Kościerska Chata). Natomiast medalem targów nagrodzono bezę z rokitnikiem (Capuccino Cafe), a wyróżnienie przypadło syropowi z borówki brusznicy (Fungopol).
A jak było na targach?
Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, jak co roku, w jednej z hal wystawienniczych stoiska miały województwa. Jedno z nich należało już tradycyjnie do Pomorza. Na regionalnych stoiskach lokalni producenci prezentowali wysokiej jakości żywności, a także wyjątkowe receptury charakterystyczne dla różnych części Polski.
Na stoisku województwa pomorskiego prezentowało się 10 wystawców. Chodzi o: ekologiczne gospodarstwo rolno-szkółkarskie ze Starego Pola, Sopocki Młyn, Capuccino Cafe z Sopotu, Bytów Browar, Fungopol z Brus, Fundacja izba Regionalna w Zgorzałem, Gryfon Manufaktura z Jastarni, Kaszubskie Stowarzyszenie Agroturystyczne Kościerska Chata, Winne Grono Arkadiusz Onasch oraz gospodarstwo rolne Arkadiusz Kropidłowski z nowego Barkoczyna. Wystawcy promowali m.in. słodkości, sery i produkty runa leśnego.
Nagrody w Poznaniu w sobotę, 28 września wręczyli wicemarszałek Leszek Bonna, członek Zarządu Województwa Pomorskiego Adam Gawrylik i dyrektor Departamentu Środowiska i Rolnictwa UMWP Krzysztof Pałkowski.
Sześć Pereł, medal i wyróżnienie dla Pomorza
Podczas sobotniego finału 23. edycji konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo-Smaki Regionów pomorskie produkty, które brały udział w Konkursie o Bursztynowy laur Marszałka Województwa Pomorskiego, otrzymały sześć nagród. Perły przypadły takim produktom jak: szynka rzeźnika jak dawniej (Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska), ser dojrzewający Czarna perła z Radostowa (serowarnia Radostowskie Rarytasy), obwarzanki pomorskie - (Karola Bober), machandel (Arkadiusz Onasch Gdańska Wytwórnia Historycznych Smaków) oraz pasztet z kaczki z kasztanami - Stowarzyszenie Kociewie je psiankne), a z dań zupie rybnej Rebionka (Kaszubskie Stowarzyszenie Agroturystyczne Kościerska Chata). Natomiast medalem targów nagrodzono bezę z rokitnikiem (Capuccino Cafe), a wyróżnienie przypadło syropowi z borówki brusznicy (Fungopol).
A jak było na targach?
Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, jak co roku, w jednej z hal wystawienniczych stoiska miały województwa. Jedno z nich należało już tradycyjnie do Pomorza. Na regionalnych stoiskach lokalni producenci prezentowali wysokiej jakości żywności, a także wyjątkowe receptury charakterystyczne dla różnych części Polski.
Tradycyjnie targi były miejscem do próbowania i poznawania nowych, wyjątkowych smaków. Była to też idealna okazja, aby nawiązać nie tylko kontakty biznesowe, ale i porozmawiać z producentami, poznać historię produktu i tego, co go wyróżnia na rynku - mówił członek Zarządu Województwa Pomorskiego Adam Gawrylik.
Na stoisku województwa pomorskiego prezentowało się 10 wystawców. Chodzi o: ekologiczne gospodarstwo rolno-szkółkarskie ze Starego Pola, Sopocki Młyn, Capuccino Cafe z Sopotu, Bytów Browar, Fungopol z Brus, Fundacja izba Regionalna w Zgorzałem, Gryfon Manufaktura z Jastarni, Kaszubskie Stowarzyszenie Agroturystyczne Kościerska Chata, Winne Grono Arkadiusz Onasch oraz gospodarstwo rolne Arkadiusz Kropidłowski z nowego Barkoczyna. Wystawcy promowali m.in. słodkości, sery i produkty runa leśnego.
Komentarze (14)
dodaj komentarz
odwołajcie prezesa_gość
07.10.2024, 09:46
zajmijcie się srodem z zuos
jak wytłumaczy dzisiejsz smród czy temperaturą?
gość_gość
07.10.2024, 10:09
smrodku będzie więcej?
Ach znowu ta inwersja / konwersja...na pocieszenie - zakład zamiast zamykać śmierdzącą kwaterę planuje rozbudowywać kompostownię i sortownię!!! SKANDAL! źródło - strona zuos, przetargi
Prezes zuos_gość
07.10.2024, 19:59
Powinien być odwolany
Ale nie będzie. Ma trzy tygodnie do końca kotraktu. Zobsczymy co dalej. W tym czasie: 1. Ugiął się nie raz pod naciskiem Mirosława. 2. Wszedł w układ z Marcinkiem, podpisując pewien dokument. 3. Zadowolił Zbysia 4. Teraz wchodzi w tylek obecnych pajaców z UM i np zatrudnia JSO. 5. Kłamie jak z nut na sesji rady miejskiej A rada nadzorcza się z nim pieści jak z dzieckiem. Fornalik poleciał za nic, proszę państwa, ten osobnik powinien odpowiedzieć karnie i on o tym wie.... Jescze kilka tygodni i zobaczymy.... Dzisiaj pewnie znowu bajeruje radę nadzorczą... oj chłopcy.....
piter_gość_gość
07.10.2024, 09:56
Wszystko super, tylko ceny obniżcie o połowę
gość..._gość_gość_gość
07.10.2024, 11:25
Bardzo drogi ser
100 zł za kilogram...
Op_gość_gość_gość
07.10.2024, 13:35
Smród był jest i będzie, chyba że zlikwidują całkowicie zakład odpadów. Wysypisko istnieje tam ponad 40 lat, zawsze śmierdziało latem. Potem wsZyscy zapragnęli mieszkać w nowym budownictwie na bajkowym. Nikt nie zwracał uwagi na to że niemal sąsiaduje z wysypiskiem, teraz wielkie larum że śmierdzi. Jak coś jest odpadem to będzie śmierdzieć czy będzie to skład, sortownia czy spalarnia. Jak zlikwidują to za śmieci będziemy płacić jeszcze więcej i będzie śmierdzieć gdzie indziej. Niestety produkujemy tych odpadów bardzo wiele i zawsze będą one śmierdzieć raz tu raz tam. Proste.
gość _gość
07.10.2024, 14:09
likwidacja czy rozwój?
....zakład planuje m.in. zwiększenie przepustowości kompostowni i rozbudowę sortowni. A więc lepiej nie będzie....
Ona_gość
08.10.2024, 08:01
Smród
Śmierdzi nie tylko na bajkowym. Ostatnio czułam ten smród nawet przy dworcu jak po nocy z pracy wracałam. Poza tym wychowywałam się w tych rejonach jak jeszcze nie było bajkowego i nie było takiego smrodu. Teraz jest dramat okien nie można otworzyć, wczoraj prawie zwymiotowałam jak po zakupy szłam do Carrefoura...
Sol_gość_gość
07.10.2024, 13:53
Radostowskie serki
Akurat serki z Radostowa jaki i inne wyroby przeeepyszne. Ceny dość wysokie, ale nie na tyle, żeby nie kupić od czasu do czasu.
Luk_gość
07.10.2024, 15:36
Dobry ser musi kosztować, taka prawda, chciałbym żeby były też dostępne dobre wędliny, szynki, bez konserwantów i wędzone dymem. Można by dać trochę więcej ale zjeść ze smakiem, nie trzeba codziennie jeść takich wyrobów chyba że kogoś stać.
Ava_gość
08.10.2024, 07:37
Otóż to, kupić raz na jakiś czas, aby skosztować, a nie non stop aby się przejadło. Rarytasy są do degustowania, a nie do objadania.
Rafosteoskie są smaczne_gość
08.10.2024, 11:30
Radostowskie są smaczne ale nie żeby och i Ach.Fajnie ze coś robią ale ta właścicielka to powinna zza tej lady wyjść, bo niby chce być miła ale jej to nie wychodzi .Ta nieszczerosc aż bije ...
Smakosz_gość
08.10.2024, 13:54
Radostowskie vs korycińskie
Mam skalę porównawczą i zarówno pod względem smaku jak i trwałości korycińskie górą
dobr_gość
08.10.2024, 16:15
"100 zł za kilogram..."
a co byś chciał za 10zł za kilo - to won do biedry