Wchodził i wychodził z perfumami za pazuchą

(fot. KPP Tczew)
Wchodził i wychodził z perfumami za pazuchą
Tczewscy kryminalni zatrzymali mieszkańca Tczewa, którego podejrzewali o kradzieże perfum z jednego z miejscowych sklepów. Według ustaleń policjantów mężczyzna dwukrotnie wszedł na teren tego samego sklepu i ukradł perfumy warte łącznie blisko 1400 złotych. Śledczy przedstawili zatrzymanemu mężczyźnie zarzuty kradzieży popełnione w recydywie, za co grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.

24 lutego br. kryminalni z tczewskiej komendy pracując nad sprawami kradzieży sklepowych, ustalili, że związek z dwiema takimi kradzieżami może mieć 24-letni mieszkaniec miasta.

- Stróże prawa ustalili, że w ostatnim tygodniu stycznia br. mężczyzna wchodził na teren jednego ze sklepów w mieście, a następnie wykorzystując nieuwagę personelu, kradł z półek perfumy. Według policyjnych ustaleń mężczyzna dwukrotnie wszedł do tego samego sklepu i ukradł perfumy. Śledczy ustalili, że w wyniku przestępczej działalności mężczyzny powstały straty na kwotę prawie 1400 złotych. Mundurowi ustalili tożsamość podejrzewanego 24-latka, którego zatrzymali i doprowadzili do miejscowej komendy. - mówi mł. asp. Zbigniew Kornet z tczewskiej komendy.


Śledczy przesłuchali już zatrzymanego 24-latka, któremu przedstawili zarzuty dotyczące kradzieży. Jak się okazało, mieszkaniec Tczewa był już wcześniej karany za tego typu przestępstwa. Dlatego za to przestępstwo odpowie w warunkach recydywy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.


Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, zaś w warunkach recydywy grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (1)
dodaj komentarz

    Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.