Zarzuty dla byłego pracownika TTBS. Chodzi o oszustwa. Pokrzywdzeni mieli przekazywać środki na mieszkanie bez umowy przedwstępnej... na tzw. "rękę" lub bezpośredniego na jego konto. Skala tego procederu może sięgać nawet pół miliona złotych.
W ubiegły czwartek policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwa. Były już pracownik spółki mieszkaniowej, obiecując wykup mieszkań, miał przyjąć zaliczki na niemal pół miliona złotych od osób pokrzywdzonych. Do popełnianych przestępstw dochodziło na terenie Tczewa. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
O sprawie informowaliśmy w sierpniu br. tutaj - jako pierwsze sprawę nagłośniło Radio Tczew - rozgłośni sprawę przekazało małżeństwo, które miało zostać poszkodowane w procederze.
Tczewskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego po publikacji odniosło się do sprawy pobierania zaliczki na to samo mieszkanie. Spółka podkreślała, że chodzi o pracownika spółki zwolnionego już kilka miesięcy temu i apelowała o zgłaszanie się ew. osób poszkodowanych.
Z naszych informacji wynika, że mężczyzna po zwolnieniu przez TTBS miał już znaleźć nową pracę - w jednej ze spółek samorządowych w jednej z kociewskich miejscowości niedaleko Tczewa. Nie wiadomo, czy nadal tam pracuje.
W ubiegły czwartek policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwa. Były już pracownik spółki mieszkaniowej, obiecując wykup mieszkań, miał przyjąć zaliczki na niemal pół miliona złotych od osób pokrzywdzonych. Do popełnianych przestępstw dochodziło na terenie Tczewa. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
- 7 września 2023 roku tczewscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwa na byłego pracownika spółki mieszkaniowej w Tczewie. Od 5 lipca 2022 roku do 15 marca 2023 roku 54-latek przyjmował zaliczki od osób, które darzyły go zaufaniem w czasie, gdy prowadził swoją działalność mieszkaniową. W wymienionym okresie mężczyzna zachęcał ludzi do zakupu mieszkań po atrakcyjnej cenie, przyjmując od nich zaliczki. Były to kwoty od 47000 zł do 107000 zł. Pokrzywdzeni przekazywali pieniądze za pośrednictwem przelewów na konto sprawcy, bezpośrednio przekazując środki w ręce mężczyzny z pokwitowaniem i bez pokwitowania. Wszystko odbywało się bez sporządzenia umowy przedwstępnej. Dzięki swojej pracy policjanci dotarli do sześciu osób pokrzywdzonych, przesłuchali ich i wyniku prowadzonych czynności ustalili sprawcę oszustw. W trakcie prowadzonej sprawy funkcjonariusze zabezpieczyli wydruki korespondencji telefonicznej między pokrzywdzonymi a podejrzanym. Mundurowi na podstawie zebranych materiałów dowodowych postawili 54-latkowi zarzuty oszustwa. Prokuratura Rejonowa w Tczewie wobec mężczyzny zastosowała środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego oraz zakazu opuszczenia kraju. W wyniku przestępczej działalności 54-latka pokrzywdzeni utracili pieniądze na łączną kwotę około 483 000 zł. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. - mówi mł. asp. Wioleta Maras-Dudyńska z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie
O sprawie informowaliśmy w sierpniu br. tutaj - jako pierwsze sprawę nagłośniło Radio Tczew - rozgłośni sprawę przekazało małżeństwo, które miało zostać poszkodowane w procederze.
- Przekazali oni mężczyźnie 70 tysięcy złotych, chcąc kupić mieszkanie w Tczewie. Zrobili to bez umowy przedwstępnej, czyli na tzw. "rękę". Pieniądze dotyczyły sprzedaży mieszkania, zlokalizowanego na ul. Jurgo. Do sfinalizowania umowy nie doszło przez kilka miesięcy. Okazało się również, że mieszkanie na ul. Jurgo pracownik TTBS mógł pokazywać nawet 11 innym osobom, od których być może również pobierał zaliczki. Do naszej redakcji zgłaszają się kolejni poszkodowani, którzy złożyli zawiadomienie na policję. - informowało Radio Tczew .
Tczewskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego po publikacji odniosło się do sprawy pobierania zaliczki na to samo mieszkanie. Spółka podkreślała, że chodzi o pracownika spółki zwolnionego już kilka miesięcy temu i apelowała o zgłaszanie się ew. osób poszkodowanych.
Z naszych informacji wynika, że mężczyzna po zwolnieniu przez TTBS miał już znaleźć nową pracę - w jednej ze spółek samorządowych w jednej z kociewskich miejscowości niedaleko Tczewa. Nie wiadomo, czy nadal tam pracuje.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (15) dodaj komentarz
X_gość
11.09.2023, 12:12
może sobie podać reke z panią zarządczynią o której było głosno jakis czas temu tutaj.
Odpowiedzixi_gość_gość
11.09.2023, 13:17
Hehe, kiedyś nawet w jednym bloku mieszkali, w sąsiednich klatkach. Mam nadzieję, że teraz też będą sąsiadami, ale za #....
Cytujprzewracamy stolik_gość
11.09.2023, 12:29
mów wszystko co wiesz
sprzątamy to miasto
Odpowiedzradzę ostrożnie_gość
11.09.2023, 13:57
czas pozwać Radio Tczew
co to ma znaczyć... " mógł pokazywać nawet 11 innym osobom, od których być może również pobierał zaliczki" to mniej więcej tak brzmi, jak Lebkiewicz mogła usunąć w ciągu życia aż 8 ciąż i mogła w młodości kokę brać, do naszego baru przychodzą nawaleni z różnych dzielnic i takie historie opowiadają, że głowa boli...
Cytujnojman_gość
11.09.2023, 14:37
...
Jakie konsekwencje prezydent Tczewa planuje wyciągnąć wobec rady nadzorczej i prezesa TTBS? Pracownik pierwszych oszustw miał dokonać pracując jeszcze w TTBS. Jakie działania są planowane, żeby do takich sytuacji w przyszłości nie dopuścić? To, że ma zarzuty jest efektem działań państwa, jakie działania podejmie prezydent, od którego zależne jest TTBS?
CytujJan _gość_gość_gość_gość_gość__gość
11.09.2023, 12:44
x
Jest kilka osób pokrzywdzonych które zgłosiły ten fakt organom ścigania ale ci co nabyli mieszkanie za pośrednictwem tego pana to milczą a plotki krążą że ,,działalność '' jego jest długa A co z tą oszustką od wspólnot mieszkaniowych kiedy odda ludziom pieniądze
Odpowiedzpytam_gość
11.09.2023, 13:46
jak zlecano roboty z wolnej ręki?
można pośredniczyć w zakupie i przycinać kilka złotych prowizji. Gdyby wyłudził pół bańki to już dawno prezes powinien wiedzieć co się dzieje
Cytujgość _gość
11.09.2023, 13:49
O kim mowa .....
Odpowiedzdick_gość
11.09.2023, 14:19
A co książkę piszesz
Cytujgość _gość
11.09.2023, 14:00
z tego co niosło echo po mieście to niedawno były wewnątrz TTBS jakieś "nieporozumienia " między współpracownikami.
OdpowiedzAnonim_gość
11.09.2023, 14:07
Zna ktoś imię tego pana?
Odpowiedzdo tego wyżej....._gość
11.09.2023, 21:48
to Gall Anonim
wszyscy wiedzą tylko nie ty
CytujGość _gość
11.09.2023, 22:18
Pan Tomasz ehh
CytujPaczacz _gość
12.09.2023, 08:42
Każdy orze jak może, a naiwnych nie brakuje.
OdpowiedzGość _gość
13.09.2023, 18:13
Oszustwo
Pan Tomasz się nie spodziewał że wpadnie i będzie żył za cudze pieniądze wstyd
Odpowiedz