Guz mózgu u dziecka to diagnoza, której żaden rodzic nie powinien usłyszeć. Niestety, taką diagnozę usłyszeli rodzice 10-letniej tczewianki. To czy zbiórka na leczenie się uda, zależy teraz od wielu z Was. W imieniu rodziny zwracamy się z o pomoc dla 10-letniej Ewy.
Poruszającą historię tczewianki opisano na stronie fundacji Kawałek Nieba - tutaj.
Chwilę później pojawiły się problemy z koordynacją ruchową. Podczas chodzenia po mieszkaniu lub podwórku konieczna była asekuracja lub podtrzymywanie. Zaczęły się problemy z jazdą na rowerze, rolkach czy hulajnodze. Ewka zaczęła twierdzić, że już nie umie tego wszystkiego na co tak długo pracowała i czego się tyle czasu uczyła. Pojawiły się pierwsze łzy i rozczarowania.
Niedługo potem pojawiły się bóle głowy, lekki niedowład prawej ręki i nogi oraz zmniejszone czucie skórne.
Poruszającą historię tczewianki opisano na stronie fundacji Kawałek Nieba - tutaj.
Ewunia jest bardzo żywiołową, energiczną i radosną 10-cio latką. Zabawy z koleżankami po szkole, rolki, rower, deskorolka były na porządku dziennym. Cechuje ją niespotykana empatia, brała z nami udział w wielu akcjach charytatywnych, których celem była pomoc innym dzieciom czy zwierzętom. Przez wiele miesięcy nie ścinała swoich pięknych włosów by oddać je dla Fundacji Rak'n'Roll, co uczyniła zaledwie 3 miesiące temu. W każdym środowisku, w którym się znajduje zjednuje sobie momentalnie grono przyjaciół. Każda chwila spędzona z rówieśnikami dawała więcej energii i pomysłów. Do czasu. Zaczęło się około 17 maja br. Ewka zaczęła twierdzić, że "chyba będzie potrzebowała okularów", bo widzi podwójnie... Informowała nas o tym podczas odrabiania lekcji, oglądania telewizji i podczas spacerów. Początkowo uznaliśmy że to zapewne pokłosie Covidowe - rok przed monitorem po kilka godzin lekcji dziennie więc problemy ze wzrokiem wydawały się naturalną konsekwencją. Podczas zabawy na boisku zauważyliśmy, że Ewka przekrzywia główkę mocno w lewo aby zobaczyć co się dzieje z piłką. Zaczęliśmy umawiać wizyty u lekarzy - piszą rodzice Ewy.
Chwilę później pojawiły się problemy z koordynacją ruchową. Podczas chodzenia po mieszkaniu lub podwórku konieczna była asekuracja lub podtrzymywanie. Zaczęły się problemy z jazdą na rowerze, rolkach czy hulajnodze. Ewka zaczęła twierdzić, że już nie umie tego wszystkiego na co tak długo pracowała i czego się tyle czasu uczyła. Pojawiły się pierwsze łzy i rozczarowania.
Niedługo potem pojawiły się bóle głowy, lekki niedowład prawej ręki i nogi oraz zmniejszone czucie skórne.
- Na wizycie u okulisty byliśmy pełni optymizmu i nadziei, że okulary rozwiążą problem. Badanie się odbyło 31.05.21, jednak okulista nie stwierdził żadnych zmian i nieprawidłowości. W zaleceniu pojawił się zapis: "Pilne! Kontrola neurologiczna." Dnia 01.06.21 udaliśmy się do lekarza rodzinnego na wizytę. Od tego momentu wszystko potoczyło się błyskawicznie. Skierowanie na oddział Neurologii w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. Powrót do domu, szybkie pakowanie i wyjazd do Gdańska. Przyjęto nas do szpitala, wykonano badania krwi, rezonans magnetyczny i otrzymaliśmy diagnozę, której żaden rodzic nie powinien nigdy usłyszeć - guz pnia mózgu. Z Gdańska przewieziono nas na oddział neurochirurgii Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Kolejne badania, kolejny rezonans magnetyczny, biopsja, tomografia komputerowa i wynik: guz mostu i konara mózgu - glejak złośliwy. Natychmiastowe przeniesienie na oddział onkologiczny i dalszy etap leczenia. Na chwilę obecną nie wiemy jak to się wszystko dalej potoczy. Będziemy próbowali na wszelkie sposoby ratować naszą Ewunię. Zwracamy się zatem do Was, do ludzi z ogromnymi sercami o pomoc. Sami nie jesteśmy i nie będziemy w stanie udźwignąć i sfinansować kosztów dodatkowych badań i leczenia. Sami wiecie, że są to niewyobrażalne koszty. Każda złotówka od Państwa będzie nas przybliżała do szczęśliwego zakończenia leczenia i powrót naszej córeczki do domu, do świata który zna i tak bardzo kocha. Każdego dnia wspomina, jak bardzo tęskni za domem i szkołą, planuje co będzie robić jak wróci. To czy to się uda zależy teraz od wielu z Was, do których zwracamy się z błaganiem o pomoc dla naszej ukochanej dziewczynki. - piszą rodzice.
Pomóc Ewie można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym "Kawałek Nieba"
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: "2947 pomoc dla Ewy Ziółkowskiej"
wpłaty zagraniczne - foreign payments to help Ewa:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: "2947 Help for Ewa Ziolkowska"
Aby przekazać 1% podatku dla Ewy:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce 'Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%' wpisać "2947 pomoc dla Ewy Ziółkowskiej"
Ewie można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY tutaj.
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym "Kawałek Nieba"
Santander Bank
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: "2947 pomoc dla Ewy Ziółkowskiej"
wpłaty zagraniczne - foreign payments to help Ewa:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawalek Nieba
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Santander Bank
Title: "2947 Help for Ewa Ziolkowska"
Aby przekazać 1% podatku dla Ewy:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce 'Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%' wpisać "2947 pomoc dla Ewy Ziółkowskiej"
Ewie można też pomóc poprzez wpłatę systemem DOTPAY tutaj.
Komentarze (13) dodaj komentarz
Artur_gość
18.06.2021, 14:04
Poszło
Ile mogłem tyle przelałem. Ewcia - szybkiego powrotu do zdrowia :)
Odpowiedzobserveur_gość
18.06.2021, 15:03
Glejak, ups niedobrze. Sam miałem podejrzenie glejaka, ale okazał się byc jednak gwiaździakiem, który podczas badania tomograficznego z kontrastem nie daje jednoznacznej odpowiedzi czym jest: glejakiem czy gwiazdziakiem. Dopiero biopsja rozstrzyga co kwitnie w głowie, jednak ja jakos nie mialem odwagi bawic sie biopsją, pozostało czekanie okolo 12 miesieczne czy ów twór bedzie sie rozwijac czy nie. Moj sie nie rozwija na szczescie a to cecha gwiazdziaka, czyli stanu przedglejakowego (co nie znaczy, ze nie moze się nagle ruszyc do przodu i przekształcic sie w glejaka, bo moze i czasami tak sie dzieje). Jesli rodzice dziewczynki jeszcze nie zrobili biopsji to moze czas to zrobic by poznac "prawdziwa naturę przeciwnika".
Odpowiedzobserveur_gość
18.06.2021, 15:09
Poprawiam. Doczytałem, ze biopsja była. I diagnoza też :-( Och.
Cytujxxx_gość_gość
20.06.2021, 20:58
Bzdury !!!
Węź się chłopie puknij w łeb !!! Twoje wywody nawet na tak wrażliwy temat są żenujące !!!
CytujGość _gość
18.06.2021, 15:25
WPŁACAJCIE!!!
Już wplacilam. Niewiele pewnie, ale niech każdy da tyle ile może.
Odpowiedz..._gość
18.06.2021, 15:59
...
poszło - zdrówka życzę
OdpowiedzLucyna _gość
18.06.2021, 16:25
Wpłacajcie co możecie
Wpłacajcie co możecie każdy grosz się liczy trzymam kciuki będzie dobrze,trzeba w to wierzyć. Cala szkoła czeka na ciebie..
Odpowiedztcz_gość
18.06.2021, 16:45
Poszło. Dużo zdrówka
OdpowiedzPomożemy... _gość
18.06.2021, 18:07
Pomożemy... Ile możemy to przelejemy... Udostępnione na fb idzie dalej... Po cichu idzie w Polskę... Będzie dobrze-musi być ???? Ewunia... Trzymaj się mocno, bądź dzielna Innej opcji nie ma... Drodzy Rodzice Tczew powalczy o zdrowie Ewuni
OdpowiedzGość _gość
19.06.2021, 08:59
Przelane. Zdrówka dla Ciebie Ewunia. ???? Trzymam kciuki ????
OdpowiedzSmakosz Szpęgawa._gość
19.06.2021, 21:23
Zdrówka
Poszło.Życzę zdrówka. Jak będę mógł to przeleję więcej.
OdpowiedzDoris_gość
20.06.2021, 13:09
Wpłaciłam. Trzymaj się Ewcia, będzie dobrze!
Odpowiedztczewiak_gość
22.06.2021, 10:09
.
trzymam kciuki, wierzę, że wszystko będzie dobrze!
Odpowiedz