Coraz niższy poziom Wisły w Tczewie. Na Wiśle pojawiły się piaszczyste łachy. Choć wyglądają pięknie i kuszą do spacerów, czy opalania - to wchodzenie na nie to skrajna nieodpowiedzialność. Piach w każdej chwili może się zapaść, zamieniając się w śmiertelną pułapkę
240 centymetry można było zobaczyć w piątek na wodowskazie w Tczewie. Stan wody jest taki, że tworzą się łachy i płycizny. Służby przypominają, żeby pod żadnym pozorem nie wchodzić na łachy - bo mogą okazać się śmiertelną pułapką.
Choć łachy wyglądają jak kawałek plaży, to mogą w każdej chwili zapaść się pod ciężarem człowieka.
Obecnie IMGW wydał ostrzeżenia o suszy hydrologicznej dotyczące kilku zlewni w środkowej i wschodniej części Regionu Wodnego; prawdopodobieństwo: 90-95%. Ostrzeżenie wydawane jest w sytuacji, gdy aktualne lub prognozowane wartości przepływu na stacjach wodowskazowych uznanych za reprezentatywne układają się poniżej SNQ(przepływ minimalny) przez minimum 10 dni w obrębie jednego obszaru hydrologicznego (który obejmuje grupę zlewni monitorowanych przez PSHM).
Dodajmy, że stan ostrzegawczy dla tego odcinka to 700 cm, zaś alarmowy 820 cm. Z kolei 16 lipca 1930 roku na wodowskazie w Tczewie było tylko 166 centymetrów wody, a podczas powodzi w 2010 roku osiągnęła poziom aż 1042 cm.
240 centymetry można było zobaczyć w piątek na wodowskazie w Tczewie. Stan wody jest taki, że tworzą się łachy i płycizny. Służby przypominają, żeby pod żadnym pozorem nie wchodzić na łachy - bo mogą okazać się śmiertelną pułapką.
- Nasza przechadzka może skończyć się tragedią. Nie wchodźmy na nie, by się poopalać, przejść, czy powędkować. Nie wychodźmy z kajaków, czy łodzi. - tłumaczą przedstawiciele służb.
Choć łachy wyglądają jak kawałek plaży, to mogą w każdej chwili zapaść się pod ciężarem człowieka.
- Permanentny stan suszy hydrologicznej w Regionie Wodnym obserwujemy przynajmniej od czerwca. Przerywają go tylko krótkie, nawalne opady, które mimo przejściowego podniesienia poziomu wód, nie rozwiązują problemu. IMGW regularnie publikuje ostrzeżenia o suszy. - mówi Bogusław Pinkiewicz, Rzecznik prasowy RZGW w Gdańsku
Obecnie IMGW wydał ostrzeżenia o suszy hydrologicznej dotyczące kilku zlewni w środkowej i wschodniej części Regionu Wodnego; prawdopodobieństwo: 90-95%. Ostrzeżenie wydawane jest w sytuacji, gdy aktualne lub prognozowane wartości przepływu na stacjach wodowskazowych uznanych za reprezentatywne układają się poniżej SNQ(przepływ minimalny) przez minimum 10 dni w obrębie jednego obszaru hydrologicznego (który obejmuje grupę zlewni monitorowanych przez PSHM).
Dodajmy, że stan ostrzegawczy dla tego odcinka to 700 cm, zaś alarmowy 820 cm. Z kolei 16 lipca 1930 roku na wodowskazie w Tczewie było tylko 166 centymetrów wody, a podczas powodzi w 2010 roku osiągnęła poziom aż 1042 cm.
Komentarze (16) dodaj komentarz
Łachy dla zuchwałych _gość
06.09.2024, 20:14
Na łachach można znaleźć cenne rzeczy.
Woda znosi różne przedmioty. Gdy chodzę po tym piasku to zawsze coś wygrzebuje, a to złoty naszyjnik, a to miecz wikingów. Idzie dobrze zarobić. Najlepiej płacą Niemcy. Ostatnio sprzedałem im znalezioną zbroję husarii.
OdpowiedzŚmieszek_gość
06.09.2024, 21:26
Ciekawe
Ty, a może jakiś sarkofag z Gizy znajdziesz? Biegnij szybciutko....
CytujGosc_gość
06.09.2024, 23:40
Lachy
DEBIL..
Cytujmarusia _gość
07.09.2024, 02:32
rudy tygrys
ty też , pod gdańskiem jest czołg tygrysa w nim dziadek z wermahtu...tego tam rudego
Cytujh_gość
07.09.2024, 14:02
ja znalazłem kryształową komnatę
Cytuj8888_gość
08.09.2024, 01:43
Potwierdzam. Ja znalazłem żonę
CytujX_gość
07.09.2024, 00:12
kładę na to łache
Odpowiedzna łachach_gość
07.09.2024, 14:33
wychodzą fajne zdjęcia...zawsze wykorzystuję niski stan wód, aby wykonać efektowne fotki...zdaje się , że w 2016 roku było podobnie ....ale co do znalezisk, to ch///, d///a i kamieni kupa ....
Odpowiedzxxx_gość_gość
07.09.2024, 15:34
ŁACHY
Dlaczgo nie wydobyć łach z rzeki ? Pogłębić rzeke a piasek z łach można by sporzytkować do celów miejskich
OdpowiedzOnegdaj_gość
07.09.2024, 17:58
Teraz wielbiciele odnowy historycznej mostu mogą do swojego ukochanego Lisewa przejść się piechotą
OdpowiedzKur _gość
08.09.2024, 18:56
Odważny?
Zapraszam do Lisewa. Stań tam w miejscu gdzie usłyszą to mieszkańcy i powiedz głośno to co tu piszesz. Masz na tyle odwagi? Jeśli tak zorganizuję coś takiego, powiedz tylko kiedy
Cytuj.._gość
08.09.2024, 09:54
Trzaskowski niech spuści trochę ścieków z Warszawy i poziom się podniesie.
Odpowiedzprzynajmniej _gość
08.09.2024, 10:53
niektóre zdjęcia ukazują , że to jest dno wyschniętej rzeki, a nie żadne łachy , i w zasadzie żadne zagrożenie , oprócz skręcenia kostki nie powinny występować ...co do naniesionego piasku - nie wiem, ale enigmatyczne stwierdzenie , że mogą być śmiertelną pułapką (niby dlaczego?) jakoś nie wszystkich przekona. Jakieś konkretne wyjaśnienie (???) poparte badaniami geologicznymi (???) ...ruchome piaski,zapadliska ? ...kiedyś funkcjonowało mało trafne określenie 'podwójne dno" - chodziło o zróżnicowaną powierzchnię dna zbiornika wodnego, zakrytą mułem i innym materiałem - to w istocie było(mogło być ) zagrożeniem dla pływaków ...sadzę, że dno wyschniętej rzeki nie stwarza poważniejszego niebezpieczeństwa, ale dzieci od zabaw w takim ciekawym i kuszącym miejscu bym odganiał i przestrzegał - co i tak zapewne oleją .
Odpowiedzhydrolog_gość
08.09.2024, 18:24
Stan wody nie jest niski, dno nie jest w
Stan wody nie jest niski, jest normalny na tą porę roku, dno nie było pogłębiane od 40 lat i takie są efekty rzeka transportuje materiał i osadza/ akumuluje go.
OdpowiedzPoldek_gość
08.09.2024, 22:42
Błąd logiczny...
Naniesienie dna wyżej, w związku z oddalaniem się ujścia rzeki i podnoszeniem się poziomu Bałtyku, powinno skutkować wyższymi stanami wód na wodowskazach. Woda płynie wolniej, więcej materiału się osądza, dno się podnosi, także niski stan wody powinien być również na wyższym poziomie, a jest 240 cm, jedno z niższych wskazań w historii i nie jest to wcale takie oczywiste że to ta pora roku, bo dotychczasowe rekordy padały zazwyczaj w czerwcu. Tak było w Warszawie, gdy łamało się 50 cm, obecnie tam jest 42 cm na wodowskazie.
CytujJaki_gość
09.09.2024, 07:05
Czyli jest naturalna okazja oczyścić z nadmiaru piachu i śmieci dno Wisły, tylko czy znajdą się na to pieniądze? Pewnie nie, bo ważniejszy dla ekipy rządzącej jest ten stary złom w postaci pseudo mostu na który wydano już miliony a potrzeba kolejnych żeby służył jako kładka dla pieszych i rowerów. Hańba. Oczyścić dno Wisły.
Odpowiedz