Stróże prawa zatrzymali braci w wieku 44 i 40 lat, którzy ukradli z biura i hali magazynowej jednej z firm w powiecie tczewskim elementy urządzeń produkcyjnych, wyposażenia wnętrza oraz wyposażenie sanitarne o łącznej wartości 15 tys. zł. Śledczy ustalili, że obaj mężczyźni byli już karani za podobne przestępstwa. Zatrzymani usłyszeli w tej sprawie zarzuty - za to przestępstwo w warunkach recydywy grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd.
25 kwietnia br. chwilę po godzinie 5 rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie odebrał zgłoszenie od zaniepokojonych mieszkańców jednej z okolicznych miejscowości o nieznajomych osobach, które od kilku dni kręcą się po okolicy volkswagenem.
- Oficer dyżurny natychmiast wysłał w to miejsce patrol interwencyjny. Mundurowi napotkali opisywany samochód, który miał uszkodzone koło, ale nie było tam wskazywanych osób. Stróże prawa dowiedzieli się, że mężczyźni, którzy jechali tym samochodem, uciekają pieszo, przeskakując przez ogrodzenia znajdujących się w okolicy prywatnych posesji. Policjant i policjantka z referatu patrolowo-interwencyjnego tczewskiej komendy ruszyli za tymi mężczyznami i po pieszym pościgu ich zatrzymali. - mówi mł. asp. Krzysztof Górski z zespołu prasowego tczewskiej policji - W bagażniku volkswagena znajdowały się skradzione przedmioty, które mundurowi zabezpieczyli. Zatrzymani bracia trafili do policyjnego aresztu.
Kryminalni, pracując przy tej sprawie, ustalili, że starszy z mężczyzn ma na swoim koncie inne kradzieże.
Wczoraj śledczy przesłuchali zatrzymanych mężczyzn, przedstawili im zarzuty kradzieży, do których się przyznali. 44-latek usłyszał, aż pięć zarzutów. Obaj mężczyźni byli już karani za podobne przestępstwa. Za te przestępstwa w warunkach recydywy grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności. Teraz ich losem zajmie się sąd.
25 kwietnia br. chwilę po godzinie 5 rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie odebrał zgłoszenie od zaniepokojonych mieszkańców jednej z okolicznych miejscowości o nieznajomych osobach, które od kilku dni kręcą się po okolicy volkswagenem.
- Oficer dyżurny natychmiast wysłał w to miejsce patrol interwencyjny. Mundurowi napotkali opisywany samochód, który miał uszkodzone koło, ale nie było tam wskazywanych osób. Stróże prawa dowiedzieli się, że mężczyźni, którzy jechali tym samochodem, uciekają pieszo, przeskakując przez ogrodzenia znajdujących się w okolicy prywatnych posesji. Policjant i policjantka z referatu patrolowo-interwencyjnego tczewskiej komendy ruszyli za tymi mężczyznami i po pieszym pościgu ich zatrzymali. - mówi mł. asp. Krzysztof Górski z zespołu prasowego tczewskiej policji - W bagażniku volkswagena znajdowały się skradzione przedmioty, które mundurowi zabezpieczyli. Zatrzymani bracia trafili do policyjnego aresztu.
Kryminalni, pracując przy tej sprawie, ustalili, że starszy z mężczyzn ma na swoim koncie inne kradzieże.
- W dniach 12, 14, 15 marca br. w jednym z marketów w Tczewie ukradł produkty spożywcze i alkohol o łącznej wartości ponad 2300 zł. 20 marca br. ten sam mężczyzna wszedł na teren jednej z tczewskich firm, skąd zabrał 136 metrów kabla o wartości ponad 4 tys. zł. - dodaje policjant.
Wczoraj śledczy przesłuchali zatrzymanych mężczyzn, przedstawili im zarzuty kradzieży, do których się przyznali. 44-latek usłyszał, aż pięć zarzutów. Obaj mężczyźni byli już karani za podobne przestępstwa. Za te przestępstwa w warunkach recydywy grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności. Teraz ich losem zajmie się sąd.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (13) dodaj komentarz
Ekspert_gość
27.04.2022, 13:02
Sama patola w tym Czewie. Co dzień kilka wiadomości, że albo kogoś już złapali lub poszukują.
OdpowiedzHenryk Napierski_gość
27.04.2022, 16:29
thug life w pewnym smutnym powiecie
Teraz brat będzie patrzył na gwałt brata... Tak nie raz w życiu przyjdzie. Materializm, podatność na innych, zła muzyka, a potem rozpacz w kryminale, że tyłek szczypie.
CytujHaaa_gość
28.04.2022, 07:39
Ogarnij sie
Ogarnij się Tczewie a nie Czewie
CytujHenio_gość_gość_gość
27.04.2022, 13:56
A to lontrusy jedne
Odpowiedzdrfw_gość
27.04.2022, 14:18
Zbigniew i TomaSS nareszcie ktoś ich capnął!
Odpowiedz***** ***__gość_gość_gość
27.04.2022, 14:32
Jeśli w bagażniku mieli kible,
znaczy ,że ruskie szpiony.
OdpowiedzJak ch...j ????_gość
27.04.2022, 18:07
Policjanci... ha ha ha
Policjanci złapali? Chyba raczej mieszkańcy. Policja to jak dostanie złodzieja na tacy to może jedynie złapać. I jeszcze sobie to schwytanie przypisać. Tak jak było w tym przypadku... A z tego co wiem to jednego z tych zlodzieji kazali puścić wolno Panom, którzy brali udział w obywatelskim zatrzymaniu. Więc nie przypisywałbym w tym przypadku zasług policji. Pozdrawiam Panowie
OdpowiedzZnużony_gość_gość
27.04.2022, 20:12
.
A pozostałe przestępstwa też mieszkańcy wykryli ?
Cytujtolo_gość
28.04.2022, 09:13
A juz myslalem i mialem nadzieje , ze to korzeni marcin , jarek z czyzykowa zlapali tych zlodziei i kryminalistow . Oni tez kradna i tylko patrza gdzie by tu cos zaje.......
OdpowiedzLolo_gość
29.04.2022, 15:23
Ty cio*o
Ty cwana ciotko, jak jesteś odważny to się przedstaw a nie z anonimka piszesz.
CytujZyga i Tomcio _gość
05.06.2022, 11:07
Weźta się za robotę lesery
Zyga i Tomcio oraz ich sis Grażyna też w pierdlu siedziała to są niedoj**y życiowe . Nie uciekniecie już na Cypr miłej posiadowki w pace bo nigdzie indziej żyć nie umiecie!
Odpowiedz