Tczewski dzielnicowy, aspirant sztabowy Tycjan Andrzejczak, w czasie wolnym od służby znalazł na parkingu telefon komórkowy. Mimo wolnego czasu policjant podjął działania, by odnaleźć właściciela zguby. "Znalezione nie kradzione" - czy na pewno?
W minionym czasie, starszy dzielnicowy z tczewskiej komendy, aspirant sztabowy Tycjan Andrzejczak, w czasie wolnym od służby natrafił na porzucony telefon na jednym z parkingów w Tczewie. Policjant postanowił nie zostawiać sprawy przypadkowi i zaangażował się w ustalenie właściciela zguby.
- Po przeanalizowaniu zawartości telefonu udało mu się znaleźć numer kontaktowy do członka rodziny właściciela. Skontaktował się z osobą, informując ją o znalezieniu urządzenia i umówił się na przekazanie zguby. Dzięki jego zaangażowaniu i działaniom telefon wrócił do właściciela. - mówi sierż. Katarzyna Ożóg, rzeczniczka KPP Tczew.
"Znalezione nie kradzione" - czy na pewno?
Często spotykamy się z przysłowiem "znalezione nie kradzione", jednak w rzeczywistości sprawa wygląda inaczej. Znalezienie cudzego mienia i jego zatrzymanie jest w świetle prawa traktowane jako przywłaszczenie, co jest czynem karalnym. Należy pamiętać, że nawet jeśli znajdziemy coś na ulicy, powinniśmy podjąć działania, aby oddać to właścicielowi. Jeśli znajdziemy zgubioną rzecz, najlepiej jest przekazać ją na Policję lub do biura rzeczy znalezionych. W dzisiejszych czasach możemy również skorzystać z telefonu znalezionego do znalezienia kontaktu do właściciela lub jego rodziny. Dobrze jest także poinformować o znalezieniu rzeczy na lokalnych grupach społecznościowych lub tablicach ogłoszeń.
- Przypadek aspiranta sztabowego Tycjana Andrzejczaka pokazuje, że warto działać zgodnie z prawem i uczciwością. Dzięki jego postawie właściciel telefonu odzyskał swoją własność, co mogło zaoszczędzić mu wielu problemów i stresu. Pamiętajmy, że każda zguba ma swojego właściciela, który prawdopodobnie jej poszukuje. - dodaje policjant,a.
W minionym czasie, starszy dzielnicowy z tczewskiej komendy, aspirant sztabowy Tycjan Andrzejczak, w czasie wolnym od służby natrafił na porzucony telefon na jednym z parkingów w Tczewie. Policjant postanowił nie zostawiać sprawy przypadkowi i zaangażował się w ustalenie właściciela zguby.
- Po przeanalizowaniu zawartości telefonu udało mu się znaleźć numer kontaktowy do członka rodziny właściciela. Skontaktował się z osobą, informując ją o znalezieniu urządzenia i umówił się na przekazanie zguby. Dzięki jego zaangażowaniu i działaniom telefon wrócił do właściciela. - mówi sierż. Katarzyna Ożóg, rzeczniczka KPP Tczew.
"Znalezione nie kradzione" - czy na pewno?
Często spotykamy się z przysłowiem "znalezione nie kradzione", jednak w rzeczywistości sprawa wygląda inaczej. Znalezienie cudzego mienia i jego zatrzymanie jest w świetle prawa traktowane jako przywłaszczenie, co jest czynem karalnym. Należy pamiętać, że nawet jeśli znajdziemy coś na ulicy, powinniśmy podjąć działania, aby oddać to właścicielowi. Jeśli znajdziemy zgubioną rzecz, najlepiej jest przekazać ją na Policję lub do biura rzeczy znalezionych. W dzisiejszych czasach możemy również skorzystać z telefonu znalezionego do znalezienia kontaktu do właściciela lub jego rodziny. Dobrze jest także poinformować o znalezieniu rzeczy na lokalnych grupach społecznościowych lub tablicach ogłoszeń.
- Przypadek aspiranta sztabowego Tycjana Andrzejczaka pokazuje, że warto działać zgodnie z prawem i uczciwością. Dzięki jego postawie właściciel telefonu odzyskał swoją własność, co mogło zaoszczędzić mu wielu problemów i stresu. Pamiętajmy, że każda zguba ma swojego właściciela, który prawdopodobnie jej poszukuje. - dodaje policjant,a.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (20) dodaj komentarz
Zguba lub zgóba_gość
02.08.2024, 19:08
pytanie...
-Co zrobi policjant, który znajdzie w miejscu publicznym 1 kg amfetaminy?
OdpowiedzGliniarze _gość
03.08.2024, 21:36
Hifiarze Sobieskiego
Jak to co ? Da w kanał
CytujRobson_gość_gość
02.08.2024, 23:24
Szybki strzal
Jak odblokował telefon że znalazł.numer do rodziny????????
Odpowiedzbezsrejtu_gość
03.08.2024, 14:59
Ja mam opcje wyświetlenia wybranych kontaktów jeszcze przed odblokowaniem (po kliknięciu "alarmowe" - Android 9) .
CytujEmily_gość_gość
03.08.2024, 02:07
Illuminati
To moje świadectwo o tym, jak w końcu dołączyłem do nowego porządku świata, Illuminati, po tym, jak próbowałem dołączyć przez ponad 2 lata, ale oszuści kilkakrotnie wyłudzili ode mnie pieniądze. Tak długo szukałem możliwości dołączenia do Illuminati, ale oszuści wciąż zabierali mi pieniądze, aż do początku tego roku, kiedy spotkałem się online z Lordem Felixem Morganem. Skontaktowałem się z nim i wszystko mu wyjaśniłem, a on polecił mi użytą rejestrację, zapłaciłem za dużego członka, aby mnie wciągnął, zostałem zainicjowany w World Order i otrzymałem kwotę 4 000 000 dolarów amerykańskich po zakończeniu inicjacji. Jestem bardzo szczęśliwy! I obiecuję rozpowszechniać dobrą pracę Lorda Felixa Morgana. Jeśli jesteś zainteresowany dołączeniem do nowego porządku świata Illuminati już dziś, skontaktuj się z Lordem Felixem już dziś, jest on twoją najlepszą szansą na uzyskanie członkostwa w Illuminati, którego zawsze pragniesz. Skontaktuj się z Lordem Felixem Morganem E-mail: Illuminatiofficial565@gmail.com lub Whatsapp +447918641801
OdpowiedzEsesgrüppensexführer_gość
03.08.2024, 09:09
Emil
...też mam dużego członka, i nie musiałem za niego płacić:)) sam nie wiem, czy jestem z tego powodu szczęśliwy. Teraz na poważnie. Skończ p***ić kocopoły, weź się do uczciwej roboty i nie rób ludziom wody z mózgu, czapkoberecie zryty
CytujOrp Żozeł_gość_gość_gość_gość__gość
03.08.2024, 10:27
Co robi policjant jak znajdzie 1 kg amfetaminy? - zgłasza że znalazł 0.5 kg amfetaminy
OdpowiedzTczewianka_gość
03.08.2024, 11:40
Szlachetne
Jednakże plaga picia napoi alkoholowych na wolnej przestrzeni, szczególnie na skwerkach zielonych w Tczewie zarządzanym przez Łukasza Brządkowskiego nie maleje! Tu nie ma miejsca na spoczynek dla matki, babci z dzieckiem, gdyż ławki okupują pijani, pijący, leżący alkoholicy, na domiar używając wulgaryzmy!! Zgrozo prezydencie miasta i szanowna Rado miasta! Tu straż miejska i policja pewnie na urlopie!?
Odpowiedzx_gość
03.08.2024, 13:34
sukces !!
TEŻ mi sukces warto pisać na ten temat artykuł, (znalazł ,sprawdził , oddał rodzinie) należy się awans za taki czyn społeczny po służbie.
Odpowiedzxx_gość
03.08.2024, 13:44
do TCZEWIANKI
NIE tylko ławki w przestrzeni publicznej są zajmowane przez śmierdzących meneli .Kilka razy ,gdy wchodzę do GALERII KOCIEWSKIEJ głównym wejściem ,to spotykam przy schodach na murku grupę meneli co smrodem otumania wchodzących tam klientów. W dodatku kojarzą się tam pary menelstwa ,gdyż brudne śmierdzące kobiety siedzą facetowi (menelowi) na kolanach. Widok nie samowity ,jakie powitanie zapewnia klientom Administracja GALERII, absolutnie powinien być zakaz spożywania w tym miejscu ,alkoholu i palenia papierosów wyżebranych od wchodzących na pasaż. Z dworca zostali wypędzeni , kamery ich tam obserwują ,,a władze GALERII dają im możliwości atakowania żebractwem klientów.
OdpowiedzKay_gość_gość
03.08.2024, 18:16
Plus te murki przy klombach obok galerii. Tak niemal zawsze kilkoro siedzi. Latem wszędzie menelnia okupuje ławki: pod biedronką na Suchostrzygach - tam od zawsze. Teraz przy fontannie rano leżakują, popijają. Ławki w kierunku sądu tam też sypialnia dla piwoszy. Siadasz i już podchodzą z prośbą o pieniądze.
CytujHahahaha_gość
05.08.2024, 03:32
Jako mieszkaniec i rdzenny tczewiak nie rozumie jak wgl można iść i robić zakupy w galerii?? Tam nic nie ma... Totalna bieda, więc menelstwo jest... Wsiadam w pociąg, parę przystanków i jestem w bałtyckiej... Tam to można poszaleć... A tu w tej kociewskiej jak mnie weźmie chociaż ochota na jedzenie? To bądźmy szczerzy, jak nie wezmę ze sobą kanapek to mogę jedynie się w du.... Pocałować
CytujHWDP_gość
03.08.2024, 21:40
Hifiarze Sobieskiego pilnuj swego
"Jak to co ? Da w kanał"
Odpowiedztnij.tcz.pl/?u=1a8641
Gliniarze _gość_gość
04.08.2024, 07:53
Hifiarze Sobieskiego zdehnijcie
http://m.youtube.com/watch?v=2_7XjjLNu84&pp=ygUFQmVyd2k%3D
OdpowiedzKarmannyj wor_gość_gość_gość
04.08.2024, 12:45
Pod dywan
A co z aferą finansową w ekonomiku ? Smoliński użył wszystkich wpływów żeby synowa nie była umaczana ?
OdpowiedzAntiastinomija_gość
04.08.2024, 20:28
Wychowanie do życia w rodzinie
Dwie minuty i 48 sekund druga z prawej http://m.youtube.com/watch?v=gbbFP2gDGwk&pp=ygUHSkFWQVNQQQ%3D%3D
OdpowiedzMmmmm_gość
04.08.2024, 20:34
Oh Ah Muah Buzia
Piękna Tesaloniczanka
CytujAntiastinomija_gość_gość
04.08.2024, 21:36
Byle nie od poniedziałku
tnij.tcz.pl/?u=14c077
OdpowiedzStefan_gość
05.08.2024, 11:12
Przepisy
Przepisy sa tak skonstruowane że praktycznie nie jest możliwe odzyskanie przywłaszczonego telefonu.... Jak ktoś znajdzie telefon nie musi sie przejmować bo taki telefon jest nie do namierzenia ... chyba że ma e-sim... wtedy sprawa jest prosta.
OdpowiedzFalka_gość
05.08.2024, 15:58
Znalezione nie kradzione, ale przywłaszczone a to różnica.
Odpowiedz