"Sceny jak z horroru. Ciemne pomieszczenia, brud, odchody, zwłoki psów, a pośród nich biegające czworonogi." - tak interwencję w jednej z podtczewskich miejscowości opisują inspektorzy OTOZ Animals ze Starogardu Gd. Horror psów już się skończył, ale teraz potrzebują naszej pomocy.
Dramatyczną interwencję opisują na portalu społecznościowym Animalsi ze Starogardu. Chodzi o małą miejscowość w powiecie tczewskim. Inspektorzy OTOZ Animals nie mogli uwierzyć w to, co widzą.
Łącznie z "hodowli" zabrano 34 psiaki, w tym 31 shih tzu, golden retrievera, chihuahua oraz yorka. Zabrano również kozę, kota i królika. Właścicielka nie chciała już dłużej się nimi zajmować.
- Sprawę kierujemy do prokuratury. Nie godzimy się na takie traktowanie i wykorzystywanie zwierząt. Po przyjeździe do naszej siedziby zwierzęta zostały obstrzyżone, wykąpane i oczywiście są pod opieką lekarza weterynarii. Po leczeniu, odrobaczeniu i zaszczepieniu będziemy szukać dla nich nowych, mamy nadzieję cudownych domów.
Więcej zdjęć i informacji - m. in. dotyczących adopcji - na fanpagu schroniska tutaj. Uwaga - część zdjęć jest drastyczna.
Dramatyczną interwencję opisują na portalu społecznościowym Animalsi ze Starogardu. Chodzi o małą miejscowość w powiecie tczewskim. Inspektorzy OTOZ Animals nie mogli uwierzyć w to, co widzą.
- Ich oczom ukazało się ponad 30 wychudzonych, brudnych, skołtunionych psiaków, które cały czas kopulowały ze sobą. Suki bez przerwy gwałcone. Psiaki nie były podzielone na rasy. Część psów, w tym shih tzu i golden retriever, znajdowały się na zewnątrz domu w brudnych kojcach i nieocieplonych budach. Pozostała część psiaków została zamknięta w ciemnych pomieszczeniach bez dostępu światła ani odpowiedniego schronienia. W rozpadających się kojcach nie było misek z wodą ani karmy. W pewnym momencie zauważyliśmy leżące zwłoki psa. Niestety, nie były to jedyne zwłoki. W następnym pomieszczeniu znaleźliśmy kolejne, a jeszcze w następnym szkielet. Dramatu nie było końca... Zwierzęta były tak głodne, że zaczęły przy nas jeść rozmoczone kartony. Łzy same napływały do oczu. Każdy pies był wychudzony, chory, z zaropiałymi oczami. Zwierzęta były skołtunione, zapchlone, pogryzione z ranami na ciele. Nie mogliśmy podjąć innej decyzji niż natychmiastowy odbiór wszystkich zwierząt. Interwencja odbyła się przy asyście funkcjonariuszy policji oraz powiatowego lekarza weterynarii. - mówią Animalsi.
Łącznie z "hodowli" zabrano 34 psiaki, w tym 31 shih tzu, golden retrievera, chihuahua oraz yorka. Zabrano również kozę, kota i królika. Właścicielka nie chciała już dłużej się nimi zajmować.
- Sprawę kierujemy do prokuratury. Nie godzimy się na takie traktowanie i wykorzystywanie zwierząt. Po przyjeździe do naszej siedziby zwierzęta zostały obstrzyżone, wykąpane i oczywiście są pod opieką lekarza weterynarii. Po leczeniu, odrobaczeniu i zaszczepieniu będziemy szukać dla nich nowych, mamy nadzieję cudownych domów
Więcej zdjęć i informacji - m. in. dotyczących adopcji - na fanpagu schroniska tutaj. Uwaga - część zdjęć jest drastyczna.
Komentarze (17) dodaj komentarz
Ja_gość
12.03.2019, 19:02
Banda
A gdzie to? Powinno być napisane gdzie, dlaczego kryć zwyrolow? Jechać z nimi....
OdpowiedzAJAX_gość
12.03.2019, 19:22
To schronisko na Malinowskiej. Jeden wielki syf i smród.
CytujAjax Dzbanie_gość
12.03.2019, 20:45
?
Szkoda ze nie przyjdziesz na Malinowska w czymś pomóc j**any dzbanie bez szkoły. To przez takich jak ty schronisko jest tym czYm jest
Odpowiedz,_gość
13.03.2019, 08:31
Schronisko na Malinowskiej jest czyste i zadbane ;-)
CytujAJAX_gość
13.03.2019, 09:45
Schronisko do zamknięcia - kundle do uśpienia i byłby spokój.
CytujMaćko z Bogdańca_gość
13.03.2019, 15:29
Pomagać w schronisku? A co wyręczać paniusie które za to biorą gruby hajs z naszych podatków? Jakby ta gruba się ruszyła to by wyszło jej na zdrowie.
Cytujliza123_gość
12.03.2019, 21:52
szok
jeśli posiadanie psów przerosło właścicielkę mogła je oddać Były rasowe więc chętnych by nie brakowało,ale wolała doprowadzić do tak dramatycznej sytuacji. Niestety ale powinna ponieść surową karę
Odpowiedz,_gość
13.03.2019, 08:29
One nie są rasowe... Rasowy=rodowód FCI
CytujManiek_gość
12.03.2019, 22:15
psi los i krzywy kapitalizm
To była nielegalna hodowla York`ów. Jest popyt -jest produkcja...
OdpowiedzKMP_gość_gość
13.03.2019, 09:03
York był jeden...31 shih tzu.
Cytuj._gość
13.03.2019, 06:52
Szkoda
Takie przedsięwzięcia napędza popyt. To są te wszystkie okazje z olx'a typu-taniej bo bez rodowodu. Pamiętajcie że KAŻDĄ hodowle należy sprawdzić. KAZDA hodowla musi być zarejestrowana. I bardzo łatwo można to sprawdzić przez Internet. Lepiej Wam powiem, macie PRAWO do odwiedzin i sprawdzenia warunków w jakich żyją hodowlane zwierzęta PRZED ich adopcją. A każda wymówka powinna zapalać wam CZERWONĄ LAMPKĘ w głowie i dyskwalifikować takich ludzi. Wy nie ratujcie zwierząt przez ich zakup. Możecie je jedynie uratować właśnie przez zgłoszenie odpowiednim służbom.
OdpowiedzEmi_gość
13.03.2019, 06:59
Sama bym wzięła pieska ale szkoda słów rasowych bym wyszła yroka dla dzieci
OdpowiedzKMP_gość
13.03.2019, 08:21
Serce pęka... :( Najlepsza kara, to zamknięcie tej wstrętnej baby w tym kojcu, bez jedzenia i picia na miesiąc. Pieskom dużo zdrówka i znalezienia kochających domków.
Odpowiedzja_gość
13.03.2019, 22:16
Prawo musi się zmienić! Kary są zbyt niskie !
Odpowiedzktoś_gość
15.03.2019, 09:24
adres
Podaj adres cwaniaku to przyjadę ciebie uspać frajerze z metra cięty...
OdpowiedzFACET_gość
15.03.2019, 12:21
Nie pisze się "uspać" głąbie. Tu masz adres: Malinowska 24, 83-110 Tczew. Możesz przyjechać i usypiać. Jest dużo kundli do uśpienia.
CytujAnonim_gość
17.03.2019, 17:30
Ludzie zdjęcia z artykułu robione były w hodowli , nie w schronisku.
Odpowiedz