Policjanci zatrzymali mężczyznę, którego podejrzewali o przestępstwa dotyczące kradzieży z włamaniem. Według ustaleń śledczych sprawca po przywłaszczeniu znalezionej karty płatniczej wypłacił z bankomatu pieniądze, a następnie czterokrotnie próbował jeszcze wypłacać z niej pieniądze. Wczoraj śledczy przedstawili zatrzymanemu mężczyźnie zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem oraz 4 usiłowań kradzieży z włamaniem. Teraz losem mężczyzny zajmie się sąd. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
9 kwietnia br. tczewscy policjanci otrzymali zgłoszenie o przywłaszczeniu karty bankomatowej i wypłaceniu z niej pieniędzy przez sprawcę. W związku z zaistniałym przestępstwem kradzieży z włamaniem śledczy przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie.
Wczoraj śledczy przesłuchali zatrzymanego 49-latka, któremu przedstawili zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem oraz 4 usiłowań kradzieży z włamaniem. Teraz losem mieszkańca Tczewa zajmie się sąd.
Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
9 kwietnia br. tczewscy policjanci otrzymali zgłoszenie o przywłaszczeniu karty bankomatowej i wypłaceniu z niej pieniędzy przez sprawcę. W związku z zaistniałym przestępstwem kradzieży z włamaniem śledczy przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie.
- Stróże prawa ustalili, że właścicielka karty bankomatowej 8 kwietnia br. zgubiła portfel, w którym znajdowała się karta bankomatowa wraz z zapisanym pinem. Mundurowi dodatkowo ustalili, że sprawca po przywłaszczeniu karty i skorzystaniu z pinu, wypłacił z bankomatu 50 złotych, a następnie czterokrotnie próbował wypłacić kolejne pieniądze. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji - Kryminalni zajmujący się tym zdarzeniem wczoraj ustalili, że związek z tym przestępstwem ma 49-letni mieszkaniec Tczewa, którego zatrzymali i doprowadzili do miejscowej komendy. Funkcjonariusze ustalili, że karta bankomatowa została zatrzymana przez bankomat podczas kolejnych prób wypłaty pieniędzy przez sprawcę.
Wczoraj śledczy przesłuchali zatrzymanego 49-latka, któremu przedstawili zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem oraz 4 usiłowań kradzieży z włamaniem. Teraz losem mieszkańca Tczewa zajmie się sąd.
Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (8) dodaj komentarz
Lawyer_gość
08.07.2020, 14:19
Zarzut kradziezy z wlamaniem
moze sie nie utrzymac jesli PIN byl napisany na karcie
Odpowiedzmd_gość
08.07.2020, 14:22
Kto trzyma pin do karty zapisany w portfelu?
Odpowiedztoy_gość_gość
08.07.2020, 14:30
Kompletny brak pomyślunku. Jak już masz kartę z pinem i chcesz robić bankomat, ubierasz kapelusz, ciemne okulary, maseczkę i rękawiczki. Podchodzisz do bankomatu o kulach i robisz swoje. I tylko jeden raz!
Odpowiedzmiras_gość
08.07.2020, 17:38
dokładnie - dodam od siebie, że najlepiej w jakimś zadupnym mieście minimum 100 km od twojego miejsca zamieszkania lub w innym województwie - jak wypłacisz to i tak koszta podróży się zwrócą. no i potem w tym samym mieście spalasz w odludnym miejscu ten portfel z kartą.
Cytujmiodek_gość
08.07.2020, 19:49
złodzieje
Powinien odpowiadac tylko za 50 zl , a to nie przestepstwo tylko wykroczenie.
OdpowiedzPoczytaj_gość
08.07.2020, 21:20
Tyle w temacie
Płatność kartą zbliżeniową przez osobę nieuprawnioną jest przestępstwem kradzieży z włamaniem, albowiem przełamanie zabezpieczenia polega już na samym przyłożeniu karty do terminala (wyrok SN z 22 marca 2017 r., III KK 349/16)
Cytujmiodek_gość
08.07.2020, 22:41
zlodzieje
"Płatność kartą zbliżeniową przez osobę nieuprawnioną jest przestępstwem kradzieży z włamaniem, albowiem przełamanie zabezpieczenia polega już na samym przyłożeniu karty do terminala (wyrok SN z 22 marca 2017 r., III KK 349/16)"
OdpowiedzKarty nie ukradł, tylko znalazł (znalezione nie kradzione) , a kodu nie złamał , bo baba miała go na kartce podane jak na tacy. Więc nie wiesz co piszesz . Gdyby z premedytacją ukradł kartę np.z torebki, kieszeni i gdyby złamał kod pin , tak jak haker to co innego. Po prostu nie uczciwy facet znalazł przypadkowo kartę z pinem i wykorzystał sytuację wypłacając z karty marne 50 zł. Powinien za to dostać z bomby 10 lat ciężkiego więzienia. Hahaha
Egon Kowalski_gość
09.07.2020, 00:14
odnośnie "znalezione nie kradzione"
Polecam poszukać i poczytać lekturę Ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o rzeczach znalezionych. W niektórych przypadkach można zostać potraktowany i osądzony, jak za umyślną kradzież. Także to przysłowie nieaktualne... Co do komentarza zachęcającego odbycie podróży do bankomatu w "zadupnym mieście" to pamiętać należy, że każdy bankomat rejestruje, kto wypłaca a kto majstruje i kombinuje ;)
Cytuj