Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaW skrzynce kryje się lodówka, gdzie można zostawić jedzenie (fot. tcz.pl)
W Tczewie powstała pierwsza Jadłodzielnia - czyli przestrzeń, dzięki której każdy może się podzielić jedzeniem z każdym - zamiast wyrzucać i marnować. Specjalna lodówka stanęła na Starym Mieście.
Specjalna lodówka stanęła na Starym Mieście - w samym jego sercu - na placu Hallera. Za inicjatywą stoją społecznicy z akcji YOUng Heroes.
Więcej o tczewskiej jadłodzielni można przeczytać tutaj - https://www.facebook.com/Foodsharing-Tczew-102353891933892 .
Foodsharing - czyli dzielnie się żywnością, jest coraz popularniejsze na całym świecie. Bogate społeczeństwa marnują tony jedzenia - a chodzi o to, by temu przeciwdziałać. Podczas gdy niektórzy umierają z głodu, w innych częściach świata setki tysięcy produktów trafiają do kosza.
Raphael Fellmer, autor książki "Szczęśliwy bez pieniędzy", przez 5 lat (2010-2015) żył... bez pieniędzy. Do podjęcia tego dość nietypowego wyzwania zainspirowała go odbyta przez niego podróż z Niderlandów do Meksyku, podczas której jego jedynym poniesionym wydatkiem były opłaty celne. Podczas podróży zwrócił uwagę na dwie kwestie: po pierwsze jako freeganin (osoba karmiąca się w "śmietnikowych restauracjach") dostrzegł, że wyrzucane są ogromne ilości dobrego (!) jedzenia, a po drugie, że ludzie bardzo chętnie dzielili się z nim jedzeniem, którego nie potrzebowali. Po powrocie do Niemiec namówił sprzedawców, by oddawali mu jedzenie, które wylądowałoby na śmietniku. Przez wiele miesięcy przemieszczał się po Berlinie rowerem, ciągnąc wózek, do którego zbierał "uratowane" produkty spożywcze. Wkrótce w przestrzeni miejskiej zaczęły pojawiać się ogólnodostępne lodówki, do których była dostarczana owa żywność. Mógł z nich korzystać każdy, kto chciał. Finalnie w 2012 roku wraz z Valentinem Thurnem zainicjował powstanie ruchu "Foodsharing" (https://foodsharing.de/) zrzeszającego ludzi, którym zależało na zmniejszaniu skali marnowania żywności. Hasło widniejące na platformie brzmiało "Nie pozwólmy się zepsuć dobremu jedzeniu!". W Polsce pierwsza Jadłodzielnia powstała w 2016 roku, a aktualnie takie miejskie lodówki znajdują się wielu miejscach w całym kraju.
*https://ios.edu.pl/ogloszenia/jaka-jest-skala-marnotrawstwa-zywnosci-w-polsce-wyniki-badan-projektu-prom/
Specjalna lodówka stanęła na Starym Mieście - w samym jego sercu - na placu Hallera. Za inicjatywą stoją społecznicy z akcji YOUng Heroes.
- Zgodnie z badaniami Instytutu Ochrony Środowiska*, rocznie najwięcej żywności - bo aż 60% - marnuje się w naszych gospodarstwach domowych. Każdy z nas może przyczynić się do zmniejszenia tego procentu. Jak? Wystarczy przynieść do Jadłodzielni produkty spożywcze, które są zdatne do spożycia, a których nie wykorzystamy w naszych domach. Jadłodzielnia, to w uproszczonym skrócie przestrzeń, w której każdy może się podzielić jedzeniem z każdym. Może być specjalnie wydzielonym pomieszczeniem w budynku, drewnianą budką stojącą w miejscu publicznym lub zwyczajną lodówką postawioną w uniwersyteckim holu, czy w firmie. W naszym mieście pierwsza Jadłodzielnia pojawiła się jako drewniana budka i znajduje się przy Restauracji YOU, czyli przy Placu Hallera 20. Tczewska Jadłodzielnia należy do sieci miejskich lodówek ruchu Foodsharing Polska. By korzystanie z niej było w pełni bezpieczne należy przestrzegać instrukcji, którymi została opatrzona. -tłumaczą inicjatorzy akcji
Więcej o tczewskiej jadłodzielni można przeczytać tutaj - https://www.facebook.com/Foodsharing-Tczew-102353891933892 .
Foodsharing - czyli dzielnie się żywnością, jest coraz popularniejsze na całym świecie. Bogate społeczeństwa marnują tony jedzenia - a chodzi o to, by temu przeciwdziałać. Podczas gdy niektórzy umierają z głodu, w innych częściach świata setki tysięcy produktów trafiają do kosza.
Raphael Fellmer, autor książki "Szczęśliwy bez pieniędzy", przez 5 lat (2010-2015) żył... bez pieniędzy. Do podjęcia tego dość nietypowego wyzwania zainspirowała go odbyta przez niego podróż z Niderlandów do Meksyku, podczas której jego jedynym poniesionym wydatkiem były opłaty celne. Podczas podróży zwrócił uwagę na dwie kwestie: po pierwsze jako freeganin (osoba karmiąca się w "śmietnikowych restauracjach") dostrzegł, że wyrzucane są ogromne ilości dobrego (!) jedzenia, a po drugie, że ludzie bardzo chętnie dzielili się z nim jedzeniem, którego nie potrzebowali. Po powrocie do Niemiec namówił sprzedawców, by oddawali mu jedzenie, które wylądowałoby na śmietniku. Przez wiele miesięcy przemieszczał się po Berlinie rowerem, ciągnąc wózek, do którego zbierał "uratowane" produkty spożywcze. Wkrótce w przestrzeni miejskiej zaczęły pojawiać się ogólnodostępne lodówki, do których była dostarczana owa żywność. Mógł z nich korzystać każdy, kto chciał. Finalnie w 2012 roku wraz z Valentinem Thurnem zainicjował powstanie ruchu "Foodsharing" (https://foodsharing.de/) zrzeszającego ludzi, którym zależało na zmniejszaniu skali marnowania żywności. Hasło widniejące na platformie brzmiało "Nie pozwólmy się zepsuć dobremu jedzeniu!". W Polsce pierwsza Jadłodzielnia powstała w 2016 roku, a aktualnie takie miejskie lodówki znajdują się wielu miejscach w całym kraju.
*https://ios.edu.pl/ogloszenia/jaka-jest-skala-marnotrawstwa-zywnosci-w-polsce-wyniki-badan-projektu-prom/
Wykop
Komentarze (22) dodaj komentarz
Mieszkaniec_gość
11.03.2021, 11:07
Najpierw trzeba mieć na te posiłki ,żeby się podzielić.Niektórzy ludzie z biedy nie mają już co jeść przez nasze władze a co dopiero się z kimś dzielić ? Żałosna propaganda
Odpowiedzem_gość_gość
11.03.2021, 11:28
lol
dzięki takiej inicjatywie ci którzy nie będą mieli co jeść mogą skorzystać z tego punktu...ciemnoto
CytujTolek_gość
11.03.2021, 11:47
Jadłodajnia
,,Za inicjatywą stoją społecznicy".???Zastanawiające , że są anonimowi. Poza tym zapomniano o tym,że świat jest urządzony sprawiedliwie: bogaci mają jedzenie,a biedni apetyt. Obok restauracja. Zatem jedni i drudzy mogą być zadowoleni, no i nic się nie zmarnuje.
Cytujybuy_gość
11.03.2021, 11:59
kto nie rabotajet, tot i nie kuszajet :)
Cytujmirek_gość
11.03.2021, 11:13
popieram, ważna akcja. oby tylko ci głodni ze Starego Miasta nie zdemolowali tego. bo wiemy, że tam nie mieszka wielu ludzi normalnych bądź potrzebujących, tylko takich, dla których k***a jest wyrazem używanym w każdej wypowiedzi etc...
Odpowiedzmaze_gość
12.03.2021, 08:04
to powinno stać...
w okolicy kamer.. nie wiem czy tam są..
Cytujem_gość
11.03.2021, 11:26
ok
Bardzo fajny pomysł
OdpowiedzTadek_gość
11.03.2021, 11:46
BUDA
Nie krytykuję akcji jest dobra tylko wygląd takiej lodówki to raczej przypomina wychodek i jeszcze na starówce no pięknie to już tradycja to dlatego jesteśmy nazywani wszyscy wiedzą jak jeśli nie było środków to trzeba było poprosić tych od palet oni mają pieniądze na bzdury to podzieliliby się i można kupić coś, co jest też wizytówką akcji i oczywiście miasta, tak więc drodzy społecznicy super pomysł, ale ten obraz (ta lodówka) też was reprezentuje.
OdpowiedzW samo sedno _gość
11.03.2021, 12:46
W samo sedno
O strzał w samo sedno kur... A kto pozwolił postawić tak szpetna budę no kto ? Tczew to stan umysłu
Cytujobserveur_gość
11.03.2021, 11:51
Juz widzę jak miejscowi "biznesmeni od żarcia" zamiast wyniesc niezjedzone posilki na smietnik to bedą to tachali do tego punktu. Toż to psucie rynku gastronomicznego, klient ma przyjsc i kupic a nie odczekac do wieczora i dostac za darmo, co nie sprzedawcy żarcia? ;-) A nie dam, niech zdechnie ;-)
Odpowiedzobserveur_gość
12.03.2021, 11:04
Co tak mało tych minusów? Tylko 10 miejscowym biznesmenom od żarcia nie spodobał się mój sarkazm czy miejscowi krytycy bezmyślnie nastawiali minusów? :-))) Sarkazm, zjawisko nieznane w narodzie, a w przypadku tych najbardziej zainteresowanych tematem wręcz znienawidzone, bo obnaża ich tok myślenia. Boli co? Inicjatywa darmowego jadła piękna, ale nierealna moim zdaniem. Bo żeby była realna musiałoby sie najpierw zmienic mentalnosc "biznesmenów", a tu ciągle sa deficyty i braki.
CytujLuktok_gość
11.03.2021, 12:57
Sam inicjatywa jak najbardziej słuszna i pozytywna . Co do wykonania no cóż każdy ma oczy ... Rety mogliście to chociaż pomalować ,serio ciekawe ile to kosztowało ..? Ktoś coś ? A co do usytuowania ... Chciałbym osobiście pogratulować odpowiedzialnemu za to dzbanowi ... Serio nie dość że koło restauracji , dwóch barów to jeszcze w najmniej uczęszczanej ulicy starego miasta .... Zupełnie nie podróże do niczego ... Serio nie wydaje się wam że takie lodówki powinny stać przy dużych sklepach sieciowych ....
OdpowiedzDziki dzik_gość
11.03.2021, 13:16
jedzenie
A paśnika to nie było a..... Dzik
OdpowiedzJusta_gość
11.03.2021, 13:17
Szkoda, ze nie na suchostrzygach, Ja niestety marnuje duzo jedzenia.... Ale u nas chodzi taka Pani i zbiera po klatkach. Czasem kak patrzę na to co wyrzucam, to spokojnie z 2 osoby by wyzyly, tak to jest jak sie przepełni lodówkę, dzieciaki wymyślają, polowa sie schowa i termin traci.
OdpowiedzGość _gość
11.03.2021, 13:48
Budka
Czekam na taką na suchostrzygach bo przez pół miasta jedzenia nieść nie będę :/
OdpowiedzKonserwator _gość
11.03.2021, 14:30
rewitalizacja
Jeszcze nie tak dawno naprzeciwko poczty na ulicy Jarosława Dąbrowskiego stał słup ogłoszeniowy co prawda wiekowy, ale dodawał charakteru całej ulicy na pewno był do renowacji pewnie do uratowania jednak z niewiadomych powodów został zastąpiony tablicą ogłoszeniową dlaczego poruszam sprawę właśnie tego słupa, bo ktoś doszedł do wniosku, że nie opłaca się go remontować i szpeci miasto to właśnie mam na myśli co w końcu szpeci to miasto no budka na jedzenie raczej nie, bo jednak jest. Mam wrażenie, że miasto niszczy swoją jak to się mówi tkankę historyczną zmiana bruku na starówce i chodników, fontanna, zabudowa nowoczesna bulwaru jeszcze niedawno jakieś palety, żeby być uczciwym to zostało wymienione oświetlenie na stylowe, bo wcześniej na starówce było nowoczesne okrągłe cała rewitalizacja to fajny pomysł, ale czy przez tyle lat tej rewitalizacji jest naprawdę lepiej to niech każdy sam oceni.
OdpowiedzSmiech na sali_gość
11.03.2021, 16:26
w tych rejonach bardziej ALKODZIELNIA
nie od dziś wiadomo, że te rejony przyciągają amatorów trunków wyskokowych. Najlepiej wszystko dać im za darmo i jeszcze 500+ dorzucić !
OdpowiedzDusia_gość
11.03.2021, 17:05
Akcja fajna i warta promowania. Ale miejscówka beznadziejna. Dlaczego akurat stare miasto, które już dawno umarło? Nawet jeśli mam chęci się podzielić, na pewno nie będę wybierała się specjalnie na stare miasto.
OdpowiedzGość _gość
11.03.2021, 17:51
Budka
Czy w Tczewie w ogóle jest jakiś urzędnik,który ma sprawować piecze nad wyglądem naszego miasta? Starówka jest coraz brzydsza. Bardziej brudna. Ta budka za miesiac też będzie czarna od brudu. Pamiętam jak właściciele restauracji Mocca dbali o wygląd tej kamienicy i teren przed lokalem. Było czyściutko.
OdpowiedzMatka _gość
12.03.2021, 10:43
ciekawe
... ciekawe, czy tczewski bank Żywności wspomoże tę inicjatywę/
OdpowiedzGość_gość
25.12.2022, 11:34
Jadłodzielnia
Wspaniała inicjatywa.Popoeram.W końcu jedzenie nie będzie lądowało w śmietnikach.
Odpowiedzqq_gość
26.12.2022, 10:28
no beka mi też sie wyświetlił teraz ten artukuł. a on jest z zeszłego roku z marca :) chociaz wtedy był śnieg :)
Cytuj