Zakończyły się prace archeologiczne w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Archeolodzy, którzy ściągnęli posadzkę w kaplicy Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej, już po pierwszych dniach wykopalisk odnaleźli kryptę. Niestety, okazuje się, że pomieszczenie jeszcze przed laty zostało zrabowane. Jednak prace najprawdopodobniej pozwolą udowodnić, że w krypcie znajdują się pochówki możnego rodu Czarlińskich. Teraz wiele wskazuje na to, że odkryte pomieszczenie zostanie w specjalny sposób wyeksponowane dla zwiedzających.
Archeolodzy odkryli podziemne pomieszczenie pod posadzką nawy bocznej. Krypta znajduje się w kaplicy Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej - właśnie tam widnieje herb rodu Czarlińskich. Niestety, okazuje się, że wnętrze krypty zostało zrabowane. Wewnątrz znaleziono warstwę porozrzucanych trumiennych desek, zioła i fragmenty materiałowych wyściółek trumien. Były również kości, nie znaleziono natomiast czaszek, a jedynie żuchwę. Ze wstępnych ustaleń archeologów wynika, że jedną z pochowanych w krypcie osób jest Jan Franciszek Czarliński, proboszcz tczewski w latach 1683 - 1693.
Udostępnieniem krypty dla zwiedzających tczewską farę w porozumieniu z jej proboszczem są zainteresowane władze miasta, które jeszcze w ub. roku zasponsorowały badania georadarem, jakich pokłosiem stały się prace archeologiczne. Władze miasta wydatkowały teraz z miejskiej kasy 6. tys. zł. na zabezpieczenie terenu, gdzie pracowali archeolodzy. W przyszłości krypta mogłaby zostać przykryta przejrzystą płytą pleksi, by turyści i mieszkańcy mogli zobaczyć, jak wygląda wnętrze krypty. Podobne rozwiązanie zastosowano m. in. w kwidzyńskiej katedrze.
- Zabezpieczamy kryptę przy użyciu naszych środków. Problem będzie z zamontowaniem dużej płyty, która pozwoliłaby na ekspozycję, ale samorząd pewnie włączy się w te zadanie. Będziemy również szukać firm, które mogłoby pomóc finansowo w wyeksponowaniu krypty. - wyjaśnia zastępca prezydenta Tczewa, Zenon Drewa.
Przypomnijmy, że jeszcze do niedawna istnienia krypty w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Św. można było się tylko domyślać na podstawie przekazów starszych mieszkańców miasta. Do proboszcza ks. Piotra Wysgi dotarły informacje o tym, że po wojnie zapadała się posadzka w kościele. Dlatego ksiądz jest przekonany, że pod kaplicą Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej znajduje się krypta rodu Czarlińskich, z którego wywodzili się pelplińscy opaci i warmińscy kanonicy. Niedawne badania przeprowadzone georadarem wykazały, że pod posadzką średniowiecznej świątyni rzeczywiście coś jest - urządzenie nie było jednak w stanie określić, czy to rzeczywiście poszukiwana krypta, stąd konieczność badań archeologicznych. Te rozpoczęły się na początku sierpnia. Uczestnikom badań - archeologom, studentom UG i osobom biorącym udział w obozie archeologicznym Centrum Wystawienniczo-Regionalnego Dolnej Wisły - udało się odkryć kryptę.
Archeolodzy odkryli podziemne pomieszczenie pod posadzką nawy bocznej. Krypta znajduje się w kaplicy Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej - właśnie tam widnieje herb rodu Czarlińskich. Niestety, okazuje się, że wnętrze krypty zostało zrabowane. Wewnątrz znaleziono warstwę porozrzucanych trumiennych desek, zioła i fragmenty materiałowych wyściółek trumien. Były również kości, nie znaleziono natomiast czaszek, a jedynie żuchwę. Ze wstępnych ustaleń archeologów wynika, że jedną z pochowanych w krypcie osób jest Jan Franciszek Czarliński, proboszcz tczewski w latach 1683 - 1693.
Archeolog Renata Wiloch-Kozłowska opowiada o wynikach badań
Udostępnieniem krypty dla zwiedzających tczewską farę w porozumieniu z jej proboszczem są zainteresowane władze miasta, które jeszcze w ub. roku zasponsorowały badania georadarem, jakich pokłosiem stały się prace archeologiczne. Władze miasta wydatkowały teraz z miejskiej kasy 6. tys. zł. na zabezpieczenie terenu, gdzie pracowali archeolodzy. W przyszłości krypta mogłaby zostać przykryta przejrzystą płytą pleksi, by turyści i mieszkańcy mogli zobaczyć, jak wygląda wnętrze krypty. Podobne rozwiązanie zastosowano m. in. w kwidzyńskiej katedrze.
- Zabezpieczamy kryptę przy użyciu naszych środków. Problem będzie z zamontowaniem dużej płyty, która pozwoliłaby na ekspozycję, ale samorząd pewnie włączy się w te zadanie. Będziemy również szukać firm, które mogłoby pomóc finansowo w wyeksponowaniu krypty. - wyjaśnia zastępca prezydenta Tczewa, Zenon Drewa.
Przypomnijmy, że jeszcze do niedawna istnienia krypty w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Św. można było się tylko domyślać na podstawie przekazów starszych mieszkańców miasta. Do proboszcza ks. Piotra Wysgi dotarły informacje o tym, że po wojnie zapadała się posadzka w kościele. Dlatego ksiądz jest przekonany, że pod kaplicą Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej znajduje się krypta rodu Czarlińskich, z którego wywodzili się pelplińscy opaci i warmińscy kanonicy. Niedawne badania przeprowadzone georadarem wykazały, że pod posadzką średniowiecznej świątyni rzeczywiście coś jest - urządzenie nie było jednak w stanie określić, czy to rzeczywiście poszukiwana krypta, stąd konieczność badań archeologicznych. Te rozpoczęły się na początku sierpnia. Uczestnikom badań - archeologom, studentom UG i osobom biorącym udział w obozie archeologicznym Centrum Wystawienniczo-Regionalnego Dolnej Wisły - udało się odkryć kryptę.
Komentarze (23) dodaj komentarz
aga_piet
24.08.2011, 08:15
Chwytliwy tytuł
Niczym z pierwszej strony "Faktu" - "KTOŚ OBRABOWAŁ KRYPTĘ!" - niezły chwyt ;) Po co dodawać że "kiedyś" ;)
Odpowiedz_gość
24.08.2011, 08:34
Komentarz jak z Onetu
Cytujja24_gość
24.08.2011, 08:18
szkoda, że nie wyeksponują tego jak w gniewie - tam można normalnie zejść do podziemi i podziwiać trumny, a nawet kunę. przez pleksi będzie pewnie ciulowo widać
Odpowiedz_gość
24.08.2011, 08:24
Nie sądzę, że ktoś się spodziewał odkrycia w krypcie pochówków, które wcześniej nie zostały okradzione. Normalną rzeczą było plądrowanie zwłaszcza w okresie "Potopu szweckiego" kościołów, krypt i kradzież wszelkiego dobra..
Odpowiedzhejaho
24.08.2011, 08:49
w załączonym materiale p. archeolog mówi, że kryptę zrabowano prawdopodobnie już w XX w. (świadczą o tym znalezione tam monety z tego okresu). Pewnie podczas wymiany posadzki, czy innych prac, ktoś "skorzystał" i "pozwiedzał" sobie podziemia, wychodząc stamtąd z pamiątkami
Cytujval_gość
24.08.2011, 14:47
"szweckiego"
Tobie chyba słownik buchnęli....
Cytujuboottcz_gość
24.08.2011, 08:56
pieniądze
czemu sukienkowi bawią się w swoje odkrycia za publiczne pieniądze? przecież budynek kościoła nie należy do państwa tylko jest własnością kościoła wiec może niech sponsorują swoje zabawy i odkrycia z własnych pieniędzy a te 6 tys. mozna było przeznaczyc np. na książki do szkoły dla dzieci z biednych rodzin....Poza tym nie ma się tak bardzo czym zachwycac, cyt. o rodzie Czarlińskich z Wikipedii: "Średniozamożna rodzina szlachecka biorąca nazwisko od wsi Czarlin na Kociewiu(...)Czarlińscy nie piastowali wysokich urzędów, ale posłowali na sejmy, dzierżawili starostwa i obsadzali niższe urzędy."
Odpowiedz????_gość
24.08.2011, 13:43
jesteś ogrniczony
ta fara to jest dobro narodowe,a historii z czego się uczysz z tego co naukowcy odkryją. To się ucz na edukację nigdy za późno.
Cytujuboottcz_gość
24.08.2011, 14:37
dobro narodowe
jeżeli ktoś czyt. w tym przypadku Kościół jako instytucja jest właścicielem tego Dobra Narodowego to On jako instytucja jest odpowiedzialny za wszystkie remonty i to co się w nim znajduje i nie widzę potrzeby finansowania tego z publicznych pieniędzy - jeśli są takie osoby jak Ty mają takie życzenie to mogą przekazac pieniądze w formie DAROWIZNY na ten "zbożny cel" a nie wyciągac ręce po nie swoje za "Bóg zapłac"...
Cytujwredna_gość
24.08.2011, 10:51
Niech dadzą im spoczywać w spokoju...
Odpowiedz._gość
24.08.2011, 11:24
UKREDLI
te zwłoki okredli zaraz po pochówku niech czarni pokażą sakwy
Odpowiedzgość_gość
24.08.2011, 12:31
smutne
ile naszych pieniędzy rozdają na prawo i lewo instytucjom kościelnym samorządy.Po co odkopują czyjeś groby?Co to ma wspólnego z chrześcijaństwem ja się pytam?
Odpowiedzzefir_gość
24.08.2011, 13:21
@smutne: z chrześcijaństwem może nie ma nic wspólnego, natomiast chodzi o promocję miasta. myślę, że dużo ludzi jest ciekawych jak taka krypta wygląda, a co za tym idzie może wzrosnąć zainteresowanie turystyczne naszym miastem. Stąd też zapewne dotacja od miasta.
Odpowiedzaga_piet
24.08.2011, 14:32
Zefir, niektórzy tego nie kumają, dla nich katedra Notre Dame, Bazylika Św. Piotra czy Sagrada Familia to tylko siedlisko kleru...
CytujBELZEBUB_gość
24.08.2011, 14:33
ŻENADA
za 300 lat wszyscy będą ogladać małe truchło ksiedza proboszcza...
Odpowiedzkajot551_gość
24.08.2011, 14:54
kradzież
Dobry stary chwyt 50% ludzi nie ma pracy i zasilku w Tczewie ,ale uczciwi i dobrzy ludzie znając żebractwo wladzy widzac ze zginelo lat temu cos bardzo cennego kości rodziny SAMBOROWYCH zrobmy zrzute od zwolnionych stoczniowcow ,ktorym nie dalismy zasilku ,bo przecież URZEDNIK nie da ,ale uczciwych ludzi naiwnych ludzi ktorych wladza nabrala i nieraz wyrolowala ,a teraz twierdzi że ma za malo i jej brakuje to wstępnie stosuje zapowiadajacą zbiórkę.
OdpowiedzBezrobotny _gość
24.08.2011, 16:11
Za Bóg zapłać?
Dawniej - w latach 50-80 tych proboszcz znał parafian, odwiedzał, pomagał jak trzeba było, ale jak uchwalono -konkordat- to się skończyło - nie dla ludzi a od ludzi (parafian) trza brać ile wlezie. Cenników na usługi kościelne nie mają ale zawsze mówią "co łaska" - jak pytałem przy pochówku mojej mamy ile mam dać dla księdza by mógł dojechać na cmentarz - pani w kancelarii powiedziała '400,- na taksówkę'. Nic nie dam już na tacę bo - 'limit w tym roku już wyczerpany'. A odkrywki archeologiczne za publiczne pieniądze 'RATUSZ' finansuje, by potem proboszcz mógł sprzedawać bilety za oglądanie 'zabytku'.
Odpowiedzlamasterium_gość
24.08.2011, 17:00
Archelogia
Archeologia polega na odkrywaniu a gdzie mają to robić na księżycu. rozumie oburzenie że za nasze pieniądze niestety trzeba to przeżyć że jak zabierają to nie są już nasze pieniądze a ich. Podatki to nic innego jak haracz
Odpowiedz_gość
24.08.2011, 21:17
pozdrowienia na pana andrzeja widocznego na zdieciu
OdpowiedzBELZEBUB_gość
24.08.2011, 22:12
ŻENADA
WSPOMÓŻCIE FUNDACJĘ ,,RODZINA KOLPINGA", NIECH SIE KRĘCI...
OdpowiedzAli-gator_gość
25.08.2011, 15:05
Skoro "zrabowali" pomieszczenie, to jak je odkryli? Chyba "obrabowane". Ale pewnie ktoś powie, że się czepiam... Teraz wystarczy papier o dysortografii i wszystko jest w porządku...
Odpowiedzti tira_gość
25.08.2011, 18:21
obrabowali jestem ciekaw kto i kiedy
OdpowiedzKsantia_gość
29.03.2023, 17:14
Czy tą szklaną płytę zamontowali?
Czy tą szklaną płytę zamontowali? Czy kasa się rozeszła? W sumie nie wiem czy to mówią złośliwcy, czy ludzie którzy to widzieli, ale pierwszym, który wparował do otwartej krypty to ówczesny proboszcz, a wychodząc z niej miał ubrudzony ubiór na wysokości kieszeni.
Odpowiedz