Południe Polski walczy z falą powodziową. W wielu miejscach woda przekroczyła stany alarmowe - a ze skutkami ulew walczą policjanci, strażacy i wojsko. Czy wysoka woda dotrze również do Tczewa?
Od kilku dni na południu leje - w niektórych miejscowościach jednego dnia spadło tyle wody, ile w ciągu miesiąca. Wyższy poziom Wisły jest również w Tczewie - ale na razie nie ma to związku z sytuacją na południu kraju.
Na bieżąco stan rzeki bada Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Tczewie.
Dodajmy, że stan ostrzegawczy dla tego odcinka to 700 cm, zaś alarmowy 820 cm. Z kolei 16 lipca 1930 roku na wodowskazie w Tczewie było tylko 166 centymetrów wody, a podczas powodzi w 2010 roku osiągnęła poziom aż 1042 cm.
Od kilku dni na południu leje - w niektórych miejscowościach jednego dnia spadło tyle wody, ile w ciągu miesiąca. Wyższy poziom Wisły jest również w Tczewie - ale na razie nie ma to związku z sytuacją na południu kraju.
- Pewnie Ci z Was, co bywają częściej nad Wisłą zauważyli, że ostatnio podniósł się jej poziom. Jak na początku maja pisałem, że ledwo wynosi 302 cm to wczoraj osiągnęła 534cm. To Włocławek robi sobie miejsce pod falę idącą z południa. Patrząc na długoterminowe sumy (do 08.06.2019) opadów dla południa i wschodu Polski nadal nie wygląda to za dobrze. Natomiast, by Wisła rozlała się tak jak w 2013, brakuje jeszcze 3m, kiedy osiągnęła 836cm. - informuje Pogodowy Tczew .
Na bieżąco stan rzeki bada Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Tczewie.
- Codziennie sprawdzamy, co się dzieje. Na razie nie należy spodziewać się jakiś niepokojących sytuacji. Co prawda na południu padało bardzo mocno - ale u nas - nawet na wypadek ulew - ziemia chłonie wszystko jak gąbka po okresie suszy. Obserwujemy m. in. to, co dzieje się na wodowskazie w Toruniu. To daje najlepszy obraz sytuacji - fala z Torunia dociera do nas w ciągu 3 dni. Na razie nie ma powodu do niepokoju. - mówi Włodzimierz Mroczkowski, naczelnik Wydziału Administracji i Zarządzania Kryzysowego.
Dodajmy, że stan ostrzegawczy dla tego odcinka to 700 cm, zaś alarmowy 820 cm. Z kolei 16 lipca 1930 roku na wodowskazie w Tczewie było tylko 166 centymetrów wody, a podczas powodzi w 2010 roku osiągnęła poziom aż 1042 cm.
Komentarze (16) dodaj komentarz
ona_gość_gość_gość_gość_gość_gość
24.05.2019, 13:38
Pani Jolanto
Przestan pisac bzdury, bo moim zdaniem Jestes t....a dzida
Odpowiedzto ja _gość
24.05.2019, 15:49
dlaczego są powodzie?
W TVN24 na ten temat wypowiadał się człowiek , który jest emerytem. To wykształcony w takich zagadnieniach specjalista. Co mi się podobało w jego opinii? To,że mówił prawdę , która jest taka ,że Polska ma średniowieczne podejście do zagadnień regulacji rzek. Rządzący prawa i lewa potrafią tylko wyciągać kasę z różnych funduszy i marnować ogromne pieniądze na głupie i nie potrzebne budowy, zbiorniki wody itp. Odkąd zaczęto próbować ujarzmiać rzeki w korytach , ludzi spotykają same porażki. Swoimi wypowiedziami naraził się ,,udających mądrych ,, cwaniaków z polityki. Ale jest już emerytem , więc co mu mogą zrobić. Karierę ma poza sobą jest wolny w swych wypowiedziach. Prowadzący byli zakłopotani tymi prawdami. Bo jak każdy wie , to stacja kłamców i manipulatorów tak jak inne TVP1 czy trwające radia Po prostu jest coraz więcej głupich ludzi na stanowiskach i narody muszą ponosić konsekwencje takich czy innych durnych decyzji. Powodzie będą , bo za dużo wszędzie betonu i natury nie da się ujarzmić . Ludzie muszą spokornieć i zrozumieć to i owo. Tereny zalewowe muszą być wolne od zabudowań. Woda musi mieć możliwość rozlania się w naturalny sposób. Ale ludzie są głupi więc i tak nic nie zrozumieją.
OdpowiedzSewer_gość
24.05.2019, 18:51
Woda
Mądrze prawisz człowieku ;) problem jest taki jak mówisz- tereny zalewowe- czytaj cała "Abisynia". Dwa wały są nie bez powodu, niestety zaniedbane a na dodatek jeden przerwany w kilku miejscach, na rzecz dróg osiedlowych i wszystkie domki na terenie, gdzie awaryjnie powinna wylewać się woda... ale lepiej marudzić ze piwnic nie mogą mieć ????
CytujSmiech na sali_gość
24.05.2019, 18:56
mądry specjalista?
Gdzie się wykształcił ? za granicą>? gdzie zdobył doświadczenie? Założę się, że w Polsce, ale będąc na emeryturze stwierdził. że jest to średniowiecze, lecz zapewne jeszcze klika lat temu gdy pracował i stosował określone procedury w oparciu o ustawy wszystko było ok. Nie bronię TVP ani TVN ale stwierdzam, że nasze media to szambo i jedna wielka propaganda.
Cytujkik_gość
24.05.2019, 19:16
Rozkopanie drugiego wału by zrobić dojazd do osiedla i samo umiejscowienie osiedla to zbrodnia!
Cytujwv;_gość
24.05.2019, 18:52
Dymamiczna pogoda
od tygodni płacz w mediach, że susza w Polsce, rolnicy płaczą, ceny warzyw w sklepach po minucie od ogłoszenia w mediach suszy natychmiast podrożały - niedługo za moją miesięczną pensję kupię jedynie worek świeżych ziemniaków. Trzy dni popadało i powódź, stan alarmowy, zalane domy, itp.
OdpowiedzMarcin_gość_gość_gość_gość_gość
24.05.2019, 20:12
Tylko trzeba pamiętać ze na południu Polski w ciągu jednej doby spadło tyle deszczu co wynosi norma miesięczna.
CytujMaki_gość_gość
24.05.2019, 20:45
Rozkopanie wału na Abisynii w miejscu zbiornika retencyjnego to jest skandal .a drugi większy taki zbiornik jest w steblewie i też jest przekopany bo ktoś sobie zrobił dojazd do pola masakra
OdpowiedzGeolog_gość
25.05.2019, 06:35
Powinno na nowo uszczelnić rozkopany wał na tej abi a w razie wysokiej wody rozwalić wał wzdłuż linii brzegowej Wisły i Woda ma się gdzie wylać bo takie zadanie wykonuje ten teren bo to teren zalewowy a nie do budowy domków ktoś kto tam się wybudował został wprowadzony w błąd i podczas zalania tego terenu będzie skowyt i płacz
Odpowiedzbob_gość
25.05.2019, 08:51
dla znawców
osiedle Staszica/abisynia/ nie jest terenem zalewowym/nigdy nie było i nie będzie/czytać i uczyć się barany .
Odpowiedzb_gość
25.05.2019, 08:53
ppp
oplop
OdpowiedzAntyanalfabeta_gość
25.05.2019, 15:59
"Pewnie Ci z Was"
Mi z was? A po polsku?
Odpowiedzlogiczny_gość
25.05.2019, 18:05
to realizacja postępu
raz naukowego marksizmu a po transformacji euroburokracji http://www.youtube.com/watch?v=UHw-F7LWrEM "Rozkopanie drugiego wału by zrobić dojazd do osiedla i samo umiejscowienie osiedla to zbrodnia!"
OdpowiedzPSI_gość
25.05.2019, 19:03
Os Staszica (Abisynia) ma dobry wał od Wisły, z naszej strony jest wyżej niż od strony Lisewa, kilka lat temu była wprowadzana do wały specjalna masa uszczelniająca, nie zmienia to faktu, że teren zalewowy to teren zalewowy, miejsce na pola i łąki a nie osiedla. Bardzie współczuje tym co kupują mieszkania na "bulwarze" w cenach Trójmiejskich.
OdpowiedzMagnum_gość
25.05.2019, 23:49
.....
Abisynia nie jest już terenem zalewowym tak do waszej wiadomości. Tereny zalewowe znajdują się w Wielkich Walichnowach.
OdpowiedzWDSW_gość
28.05.2019, 10:47
Jakby mroczkowski na czymkolwiek się znał...
Odpowiedz