Pięć zastępów straży gasiło pożar składowiska, jaki wybuchł niedawno w Dalwinie (gm. Tczew). Słup czarnego dymu widać było nawet z Gdańska. Okazuje się, że mimo wielu działań, strażacy wciąż muszą interweniować w podobnych miejscach.

O pożarze informowaliśmy tutaj - Pożar śmieci w Dalwinie. Okazało się, że to nielegalne składowisko.



O pożarach powiadomiono m. in. Urząd Gminy, Wojewódzką Inspekcję Ochrony Środowiska i policję. Sprawa będzie wyjaśniana.

Pożary składowisk śmieci nie należą w Polsce do rzadkości. Ogólnopolskie media opisywały, że często na składowiska trafiają śmieci z całej Europy - a pożary stawały się receptą na "szybką utylizację". W wielu przypadkach dochodzi również do samozapłonów.

.

Aby ucywilizować kwestię gromadzenia śmieci, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pracuje nad nowymi przepisami zawierającymi konkretne zapisy przeciwpożarowe. Te wejdą w życie prawdopodobnie w 2023 roku.