Ponadstuletni fortepian z tczewskiej szkoły podstawowej nr 5 wrócił z renowacji. Brzmi i wygląda jak nowy, ale instrument to prawdziwy zabytkowy unikat.
To drugi taki sprzęt w Polsce, jeśli chodzi o jego długość, mówiąc o koncertowych Bechsteinach. Ręcznie wykonany fortepian pochodzi z 1893 roku. Trzy lata później trafił do budynku szkoły przy ulicy Obrońców Westerplatte w Tczewie, gdzie przetrwał dwie wojny i służył wielu pokoleń młodych. Szkoła Podstawowa nr 5 zdecydowała się odnowić zabytek:
Instrumentowi przez ostatnie trzy miesiące dawną świetność przywracała specjalistyczna firma z okolic Kalisza. Dzisiaj sprzęt wrócił z Tczewa - początkowo miał zostać przetransportowany do mieszczącej się na drugim piętrze świetlicy za pomocą specjalistycznego pianochodu. Okazało się jednak, że na jego użycie nie pozwalają wymiary klatki schodowej. Dlatego sprzęt został wniesiony przez pracowników firmy remontującej - przy pomocy pracowników ZUK. A było co wnosić, bo instrument waży... 450 kg.
Internetowa zbiórka cały czas trwa. Wpłacać środki można tutaj: https://zrzutka.pl/86ug72
Archiwum:
To drugi taki sprzęt w Polsce, jeśli chodzi o jego długość, mówiąc o koncertowych Bechsteinach. Ręcznie wykonany fortepian pochodzi z 1893 roku. Trzy lata później trafił do budynku szkoły przy ulicy Obrońców Westerplatte w Tczewie, gdzie przetrwał dwie wojny i służył wielu pokoleń młodych. Szkoła Podstawowa nr 5 zdecydowała się odnowić zabytek:
- Zorganizowaliśmy internetową zbiórkę - udało się zebrać 17 tys. zł. Renowacja kosztowała około 43 tysięcy złotych - brakującą kwotę dołożyliśmy ze środków szkoły, ale cały czas zapraszamy do udziału w naszej zbiórce. Na razie, ze względu na pandemię, nie możemy pięknego brzmienia instrumentu zaprezentować szerszemu gronu, ale liczymy na to, że uda się zorganizować duże wydarzenia, np. przy okazji dnia patrona. - mówi Gabriela Makać, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5.
Instrumentowi przez ostatnie trzy miesiące dawną świetność przywracała specjalistyczna firma z okolic Kalisza. Dzisiaj sprzęt wrócił z Tczewa - początkowo miał zostać przetransportowany do mieszczącej się na drugim piętrze świetlicy za pomocą specjalistycznego pianochodu. Okazało się jednak, że na jego użycie nie pozwalają wymiary klatki schodowej. Dlatego sprzęt został wniesiony przez pracowników firmy remontującej - przy pomocy pracowników ZUK. A było co wnosić, bo instrument waży... 450 kg.
Internetowa zbiórka cały czas trwa. Wpłacać środki można tutaj: https://zrzutka.pl/86ug72
Archiwum:
Komentarze (6) dodaj komentarz
Absolwentka_gość
22.05.2020, 18:34
Cieszy!
Cieszy uszy, wspaniała inwestycja, pozostanie dla kolejnych pokoleń.
OdpowiedzAnia_gość
22.05.2020, 21:08
Gratulacje!!!
Grałam na tym instrumencie mini recital w czasie, gdy dyrektorem 5-ki był św.pamięci Pan Balcerowicz.Nie pamiętam już z jakiej to było okazji, jednak fortepian ten był w dość dobrej ''kondycji''. W końcu to Bechstein. Brawo Dyrekcja i wszyscy Ci, którzy przyczynili się do renowacji takiego skarbu. P.S. Może lepiej byłoby nie katować uszu taką prezentacją instrumentu jak na filmie :-(.
OdpowiedzTolek_gość
23.05.2020, 21:51
Fortepian
W pełni zgadzam się z opinią dotyczącą prezentacji fortepianu.Z szacunku do kobiet apeluję do Pani solistki jedynie o odrobinę samooceny.W pewnym okresie życia niestety jest już za późno na naukę gry na takim instrumencie, a zatem też na publikację swej radosnej twórczości.
Cytuj_gość
23.05.2020, 12:28
pięknie wygląda
ciesze się, że się udało uratować tak wspinały i wiekowy instrument.
OdpowiedzJony von fentyl_gość_gość_gość
24.05.2020, 02:00
Lol
Interesujące. Powiedzta czy jakież zakażenia są nowe w. POWIECIE TCZEWSKIM
Odpowiedztoy_gość_gość
25.05.2020, 21:46
Litości
Dajcie już spokój z tym fortepianem, bo podnietę całoroczną macie jakby co najmniej sam Presley na nim grał "Barkę" Janowi Pawłowi i pozdrawiał przy tym tczewian.
Odpowiedz