Burza w internecie po opublikowaniu na portalu społecznościowym fragmentu rozmowy z personelem medycznym pracującym w punkcie Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej w Tczewie. Do "białego domku" zgłosił się mężczyzna z krwawiącym z powodu bójki palcem. W trakcie zdarzenia pielęgniarce puściły nerwy, co zostało zarejestrowane na nagraniu.
W niedzielę na portalu społecznościowym zostało zamieszczone nagranie, które wywołało burzę wśród internautów. Fragment nie ujmuje całości interwencji, a jedynie zakończenie. W opublikowanym na Facebooku fragmencie słychać, jak osoba z obsługi punktu świątecznej i nocnej opieki zdrowotnej mówi do mężczyzn - "Proszę odjeść", a jeden z mężczyzn usiłuje się dowiedzieć, jak nazywa się pracownica przychodni - "bo za takie chamskie odzywki powinna dostać naganę, albo karę". Osoba w tle cały czas powtarza - "proszę odejść". Mówi też, że mężczyzna ma być pod wpływem alkoholu, na co jeden ze zgłaszających odpowiada, że "proszę mnie przebadać, on jest moim bratem, jest kierowcą". Pada też "Niech pani przeprosi mojego brata za swoje chamskie odzywki, to, że pani siedzi w szpitalu - ma pani za to zapłacone"... Wtedy z ust pracownicy pada: "Zamknij mordę". "Jest pani zgłoszona, bo mam wszystko nagrane" - "Ale proszę bardzo" - odpowiada na koniec kobieta.
Dotarliśmy do jednego z mężczyzn, który był jedną z osób biorących udział w zdarzeniu. Jak nam wyjaśniał, przywiózł swojego brata, który wcześniej brał udział w bójce:
W ostatnim czasie wzwiązku z zagrożeniem epidemiologicznym w tzw. białym domku zaostrzono procedury związane z obsługą pacjentów. Do budynku nie można wejść bezpośrednio z ulicy - najpierw dzwoni się przez domofon - personel przeprowadza krótki wywiad - pacjenci z objawami, które mogą świadczyć o zakażeniu COVID-19 są odsyłani do Szpitala Zakaźnego. Pozostali są wpuszczani do środka. Jak z perspektywy szpitala wyglądała sobotnia interwencja?
Szpital dodaje, że ze względu na pandemię placówki medyczne muszą dbać wyjątkowo o reżim sanitarny - przyjęcie pacjenta z podejrzeniem koronawirusa może spowodować wyłączenie placówki z działalności - i objęcie kwarantanną pracowników.
W niedzielę na portalu społecznościowym zostało zamieszczone nagranie, które wywołało burzę wśród internautów. Fragment nie ujmuje całości interwencji, a jedynie zakończenie. W opublikowanym na Facebooku fragmencie słychać, jak osoba z obsługi punktu świątecznej i nocnej opieki zdrowotnej mówi do mężczyzn - "Proszę odjeść", a jeden z mężczyzn usiłuje się dowiedzieć, jak nazywa się pracownica przychodni - "bo za takie chamskie odzywki powinna dostać naganę, albo karę". Osoba w tle cały czas powtarza - "proszę odejść". Mówi też, że mężczyzna ma być pod wpływem alkoholu, na co jeden ze zgłaszających odpowiada, że "proszę mnie przebadać, on jest moim bratem, jest kierowcą". Pada też "Niech pani przeprosi mojego brata za swoje chamskie odzywki, to, że pani siedzi w szpitalu - ma pani za to zapłacone"... Wtedy z ust pracownicy pada: "Zamknij mordę". "Jest pani zgłoszona, bo mam wszystko nagrane" - "Ale proszę bardzo" - odpowiada na koniec kobieta.
Dotarliśmy do jednego z mężczyzn, który był jedną z osób biorących udział w zdarzeniu. Jak nam wyjaśniał, przywiózł swojego brata, który wcześniej brał udział w bójce:
- Brat został pobity i nie mogliśmy zatamować krwawienia z palca. Dlatego przyjechaliśmy do białego domku. Pomocy nam jednak nie udzielono. Na początek usłyszeliśmy, że mamy się odsunąć, bo możemy mieć koronawirusa. Potem pielęgniarka schowała się, po czym za jakiś czas znowu wyszła. W międzyczasie usłyszeliśmy, że jesteśmy "deklami". Kiedy kobieta wyszła ponownie, mieliśmy już włączony dyktafon, żeby nagrać dalszą część rozmowy. Padły zarzuty, że jesteśmy pod wpływem alkoholu - ja byłem przecież trzeźwy i przyjechałem jako kierowca. Brat natomiast potrzebował pomocy - i co ma do tego fakt, że jest pod wpływem alkoholu? Zdecydowaliśmy się wrzucić do internetu to nagranie, bo mamy nadzieję, że pani która nas przyjmowała je obejrzy i zrobi jej się przynajmniej wstyd i jeszcze raz przemyśli swoje zachowanie - mówił nam nasz rozmówca.
W ostatnim czasie wzwiązku z zagrożeniem epidemiologicznym w tzw. białym domku zaostrzono procedury związane z obsługą pacjentów. Do budynku nie można wejść bezpośrednio z ulicy - najpierw dzwoni się przez domofon - personel przeprowadza krótki wywiad - pacjenci z objawami, które mogą świadczyć o zakażeniu COVID-19 są odsyłani do Szpitala Zakaźnego. Pozostali są wpuszczani do środka. Jak z perspektywy szpitala wyglądała sobotnia interwencja?
- Przyjrzeliśmy dokładnie nagrania z kamer, na których została utrwalona interwencja. Panowie najpierw rozmawiali przez domofon z panią doktor, która zleciła pielęgniarce obejrzenie rany. Okazało się, że nie była poważna. Z relacji naszej pracownicy wynika, że całość przebiegała w nerwowej atmosferze. Jeden z panów był nietrzeźwy. W pewnym momencie pracownica zamknęła drzwi, bo jeden z mężczyzn miał gwałtownie rzucić się w stronę wejścia. Nagranie opublikowane w internecie zarejestrowało końcówkę sytuacji. W tym momencie pielęgniarka użyła słownictwa, które uważam za nieakceptowalne - za co została pouczona. Pamiętajmy jednak, że personel medyczny pada ofiarą agresji. Stąd zdarzają się reakcje, z których nie zawsze jesteśmy dumni. Prosimy też zrozumieć stres związany z obecnie panującą sytuacją dotyczącą epidemii koronawirusa - mówi Maciej Bieliński, prezes Szpitali Tczewskich.
Szpital dodaje, że ze względu na pandemię placówki medyczne muszą dbać wyjątkowo o reżim sanitarny - przyjęcie pacjenta z podejrzeniem koronawirusa może spowodować wyłączenie placówki z działalności - i objęcie kwarantanną pracowników.
Komentarze (93) dodaj komentarz
Yudd_gość
30.03.2020, 14:21
Kluczowe pytanie. Udzielono pomocy? Opatrzono rane? Jezeli nie, to sprawa powinien zajac sie prokurator
OdpowiedzGosc_gość
30.03.2020, 14:43
Odp
Człowieku?! chorym paluszkiem? Do tego prokurator????? Chyba żartujesz....
CytujGość_gość
30.03.2020, 14:47
Żeby zajął się tą sprawą prokurator to musiałoby nastąpić zagrożenie dla życia i zdrowia. Z artykułu wnioskuje że przyszedł ktoś ze skaleczonym paluszkiem i nie wiadomo co oczekiwał a oczekiwania rosły pewnie bo było za dużo %%%%. Ludzie biegają z pierdołami do lekarza a pewnie wystarczyło sobie plasterek nakleić. Sytuacja w kraju jest napięta a bohaterowie procentów biegają z paluszkiem. Nie bronie pielęgniarki bo tak się nie powinna odezwać ale do bohaterów po % to nie raz inny język nie dociera.
CytujFakty nie Mity_gość_gość_gość__gość
30.03.2020, 15:39
Mieszane uczucia !!
Nie stojąc po żadnej ze stron ,bez zapoznania się z faktami i wysłuchania świadków zdarzenia - powiem zdecydowanie - Ten szpital wymaga natychmiastowej wymiany zarządu i rady nadzorczej póki ,póty nic się nie stało tragicznego !!!
CytujGhj_gość
30.03.2020, 22:21
Jezeli rana nadawala sie do szycia to byl to stan zagrozenia zycia. Niewazne, czy palec czy nos..Tak to jest sprawa dla prokuratora.
Cytujkoza_gość
30.03.2020, 22:30
nawalone dekle
grzecznie a nie z pretensjami, ledwo się wysłowić mógł, trzeba było mu obciąć rękę!
Cytujiwanos_gość
30.03.2020, 14:31
niech pan dyrektor szpitali nie tlumaczy juz takiego chamskiego zachowania swoich podwładnych.To teraz co pani na kasie w lidlu ma prawo tak sie odezwac,czy w urzedzie lub sklepie osiedlowym bo stres zwiazany z obecna sytuacja?nic takiego zachowania nie tlumaczy i tyle.
OdpowiedzPsza _gość
31.03.2020, 18:08
To sam stań za kasą w Lidlu... I wtedy cwaniakuj
CytujJust _gość_gość_gość_gość
30.03.2020, 14:41
Nie tak dawno sama zgłaszałam pielęgniarza z karetki, który namiętnie mi proponował relaks w lesie podczas przewozu do innego szpitala !!!! Chyba z 3 razy chciał mnie ROZLUŹNIĆ jak to ujmowal
OdpowiedzNikt_gość
30.03.2020, 14:58
A myślałam że w karetkach jeżdżą ratownicy medyczni a nie pielęgniarze....
CytujRon_gość
30.03.2020, 14:42
Do Macieja Bielińskiego
Skąd pewność, że jedna osoba była nietrzeźwa? Przeprowadzono jakieś badanie? Może Pan to udowodnić? Liczy się Pan z konsekwencjami takich opinii? Rozumiem, że tak wyglądają tczewskie standardy opieki zdrowotnej. Kieruję eskalacje do starosty oraz Naczelnej Izby Lekarskiej. Dodatkowo jeśli pomoc nie została udzielona, proszę poszkodowanego o pilne zgłoszenie sprawy do najbliższej jednostki Policji. Jeśli nie będziemy właściwie reagować, opieka medyczna w Tczewie tak właśnie będzie pracować.
OdpowiedzGosc_gość
30.03.2020, 14:45
A potem jak Wam nie pomogą bo będą się zajmować takimi sprawami to znowu złość? Żenada
CytujBagieta_gość
31.03.2020, 11:38
Czlowieku czy ty sie dobrze czujesz??? Jesli nawet to uslyszano fragment nagrania jak zwykle... Skad wiesz jak dureń jeden z drugim sie zachowywali?? Brawo dla pielegniarki!! Pawulon dla takich pacjentów
Cytuj.._gość
31.03.2020, 20:59
informacje
Są ankiety anonimowe do wypełnienia - nikt z pacjentów tego nie robi bo po co .................. SĄ GABLOTY na których wyrażnie są napisane i podane telefony ,adresy i adresy e-mail ,gdzie składać skargi na personel przychodni i szpitala. Jest pełnomocnik pacjenta co pełni stanowisko sekretarki prezesa , a jest podana jako pełnomocnik. nikt nie czyta nie pisze ,że jest tam bałagan więc każdy ma po stronie świadczeniodawcy wszystko co jest zgodne w przepisach NFZ. na poczekalni różnego rodzaju uwagi i krytyka miedzy pacjentami ,które tylko cztery ściany słyszą. Dobrze Wam ,że tak WAS traktuje ŚWIADCZENIODAWCA Szpitale TCZEWSKIE SA
CytujHoody77 _gość
31.03.2020, 22:11
Do Ron
Ron ty taki głupi sam z siebie czy mamusia ci kazała. Twój wpis ewidentnie POkazał za jaką opcją jesteś. PO prostu Debil.
CytujGosć_gość
30.03.2020, 14:48
Kolejny raz wszystko zostanie zamiecione pod dywan? W tej placówce to norma..... wszyscy obawiamy się sytuacji w której się znajdujemy, ale tu chodzi o zachowanie pielegniarki i szacunek do drugiej osoby i pracę jaką powinna wykonać. Czy rana została opatrzona???
OdpowiedzJarokat_gość
30.03.2020, 14:55
dyktafony
Trudno usprawiedliwiac slowa tej pani ale widzialem kiedys na pogotowiu takie "ofiary" z pokieroszowanymi facjatami, k... lataly, pielegniarka i personel przestraszony, moja mala corka z placzem, ze krew... a patusy po opatrzeniu poszly dalej spedzac wolny czas. swoja droga teraz jest faktycznie idealny czas zeby chlac i domagac sie sprawiedliwosci
OdpowiedzEkO_gość
30.03.2020, 14:55
farsa! komuna ciągle żyje
Pracownica została pouczona? I na tym temat się kończy? To jakaś farsa! Nic nie usprawiedliwia tej pani. Jeśli "pacjent" zachowywał się agresywnie to czemu nie wezwano policji? Pytam, dlaczego nie wezwano policji. To mnie zastanawia. Ta kobieta wystawia notę całej placówce. Powinna zostać poważnie ukarana. Swoje fochy i humory niech zostawia w domu. Za coś się jej przecież płaci i to z naszych pieniędzy.
OdpowiedzDikembe_Mutombo_gość_gość_gość_gość
30.03.2020, 18:21
Geniuszu dedukcji
Pacjenta pobito? Dlaczego pacjent nie zadzwonił po policję??? Policja sama zawozi na izbę albo dzwoni po karetkę - wiem z doświadczenia.
Cytuj123_gość
31.03.2020, 08:08
Jest jeden problem. Zamknięcie pielęgniarki w takim czasie to byłby mały problem. Nie oceniam zachowania.
CytujGość_gość
30.03.2020, 15:01
A co do nagłówka ,,pielegniarce puściły nerwy" , nie dawno byłam świadkiem jak nietrzeźwemu pacjentowi ,,puściły nerwy"z powodu bólu obojczyka i zaczął przeklinać. Pacjenci siedzący na SORZE w poczekalni prosili pielegniarki o pomoc dla tego pana..... Pielęgniarka się odgrażała że wzywa policję.
OdpowiedzAnka_gość
30.03.2020, 15:03
Kazdy jest poddenerwowany tym faktem ktory dreczy nas od miesiaca ale kazdy czlowiek zasluguje na szacunek czy pijany czy bezdomny czy ktokolwiek inny i moim zdaniem nic nie usprawiedliwia tego jak ta kobieta sie odezwala nagana to tylko przyzwolenie ze tak moze robic .
OdpowiedzPalec_gość
30.03.2020, 15:07
Jaja
"Żeby zajął się tą sprawą prokurator to musiałoby nastąpić zagrożenie dla życia i zdrowia. Z artykułu wnioskuje że przyszedł ktoś ze skaleczonym paluszkiem i nie wiadomo co oczekiwał a oczekiwania rosły pewnie bo było za dużo %%%%. Ludzie biegają z pierdołami do lekarza a pewnie wystarczyło sobie plasterek nakleić. Sytuacja w kraju jest napięta a bohaterowie procentów biegają z paluszkiem. Nie bronie pielęgniarki bo tak się nie powinna odezwać ale do bohaterów po % to nie raz inny język nie dociera."
OdpowiedzA potem gówno burza ,jest akcja #zostańwdomu to w domu go pobili ? Sam się pobił ? Było z tym Panem jeszcze 2 inne osoby razem 3 ? To chyba ,nie przestrzegają zasad by się nie szwedzać . A wgl 2 m były zachowane ,chyba nie . Żeby nagranie było tak wyraźne trzeba stać blisko .Czy komuś by się chciało w nocy wyjść z domu z rozciętym palcem ?? Kość była widoczna ,rana szarpana ? Po głosie słychać , że raczej Pan czuł się dobrze ,skoro miał siły nagrywać jeszcze. A może odwrotnie to pielęgniarka powinna zgłosić tego Pana ? Szkoda ,że to ona nie wezwała policji bo to raczej ten Pan by poszedł na wytrzeźwiałke i wtedy ciekawe czy tak ochoczo by dodawał wpis. Mamy taki a nie inne czasy mówią ,żeby nie chodzi nie wychodzić z domu ,a tu mamy przykłada złamania wszystkiego o czym się mówi. I co sprawa na policję zgłoszona ,niby ci odrazu poszli na policję zgłosić po pijaku ? No jakoś w to wgl nie uwierzę ,że policja kazała im iść do domku ? Pan nietrzeźwy ?? No nie róbcie z ludzi idiotów..
Torpeda1990_gość
30.03.2020, 23:55
Bron dalej
Dekl.... Jeden ten pan co nagrywal nie byl ofiara. Nie byles na miejscu inie znasz calej sytuacji. Wiec po co sie udzielasz. Piszesz tak bo ta " Pielegniarka jest rodzina lub znajoma? . zastanow sie co piszesz lepiej.
CytujHoody77 _gość
31.03.2020, 22:18
Do Torpeda
Torpeda ty ćwierćmózgu Komuś zarzucasz że nie był na miejscu zdarzenia, ty byłeś? Więc albo jesteś tym kierowcą albo rannym paluszkiem.
CytujGOŚĆ_gość
30.03.2020, 15:08
Opublikujcie nagranie jeśli jeden z panów jak to ujęliście "GWAŁTOWNIE RZUCIŁ SIĘ NA DRZWI", przecież możecie go oskarżyć o napaść, pewnie i tak tego nie zrobicie bo kolejny raz mydlicie oczy, a może pielegniarka była pod wpływem ?
Odpowiedzaga_gość_gość
30.03.2020, 15:13
od zawsze wiadomo
,Że w białym domku pracownicy rządzą się swoimi prawami. Tam każdy mówi co innego, jakimś cudem skierowania giną, które były dostarczone. Nie można przepisać się do innego lekarza, chodź w NFZ twierdzą , że mamy do tego prawo. Może znajdzie się w końcu ktoś kto zrobi z nimi porządek. Wstyd ,że w takim mieście dzieją się takie rzeczy. Dodam jeszcze,że chyba marzą o tym żeby ludzi wykończyć na początku marca nie ma już terminów na usg!!!!! Szybciej człowiek umrze niż doczeka się pomocy
OdpowiedzGość_gość_gość_gość_gość
30.03.2020, 15:22
Pijany i po bójce i do tego nagrywał bez upoważnienia. Policja ma co robić w sprawie.
OdpowiedzTczewianin _gość_gość
30.03.2020, 15:25
Im wieksza patologia...
tym bardziej domaga sie linczu na pielęgniarce.No k...a wrażliwośc społeczna na poziomie Kaczora.
OdpowiedzOna_gosc_skandal_gość
30.03.2020, 15:33
I co w związku z tym....
Dlatego ja mówię do mojego dziecka.....nie skacz bo będziesz chodził połamany aż to się wszystko skończy. Owszem z mojej strony wielki szacun dla medyków bo gdyby nie ich poświęcenie to marnie to widzę ale nic nie usprawiedliwia tej pani. Trzeba było udzielić chociaż jakiejś konkretnej rady. No ale po co. Chwała za to że nie muszę tam teraz chodzić
OdpowiedzGosc_gość
30.03.2020, 15:39
Szpital
Odnoscid udzielnia pomlcy to w Tczewskiej izbie przyjec uwazaja sie za sw. Sam bylem z rana palca i zamiast przyjac to byla rozmowa przez domowon,a osoba z podejrzeniem koronawirusa wyszla sobie na papierosa. Wiec prosze bez takich usprawiedliwien ale pieregniarcd jesli puscily nerwy i ktos byl nietrzezwy to mogla wezwac Policje
Odpowiedzvv_gość
30.03.2020, 15:53
Trzeba było siedzieć w domu i nie chlać.
Odpowiedzgabinet111_gość
30.03.2020, 15:57
Mamy pandemię ,coraz więcej ludzi umiera i będzie umierać, wszyscy, od ministra, az do personelu przychodni robią tyle co mogą, żeby to opanować, lekarze, pielęgniarki, ratownicy, padają na pysk, pracując po kilkadziesiąt godzin, w zagrożeniu, a my się zajmujemy czyimś zranionym paluszkiem i urażoną ambicją niezbyt trzeźwego pacjenta. P.s. według wytycznych, chyba obowiązujących punkty NOCH i SOR-y powinny udzielać pomocy w stanach poważnego zagrożenia zdrowia i życia.
Odpowiedz666_gość
30.03.2020, 16:04
szpital zakład pogrzebowy
mam kamice nerkowom miałem atak kolki nerkowej leki nie pomagały wogule to sie zglosiłem do szpitala nie udzelono mi pomocy mialem tak silne bule że płakałem z bulu to mi powiedzali z krzykem że nie mam czego tu szukać to nie jest sużba zdrowia tylko zakład porzebowy po co komu taki szpital jak pomocy nie udzielajom morze leków nie majom bo tam cipajom
Odpowiedzgabinet111_gość
30.03.2020, 16:19
sorry, a może by tak na temat i po polsku?
CytujOn_gość__gość
30.03.2020, 22:05
....
Jezuniu, po jakiemu to?
CytujDziunka_gość_gość_gość
30.03.2020, 16:42
Zgłosić wkoncu ta placówkę do tvn uwaga
Uważam że to co się dzieje u nas w szpitalu jest już nie do zniesienia, nawet jeśli człowiek był pod wpływem alkoholu to już nie jest mu potrzebna pomoc!? Ludzie ogarnijcie się, pościły jej nerwy to niech w domu siedzie jak jest nerwowa, ona jest tam od tego by nam pomagać, jak się do tego nie nadaje to won do domu, ma szczęście że nie byłam tam bo bym nie podarowała, nie jesteśmy żadnymi zwyrodnialcami żeby nam nie pomagać,!
OdpowiedzDikembe_Mutombo_gość_gość
30.03.2020, 18:39
A ty masz szczęście że mnie tam nie było bo oprócz tych dwóch nachalnych roszczeniowych typów ty też byś potrzebowała pomocy medycznej. Tylko zwierzęta nie rozumieją obecnego zagrożenia epidemią i tak należy was traktować. Jak nauczysz się pokory to może ktoś cię po ludzku potraktuje.
Cytujgabinet11_gość
30.03.2020, 19:17
a kto ją zastąpi?
CytujDikembe_Mutombo_gość_gość
30.03.2020, 20:56
PS. pochwal się kwotą z PIT ile w zeszłym roku odprowadziłaś składek zdrowotnych i może każdy z forumowiczów oceni do czego masz prawo.
CytujJa_gość_gość_gość
30.03.2020, 16:52
"A myślałam że w karetkach jeżdżą ratownicy medyczni a nie pielęgniarze...."
OdpowiedzNo to ratownik, Man to gdzieś kto jedzie ze mną, ma pomóc mi a nie przeleciec
miejscowy...__gość
30.03.2020, 23:04
zbawienie nadejdzie...
...stracilas byc moze ostatnia szanse w zyciu!
CytujFajny?_gość
31.03.2020, 11:01
Ratownik
Jak fajny to moze mnie przeleciec.tylko,ze w karetce jedzie ich 2 ale co tam .a ty pewnie taka piekna jestes,ze nie tylko szczena mu opadla ale tez spodnie
Cytujgosc_gość
30.03.2020, 17:00
pytanie
czy w tcz bedziemy teraz sie zajmowac 3 zmianą ? czy promujemy osoby z bójkami pijackimi i policje wysyłami z meagofanami by nie mogła przeszkadzac w tym libacjach ?
OdpowiedzJop_gość
30.03.2020, 17:07
Nie kumam, że są tacy którzy stają w obronie pijanego typa, a rugaja pielęgniarkę, bardzo dobrze jeszcze powinien być rosły ochroniarz żeby mu kopa na popęd zapalić. Przez takich gnojów to małemu dziecku trzeba uszy zakrywać, bo oni myślą że wszyscy tak w domu przy dziecku rozmawiają.
Odpowiedzswój chłop_gość
30.03.2020, 17:49
W czasach zarazy pielęgniarki narażają swoje życie i zdrowie, mają prawo być trochę spięte i mieć czasami gorszy dzień, cieszmy się że w ogóle jeszcze pracują
Odpowiedz_gość
30.03.2020, 18:59
Realia
Gorzej jak ten gorszy dzień trwa przez całe życie
CytujSy_gość
30.03.2020, 18:58
Domek
Ja byłam w białym domku z tatą żadnego problemu nie były wszystko sprawnie szybko. Diagnoza trafiona zaraz. Zapalenie płuc. Bardzo mili byli. Także zależy jak kto trafi
OdpowiedzHahaha_gość
31.03.2020, 15:27
Zapalenie płuc? A nie korona?
CytujDikembe_Mutombo_gość_gość_gość
30.03.2020, 19:03
Może zamiast chlać i się napier.... siedział byś jełopie na d...pie w domu z rodziną. Telewizji nie oglądasz i nie widzisz co się k..wa na świecie dzieje???
Odpowiedzgośś_gość
30.03.2020, 21:29
Sprawa do prokuratora
Sprawą powinien zająć się prokurator. Należy wyjaśnić okoliczności bójki - w okresie PANDEMII. Zakaz zbliżania dotyczy wielu osób, poza rodziną.
CytujAnna_gość
30.03.2020, 19:21
Gdzie można usłyszeć to nagranie?? Jeśli ta pielęgniarka za takie zachowanie została tylko pouczona to jest protegowana pana prezesa. Takie zachowanie nie tłumaczy obecna sytuacja a personel białego domku od zawsze jest arogancki i nie ma nic wspólnego z szacunkiem i cierpliwością.
OdpowiedzFresh_gość
30.03.2020, 19:40
Dokładnie
Jak próbowałem się rejestrować to zawsze jakieś "ale". Tylko piętrzenie problemów. Najlepiej jak by pacjent wcale tam nie przychodził
Cytujpacjentka_gość
30.03.2020, 20:29
nie protegowana
PAN Prezes nie radzi sobie na tym stanowisku.Przewartościowanie wartości .Szkoda ,że się tak męczy z braku kompetencji nie będąc obiektywny w ocenie sytuacji.
CytujFresh_gość
30.03.2020, 19:38
Dwa pytania
Do Pana SZEFA : Jaka byłaby Pana reakcja, gdyby ta pani w przypływie emocji powiedziała do Pana "zamknij mordę"? Proszę o odpowiedź. Kolejne pytanie kieruję do wszystkich, którzy próbują tłumaczyć tę panią: Jak zareagowalibyście, gdyby ta pani Was tak potraktowała? Pewnie starali byście się ją tłumaczyć... (sarkazm). Już widzę jak byłoby z panią z marketu, gdyby się tak zachowała
OdpowiedzDikembe_Mutombo_gość_gość
30.03.2020, 20:51
Opanowanie. Mówi to coś panu, panie Ferdku??? Albo próbujesz pomóc bratu, albo robisz goownoburzę w internetach. Straszenie skargami i nagrywanie telefonem to nie jest dobry pomysł na uzyskanie jakiejkolwiek pomocy, a już w ogóle jak się jest z kimś po kielichu i to w okresie stanu epidemii i ograniczeń w poruszaniu.
CytujMistrz_gość
30.03.2020, 21:21
Człowieku o czym Ty mówisz?! Nie widzisz co się dzieje na świecie...? Świat na krawędzi upadku, gospodarka dostaje ostro po du..., ludzie umierają, szkoły pozamykane, kwaratanna wszędzie...A my się zajmujemy debata nad pijanym typem który przyszedł z paluszkiem...i dostaje ostro zj**...od pielęgniarki która nie ma lekko bo brakuje jej wszystkiego, maseczek, kombinezonow, rękawiczek, środków dezynfekcji itd, I skąd ona ma widzieć że pijany typ nie ma podejrzenia koronawirusa?? Pcha się do przychodni na chama, bo pijanemu paniczowi wszystko wolno bo przecież on płaci składki to mu wszystko wolno, bo nie potrafi sobie plasterka założyć na biedny paluszek, to sobie pójdę do białego domku...w du.. z koronowirusem, a ja mam chory paluszek jest Pan świata i wszystko mi się należy.......A nikt nie pomyśli że ta "pigułka" ma może małe dzieci w domu, może to jest N-ty gość który pijany przychodzi do białego domku z pierdołą i nie wiem czy gość może być potencjalnym zakaznym koronowirusem a ona tego nie rozpozna bo jest pijany i pierwsze na czym mu zależy to zaopatrzenie biednego paluszka....
CytujTWBalbina_gość_gość
30.03.2020, 19:43
Biała dama z białego domku
tnij.tcz.pl/?u=6d42cc
OdpowiedzOna_gość
30.03.2020, 20:50
Pielęgniarki
Byłam kiedyś w "bialym domku" z dzieckiem i też zostałam źle potraktowana przez panią w rejestracji, była nie miła. Jezeli ktoś pracuje w służbie zdrowia musi mieć silną psychikę i nie reagować nerwowo.
Odpowiedzgośśćć_gość
30.03.2020, 21:13
Opamiętajmy sie
Sam miałem pilną potrzebę, w minioną niedzielę, kontaktu z lekarzem Z wielkim podziwem stwierdzam, że już pierwsza rozmowa telefoniczna pod numerem 58 777 66 01 była, w mojej ocenie, w pełni profesjonalna - z pielęgniarką i z lekarzem. Następnie wskazano abym jednak podjechał do "Białego Domku", dla oceny wizualnej. Oczywiście i bardzo słusznie, najpierw dzwonek do drzwi "Białego Domku", następnie danie mi maski na usta i nos, po czym kontakt z pielęgniarką i z lekarzem a na zakończenie nawet klamka dezynfekowana. OK! To jest dzisiaj taki nawet obowiązek. W mojej ocenie, z ogromną starannością udzielono mi pomocy, w tym zaaplikowano, na miejscu, dwa zastrzyki domięśniowo. Porada ambulatoryjna, bo tak ona się nazywa, z dnia 29.03.2020 r. z godziny ok 18:00, jest dowodem na to że można liczyć na dobrze zorganizowaną pomoc medyczną, nawet w tak trudnych chwilach - dla Poradni Ambulatoryjnej i dla mieszkańców powiatu tczewskiego. Osobiście dziękuję personelowi za dobrą pracę Poradni Ambulatoryjnej w Tczewie. Warunek jeden - musimy wzajemnie się szanować, a nie żądać tego tylko od drugiej strony. Człowieku, potencjalny pacjencie. Najpierw sam od siebie coś daj a następnie oczekuj tego od drugiej strony. Szanuj osobę do której się zwracasz a nie prowokuj. Cieszę się, że opisany przypadek jest wyjątkiem (nie do końca obiektywnie zaprezentowanym). Dziękuję Poradni Ambulatoryjnej profesjonalizmu, z którym się spotkałem. Dobrze byłoby, aby również z moją oceną zapoznał się Maciej Bieliński, prezes Szpitali Tczewskich, a nie tylko musiał się tłumaczyć ...
OdpowiedzMisczu_gość_gość_gość_gość_gość
30.03.2020, 22:33
daleko nie zajada
Takie bajki to możesz dzieciaką na ulicy opowiadać!
Cytujpacjentka_gość
31.03.2020, 08:33
tłumaczy się bezzasadnie
Pan PREZES NIE RADZI SOBIE Z ZARZĄDZANIEM więc tak tam wygląda sytuacja ,a zastępca to lekarz ,który nigdy nie odności się do stanu faktycznego jaki tam powinien być rozwiązany.
CytujNick_gość
30.03.2020, 21:49
Nie pierwszy raz
Niestety często słyszy się skargi na brak profesjonalizmu personelu Białego Domku.. ktoś powinien bliżej się temu przyjżeć jak zagrożenie wirusem minie.
OdpowiedzSara_gość
30.03.2020, 22:07
nietrzeźwi kretyni i polska piguła
Kto normalny bierze udział w bójkach...? Robią ustawki, kaleczą się, a potem państwo ma pomagać...
OdpowiedzPita_gość
30.03.2020, 22:08
Personel masakra
Biały domek to kpina gdy byłam z córką bo się poparzyła niestety nie udzielili nam pomocy odesłali do Gdańska ale zanim nas wogle przykeli to kazali czekać bo cały personel wyszedł na papierosa. Przykre bo wszystko z okna bocznego było widać jak stoją i się śmieją a za okienkiem nie było nikogo ! Widzieli że stoję z dziećmi które płacze z bólu ale nie raczyli podejść zapytać co się dzieje. Ps nie szczęśliwie córka podbiegła gdy zalewana była herbata.
OdpowiedzMisczu_gość_gość_gość_gość
30.03.2020, 22:31
daleko nie zajada
Kur... Ratują życie? Wszędzie tylko nie w Tczewie ! Wszystko z łaski robią wielkie królowe. . Jakbym ja dawał d**y tak jak te wszystkie pielęgniarki z fochem to byłbym zwolniony! Nie pasuje to won zmienić prace.
Odpowiedzmacysia4_gość
30.03.2020, 22:38
Jednak niezaleznie od sytuacji i tego ze pan byl pod wplywem to pani pielegniarka nie zachowala sie profesjonalnie tak nie przystoi odzywac sie do ludzi nawet pijanych,jestem pielegniarka juz 40 lat i nigdy w swojej karierze zawodowej nie zachowalam sie w ten sposob a sytuacje byly nieraz bardzo nerwowe pracujac na izbie przyjec ale trzeba zachowac dystans zimna krew choc mozna pomyslec i przeklnac w kazdy sposob.
OdpowiedzZagraniczny _gość
31.03.2020, 01:15
Mądry komentarz
Bardzo pani gratuluje . Na szczęście są tacy ludzie jak pani którzy wiedza co to znaczy być profesionalista . Kto powinien wiedzieć jak zachować się w takiej sytuacji?
CytujGosc _gość
30.03.2020, 23:18
Ciekawe
Jak zwykle zamiotą to pod dywan . A dlaczego szpital /przychodnia ma taki zapierddiel. Bo rzekomo z tego powodu pani gwiazda nie wytrzymała . Są tam chorzy z koronawirusem ? Czy w Tczewie jest ktoś hospitalizowany z powodu tego wirusa?
OdpowiedzLulek_gość_gość
30.03.2020, 23:52
Covid19 vs pijany pacjent
Od początku marca żyjemy już w innym świecie,ten naj..bany z tym palcem jeszcze chyba od tego czasu nie wytrzeźwiał ! Zachowanie pielęgniarki było niestosowne do sytuacji ,bo zapomniała zalecić Panu żeby palec wsadził sobie w dupę! TO NIE CZAS NA CHLANIE ,IMPREZOWANIE i ZAWRACANIE GŁOWY PERSONELOWI MEDYCZNEMU!
OdpowiedzNieważne _gość
31.03.2020, 00:04
Aleksy
Pamietam jak mama aleksego zgłosiła się znim do białego domu ... pani doktor odesłała wtedy mamę z synem do domu po czym o 6 przyjechało pogotowie ratunkowe ze starogardu gdańskiego i w szoku byli i pytali ja chyba z kilka razy czy faktycznie na tym pogotowiu było co się okazało chłopiec potrzebował nagłej Opieki po czym trafił na oiom i zmarł bo wariaci z Tczewa nie mogli odrazu zareagować to banda nienormalnych ludzi to nie 1 raz się zdarza jest kilka takich przypadków , mnie tez odsyłali z dzieckiem do domu a po 30 min jak poszłam prywatnie się okazało ze dziecko potrzebuje antybiotyku i bardzo jest chore ... żenada z tym szpitalem i obsługa tam
OdpowiedzWiesia_gość
31.03.2020, 00:44
BRAWO szpital STAROGARD- TCZEW WSTYD!
Własnie jestem na etapie przykrych doświadczeń zdrowotnych od dobrego tygodnia oraz leczenia mnie przez tczewską służbę zdrowia. Jak przykazano siedzieć w domu to od dobrych 2 tygodni pobożnie się do tego stosuje , pracując zdalnie. Niestety po 8 dniach siedzenia i pracy w domu dostałam silnej infekcji , dziwnej która zaczęła się od oka , wyglądałam jak po wyjściu z ringu spuchnięta lwa strona twarzy, potworny ból głowy. To był ubiegły piątek godz 13. Zadzwoniłam do mojej przychodni PELMED w Tczewie, niestety nikt tam nie pracuje ani nie odbiera telefonu , w Pelplinie zresztą tez nie , zadzwoniłam do Białego domku , poinformowano mnie , że muszę czekać aż do godz 18 to wtedy działa pogotowie.Cierpiałam i czekałam. Zadzwoniłam i co usłyszałam, ze zaraz do telefonu podejdzie Pani doktor, powiedziałam jakie mam objawy i czy mogę przyjechać - nie miałam ani temperatury ani styczności z nikim zakażonym koronawirusem, zresztą nie te objawy miałam i usłyszałam, ze nie mam przyjeżdżać bo mnie nie wpuszczą ,dość ostro i arogancko mnie potraktowano, ze nie ma dla mnie czasu i wreszcie powiedziała, ze będzie tu recepta do odbioru na krople do oczu i antybiotyk.Zapisano mi leki bez obejrzenia pacjenta , bez obejrzenia oka. Receptę odebrała córka przez okienko, wykupiła leki i brałam przez 4 dni bo się okazało , że ten antybiotyk prawie by mnie zabił, W piaty dniu z paraliżem połowy twarzy , z zainfekowanym okiem, bólem głowy, ucha, szyi oraz ze zdrętwiałą ręką zadzwoniłam ponownie do Białego domku bo przecież PELMED dalej nie pracuje była godz 13:30 i powiedziano mi , że mam dzwonić po 18 na pogotowie, powiedziałam , ze nie będę czekała do tej godziny potrzebuje pomocy ,no to mam dzwonić na SOR, tak zrobiłam odebrała pielęgniarka i powiedziała, że mam dzwonić do pani doktor podała telefon, tak zrobiłam już na początku rozmowy dostałam zimny prysznic, buta , arogancja , nieprzyjemna rozmowa, ze jak mam wirusa to inny telefon , tłumacze ze nie mam ale to i tak nie do niej bo ona internistka a ja mam cytuję ZAPALENIE OPON MÓZGOWYCH i to grozi śmiercią więc nie do niej bo ona jest internistką odmawia udzielenia pomocy i przyjęcia mnie na izbę przyjęć. Zdenerwowany mąż zawiózł mnie natychmiast do STAROGARDU Gd na SOR a tam co, pytania gdzie skierowanie, po opowiedzeniu sytuacji zaistniałej w Tczewie przyjęto mnie z wielkim zdziwieniem na pracę służby zdrowia w Tczewie,a Pan doktor wołał , że w Tczewie wszyscy zwariowali, zabunkrowali się , pozamykali i nie świadczą pracy, a pacjentów leczą na telefon bez obejrzenia , zbadania- SZOK!, powiedział do mnie, gdzie pani mieszka, toć ten Tczew to wymarła PUSTYNIA! WSTYD! Tam otrzymałam natychmiastowa pomoc , opiekę oraz komplet badań profesjonalnych , TK, Angio TK i inne , DLATEGO służbie zdrowia ze STAROGARDU GD. składam gorące podziękowania za poświęcenie i trudną pracę ale przede wszystkim NORMALNOŚĆ w tym trudnym dla nas wszystkich czasie.
Odpowiedzkk_gość_gość
01.04.2020, 11:02
szpital
jak ci nie odpowiada tczew do korzystaj w starogardzie -NIE MA REJONIZACJI
CytujGoscc_gość
31.03.2020, 01:08
Opieka
Nie wiem ale według mnie opieka medyczna powinna obejmować wszystkich nieważne w jakim stanie zdrowia czy upojenia jesteśmy .
Odpowiedzgosccc_gość
31.03.2020, 01:11
do sadu
W tej przychodni pracują osoby z poważnymi problemami psychicznymi. W przeszłości jedna pani "pielęgniarka" została rzekomo również pouczona (za swoje chamskie zachowanie w których uzewnętrzniła problemy zdrowotne ze swoją pokiereszowaną psychiką i niską inteligencją emocjonalną, a właściwie jej brakiem) przez swojego przełożonego, jak widać nie nauczyło to personelu medycznego szacunku do swoich klientów. Tam ręka rękę myje, odradzam informowanie o tym dyrekcji, strata czasu. Proponuję zgłosić to do prokuratury, złożyć pozew do sądu, powiadomić np. TVN, bo inaczej te osoby nigdy się nie nauczą szacunku. Szpitale na Pomorzu, w Tczewie, w Starogardzie Gdańskim, w Malborku (totalne DNO!), to jakaś porażka. Podobne "miłe" panie pracują w szpitalu obok. Na szczęście kiedyś ta pani i inna pani stanie przed Bogiem i tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
OdpowiedzObcy_gość
31.03.2020, 07:14
Nerwy
Wszyscy jesteśmy ludźmi, a ludziom niestety puszczają nerwy. Po tych wszystkich wpisach kobieta ma już zapewne dość. Przestańcie już ja oskarżać -nikt nie wie jak było naprawdę. Faktem jest , ze tczewska służba zdrowia ma wiele do życzenia, lecz teraz niech ta kobieta nie odpowiada za wszystkich. Na pewno wyciągnie wnioski z tego wszystkiego i dajcie jej spokojnie, dalej zarabiać na chleb.
Odpowiedzwrrrrrrrrrrrrrr_gość
31.03.2020, 12:19
odpowiedz
"Wszyscy jesteśmy ludźmi, a ludziom niestety puszczają nerwy. Po tych wszystkich wpisach kobieta ma już zapewne dość. Przestańcie już ja oskarżać -nikt nie wie jak było naprawdę. Faktem jest , ze tczewska służba zdrowia ma wiele do życzenia, lecz teraz niech ta kobieta nie odpowiada za wszystkich. Na pewno wyciągnie wnioski z tego wszystkiego i dajcie jej spokojnie, dalej zarabiać na chleb." Pielegniarka w WIELKIM cudzyslowie - kobieta w krótkich, czarnych farbowanych wlosach totalnie nie panuje nad soba. To jest nie pierwsze jej zachowanie. Dyrektor powinien podac sie do dymisji, ze trzyma tak niekompetentne osoby! WSTYD I HANBA!!!!
Cytujdhtrre_gość
31.03.2020, 08:27
Niestety ludzie jaki pan taki kram i tu jest pies pogrzebany.
Odpowiedzeh...._gość
31.03.2020, 08:46
zanim...
...zaczniecie utyskiwać, bo Wam się należy, popatrzcie w statystyki i okażcie wdzięczność za fakt, że w ogóle jeszcze można spotkać personel medyczny w wielu placówkach służby zdrowia. Niebawem średnia wieku zacznie oscylować w górnych granicach tuż przedemerytalnych! Młodzi adepci medycyny gremialnie opuszczają kraj nad Wisłą! Od 4 lat na uczelniach medycznych zjawiają się rekrutujący absolwentów przedstawiciele krajów nie tylko EU, ale i Kanady, Norwegii oraz USA. A trend ten wcale nie traci na intensywności! Oni już nawet nie czekają, aż adepci ukończą specjalizację w polskim szpitalu, tylko oferują u siebie na miejscu! Wcale nie dziwię się młodzieży, że wybierają zdecydowanie lepsze perspektywy na życie i kariery zawodowe. Chwała im za ambicję ....
OdpowiedzFELIX_gość
31.03.2020, 09:47
Patologia się nachleje i przychodzi burdy do szpitala robić.
OdpowiedzSiostra_gość
31.03.2020, 10:22
Skandal
To skandal żeby byle łachudra przyszedł do NOCHU i mógł się wydzierać i rządać czegokolwiek po pijaku.Rynsztok polskiej medycyny NOCHY nie ma nic gorszego praca nie zapłacona,pielegniarka na pierwszym froncie,za marne pieniądze.Uważam ,że i tak była grzeczna bo Panowie za duzo sobie pozwolili to zwyczajna prowokacja.Pielęgniarce życzę powodzenia i dużo cierpliwości za tą cholerną szybą.Ale myślę że Pan Prezes nie pozwoli zrobić Pani krzywdy.Jestem tego pewna.Pozdrawiam cała ekipę NOCHU i Szpitali Tczewskich S.A
OdpowiedzRuski_Troll_gość
31.03.2020, 11:08
Biały domek
Pijany, trzeźwy, z paluszkiem czy główką, na takie samo prawo do interwencji ambulatoryjnej jak i cała reszta społeczeństwa płacąca podatki na "darmową" służbę zdrowia. Jak komuś nie pasują maniery pacjenta, to wystarczy zadzwonić, patrol z Kasprowicza byłby za 3 minuty i wszelakie kwestie typu co powinien, kto powinien, co się należy i komu się należy szybko by rozstrzygnął. A tak? Pielęgniarce z recepcji słoma z butów wyszła i tyle w temacie
OdpowiedzMieszkaniec_gość
31.03.2020, 14:35
Brawo!
Gonić patusów nachlanych. Pewnie nawet nie był ubezpieczony. Mógł sobie odgryźć ten paluch i byłby spokój ,a i rurka by zmiękła od razu . Poza tym jak się patusy pogryzły to nie wiadomo czym zakażone. Pozdrowienia dla normalnych obywateli
OdpowiedzAga_gość
31.03.2020, 19:26
Brak szacunku to jest plaga
Współczuję Pani pielegniarce. Brak szacunku do służby zdrowia powszechna niczym ta pandemia... Osoby małej inteligencji tym więcej mają do powiedzenia im więcej promilii we krwi... Współczuję i nie zazdroszczę paniom pielgniarkom... może w końcu ludzie się nauczą że to miejsce jest dla naprawdę chorych ludzi a nie kataru lub bólu paluszka...
OdpowiedzEuropejczyk _gość
31.03.2020, 21:13
Patologia
Takie podejście so pracy to jakieś nieporozumienie . Może by tak wysłać ta służbę zdrowia na jakieś szkolenie np do Norwegii , Szwecji czy Niemiec ? Jak to możliwe ze w zaistniałej sytuacji człowiek , obywatel nie otrzymał pomocy ??? W każdym normalnym kraju nawet w przypadku awanturującego się pacjenta pomoc zostanie udzielona .Jesli trzeba to nawet użyją siły żeby opanować sytuacje .Ale POMOCY udziela . Patologia
OdpowiedzTen_gość
31.03.2020, 23:26
Ma racje
http://m.youtube.com/watch?v=giYBnFE0aAQ
OdpowiedzM._gość
01.04.2020, 07:31
Też byłam....
JA BYŁAM TAKŻ W BIAŁYM DOMKU I DZIĘKUJĘ PAMI DR JAJ I RÓWNIEŻ PANIĄ Z OBSŁUGI. POSZŁO SZYBKO SPRAWNIE A DZIECIACZKI JUŻ ZDROWE TSKŻE JA JESTEM ZADOWOLONA.
OdpowiedzKajka_gość_gość_gość
01.04.2020, 07:44
Ludzie troche powagi !!
Czy byliście kiedyś w szpitalu na izbie przyjęć czekajac ns lekarza z peknieta kostka ok 2 godz , gdzie pogotowie przywozi potluczonego , pijanego , belkoczacego gościa i on jest przyjety bez koleiki ma ful-wypas badania a zachowuje się wulgarnie i chamsko . każdemu by puściły nerwy a teraz w przypadku zagrozenia to każdy chce żyć !! Więc nie brońcie jego bo to co miał to na własne życzenie. A jest takim samym jak my wsxyscy . Nagrali pielegniarke a pijanego i jego chamskie odzywki to już nie !! Nie znam tej kobiety ale jezeli kogos się krytykuje to trzeba spojrzeć na siebie !!
Odpowiedzkk_gość
01.04.2020, 10:56
pijak
skoro był po bójce to wszystko wyjaśnia gresywny i pijany pewnie był, niech nie bedzie taki święty
OdpowiedzLamasteruim_gość
01.04.2020, 12:30
Złamanie ręki..
A jeżeli złamie rękę, to mnie nie przyjmą bo nie jest złamanie otwarte. A jeżeli mam astmę i zakaszle to będę musiał pojechać do Gdańska. Ale jeżeli kaszle to czy mogę w ogóle się poruszać po kraju?
OdpowiedzLa. Astronamicum_gość
01.04.2020, 12:35
Oj tragedia.
I co z tego że tak powiedziała. A ma do tego prawo nie jesteście bogami aby narzucać komuś jak ma się zachowywać. Pracuje tam i na pewno wie po gestach, twarzach co ma się spodziewać. Ciężko samemu zszyć ranę czy turecky Ormianie czy Bułgarzy nie potrafią.
OdpowiedzNo name_gość_gość_gość
02.04.2020, 10:54
W Tczewie,niestety ale z kim nie rozmawiam to klasyczna rzeźnia jest. Do dzis pamiętam smiesznego Pana Doktorka Maurycego...
OdpowiedzAntypigułka_gość
03.04.2020, 11:39
W naszym Tczewskim białym domku to cały personel medyczny jest chamski. Nic tylko powymieniać ich na porządnych ludzi.
Odpowiedz