Ten temat wraca jak bumerang każdej wiosny i lata. Trawa po pas rośnie przy jedynej trasie Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku na terenie naszego miasta. Mowa o ulicy Jagiellońskiej. Mieszkańcy zwracają uwagę, że wygląda to nieestetycznie, a dodatkowo w rejonie skrzyżowań kierowcom utrudnia widoczność. Pod koniec ub. roku została skoszona, ale temat pojawił się nawet na sesji Rady Miasta.
Ulica Jagiellońska to jedyna ulica wojewódzka na terenie Tczewa - i patrząc na stan zieleni przy drodze - chluby swojej instytucji nie przynosi.
Temat został poruszony także na majowej sesji Rady Miasta. Radny Piotr Antczak wnioskował do prezydenta miasta, by przypomniał zarządcy drogi i marszałkowi województwa o konieczności koszenia:
- Rosnąca tam trawa utrudnia widoczność i stwarza niebezpieczeństwo przy wyjeździe. Poza tym ulica Jagiellońska stanowi wjazd do Tczewa od strony autostrady A1. - mówił Piotr Antczak.
Problem pojawia się co roku - i już tradycyjnie pytamy urzędników z Zarządu Dróg Wojewódzkich, kiedy rozpoczną "sianokosy":
Ulica Jagiellońska to jedyna ulica wojewódzka na terenie Tczewa - i patrząc na stan zieleni przy drodze - chluby swojej instytucji nie przynosi.
- Wyjeżdżając z ulicy Zygmunta Starego w zasadzie jadę na czuja, bo trawa jest już taka wysoka, że nic nie widać - skarży się jeden z czytelników.
Temat został poruszony także na majowej sesji Rady Miasta. Radny Piotr Antczak wnioskował do prezydenta miasta, by przypomniał zarządcy drogi i marszałkowi województwa o konieczności koszenia:
- Rosnąca tam trawa utrudnia widoczność i stwarza niebezpieczeństwo przy wyjeździe. Poza tym ulica Jagiellońska stanowi wjazd do Tczewa od strony autostrady A1. - mówił Piotr Antczak.
Problem pojawia się co roku - i już tradycyjnie pytamy urzędników z Zarządu Dróg Wojewódzkich, kiedy rozpoczną "sianokosy":
- Koszenie było zaplanowane na 28 maja - taką mam informację od wykonawcy. Kosić będziemy w zależności od potrzeb - maksymalnie 5 razy w sezonie. - mówi Iwona Gir, kierownik w Rejonie Dróg Wojewódzkich w Starogardzie Gdańskim.
Komentarze (14) dodaj komentarz
xxx_gość_gość
01.06.2020, 13:02
Głupota .....
Zagonić ZUK do roboty !!! Koło SP 12 się pieszczą z każdą roślinką ......... p.Pobłocki wydać polecenie i tak pan wszędzie rądzi, a potem obciążyć fakturami Rejon Dróg Wojewódzkich. BAZPIECZEŃSTWO NAJWAŻNIEJSZE !!! To powinno panu przyświecać.
OdpowiedzLuki_gość
01.06.2020, 13:44
Zgadzam się tak jak na budowie nie podpisali umowę nie wywiązała się z niej niech ktoś inny to zrobi za nawet 4 x więcej i im faktore wysłać
Cytuj_gość
01.06.2020, 13:53
ZUK wymaga reogranizacji
zarząd powinien zostać wymieniony!
Cytujgosc_gość_gość
01.06.2020, 13:59
broda zasłania
Cytujtrąbka_gość_gość_gość_gość
01.06.2020, 14:04
Mam nadzieję, że...
Mam nadzieję, że nie będą kosić wszystkiego, łącznie, z systemem korzeniowym, jak w parku ,gdzie trawa należy już do rzadkości, dominują chwasty, bo korzenie trawy wyorali już wcześniej kosiarką rotacyjną, ostatnio pokaleczyli pnie drzew, obdzierając korę z drzew. Czy naprawdę nikt z urzędu miasta nie kontroluje wykonania tych prac przez Zuk?. Podobno park jest zabytkowy, ale prace w nim przeprowadzone wyglądają na "kołchozową robotę"
Odpowiedzrak_gość
01.06.2020, 14:09
Pretensje to raczej do Zieleni Miejskiej bo to oni dbają w parku o zieleń.
CytujHaha_gość
01.06.2020, 14:30
Hehe
ZUK nie wykasza parku. Hehe pisz prawdę
Cytujrak_gość
01.06.2020, 14:05
"zarząd powinien zostać wymieniony!"
OdpowiedzOd kiedy Zuk ma zarząd , pomyliłeś chyba ze ZWIK-em
Gościu _gość
01.06.2020, 14:27
Odp
A po 1 co ZUK ma do drogi wojewódzkiej , a po 2 od kiedy ZUK ma zarząd. Zanim coś się napiszę to trzeba wiedzieć co nie co. Inteligencja na poziomie może zerówki. ????
Odpowiedztrąbka_gość_gość_gość_gość
01.06.2020, 15:31
doszło do pomyłki
"ZUK nie wykasza parku. Hehe pisz prawdę"
Odpowiedz. Być może, pomyliłem się, chodzi mi o partaczenie roboty, bez względu na to kto to wykonuje. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem. Pewne błędy nie jest tak łatwo naprawić. Zniszczona trawa nie odrośnie, została dosłownie wyorana, wraz ze swoim płytkim system korzeniowych, chwasty owszem, uszkodzenie kory na drzewie prowadzi do tego, że łatwiej przenikają grzyby, które niszą drzewa.
Dzikidzik_gość
01.06.2020, 21:33
Eko
Koszenie traw ma negatywny wpływ na środowisko, skoszona trawa nie trzyma wody która jest cenna w czasie suszy, skoszona trawa jest również jałowa dla wszelkich istot w niej żyjącychi wreszcie koszenie zanieczyszcza środowisko, może warto kosić tylko w okolicach skrzyżowań aby wysoka trawa nie stwarzała zagrożenia dla ruchu samochodów, a resztę zostawić jako kwietne łąki
Odpowiedzgosc_gość
01.06.2020, 23:25
pytanie
pan radny z pis na nastepną kadencje może sie sam wybierze.Bo zajmowanie sie koszeniem to akurat napewno nie bedzie powodem by na niego głosować .
Odpowiedzogrodnik_gość
02.06.2020, 21:35
Nie kosić!
Temat koszenia traw w Tczewie, był już częściowo omawiany (TCZ.PL - Tcz24) - "Koszenie traw to głupota?"). W Tczewie nie ma pielęgnowanych trawników, o charakterze ozdobnym. Anglikowi, gdy zadamy pytanie, co robi że ma ładny trawnik, odpowiada: " Nic nie robię, tylko koszę i podlewam". W Tczewie na terenach które są własnością Miasta i innych właścicieli terenów, są łąki (murawy). Są to suche łąki o różnorodnym ekosystemie. Miasto, na utrzymanie miejskiej zieleni, w budżecie ma przeznaczone 2.432.560 zł. Chodzi tu o niby "pielęgnację trawników" i "pielęgnację drzew". Przyjmując, że okres utrzymania zieleni wynosi 7 miesięcy, to Miasto planuje wydać na ten cel co miesiąc 347.508 zł. Jest to olbrzymi, niepotrzebny wydatek. Koszenie tych traw, jest za częste, bo jest robione według ustalonego harmonogramu, a nie według faktycznych potrzeb. Jest to tylko koszenie pieniędzy. Zaobserwować można różne przedziwne zabiegi. Wczesną wiosną koszone są uschnięte trawy ubiegłoroczne, wzniecając tumany kurzu. Należy to pozostawić, bo nie przeszkadza to nowym odrostom i jest naturalnym nawozem., który wchłonie gleba. Kiedy odrośnięte już są koszone pomimo, że swą jeszcze niskie. Po skoszeniu ( przy samej ziemi) mamy żółte klepiska. Nawet jeżeli popada deszcz, to na tych klepiskach nie ma zieleni, bo w wysuszoną glebę woda nie wsiąka tylko po niej spływa. Taka trawa przed skoszeniem jest zielona i utrzymuje własną wilgoć. Jeżeli te zabiegi są dbałością i pielęgnacją zieleni, to dlaczego po skoszeniu, nie ma podlewania wodą? Częste koszenie powoduje niszczenie samosiewów różnych kwiatów, jak np mniszek (mlecz), które są pożytkiem dla pszczół, które dają pierwszy miód na wiosnę. W wielu miastach, zmienia się świadomość przyrodnicza i ekologiczna. W pasach zieleni, są tablice NIE KOSIĆ! Zakładane są łąki kwiatowe. Rozumne podejście do tego tematu, to przede wszystkim mniejsze wydatki z budżetu. Mniejsze jest też wzniecanie kurzu, spalin hałasu pracującego sprzętu pod oknami mieszkańców. Wszystko to razem jest niszczeniem środowiska a nie utrzymaniem zieleni. Dotyczy to również drzew, bezmyślnie ogołacanych, które tworzą tlen, chronią przed kurzem i wiatrem, oraz tworzą cień, utrzymują wilgoć co razem jest tworzeniem mikroklimatu. Korony drzew należy prześwietlać tylko tam, gdzie były błędnie posadzone i zasłaniają okna mieszkańcom. Należy to robić na ich prośbę, a nie uszczęśliwiać ich na siłę. Liście z drzew, należy zebrać tylko z chodników, przy pomocy mioteł, a nie diabelskich dmuchaw wzniecających tumany kurzu. Liście pod drzewami, należy zostawić jako enklawy okrywowe na zimę, tak jak jest w naturze. Wszelką zieleń, należy skracać na skrzyżowaniach ulic i innych miejscach, jeżeli ogranicza ona widoczność kierowcom. Zarząd Dróg Wojewódzkich, mądrze odpowiada, że będzie kosił według potrzeb. Jeżeli ma to robić 5 razy, jak obiecuje to i tak o 3 razy za dużo. Powyżej przedstawione są tylko główne myśli szerokiego tematu. Tematem tym tym powinni się zająć wykwalifikowani specjaliści, znający przyrodę i ekologię. Czas skończyć, z koszeniem pieniędzy podatników.
Odpowiedzgosc_gość
02.06.2020, 22:27
swietnie
całkowicie popieram.Oby wiecej takich osób w Tczewie było .
Cytuj