Na Pomorzu wieje. Straż usuwa skutki silnych podmuchów

Skutki silnego wiatru (fot. Tcz.pl)
Na Pomorzu wieje. Straż usuwa skutki silnych podmuchów

zobacz galerię zdjęć: 3
Kilkanaście interwencji zanotowali jak dotąd tczewscy strażacy w związku z podmuchami silnego wiatru, który od wtorkowego wieczora wieje na Pomorzu. Na ogół dotyczą połamanych drzew.

Tczewscy strażacy mają ręce pełne roboty. Interwencje dotyczyły głównie gminy Tczew i mają związek z połamanymi konarami. W Czarlinie została też podtopiona jedna z lokalnych ulic.

- Najpoważniejsza interwencja na terenie Tczewa dotyczyła drzewa, które złamało się i opadło na kamienicę przy ulicy Łaziennej. Na szczęście nikt nie ucierpiał - mówił mł. kpt. Michał Myrda, rzecznik tczewskiej straży pożarnej.

Silnym podmuchom towarzyszą opady deszczu. Ostrzeżenie przed silnym wiatrem obowiązuje do 22.00 - ale w godzinach popołudniowych podmuchy powinny zacząć się uspokajać. Strażacy apelują, by nie parkować pod drzewami i zabezpieczyć na balkonach przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr.


Dodajmy, że z powodu silnych podmuchów występują też problemy z dostępem do prądu. Awarie występują m. in. w okolicy Boroszewa, Międzyłęża i Wielkiego Garca.

Drukuj
Prześlij dalej