W kolejnych warsztatach artystycznych online Fabryka Sztuk pokaże, jak zrobić zdjęcie bez użycia aparatu fotograficznego. Wydaje się to niemożliwe. A jednak... Potrzebne nam będą: pudełko, czarna farba, pędzel, czarna taśma izolacyjna, nożyczki, kalka techniczna, nożyk do cięcia papieru, ołówek, linijka i szpilka. Używając tych materiałów, zbudujemy kamerę otworkową, przy okazji poznając interesujące fakty na temat tego pierwowzoru aparatu fotograficznego.

Camera obscura, bo o niej mowa, jest prostym przyrządem optycznym pozwalającym na uzyskanie obrazu rzeczywistości. To ciemna, zamknięta przestrzeń w formie np. pudełka, z niewielkim otworem w jednej ściance, pełniącym funkcję obiektywu i umieszczoną na przeciwległej ściance matówką, czyli półprzezroczystym materiałem (np. szklaną płytką ze zmatowioną powierzchnią). Warto zaznaczyć, że gdy w miejsce matówki wstawimy kliszę lub papier fotograficzny, to otrzymamy zdjęcie. Takie fotografie charakteryzują się nieostrym, miękkim i rozmytym obrazem, co nadaje im artystycznego wyrazu.

Jak działa camera obscura? Promienie, które docierają przez mały otwór do wnętrza zaciemnionego pudełka, załamują się na krawędziach, dzięki czemu na przeciwległej ściance tworzy się odwrócony obraz rzeczywistości.

Nazwa camera obscura pochodzi z łaciny i oznacza dosłownie ciemną komnatę. Dlaczego? Albowiem do XVI wieku przyrząd ten przybierał formę ciemnego pomieszczenia bez okien, jedynie z malutkim otworem umieszczonym, np. w zamkniętych drzwiach.

Więcej na ten temat w filmie dostępnym na kanale YouTube Fabryki Sztuk:



Okazją do jego publikacji jest Światowy Dzień Fotografii Otworkowej, który obchodzimy w ostatnią niedzielę kwietnia.
(na podstawie fragmentów wypowiedzi E. Kalinowskiej, film: Camera obscura - warsztaty artystyczne, Tczew: Fabryka Sztuk, 2021)