Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Któż z nas, drodzy rowerzyści, nie zmaga się z tym problemem. Jedziesz drogą dla rowerów (szybko, ale przepisowo) i co jakiś czas musisz zwalniać, omijać/wymijać/wyprzedzać jakiegoś (najwyraźniej niezbyt rozgarniętego) pieszego. Dobrze znasz jego tępy wyraz twarzy, gotowy powiedzieć "ostrożnie debilu, nie widzisz, że idę z wózkiem"...
Rowerów w mieście przybywa i problem robi się coraz bardziej zauważalny. Piesi czują się jak święte krowy podczas niedzielnego, rodzinnego spaceru po nowym, czerwonym deptaku. Dzieciaki z lodami i ich otyli rodzice z wózkiem lub pieskiem to standard na drodze rowerowej w każde słoneczne popołudnie. Smycz oczywiście rozciągnięta na całą szerokość ścieżki. Chodnik 4 metry dalej, albo nawet łączony z rowerówką, ale co tam... Idziemy tempem spacerowym, a rowerzyści niech uważają...
Policja i straż miejska powinna szybko się tym zająć i "wyedukować" społeczeństwo. Myślę, że gdyby młoda mamusia z wózkiem leniwie spacerująca po ścieżce rowerowej dostała 200 złotych mandatu następnym razem szła by już chodnikiem, jak należy.
I tego właśnie sobie życzę. Kulturę na drodze trzeba wywalczyć.
Rowerów w mieście przybywa i problem robi się coraz bardziej zauważalny. Piesi czują się jak święte krowy podczas niedzielnego, rodzinnego spaceru po nowym, czerwonym deptaku. Dzieciaki z lodami i ich otyli rodzice z wózkiem lub pieskiem to standard na drodze rowerowej w każde słoneczne popołudnie. Smycz oczywiście rozciągnięta na całą szerokość ścieżki. Chodnik 4 metry dalej, albo nawet łączony z rowerówką, ale co tam... Idziemy tempem spacerowym, a rowerzyści niech uważają...
Policja i straż miejska powinna szybko się tym zająć i "wyedukować" społeczeństwo. Myślę, że gdyby młoda mamusia z wózkiem leniwie spacerująca po ścieżce rowerowej dostała 200 złotych mandatu następnym razem szła by już chodnikiem, jak należy.
I tego właśnie sobie życzę. Kulturę na drodze trzeba wywalczyć.
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (62) dodaj komentarz
QQ13_gość
06.06.2019, 18:59
Racja.
Ja wywalczam kulturę w taki sposób, że walę z liścia w potylicę pustej czaszki, albo z bara w plecy. Zwłaszcza jak taki tępak nie słyszy jak nadaję sygnał dźwiękowy od 100 m! Chodźcie sobie tak dalej. Dla mnie ubaw po pachy! Jeden się dziś dowiedział z autopsji, o czym piszę. Wiedzcie, że takie spacery mogą być równie niebezpieczne, jak pląsanie po jezdni.
OdpowiedzPieszy_gość
06.06.2019, 19:22
do racja
To uważaj DEBILU żeby nikt Ciebie tak samo potraktował jak będziesz jechał chodnikiem. Przecież chodnik to nie ścieżka rowerowa.
CytujQQ13_gość
06.06.2019, 19:46
Debil to ktoś taki, kto obraża innych. Nie grozi mi takie zdarzenie, bo nie jeżdżę chodnikiem. Chyba, że z dzieckiem, więc zgodnie z przepisami.
CytujQQ13_gość
06.06.2019, 19:49
P.S. Nie nazywam się Racja. Racja to temat wpisu, ale debil by tego nie ogarnął.
CytujQQ13_gość
06.06.2019, 19:56
Innym popierającym podpowiem jeszcze, że praktycznym i bardziej "humanitarnym" gadżetem jest wożenie starego bidonu z moczem. :-D
Cytujm_gość
07.06.2019, 08:00
naruszenie nietykalności cielesnej
Ty jesteś jakoś niezbyt normalny bijesz ludzi po głowie uderzasz z bara oblewasz moczem?wydaje mi się że kolego coś z Tobą nie tak
CytujWow_gość
07.06.2019, 09:20
Deb il pedalarz
CytujQQ13_gość
08.06.2019, 11:22
Do m.
Nie, naruszenie nietykalności, tylko kolizja lub, nie daj Bóg, wypadek. Jak potrącisz na jezdni pieszego, który nie miał prawa się tam znajdować, to jest dla Ciebie naruszenie nietykalności? Nie. To w obu przypadkach jest proszenie się przez pieszego o problemy podlegające karze grzywny. Dla jasności, nikogo nigdy nie oblałem, ale czasem nachodzą mnie takie pomysły, bo czasem nie wiem jak dotrzeć do takich indolentów, zwłaszcza jak z daleka sygnalizuję (dużo głośniej niż dzwonek), że się zbliżam a reakcji zero!
Cytujm._gość
08.06.2019, 22:47
do QQ13
sam napisałeś że wywalczasz w ten sposób kulturę .ktoś cie kiedyś sciagnie z tego roweru za takie zachowanie wtedy będziesz wiedział co to dostać po głowie.a uwierz mi że wtedy takie głupie pomysły nie będą ci przychodziły do głowy. mnie tez wkurza jak takie "tępaki" jak ty ( sam użyłeś takiego slowa) wjezdzaja cała swoją prędkością na przejście dla pieszych bo przecież są na ścieżce rowerowej i mają zielone światło.tylko że żaden z was rowerzystów nie zdaje sobie sprawy że przed niektórymi takim przejściami was wogole nie widac. np koło Shella skrecajac w kierunku Kauflanda. mają tam zielone i piesi i skrecajacy w prawo.jak wparujesz na takie przejście kto zdąży wyhamowac?
CytujQQ13_gość
11.06.2019, 12:12
do m.
Jeszcze troszkę i sam dorobisz się kłopotów prawnych, bo już ubliżasz mi personalnie (czego nie da się zarzucić moim wypowiedziom). Informuję uprzejmie, że jest to karalne. Masz pewność, że ja wjeżdżam (w ogóle, nie mówiąc o prędkości) na przejście dla pieszych? Jeśli tak, to mnie pozwij, podam Ci dane. Zastanów się trochę, co piszesz. Jak ktoś mnie ściągnie z roweru i da mi po głowie, to też spotka się ze mną w sądzie. Kogo Ty nie widzisz, skręcając koło Shella w prawo, w kierunku Kauflandu? Kłopoty ze wzrokiem? Masz tam zielone, skręcając w prawo? Ciekawe. Zielone masz prosto. W prawo możesz przejechać tylko i wyłącznie na regule prawej ręki. A jak czegoś tam nie widzisz, to lepiej zrezygnuj z jeżdżenia samochodem. Poza tym, przestańcie w końcu szufladkować: pieszy, rowerzysta, motocyklista, kierowca (auta)! Zawsze jak czytam takie głupie komentarze, to mam wrażenie, że u większości jedno wyklucza drugie. Jak ktoś jedzie rowerem, to już nie ma nóg do chodzenia a samochodu wewnątrz to już na pewno nie widział na oczy! Ja np., jak wielu innych, jestem każdym z nich i nie chodzę po ścieżkach, nie jeżdżę po chodnikach. Korzystam z infrastruktury drogowej zgodnie z przeznaczeniem. Nie rozumiem też głupiego tłumaczenia, że wyjeżdżając z Jedności Narodu w Wojska Polskiego (jeżdżę tam autem codziennie) nie widać rowerzystów od Shella! Jakimś dziwnym trafem, ja akurat widzę. A jak nie widzisz, to nie jedziesz lub zwalniasz na tyle, aby mieć czas na reakcję! Podstawowy przepis. Informuję i apeluję ostatecznie: każdy pieszy na drodze rowerowej świadomie naraża się na problemy i niech go nie zdziwią konsekwencje! A teraz każdy głupi, który nie rozumie i nie zgadza się z tym, co napisane powyżej, daje minusa! Ciekawe ilu takich? Stawiam na rekord!
Cytujm_gość
11.06.2019, 14:41
do QQ13
teraz twierdzę że mam 100% rację że coś jest z Tobą nie tak. Zielone światło tam jest a jeśli go nie widziałeś to kolego do okulisty
Cytujstefan_gość
16.06.2019, 12:52
tnij.tcz.pl/?u=d3a3ae
Cytujstefan_gość
16.06.2019, 12:52
tnij.tcz.pl/?u=01fc73
Cytujstefan_gość
16.06.2019, 12:54
tnij.tcz.pl/?u=6ae54f tnij.tcz.pl/?u=e1967b
CytujBartosz_gość_gość
05.07.2019, 12:13
Oddam jak mi się przydaży...
obiecuję.
CytujAnn_gość_gość_gość
06.06.2019, 21:23
Szkoda tylko, że również na chodnikach rowerzyści czują się jak królowie szos... A dzwonek na rowerze służy im wyłącznie jako element dekoracyjny.
Odpowiedzdrzejan_gość_gość_gość
06.06.2019, 22:37
To już inny problem, nie zmieniaj tematu. Teraz rozmawiamy o pieszych na rowerówkach.
CytujGość _gość
06.06.2019, 23:22
Dlatego ja na całej długości Wojska Polskiego jadę na głośnej syrenie. Wtedy schodzą wszyscy z drogi nawet co co nie myślą. A jak muszę jechać chodnikiem to dla mnie pierwszeństwo ma pieszy.
Odpowiedzja_gość_gość
07.06.2019, 07:05
Nie możesz jechać rowerem po chodniku hipokryto.
Cytujmirek_gość
08.06.2019, 16:01
można jechać po chodniku od wojska polskiego aż do placu hallera - tam jest cały czas ciąg pieszo rowerowy (formalnie nie chodnik, ale nazwa zwyczajowo się przyjęła) we fragmentach gdzie nie ma ścieżki (od wędkarskiego do prezydium) i od poczty do biblioteki. Tyle że w ciągu pieszo rowerowym rowerzysta ma pierwszeństwo jako ostatni. szanujmy się z każdej strony, a będzie mniej agresji i wściekłości. mimo że ludzie są jacy są :D
CytujAnn_gość_gość_gość
06.06.2019, 23:40
"To już inny problem, nie zmieniaj tematu. Teraz rozmawiamy o pieszych na rowerówkach."
OdpowiedzCo nie zmienia faktu, że rowerzyści też powinni kierować się zasadą ograniczonego zaufania w stosunku do pieszych i dzieci.
m_gość
07.06.2019, 07:13
w Niemczech za chodzenie po ścieżce rowerowej jest mandat 50 euro. masz rację jeśli to jest miejsce wyznaczone dla rowerzysty to powinni się po niej poruszać tylko rowerzyści dlatego też po chodnikach powinni się poruszać tylko piesi. wczoraj miałam sytuację taka że mojego 10 letniego syna dosłownie odciagnelam sprzed kół Pani która jechała sobie chodnikiem.jesli to jest osoba dorosła dlaczego nie jedzie ulica? piesi też oczu z tyłu głowy nie mają.
Odpowiedzjaro_gość
07.06.2019, 08:01
To jest problem, niestety. Wczoraj około 20 szły takie dwie maczany z wózkiem ścieżką rowerową wzdłuż Solidarności... Nic im nie dało do myślenia, nawet że rowery prawie wjeżdżają w tego bachora... Jeszcze fajniejsi są ludzie z srającymi pieskami, piesek po trawce a Janusz po ścieżce, bo po trawie nie będzie szedł, bo już jest zasrana przez jego bobika... Ja bym zrobił takie forum, gdzie można wrzucać foty ludzi nie respektujących ogólnych zasad, faktycznie miewają ciekawe wyrazy twarzy... trochę jak jaś fasola jak coś go zdziwi
Odpowiedzrower w piwnicy_gość
07.06.2019, 08:30
zwolnij na przejściu
zgodzę się z Tobą, ale bardziej niż te święte krowy zdziwione, że pod nogami nagle wyrosła im rowerowa ścieżka, po której idą od 10 minut przeraża mnie ta Wasza "szybkość poruszania się" przez i wokół przejść/przejazdów przez ulicę. 93% nawet się nie spojrzy w jedną i drugą stronę czy czasami nie jedzie jakiś samochód, a już w ogóle nikt nawet nie pomyśli, żeby nacisnąć leciutko manetkę od hamulca. Tak samo Was jak i kierowców obowiązuje zasada 'szczególnej ostrożności', dojeżdżasz do ulicy - zwolnij i upewnij się, że możesz bezpiecznie ją przejechać. Sam mam ochotę zabrać takiego jednego z drugim na maskę mojego samochodu i zapytać czy ten ból jest warty tego, że się nie chce zwolnić i upewnić. Z pełną świadomością sam mogę zgłosić potrącenie na policję i przyjąć mandat, tylko pamiętaj, że to Ty nie wsiądziesz tak szybko na swój ukochany rower z racji odniesionych obrażeń. No i pamiętaj drogi kolego, że w takich sytuacjach będę mocno oponował, że było to wtargnięcie, bo zazwyczaj nim jest, skoro wjeżdżacie na z taką prędkością na przejazd. Szanujmy siebie na wzajem i pamiętajcie, że maskę mogę kupić sobie nową, a Twoja złamana kość może Ci ciążyć do końca życia.
Odpowiedzadalbert_gość
08.06.2019, 16:06
jest to prawda. ale zależy też na kogo pan trafi. mnie na przykład wziął na maskę kiedyś (jako pieszego) gość przed pocztą, który się zatrzymał, żebym mógł przejść - a potem nagle ruszył. było to co najmniej dziwne. niemniej, skończyło się niewielkimi potłuczeniami, a dla tego ziomka trochę gorzej - od razu wezwałem policję i ciągałem go po sądach, aż zapłacił mi tysiaka za straty. (najpierw chciałem wysyłać mu cegły i martwe szczury, ale stwierdziłem, że skoro państwo daje mi możliwość jeszcze zarobić, to mnie nic nie kosztuje, żebym w sądzie go zniszczył)
CytujGość_gość_gość
07.06.2019, 09:23
Rower
Macie pretensje do pieszych, a sami często jeździcie po chodnikach. Nie mówiąc już o tym że nawet zejść z roweru się nie chce żeby przejść przez pasy. Jedziecie z dużą prędkością przy dzieciach. Tylko czekać kiedy dojdzie do wypadku. To że jedziesz rowerem nie oznacza że wszyscy mają się dostosować do Ciebie. Masz rozum to korzystaj.
Odpowiedztak_gość_gość_gość
17.06.2019, 18:02
w pewnych warunkach mozna jezdzic po chodniku . ale po sciezce rowerowej nie mozna chodzic pod zadnym wzgledem. widzisz roznice? oczywiscie nie popieram jezdzenia po chodnikach ale porownywanie w tym przypadku jest naprawde smieszne
Cytujgość 1212_gość
07.06.2019, 09:54
A czy takimi "debilami" nie są rowerzyści, którzy zamiast jeździć po ścieżce rowerowej (np. na Armii Krajowej) jadą po drugiej stronie po chodniku lub drogą albo przejeżdżają przez przejście dla pieszych gdzie nie ma przejazdu. Święte krowy co im wszystko przeszkadza a nie patrzą na siebie.
Odpowiedzsese_gość
07.06.2019, 10:47
Dzieci na ścieżce rowerowej
Piesi na ścieżkach rowerowych są problemem - oczywiście, chociaż potrafię przymknąć oko, gdy ktoś idzie brzegiem ścieżki i można go bez problemu minąć. Niestety, ale jeszcze większym problemem stanowią rodzice, uczący swoje pociechy jazdy na rowerach, rolkach i hulajnogach właśnie na tych ścieżkach. Kochani rodzice - nie zdajecie sobie sprawy jak więlką krzywdę może wyrządzić dziecku osoba jadąca na rowerze, dodatkowo takie dzieci stanowią zagrożenie dla rowerzystów. Dzieci, do lat 10, poruszający się na rowerze, wg prawa uznawane są za pieszych i wynnym ewentualnego zdarzenie jest opiekun osoby nieletniej. Nie raz musiałem upominać dorosłych (wraz z dziećmi) by ze ścieżki zszedł właśnie dla bezpieczęństwa - oczywiście często spotykałem się z wielkim oburzeniem.
OdpowiedzFresh_gość
07.06.2019, 11:09
Żałosny wpis
Policja to się powinna zająć przede wszystkim rowerzystami, którzy zap***** po chodniku jeszcze dzwoniąc na ludzi żeby im z drogi schodzili. To jest paranoja. Spotykam się z tym codziennie. Ludzie wychodzą z autobusu na przystanek i muszą uważać żeby ktoś w nich nie wjechał. Tylko czekam aż któryś nie potrąci...
OdpowiedzBrzuchaty pedalarz_gość
07.06.2019, 14:55
Rowerem obok przystanku
Byłem świadkiem jak dziadek na rowerze wjechał w kobietę wsiadającą do autobusu.Był bardzo oburzony i całą winą obarczył kobietę . W taki sposób wywalczył sobie prawo do korzystania ze ścieżki rowerowej. Pani mogła przepuścić dziadka i poczekać sobie na następnego ,,Meteoryta".
CytujBerta_gość
07.06.2019, 12:02
Szanujmy się
Fajnie by było gdy wszyscy szanowali się nawzajem. Rowerzyści psioczą na pieszych, piesi na rowerzystów, kierowcy na rowerzystów i pieszych a rowerzyści i piesi na kierowców. Myślę, że łatwiej by było gdyby każdy z uczestników ruchu traktował siebie z szacunkiem byłoby nam wszystkim o wiele łatwiej. No niestety my Polacy mamy coś takiego, że każdy chce pokazać że jest najważniejszy. Z wyrozumiałością i szacunkiem można spokojnie bezpiecznie i wygodnie poruszać się zarówno na ulicy, chodniku i drodze rowerowej, a nie tylko wytykać błędy jedni drugim.
OdpowiedzGość _gość
07.06.2019, 12:34
Biedni rowerzyści
Rowerzyści mają rację, że ludzie nie powinni chodzić po ścieżkach rowerowych, to wnerwia. Ale tak samo często jakiś tępy rowerzysta jedzie ulicą, mając obok ścieżkę. To tak, jak bym ja samochodem jechał po ścieżce rowerowej. Każdy ma wyznaczone swoje miejsce do poruszania się. Tak trudno się do tego dostosować? A trąbnij na takiego, to pokaże ci facka, oszołom. Gdzie ta straż miejska i policja? Sami od siebie nie potrafią zareagować. Musi być oficjalne zgłoszenie.
Odpowiedzgosc_gość
08.06.2019, 07:39
Tak, tak - szczególnie wiadukt na 1 Maja - po jego remoncie od kilku lat jest wydzielona ścieżka rowerowa, a jak jeżdżę tam codziennie, to co 2-3 dzień jakiś rowerzysta mimo to po wąskiej i tak jezdni jedzie...
Cytuj.._gość
07.06.2019, 13:33
Hipokryzja
Krzyczy rowerzysta że jego jest ścieżka - tak to prawda Chodnik jest dla pieszych, a nie dla rowerów. Ile razy spotkałem się z tym że Pan zaj**isty rowerzysta król dróg i szos jedzie sobie ulicą przy krawężniku ścieżki rowerowej... A jak się zwróci uwagę to słyszy się tekst "bo ja za 100 metrów skręcam" - naprawdę ciężko wjechać na ścieżkę która jest pare cm w bok ? Po chodniku nie raz ryja drze że mam zejść bo on jedzie kiedy obok jest ścieżka. Tego tematu nikt nie poruszy z osób jeżdżących na rowerach bo żaden się nie przyzna do tego. "Ja zawsze po drodze rowerowej" Ludzie zaczynają się poruszać pieszo po drogach żeby uniknąć zderzenia z tłukiem który pedałuje po chodniku. Czekam na hejt rowerzystów :)
Odpowiedz._gość
07.06.2019, 14:05
po 2 narobili ścieżek zwezajac chodniki i czasami nie da się poprostu trzeba przejść po ścieżce rowerowej.niech odgrodza tak jak na Nowowiejskiej. nikt nikomu w paradę nie będzie wchodzil wszystko ładnie i przejrzyście
CytujHegemon_gość_gość
07.06.2019, 14:33
"Nie możesz jechać rowerem po chodniku hipokryto."
OdpowiedzJak inaczej się nie da - to chodnikiem. Kwestia okoliczności - nie bądźmy tacy zasadniczy. To lepiej narażać się na drodze na rozjechanie przez autodebili, lub robić tam zator?
Rick_gość
07.06.2019, 18:58
Jazda rowerem
Wzdłuż Armii Krajowej jest ładna ścieżka dla rowerów ,ale cała masa rowerzystów jedzie po chodniku z drugiej strony jezdni, a tym samym rowerzyści przeszkadzają pieszym.
Odpowiedzc_gość
08.06.2019, 21:59
,
To samo na Wojska Polskiego, mają ścieżkę po jednej stronie to im mało, a najlepiej jak się przepychają rowerami na wiadukcie po stronie bez ścieżki, gdzie jest mega wąsko. Jeden kiedyś się tam wy... na rowerze. Może się czegoś nauczył dzięki tej "przygodzie".
CytujBzdet_gość
07.06.2019, 19:16
Dobre
"Szybko ale przepisowo".Ten sam frazes co "jade szybko ale bezpiecznie".Sęk w tym właśnie ze jak juz jest droga rowerowa to jeździcie na maxa,jakby nie było hamulców,kierownicy do skręcania itp.Jakby był przymus zap.... ania.Ja rozumiem wiatr we włosach i muchy w zębach-pełnia szczęścia jakby ktoś w kieszeń narobił.Swoją jazdą i jej stylem po chodnikach i po ulicach spowalniając ruch gdy obok jest ścieżka pokazujecie swój brak szacunku dla reszty.Wiec teraz temat o skandalicznej nauce jazdy dzieci na "rowerowej autostradzie" to sobie darujcie.
Odpowiedzmarecki_gość
08.06.2019, 16:10
racja, ale nie wszyscy tak mogą - ja na przykład mam dwa etaty - w Tczewie na Czyżykowie kończę robotę o 15 i muszę zdążyć na pociąg o 15:23 do Gdańska, gdzie robotę zaczynam od 16:30 - 20:30. Godziny nie są elastyczne, więc muszę zap***ać po ścieżce ile fabryka dała, bo pieniążki z nieba nie spadną. staram się uważać
CytujMera_gość
07.06.2019, 19:57
Sciezki
Na W. Polskiego sciezka dla rowerow jest szersza niz chodnik. Idac z wozkiem i chcac ominac inna osobe z wozkiem trzeba wejsc na ta nieszczesna sciezke. Juz nie wspomne o tym, ze sciezki w wielu miejscach przecinaja chodnik i trzeba isc slalomem, miec oczy wokolo glowy, bo rowerzysci pedza jak szaleni. Nie patrza, ze matka pcha wozek i musi przejsc przez sciezke, bo nagle chodnik sie konczy z prawej strony i zaczyna sie z lewej. To zawsze ja rozgladam sie we wszystkie strony i musze sie zatrzymac, bo jedzie Krol/ Krolowa rowerowa. Sytuacje, gdy jedzie sobie osoba rowerem po chodniku i dzwoni, by zejsc jej z drogi, tez sa nagminne.
OdpowiedzQQ13_gość
08.06.2019, 00:55
Mera, czy ja dobrze rozumiem, że wkraczając na drogę rowerową, w dodatku z wózkiem, masz pretensje, że to Ty musisz uważać, czy nie pędzi rower a nie odwrotnie??? Do kogo pretensje? Do rowerzysty, który jedzie prawidło drogą, którą, fakt, zaprojektował jakiś cymbał? Na jezdnię też wbiegasz z wózkiem i wyzywasz kierowców, że akurat jadą a Ty musisz uważać?! Aha, zapomniałem, że matka ma wózek i MUSI przejść! Musi. Teraz! Rowerzysta na swojej drodze ma się zatrzymać z 30 km/h i Cię przepuścić, bo Ty z wózkiem nie możesz poczekać 3 sekund? Normalna jesteś?!?
CytujSuper_gość
08.06.2019, 10:18
Bzdet
No gratuluje logiki ze rower ważniejszy niż osoba z dzieckiem.To ze kretyn zaprojektował zle ścieżkę to chyba skłania do myślenia żeby nie pędzić na złamanie karku.Jakos kierowcy tez "musza"się zatrzymać przed pieszym na pasach i jakos większość z tym problemu nie ma. Priorytety człowieku,priorytety macie poprzestawianie.
CytujQQ13_gość
08.06.2019, 11:08
Do Super.
A co Ci nie pasuje w logice, że na drodze rowerowej rower jest ważniejszy od pieszego z wózkiem? Jeśli tego nie rozumiesz, to nie wiem, czy można Ci coś jeszcze wytłumaczyć. Przyjmij więc do wiadomości, że owszem, ale tak po prostu jest. To jest fakt. Z faktami się nie dyskutuje. Polemizujesz z przepisami, to napisz je na nowo. Rower na drodze DLA ROWERÓW jest ważniejszy od WSZYSTKICH, tak jak pojazd mechaniczny na jezdni i pojazd szynowy na torach. A Ty sądzisz, że jak masz wózek, to wszyscy wszędzie mają na Ciebie uważać, bo masz wózek? No, gratuluję logiki!
CytujSuper_gość
08.06.2019, 16:37
Bzdet
Przeciez chodziło o moment przejścia przez ścieżkę na drugi chodnik gdy się krzyżują,lub gdy chodnik zmienia kierunek i musi z wózkiem przejść.Czytaj jej wpis uważnie.I to jest traktowane jak przejście dla pieszych.Czegos nie rozumiesz jeszcze?To są właśnie główne zarzuty do "was" rowerzyści:ani w takich sytuacjach ani na przejazdach przez ulice kompletnie nie uważacie na innych:czy moze właśnie dziecko idzie,ktoś z wózkiem a na skrzyżowaniu kiedy ścieżka przecina pod ostrym katem ulice czy moze kierowca ma wogole szanse was zauważyć gdy "zapie...."?Tak jak na jagiellońskiej przy maku,przez chwile jest rownolegle a potem widok ścieżki znika z oczu kierowcy i potem jest przejazd przy przejściu:szanse kogoś kto jedzie blaszakiem np ze zauważy rower są małe.To ze ktoś przejścia spartolił to nie upoważnia was do bezmyślności.I tak:uważam ze mimo wszystko życie ludzkie a przede wszystkim dzieci jest zawsze uprzywilejowane.To jest dobro wyższe niż wasze pedały.
CytujLuk_gość
08.06.2019, 02:22
A wy macie ścieżki rowerowe i tak wiekszosc kretynow jeździ po ulicy
Odpowiedztak_gość_gość_gość
17.06.2019, 18:04
jest jakis zakaz jezdzenia rowerem po ulicy ? czy jakies nowe przepisy ustalil ktos ?
CytujMera_gość
08.06.2019, 20:09
Do Gosc Bzdet
Dokladnie o to mi chodzilo, gdy sciezka nagle przecina chodnik. Inni widac nie potrafia czytac ze zrozumieniem.
Odpowiedzjaro._gość
08.06.2019, 22:36
szanujmy się
Raz jesteś rowerzystą , innym razem pieszym albo kierowcą lub pieszym, pieszą z wózkiem , ludzie ile jadu w tych komentarzach . Na chodnikach , na ulicy , na ścieżkach miejsca jest dla wszystkich . Wystarczy zwolnić , przepuścić , pozdrowić przeprosić i życie będzie piękniejsze. pozdrawiam
OdpowiedzMarcin_gość
08.06.2019, 23:27
No tak
Dziwnie się czyta te wszystkie komentarze. Za każdym razem kiedy ktoś podejmuje temat pieszych na ścieżkach rowerowych (nie czepiając się przecież wszystkich pieszych na świecie, tylko tych, którzy chodzą po ścieżkach rowerowych) to wszyscy zaraz ripostują, że przecież rowerzyści też mają dużo za uszami, bo jeżdżą po chodnikach i to niebezpiecznie. Po co to generalizowanie? Jestem pieszym, kierowcą samochodu i rowerzystą i odpowiadam za siebie, a nie za wszystkich pieszych, kierowców i rowerzystów. Zawsze znajdzie się jakiś niedouczony rowerzysta, który będzie jechał chodnikiem. Zawsze znajdzie się też kierowca, który będzie wymuszał pierwszeństwo. To jednak nie znaczy, że ja nie mam prawa wkurzać się na pieszych chodzących po ścieżce, bo ja po chodniku nie jeżdżę ;) nie odpowiadam za rowerzystów łamiących przepisy i wypowiadam się w swoim imieniu. Skoro ja podporządkowuję się przepisom to mam prawo wymagać tego też od innych (rowerzystów, pieszych i kierowców), a to że znajdzie się jakiś rowerzysta, który sam łamie przepisy nie stanowi tu żadnego kontrargumentu i nie ma dla mnie żadnego znaczenia - ja dalej mam prawo oczekiwać od pieszych właściwego zachowania, bo sam zachowuję się właściwie ;)
OdpowiedzGość _gość
09.06.2019, 22:14
Rowerzyści
Niestety bardzo często bywają też sytuację że rowerzysta jedzie chodnikiem i uważa że jest święty i dzwoni do każdego, przypominam że na chodniku a jak się mu zwróci uwagę to się pyta ale o co chodzi jadę bo mogę, też powinni dostawać mandaty, czepiaja się pieszych a sami nie lepsi
OdpowiedzWsmc_gość
10.06.2019, 14:47
Pozdrawiam
Jak wszyscy wiemy drogą jest dla samochodów, chodnik dla pieszych , a "rowerówka" dla rowerów no więc właśnie ludzie chodzą sobie czasem nawet nieświadomie ale jednak a rowerzyści wyjeżdżają na pas ruchu dla samochodów mając to głęboko gdzieś że obok idzie ścieżka rowerowa i również chciałbym aby policja i straż miejska zwróciła na to większą uwagę niz na pieszych bo łatwiej jest wyhamować rower o wadze 80kg z kierowcą jak 2000kg samochód.
OdpowiedzTczew_gość_gość
12.06.2019, 09:45
Każdy ma trochę racji, wszyscy po trochu jesteśmy rowerzystami, pieszymi i kierowcami aut. Uważam jednak, że powinny być obowiązkowe karty rowerowe od podstawówki, co roku odnawiane i dodatkowo, przypominane raz na miesiąc na lekcji zasady ruchu drogowego. A potem wszyscy rowerzyści na drogę od 13 roku życia (tam gdzie nie ma drogi rowerowej), bo nigdy nie będzie szacunku dla żadnej ze stron, jeżeli obie łamią przepisy. Kierowcy nie patrzą na rowerzystów a rowerzyści na kierowców. Do tego Tam gdzie rowerzysta ma obowiązek jechać droga jedzie chodnikiem a POLICJA na to NIC. Tu powinna być akcja ze strony Policji, mandaty za jazdę chodnikiem, zamiast drogą. Uważam, że jeżeli ktoś boi się jechać drogą rowerem to niech wcale nie jeździ. Jestem tym rowerzystą co jeździ o każdej porze roku i dnia, w każdej pogodzie i niepogodzie. Pozdrawiam.
Odpowiedzxyz_gość
12.06.2019, 13:53
rowerem przez pasy
Najbardziej mnie wnerwia jak jadę autem, patrze przed pasami dla pieszych nie ma pieszych więc nie zwalniam, a tu nagle rowerzysta pcha się rowerem ZAMIAST ZEJŚĆ I PRZEPROWADZIĆ ROWER PRZEZ PASY!!! I sam tym sobie stwarza zagrożenie! Ale wina zawsze jest kierowcy auta!
Odpowiedzczekamy_gość
12.06.2019, 18:34
ciekawie będzie
Zapraszam cwany rowerzysto na Rokicką, za Romą kończy się ścieżka rowerowa , ale to pedalarze zachowują się tak jak opisałeś pieszych
Odpowiedzstefan_gość
13.06.2019, 01:51
Przyganiał kocioł garnkowi: http://www.youtube.com/watch?v=tNSF_TwI0ZQ&list=PLPz85U3IEvVQ2lZb808ahDOYQ-ofsiwCZ
Odpowiedzxyz_gość
13.06.2019, 07:35
masakra!
Ci ludzie z filmiku to mózgu nie mają naprawdę-rowerem po przejściu.... Mandaty 1000 zł powinny być!!!
CytujTczewianin_gość_gość
13.06.2019, 07:53
do autora
Uważaj na słowa gamoniu, jeździcie jak święte krowy.
Odpowiedzmar_gość
14.06.2019, 21:14
Wszyscy pomstują na rowerzystów, ale kiedy rowerzysta jedzie drogą dla niego przeznaczoną musi wykonywać slalom gigant. Największe moje zdziwienie zawsze budzi sytuacja kiedy ścieżka rowerowa i chodnik przylegają do siebie, a matołek zamiast częścią wyznaczoną dla pieszych spaceruje ścieżką rowerową...
OdpowiedzHazik_gość
14.06.2019, 22:09
Taka mała zgryźliwość
Czemu piesi chodzą po ścieżce zamiast na chodniku? Bo z obserwacji wynika,że rzadziej spotkasz rowerzystę na ścieżce,niż na chodniku,więc jest tam po prostu bezpieczniej bo ruch mniejszy.
Cytujola_gość
17.06.2019, 06:28
najpierw te ścieżki poprawić
nie lubię po Tczewie rowerem jeździć. te ścieżki są jak pijane zające. W wielu miejscach można by było je zrobić inaczej.
Odpowiedz