Pytam się szanownych Włodaży miasta Tczewa dlaczego w całym naszym mieście nie ma żadnego punktu pomocy medycznej.

To jest nie wiarygodne, żeby tak duże bądż co bądż miasto nie miało pogotowia ratunkowego.Można tylko pocałować klamkę,a na
wywieszony nr telefonu nikt nie odpowiada.Spora kolejka i tylko moknie na deszczu.
Tak w ogóle to jest kpina ,żeby miasto powiatowe nie miało ,ani szpitala, ani chociażby czynnego pogotowia ratunkowego.
Jest mnóstwo tematów w Tczewie z którymi sobie nie radzą panowie włodażowie.

mimo wszystko z poważaniem W.R.

Od redakcji:


W odpowiedzi na pytania czytelnika:

Od 27 października ub. roku Szpitale Tczewskie działają jako placówka jednoimienna - czyli przyjmują tylko pacjentów z koronawirusem. Przekształcenie nie było decyzją szpitala - ale nastąpiło na wniosek ministerstwa zdrowia i wojewody. Niewykluczone, że w połowie maja wojewoda może podjąć decyzję o ponownym przekształcenie szpitala. Na razie w normalnym trybie pacjentów przyjmuje porodówka i oddział rehabilitacyjny. Działa także świąteczna i nocna opieka w tzw. białym domku.