Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaZakaz zatrzymywania
wydarzyło się
03
01.2018
Środa
Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Witam chciałbym poruszyć temat zakazu zatrzymywania się. Przykład ulicy Paderewskiego jak i reszty miasta, która na dzień dzisiejszy jest nadal źle oznakowana. Głównie chodzi o znak B-36 (zakaz zatrzymywania się) łącznie z tabliczką uzupełniającą ,, DOTYCZY OBU STRON JEZDNI ''. Co to jest jezdnia wiemy (część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów), niestety parkować na chodniku też nie można gdyż przepisy się zmieniły i znak B-36 tyczy się również chodnika pomimo uzupełnienia ,, ... JEZDNI'' , absurd ale już tak jest. Jeżdżąc po mieście zauważyłem, że przepis ten nie jest respektowany i niemalże na każdym zakazie stoi po kilka samochodów.
Na ulicy Sambora są wydzielone miejsca parkingowe ale mimo wszystko nieraz spotkałem się z sytuacją w której chociażby autobus komunikacji miejskiej miał problem z przejazdem z powodu zaparkowanych samochodów. Inaczej wygląda sytuacja na ulicy Ignacego Paderewskiego tam jest ustawiony znak B-36 z tabliczką uzupełniającą DOTYCZY OBU STRON JEZDNI. Komunikacja miejska tamtędy nie przejeżdża, na drodze również ustawiony jest znak drogowy informujący o wyjeździe karetek z dawnego szpitala (dzisiaj mamy tam Hospicjum) więc znak został nie sprzątnięty. Mało tego na ulicy Ignacego Paderewskiego znajduje się żłobek/przedszkole, zastanawia mnie gdzie rodzice parkują samochody by odprowadzić bądź odebrać swoje pociechy. A co z dostawami do sklepu znajdującego się na ulicy Paderewskiego, dostawcy donoszą towary z Ulicy Stromej czy 30-Stycznia. Ciekawe czy ZUOS nie ma problemów z oczyszczaniem Naszego miasta pomimo zakazu zatrzymywania się.
Problem może wydawać się dla niektórych błahy ale nie tyczy się tylko tych dwóch ulic. Na ulicy Czyżykowskiej też jest sporo samochodów zaparkowanych pomimo znaku B-36. Ciekawostką jest Droga Wojewódzka DW224 czyli ulica Jagielońska na której od skrzyżowania z ulicą Rokicką i Andersa aż do przejazdu kolejowego nie spotkałem zakazu zatrzymywania się .
Artykuł nie ma na celu zmotywowania SM do wlepiania mandatów, lecz pokazania problemu jaki występuje w Tczewie Zarządcy Dróg by ten odświeżył rozmieszczone znaki które od X czasów stoją w nie zmienionym miejscu a przydała by się ich aktualizacja.
Redakcję prosiłbym o dodatnie zdjęcia do artykułu które będzie odzwierciedlało opisany problem .
Na ulicy Sambora są wydzielone miejsca parkingowe ale mimo wszystko nieraz spotkałem się z sytuacją w której chociażby autobus komunikacji miejskiej miał problem z przejazdem z powodu zaparkowanych samochodów. Inaczej wygląda sytuacja na ulicy Ignacego Paderewskiego tam jest ustawiony znak B-36 z tabliczką uzupełniającą DOTYCZY OBU STRON JEZDNI. Komunikacja miejska tamtędy nie przejeżdża, na drodze również ustawiony jest znak drogowy informujący o wyjeździe karetek z dawnego szpitala (dzisiaj mamy tam Hospicjum) więc znak został nie sprzątnięty. Mało tego na ulicy Ignacego Paderewskiego znajduje się żłobek/przedszkole, zastanawia mnie gdzie rodzice parkują samochody by odprowadzić bądź odebrać swoje pociechy. A co z dostawami do sklepu znajdującego się na ulicy Paderewskiego, dostawcy donoszą towary z Ulicy Stromej czy 30-Stycznia. Ciekawe czy ZUOS nie ma problemów z oczyszczaniem Naszego miasta pomimo zakazu zatrzymywania się.
Problem może wydawać się dla niektórych błahy ale nie tyczy się tylko tych dwóch ulic. Na ulicy Czyżykowskiej też jest sporo samochodów zaparkowanych pomimo znaku B-36. Ciekawostką jest Droga Wojewódzka DW224 czyli ulica Jagielońska na której od skrzyżowania z ulicą Rokicką i Andersa aż do przejazdu kolejowego nie spotkałem zakazu zatrzymywania się .
Artykuł nie ma na celu zmotywowania SM do wlepiania mandatów, lecz pokazania problemu jaki występuje w Tczewie Zarządcy Dróg by ten odświeżył rozmieszczone znaki które od X czasów stoją w nie zmienionym miejscu a przydała by się ich aktualizacja.
Redakcję prosiłbym o dodatnie zdjęcia do artykułu które będzie odzwierciedlało opisany problem .
![Tczew - Lodowisko to porażka [MAMY ODPOWIEDŹ TCSIR]](_ramfs/c16824-6060.jpg)
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Wykop
![Tczew - Rada Powiatu VII kadencji rozpoczęła obrady [AKTUALIZUJEMY]](_ramfs/d95dcf-7777.jpg)
Komentarze (6) dodaj komentarz
segt_gość
03.01.2018, 09:43
a ja bym właśnie zachęcił do wystawiania mandatów bo w Tczewie wolna amerykanka jest z parkowaniem. Wystarczy przejechać się ul. Sobieskiego, żeby zobaczyć jak ładnie są pozastawiane przejścia dla pieszych. Pomalowali pasy, żeby nie parkowali i dało to tyle, że teraz parkują na pasach...
OdpowiedzDarek_gość
08.01.2018, 14:05
Fakt...
Sobieskiego, 30-go Stycznia ( przy szpitalu ) , okolice Fary i kościoła na Bajkowym w czasie mszy, Jedności Narodu ( np wzdłuż bloku nr 28 ), 30-go Stycznia przy cmentarzu ( między szpitalem a Eatonem - nagminne parkowanie na powierzchni wyłączonej z ruchu )... itd, itp. Chcemy żyć na bogato, chcemy mieć jak na zachodzie, a część kierowców dalej tkwi mentalnie za Uralem.
CytujMalkontent_gość
09.01.2018, 16:42
Ogólna porażka
Remontowane w ostatnim czasie ulice (Starowiejska, Sambora a obecnie Gdańska) są zwężane. Szerokość jezdni jest mniejsza od tej sprzed remontu. Wymusza to oczywiście postawienie zakazu, choć nie we wszystkich miejscach. I takie właśnie wyjątki przy mniejszej szerokości jezdni stanową olbrzymi problem! Na Starowiejskiej mimo kilku zatoczek ogólnie slalom i prędkość jak przy śpiących policjantach co 100m ;), na Sambora przy bloku, który ma ogromne podwórko zator i często długie postoje. Na Gdańskiej wysepki, slalom i zwężenie drogi. Co to ma wspólnego z bezpieczeństwem i drożnością? Chyba tyle, aby zmotoryzowani przesiedli się na rowery i zdrowiej przeżyli własne życie :P
OdpowiedzGwajer_gość
28.01.2018, 22:50
Tabliczka z napisem "dotyczy obu stron" nie obowiązuje, ponieważ w tym celu została stworzona odpowiednia biała tabliczka ze strzałkami, a ogólnie to znak dotyczy tej strony drogi, po której jest ustawiony. To po pierwsze. Po drugie zaś, za kompletną głupotę można uznać sztuczne zwężanie jezdni i budowanie szykan i barykad, w szczególności w miejscach, w których brakuje miejsc parkingowych. Zamiast zwężać całą jezdnię, bardziej logicznym wydaje się zrobić pas do parkowania, jak to zrobiono przykładowo na 30 Stycznia przy szpitalu i na Grunwaldzkiej, z jednoczesnym odsunięciem osi jezdni od pasa parkingowego. Przebudowa ulicy Gdańskiej w zgodzie z obecnym projektem zaskutkuje brakiem miejsc parkingowych i uszkodzeniami większych samochodów na szykanach, które są wąskie, ostre i mają wysokie krawężniki. Projektował to chyba człowiek bez wyobraźni.
Odpowiedzaaa_gość
29.01.2018, 11:24
jeżeli jest tabliczka "dotyczy obu stron jezdni" to oznacza, .ze zakaz dotyczy tylko jezdni, a chodnika już nie
Odpowiedzdriver_gość
01.07.2018, 22:59
zmiana
Poczytaj o zmianie przepisów jakiś czas temu była nowelizacja niestety
Cytuj