Czy sklepikarz ma prawo odmówić przyjęcia pieniędzy?

Pieniądze (fot. tczew.pl)
Czy sklepikarz ma prawo odmówić przyjęcia pieniędzy?
Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Robiłem dość często zakupy w jednym ze sklepików na Suchostrzygach. Często słyszałem o różnych dziwnych sytuacjach w tym sklepie, ale dnia dzisiejszego doznałem szoku, zostałem potraktowany w sposób bezczelny.

Zrobiłem drobne zakupy, zapłaciłem, otrzymałem resztę - po raz kolejny było to kilkadziesiąt groszy w
"miedziakach"(zawsze pozbywałem się ich w innym sklepie lub wrzucałem do skarbonki).
Po paru godzinach musiałem znów zrobić zakupy, jednak nie zrobiłem ich - Pani "Szefowa" (chyba pracująca
tam za kare) odmówiła przyjęcia 20 groszy w drobnych, które sama mi dzień w dzień wydawała.
Przedstawiłem jej sytuację, że ja te drobne otrzymałem u niej w sklepie parę godzin temu - usłyszałem:

- Wy mnie denerwujecie z tymi drobnymi;
- Ale to Pani mi je wydaje.
- Ja ich nie chce.
I na tym koniec, Pani odeszła od kasy. Czy sklepikarz ma Prawo odmówić przyjęcia pieniędzy?

Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (70)
dodaj komentarz

  • +33

    MICHU_gość

    18.02.2013, 19:26

    Pracownik sklepu nie ma jakichkolwiek podstaw do różnicowania prawnych środków płatniczych w Polsce, jakimi są złotówka i składające się na nią grosze. Z punktu widzenia funkcji, jaką spełnia pieniądz, znaczenie ma przede wszystkim jego wartość nominalna, nie zaś jego postać.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx5 
  • -2

    Gość_gość

    24.02.2013, 14:53

    Prawdopodobnie bije się tak samo bez względu na płeć. A tak przy okazji to zawsze zadaje takim BBRom (bezmózgi biały rycerz) to samo pytanie. Wyobraź sobie, że pod twoim nosem jakaś obca kobieta bije pięściami twoje dziecko. Nadal nie potrafiłbyś uderzyć kobiety? Więc skończ z tą napinką na doskonałego gentlemana...

    Cytuj
    IP: 84.38.xx3.xx5 
  • -29

    Ziutek Ciągutek_gość

    18.02.2013, 19:57

    a nie mogłeś/mogłaś pier***nąć jej tak poprostu z liścia? ja nie moge co za społeczeństwo ciotowate...nawet z takim gównem zali sie na forum...nic dziwnego ze róznego rodzaju wiesniaki typu psiarnia, urzedniki, polityki robia z nami co chcą bo na to sami pozwalamy nasza postawą...a teraz do tego h*****wego grona dojdą sklepikarze którzy bedą decydowac jakie pieniądze przyjmowac a jakie nie...smiech na sali

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx7.xx3 
  • +28

    _gość

    19.02.2013, 08:50

    Jeśli Ty potrafisz uderzyć kobiętę to gratuluję.

    Cytuj
    IP: 78.88.xx5.xx7 
    +2

    zenek_gość

    03.10.2016, 09:11

    ciota

    jesli ty nie potrafisz to tez gratuluje.

    Cytuj
    IP: 213.192.xx5.xx9 
  • +21

    SSJ

    18.02.2013, 19:57

    WŁAŚNIE!

    Też się spotkałem z taką sytuacją. Pewna kobieta w sklepie na Nowym Mieście nie chciała mi przyjąć 2 złotych w drobnych monetach-od grosza do 20 groszy. Nie rozumiem tego. Przecież to też są pieniądze-legalny środek płatniczy. Jak komuś brakuje kilku gorszy to większość sklepów nie sprzeda nam towaru, ale jak mają przyjąć te drobne to kręcą głową. Pominę już to, że jest to nieprofesjonalne podejście do klienta-w końcu można iść do innego sklepu, ale to nienormalne, żeby w Polsce nie można zakupić towaru, płacąc polską walutą!

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • +1

    grosik_gość

    27.02.2013, 18:19

    anegdotka na temat

    Kiedyś w pewnej piekarni na Starym Mieście, pewien Pan kupował chleb i piwo. Wysypał pół kilo drobnych miedziaków, pewnie pracowicie uzbieranych od rana :) Na to Pani Ekspedientka zmierzył go groźnie wzrokiem i powiedziała głośno: "GÓWNÓW MI TU NIE DAWA!!"... :D

    Cytuj
    IP: 178.181.xx1.xx8 
    +1

    Gosc_gość

    10.08.2018, 18:27

    A ja za to nie rozumiem jak na prywatny sklep można nałożyć OBOWIĄZEK sprzedaży jakiegoś towaru czy przyjęcia "żołtaków". Ja jestem z obu stron i jako sprzedawca i jako klient. Żółte wydaje tylko w spożywczych i tez tylko małe końcówki a nie że z 50 gr w żółtych (chyba ze kasjerka o to poprosi)... i uwierzcie mi że w rożny sposób podchodzi się do klientów, jeśli jest miły czy neutralny to wszystko załatwi a jak przychodzi gościu który wku*** to mając swoj sklep chciałabym mieć prawo odmowy sprzedaży.. niestety polskie prawo jest całe do przeróbki... jeśli komuś coś nie pasuje to niech idzie gdzie indziej na zakupy, na sile chama który rujnuje spokój psychiczny nikt nie chce trzymać...

    Cytuj
    IP: 94.254.xx6.xx3 
  • +13

    Anymouse_gość

    18.02.2013, 20:23

    ...

    W sumie możesz tej "pani" skoczyć ! Ale Ja chociażbym podał nazwe i adres sklepu, tyle i aż tyle możesz Ty zrobić !

    Odpowiedz
    IP: 193.200.xx1.xx3 
  • +12

    _gość

    19.02.2013, 08:51

    zółty sklepik na kasztanowej

    Cytuj
    IP: 78.88.xx5.xx7 
    +12

    derek_gość

    19.02.2013, 11:37

    Potocznie zwany "U Żyda" :)

    Cytuj
    IP: 46.113.xx2.xx8 
  • +8

    gosc_gość

    18.02.2013, 20:25

    reszta

    musi przyjac pieniadz jest pieniadz co za baba ona szybciej to wyda wydajac reszte wiec nierozumie chyba pana nielubi i sie uwziela na pana he smieszna ta kobieta

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx3.xx0 
  • +6

    zxc_gość

    18.02.2013, 20:33

    ....

    trzeba było połozyć odliczona kase i pojść sobie i miec ja w d.... , jak jej sie nie chce liczyc to jej problem

    Odpowiedz
    IP: 83.21.xx0.xx9 
  • +7

    _gość

    18.02.2013, 20:34

    Według mnie pieniądz to pieniądz.... ;)

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx8.xx2 
  • +7

    Rior_gość

    18.02.2013, 21:23

    Idź do biedronki ;-)

    Tam zawsze kupa drobnych zostaje przyjęta z uśmiechem ;-)

    Odpowiedz
    IP: 37.109.xx6.xx1 
  • +2

    Janka Dzbanowa_gość

    18.02.2013, 21:27

    To nie PRL!

    To nie pierwszy sklep, ostatnio spotkalo mnie to samo w Nomi,dalam drobne dostalam opier... ze nie chce tego bo co z tym potem zrobi. Ludziom sie chyba naprawde w d... poprzewracalo, a te stare kwoki mysla chyba ze pracuja jeszcze w PRL-u. Wtedy te stare rumple niech sie nie dziwią ze na ich miejsce wola zatrudniac młodą krew bez komunistycznych nawyków,

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xx8 
  • +4

    _gość

    23.02.2013, 16:40

    i Ty kiedys bedziesz "starym rumplem"...

    Cytuj
    IP: 78.88.xx7.xxx 
    +1

    cienkiwla ale gosc_gość

    01.03.2013, 17:31

    Do Janka Dzbanowa

    Nie zgadzam się z tobą ze młodzi są przyjemni i biorą miedziaki .Miałem z młodym kasjerem do czynienia w Lidlu , miałem przy kasie do zapłacenia sumę z grosza kamy [miedziaki] miałem ta końcówkę i daje młodemu kasjerowi a on nie wiol tylko wydal resztę i jeszcze więcej miedziaków ja mowie proszę wziąć mam odliczona a pan wyda reszty 2 zł . Uparł się młody i nie poszedł na kompromis . Wróciłem do domu i mowie sobie tak być nie może ,normalne pieniądze ale miedziaki tez chowałem do skarbonki . Tym razem trafił swój na swego zobaczyłem ile kosztuje czekolada i poszedłem z [miedziakami ] wziolem 10 czekolad i zapłaciłem u tego właśnie młodego kasjera buntował się ze takich nie chce a ja na to ze biorę czekolady a on niech robi co chce z drobniakami . Wziął ale liczył chyba ze trzy razy i ciągle brakowało to 2 grosze albo 5 .ale za trzecim razem zgadzało się do grosza . Ale cwaniak chciał wziąć mię przez klientów bo spora kolejka się ustawiła i patrzyli dziwnie na mię ale nie udało jemu się to co zamierzał . Od tego czasu jest układny . Żeby wszyscy tak trzymali to dostali by tacy co nie chcą naszych groszy . W Niemczech niema takiej sytuacji nawet plastykowe butelki od napojów są zwrotne i nie walają się po ulicach .Wkładasz do maszyny z czytnikiem laserowym i masz zwrot gotówki ale u nas nic się nie opłaca .

    Cytuj
    IP: 164.127.xx0.xx4 

    Ola_gość

    29.12.2017, 00:30

    Pracuję w handlu 10 lat, w jako stara K... Nie mam poprzewracane w d.... Klienci uważają, że mają same prawa. Mogą nas...ć nam na głowę bo mają zły humor lub od tak. Co do groszy, my mamy obowiązek przyjąć, a instytucje finansowe tych groszy nie przyjmują od nas sklepów. Bank z reguły ich nie chce, lub pobiera procent za "skup". Polecam spróbować. Trochę szacunku, bo to Wy klienci stwarzacie więcej problemowych sytuscji niż my ekspedientki.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx3.xx4 
  • +9

    _gość

    18.02.2013, 21:29

    Zgłoś to do Inspekcji Handlowej. Powinna kasę przyjąć.

    Odpowiedz
    IP: 94.231.xx2.xx5 
  • -11

    Mike_gość

    18.02.2013, 21:31

    Wzruszyła mnie Twoja historia ;-(

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx4.xx2 
  • +7

    i_gość

    18.02.2013, 21:41

    i

    bez grosza nie ma miliona,polska jest bogata naród też

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx3.xx1 
  • +5

    _gość

    18.02.2013, 22:14

    Te miedziaki to też pieniądz. Nie ma prawa odmówić

    Odpowiedz
    IP: 213.241.xx5.xx6 
  • +10

    @@_gość

    18.02.2013, 22:22

    ale jaja

    Nie rób tam zakupów!!To nie te czasy,ja też robię zakupy na suchych i nie wyobrażam sobie żeby szefowa pani Dorotka ,ekspedientki panie Ewa i Agnieszka tak sie odezwały.W tym sklepie nigdy nie kupisz nic starego.My mamy zawsze problem z butelkami,tam zawsze przyjmą.Dzieci uwielbiaja samodzielnie kupować bo są tak "poważnie"traktowane.My nie potrzebujemy marketów,my mamy swój sklep.Pozdrawiam

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xxx 
  • __gość

    21.02.2013, 10:14

    A mógłbyś/mogłabyś podać dokładniej o jaki sklep chodzi?

    Cytuj
    IP: 81.210.xx6.xx6 
    +1

    cienkiela Patriota_gość

    01.03.2013, 17:52

    Do Pani ale jaja

    Ma pani racje mamy nasze sklepy i są mile Ekspedientki .Tez mamy nasze polskie banki na naszym kapitale jak Bank Spółdzielczy tam trzymam pieniądze bo nasi ludzie maja prace i kapitał nie ucieknie zagranice .Popierajmy nasze produkty i nasze banki jak to robią Niemcy a będzie więcej miejsc pracy dla naszych obywateli , nasze produkty są lepsze i producenci będą mieli zadowoleni ze doceniamy nasze produkty .Nasze płody rolne są lepsze bo nie ma w nich tyle chemii . A nasze kiełbasy były bardzo dobre wędzone tradycyjnym sposobem a nie polewane chemia niby wędzone .Popierajmy się jak to robią Niemcy ,a wtedy będzie nam się działo lepiej możne nawet będziemy lepsi od sąsiadów wspomnianych wcześniej.

    Cytuj
    IP: 164.127.xx0.xx4 
  • +6

    tczewianin_gość

    19.02.2013, 00:03

    nie ma

    Wszystkie pieniążki nawet miedziaki są walutą polski. I można nimi płacić także sklepikarz nie ma prawa ich nie przyjąć.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx0.xx4 
  • +6

    Mieszczuch_gość

    19.02.2013, 01:40

    ...

    Jeśli nie przyjęła pieniądze,idź na policję.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xx5 
  • +3

    _gość

    19.02.2013, 02:43

    Oczywiście, że nie ma prawa! Masz prawo nawet kupić se trzysta litrów wódki i zapłacić klepakami. Pieniądz to pieniądz....

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx6.xx7 
  • -4

    John/Dżon_gość

    19.02.2013, 03:21

    ...

    oczywiście, że ma prawo, kto mu zabroni? Pytanie tylko czy pod pojęciem "sklepikarz" masz na myśli właściciela sklepu czy sprzedawcę. Właściciel dąży do tego by zarobić jak najwięcej i nawet te Twoje miedziaki mu nie "śmierdzą", a pracownik jak to pracownik - jak oko szefa nie widzi to postąpił wedle uznania i odmówił wydania towaru. Sprawa do zamknięcia nie ma o czym dyskutować.

    Odpowiedz
    IP: 46.112.xx3.xx6 
  • +3

    SKLEPIKARKA_gość

    19.02.2013, 05:08

    MONETKI

    PANI SKLEPIKARKI JEST SESRANY OBOWIAZEK WZIASC DROBNE PIENIADZE ALE ONI NIE BIORA BO TO TRZEBA LICZYC. A ONI PRZECIERZ ODAJA DO BANKU.ZE TO JESZCZE NIE NAUCZYLO SIE KULTURY I OBAWIAZKOW. PRECZ Z TYM DIABELSTWEM.

    Odpowiedz
    IP: 84.112.xx5.xx3 
  • +8

    Pani Zosia_gość

    19.02.2013, 06:41

    sama pracuję w sklepie, drobne wysypują się z kasy ale nigdy nie zdarzyło mi się odmówić klientowi przyjęcia takiej gotówki, a czasami płacą samymi groszami. Moim zdaniem trzeba je przyjąć bo to pieniądz jak każdy. Ostatni przykład mówił o tym jak jakiś przedsiębiorca ( nie wiem z jakiego miasta) zapłacił podatek VAT w Urzędzie Skarbowym samymi groszami!

    Odpowiedz
    IP: 83.3.xx0.xx0 
  • +9

    _gość

    19.02.2013, 07:06

    Nie ma prawa odmówić przyjęcia pieniędzy, każdy pieniądz jest środkiem płatniczym, trzeba było mówić, że innych nie masz, i jakby nie chciała wydać towaru to zadzwonić po interwencję policji na podstawie art. 135 kodeksu wykroczeń. Spróbuj drugi raz... :D

    Odpowiedz
    IP: 83.18.xx6.xx8 
  • +10

    kokos_gość

    19.02.2013, 07:55

    i wszystko w tym temacie

    Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny.

    Cytuj
    IP: 89.200.xx9.xx6 
  • +4

    _gość

    19.02.2013, 08:27

    Polska jest bogata! To nic, że wyprodukowanie 1 grosza kosztuje 5 groszy. Stać nas !

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx1.xx9 
  • -11

    Roki Balboa_gość

    19.02.2013, 09:00

    ,,,

    Weż Idż z tym do programu "Dlaczego Ja"

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx9.xx9 
  • +17

    gość_gość

    19.02.2013, 09:11

    .

    To teraz niech wszyscy pójdą do tego sklepiku i zapłacą drobnymi :-)

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx0 
  • +9

    _gość

    19.02.2013, 14:57

    popieram ten pomysl :D niech wszyscy wezma jakies drobniaki z domu zloza sie i kupic cos powiedzmy za 30 zl w samych 1,2 i 5 groszowkach hahah

    Cytuj
    IP: 84.38.xx7.xx1 
    +19

    gościu_gość

    19.02.2013, 15:46

    drobne

    Dawajcie namiary, trzeba uprzykrzyć życie tej pani.... Może nie chce mieć parę woreczków tej miedzi na składzie? A ja owszem!

    Cytuj
    IP: 31.174.xx2.xx8 
    +5

    _gość

    19.02.2013, 20:09

    żółty sklep na kasztanowej, obok parkingu płatnego

    Cytuj
    IP: 78.88.xx5.xx7 
  • +5

    mariola_gość

    19.02.2013, 14:55

    /

    Na kolejowym to ,, długa" nie przyjmowała od dzieci drobnych, była arogancka i bezczelna, moje dwudziestoletnie dzieci dziś jadą do Carefoura, chociaż dalej, z chamstwem nie chcą mieć nic wspólnego...złe wspomnienia...

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx8.xx6 
  • -4

    m_gość

    19.02.2013, 17:51

    Jak jest to jedynie 2 zł w samych miedziakach to nie problem, ale jak kwota jest równa np.25 zł w samych groszach to trzeba znaleźć czas by te wszystkie drobne policzyć zanim wyda się towar, a nie zapominajmy o następnych klientach którzy stoją w kolejce.:)

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xxx 
  • +3

    BUCA_gość

    19.02.2013, 19:05

    ŻENADA

    PRZERABIANIE, ŚWIADOME NISZCZENIE MONETY JEST KARANE, ZNAJDUJE SIĘ NA NICH GODŁO POLSKI; WYRZUCIĆ DO KOSZA, PODEPTAĆ NIE WOLNO, TEJ BABIE POWINIEN KTOŚ TO UŚWIADOMIĆ, MOŻE OTRZYMAĆ MANDAT ZA BRAK SZACUNKU DLA SYMBOLI NARODOWYCH...

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx8.xx6 
  • ww_gość

    19.08.2015, 21:10

    Zgadzam się z Tobą w każdym wątku ale proszę wyłącz Caps Lock-a ... Oczy bolą

    Cytuj
    IP: 89.200.xx6.xx9 
  • +5

    helka _gość

    19.02.2013, 21:52

    dmuchanie

    a co powiecie o ekspedientkach dmuchających w torebki a potem pakujący w te worki cukierki bez papierków i podobne produkty

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx9.xx9 
  • +2

    prawdziwy gosc_gość

    20.02.2013, 05:18

    komentarz

    Npisalam w czoraj komentarz i to pierwszy gdzie on jest to tak jak z tymi piniedzmi wszystko sie olewa .

    Odpowiedz
    IP: 84.112.xx5.xx3 
  • +5

    Gość_gość

    20.02.2013, 14:37

    Znaj swoje prawa

    art. 135 Kodeksu wykroczeń: "Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny." Art. 535 Kodeksu cywilnego: "Przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę." Ustawa o NBP: „Art. 31. Znakami pieniężnymi Rzeczypospolitej Polskiej są banknoty i monety opiewające na złote i grosze. Art. 32. Znaki pieniężne emitowane przez NBP są prawnymi środkami płatniczymi na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.” I koniec. Zgłoś podejrzenie popełnienia wykroczenia do inspekcji handlowej i właścicielowi grozi kara finansowa do 5000 zł.

    Odpowiedz
    IP: 158.116.xx2.xx7 
  • +3

    lorus

    21.02.2013, 01:03

    ***

    Czasem nie dowierzam, że w ciąż są takie sklepy gdzie tak traktują klientów. Od zawsze u nas było pilnowane by klient był zadowolony, że drobne też przyjmujemy (wiadomo więcej liczenia, ale przyjmujemy), co innego gdy klient chce wymienić, bo nie zawsze to się da. A np fakt, że w wielu sklepach są ograniczenia do płatności kartą typu "u nas płatność kartą od 20zł" to jest dopiero naciąganie, żaden sklep nie może ustalić sobie limitu płacenia kartą, za to też jest kara.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • +3

    u ZIELIKA :)_gość

    25.02.2014, 20:23

    W ZIELIKU tak robia z tymi kartami,kto to widzial :)porządek z tym zrobić :)

    Cytuj
    IP: 95.40.xx9.xxx 
  • +3

    LSQ_gość

    21.02.2013, 12:40

    W takim przypadku najlepszym sposobem jest wezwanie policji. Właściciel sklepu otrzymuje wtedy mandat karny. Zgodnie z ustawą o Narodowym Banku Polskim legalnym środkiem płatniczym w naszym kraju są banknoty i monety opiewające na złote i grosze. Zgodnie z prawem można więc płacić jednogroszówkami i nie ma tu znaczenia, o jaką kwotę chodzi. Sprawdziłem to kiedyś na parkingu strzeżonym w Warszawie. Przyjechała policja i wręczyła właścicielowi mandat karny.

    Odpowiedz
    IP: 91.213.xx8.xx2 
  • +9

    robson_gość

    21.02.2013, 16:52

    i teraz wszyscy zbierają grosze i idą robic w tym sklepie zakupy, niech sie baba nauczy, że pieniądz, to pieniądz

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx9.xx8 
  • AAAAA_gość

    21.02.2013, 22:00

    KIOSK NA SUCHOSTRZYGACH

    yez kiedys mialam taki przypadek w zeszlym roku w kiosku ruchu na Jagielonskiej jak sie skreca na Brzozowa to nie wydala mi biletu bo nie chciala y=tez przyjac kilku groszy ale tego nie zglosilam nie wiedzialam ze za to srzedawca moze poniesc kare,Poza tym byla bezczelna i arogancka jej znak rozpoznawczy wymalowana jak kukla i szpony ;P

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx6.xx7 
  • +1

    ww_gość

    19.08.2015, 21:15

    Z Jagiellońskiej na Brzozową ??? A w jakim to mieście ???

    Cytuj
    IP: 89.200.xx6.xx9 
  • w_gość

    22.02.2013, 10:23

    najlepiej wydawać drobne na bieżąco a nie zbierać,

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xxx 
  • +4

    Rogi

    24.02.2013, 14:43

    Nie wiem po co w ogóle te miedziaki w obiegu. Produkować się nie opłaca, przyjmować się opłaca, zbierać się nie opłaca. Mogliby po prostu zaokrąglić wszystko do 10 gr i problem z głowy.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • +1

    Gość_gość

    24.02.2013, 14:55

    Niby z głowy, ale inflacja z miejsca by podskoczyła o 2-3% (według ostrożnych szacunków). Żadna ekipa polityczna w naszym kraju nie chciałaby być kojarzona z czymś takim, więc żadna tego nie zrobi. Proste. A swoją drogą zamiast rozpisywać się o swojej niewiedzy po internetach przeczytaj jakąś książkę...

    Cytuj
    IP: 84.38.xx3.xx5 
  • +2

    gość_gość

    24.02.2013, 21:35

    gość

    Po-prostu nie kupuj w tym sklepie idź do konkuręcji

    Odpowiedz
    IP: 77.253.xxx.xx6 
  • +2

    Adr_gość

    26.02.2013, 15:04

    Na pewno to u Reni i Henia w sklepie bo nei raz mialem sytuacje, ze chcialem cos w tym sklepie kupic a mialem kilka drobnych i mi odmowila Renatka. Tylko u zyda jest mozliwe, zeby skrobac cukier z ciastek, wsypywac go do paczek i sprzedawac go na kg. Nie wspomne o tym, ze sprzedaja kinder niespodzianki bez niespodzianki haha :D

    Odpowiedz
    IP: 164.126.xx0.xx1 
  • +1

    damian_gość

    27.02.2013, 16:25

    stare miasto

    Podobnie jest w sklepie na przeciwko katolika na starym mieście - kasjerka dziwnym trafem nigdy nie ma wydać np. z 50 czy 100zł... A poszedłem do sklepu ulicę dalej i wyzywała niecenzuralnymi slowami na tamtą kasjerkę z tamtego sklepu, która to nigdy nie ma wydać. Swoją drogą taka postawa tej pani bardzo mi się podoba, że potrafi prosto i skutecznie powiedzieć że baba w sklepie obok oszukuje.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx6.xx9 
  • +1

    kasztanowa_gość

    27.02.2013, 16:51

    kasztanowa

    Żółty sklep na kasztanowej to tzw "sklep u żyda" jak sama nazwa wskazuje :P prowadzi go małżeństwo, są niemili, narzucają się ze sprzedażą towaru, a czasem i ja byłam świadkiem kiedy nie chciała przyjąć drobnych od innych klientów. Przeciez to żenada, dlatego ja nie kupuje juz w tym sklepie, wybieram inne, gdzie jest milsza obsługa :)

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx6.xx4 
  • +1

    agata _gość_gość

    28.02.2013, 22:41

    Ten sklep,w którym szefową jest Pani Dorotka,to sklep ABC przy Armii Krajowej,niedaleko starej pętli autobusowej,ale nie tzw."plomba". Pozdrawiam.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx6.xx2 
  • -2

    Monika_gość

    25.02.2014, 14:08

    jak można

    Jak możecie w ten sposób oceniać sklepikarzy czy sprzedawców zostawcie się proszę na ich miejscu i przyjmijcie pieniądze choćby nawet cztery złote reszty po groszu!nie nie jestem sprzedawca jestem tak samo jak wy klientem nie wierzę w to że ktoś biedny byłby źle potraktowany w takim sklepie jeżeli miałby zolte pieniądze! wstyd ludzie ogarnijcie się zło tylko dobrem można wyplewic! Jeżeli będziemy myśleć o odwecie w tak banalnych sytuacjach to co to będzie jak nasze dzieci dorosną! W jakim społeczeństwie będą żyć????

    Odpowiedz
    IP: 178.180.xx9.xx7 
  • -3

    Jowita_gość

    26.02.2014, 11:45

    @

    Zgadzam się nie oceniajmy ludzi bo to nie ludzkie

    Cytuj
    IP: 178.181.xx0.xx5 
  • -1

    Aga gość_gość

    25.02.2014, 15:35

    problem

    Są większe problemy nie utrudniajmy sobie życia klienci też mają swoje za uszami

    Odpowiedz
    IP: 178.180.xx9.xx7 
  • +2

    Katarzyna_gość

    28.07.2014, 16:46

    Utrudnianie życia sprzedawcom?!

    Sorry mili obrońcy sprzedawców. Przecież już ktoś wyżej napisał,że to nagminna praktyka właścicieli w/w sklepu. Też pracowałam w kilku sklepach i nie wyobrażam sobie nie przyjąć drobnych od klienta. Chyba mają za dobrze? A ta historia z Nomi to już przegięcie. Kiedy pracowałam tam na kasie to wręcz błagaliśmy o drobne...Teraz mam w woreczku trochę miedziaków,ale spoko- zaniosę do Piotra i Pawła. Tam Panie przyjmują z uśmiechem. Tak niewiele potrzeba,by nie utrudniać życia sobie i innym. Wystarczy odrobina dobrej woli. Popierający zostawienie sklepikarzy w spokoju tego nie rozumieją.

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx6.xx2 
  • +1

    Marek Menda_gość

    19.03.2015, 23:44

    zakupu za drobne

    Moja historia w tej kwesti wygląda tak ze miałem 50zł w żółtakach i z kumplami elegancko je na chacie posortowalismy , popakowalismy i podpisalismy poczym udalismy sie do sklepu po piwo i zakąski. I przy kasie afere ekspediętka kręci ze takich to ona nie przyjmie bo nie ma czasu liczyc, doszło do wymiany zdań , a ze sie kolejka robic zaczęła to podsumowałem rozmowe stwierdzeniem ze bilon ten wydany został przez narodowy bank polski i ze jest legalnym srodkiem płatniczym i dziękuje do widzenia. Zarzycilem skrzynke piwa i wyszedlem nie oglądając sie na panią ktura jeszcze za mną wołała

    Odpowiedz
    IP: 188.124.xx8.xx3 
  • wlasciciel_gość

    18.08.2015, 14:17

    groszowe zakupy

    raz mi kobieta(more) przyszła do sklepu i chciała kupic za pół reklamówki grosików zakupy grzecznie powiedziałem ze niemam miejsca w kasie trzymać tylu drobnych a jak zaczęła się stawiac to powiedziałem ze agresywnych ludzi nie obsługujemy i dowidzenia:)

    Odpowiedz
    IP: 89.74.xxx.xx4 
  • +1

    verex

    20.08.2015, 13:52

    A pani szefowa w sklepie na przeciwko "katolika" odprawia klientów, u niej każdy płaci stówami i nigdy nie ma wydać jak się płaci nominałem 50 albo 100zł!!! Skandal! Nawet sprzedawczyni ze sklepu za rogiem narzeka na tą kobietę!!!

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • sklepikarz_gość

    30.05.2019, 13:17

    OBYWATELU !!! nie muszę tobie sprzedać niczego za żólte grosiki i poniżej 15 zł nie opłaca mi się wystawiać faktury bo wpisanie go do ksiąg handlowych kosztuje 5 zł

    Odpowiedz
    IP: 178.37.xx2.xx7 
  • +1

    jozek_gość

    31.05.2019, 09:25

    Ma Pani rozmienić 200 zł? -Nie mam To w takim razie poproszę pudełko zapałek.

    Odpowiedz
    IP: 158.116.xx5.xx1 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.