"Jest to zjawisko niezrozumiałe, że w budynku oddanym do użytkowania po gruntownej modernizacji, nowy sprzęt zwyczajnie nie działa" - pisze nasz czytelnik, odnosząc się do wyłączonych tablic na terenie tczewskiego dworca. Co na to PKP?
Budynek tczewskiego dworca przeszedł niedawno gruntowny remont. Wielomilionowa inwestycja zakończyła się w sierpniu ub. roku. Tymczasem nasi czytelnicy zwracają uwagę na to, że najwyraźniej nie wszystko poszło po myśli inwestora. Zdaniem pana Mariusza zaledwie miesiąc po przecięciu wstęgi przestała działać tablica informacyjna - i tak jest do dzisiaj.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy PKP
Budynek tczewskiego dworca przeszedł niedawno gruntowny remont. Wielomilionowa inwestycja zakończyła się w sierpniu ub. roku. Tymczasem nasi czytelnicy zwracają uwagę na to, że najwyraźniej nie wszystko poszło po myśli inwestora. Zdaniem pana Mariusza zaledwie miesiąc po przecięciu wstęgi przestała działać tablica informacyjna - i tak jest do dzisiaj.
- Jest to zjawisko niezrozumiałe, że w budynku oddanym do użytkowania po gruntownej modernizacji, nowy sprzęt zwyczajnie nie działa, a odbiór prac (w mojej ocenie) został zatwierdzony i obiekt został oddany do użytkowania. Tylko najważniejszy element, czyli tablica informacyjna nie spełnia swoich zadań. W mojej ocenie, skoro jest to nowe urządzenie, to działa gwarancja producenta lub rękojmia i takie usterki powinny być naprawione niezwłocznie. Nasuwa się pytanie, jak można otwierać czy oddawać do użytkowania obiekt, z infrastruktura informatyczną, która nie spełnia swojej roli. - pisze w mailu do redakcji nasz czytelnik.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy PKP
- Planujemy uruchomienie wyświetlacza na dworcu w Tczewie w ciągu najbliższego miesiąca. - poinformowała nas Agnieszka Jurewicz z Wydziału Współpracy z Mediami PKP SA.
Komentarze (8) dodaj komentarz
Gdzie_gość
29.03.2022, 13:47
Dobra, dobra i tak pewnie nie włącza. A co z jedzonkiem dworcowym?? Kiedy i kto się tam otworzy??
OdpowiedzJan_gość
29.03.2022, 14:23
Tablic info
... to przez mgłę cowidową
OdpowiedzHimi_gość
29.03.2022, 14:35
No bardzo "rzeczowa" i "wyczerpująca" odpowiedz PKP. Ta instytucja ciągle mentalnie tkwi w komunie i żaden remont tego nie zmieni. Panie kasjerki na naszym dworcu podobnie - to one robią łaskę, że sprzedają bilet i w ogóle są. Potem zdziwienie, ze ludzie wybierają samochód zamiast pociągu.
OdpowiedzRaf_gość
29.03.2022, 16:51
Pkp
Pkp zawsze "śmierdziało" komuną w Tczewie. Dlatego od czasu jak mam auto unikam pociągów i dworców jak ognia. Zachęcanie ludzi do jakiegokolwiek transportu zbiorowego powinno zacząć się od obsługi klienta. Bo jak kierowca czy pani kasjerka będzie robić łaskę że w ogóle ma popracować to żadne kampanie ani inne benefity tego nie zmienią.
CytujTolek_gość
29.03.2022, 19:05
Tablica
Lepiej niech nie włączają,bo ponownie będą wyświetlać bzdury. Gdy ,,działała,, ,to wyświetlali wszystkie pociągi,nawet te które jadą tylko w dni robocze. Uważam,że personalnie z imienia i nazwiska za taki stan ktoś odpowiada. No cóż,wstęgi przecięte,nagrody i pochwały odebrane,a pieniądze inwestycyjne też wydane.
Odpowiedz***** ***_gość
29.03.2022, 21:01
...i całą resztę nierobów.
Jest system? Jest. A, że nie działa to mniej ważne, ale jest! I szwagier wygrał przetarg. Czego nie rozumiesz...
Odpowiedzzlodzieje i oszusci_gość_gość
30.03.2022, 10:23
oddany, zatwierdzony bubel i kasa jest !
slyszalem, ze kiedys mozna bylo ustawic szwajcarski zegarek tak dokladna byla polska kolej a co nie ktorzy do dzis maja jeszcze pozostalosci wpojone po komunie "czy sie stoli, czy sie lezy - dwa tysiace sie nalezy" takich nierobow powinno jak najszybciej zwolnic, bo niszcza polskie gospodarkie i naduzywaja ludzka cierpliwosc !
OdpowiedzNick_gość
30.03.2022, 16:38
Ten budynek bo dworcem go nie nazwę to p
Ten budynek bo dworcem go nie nazwę to parodia. Wyświetlacze nie działają, jakiś miesiąc w ogóle nie było działającego zegara na zewnątrz, drzwi wahadłowe na wyjściu na perony otwierają się tak że mogą walnąć ludzi idących z na przeciwka, zupełnie jakby nie można zrobić bezpiecznych rozsuwanych, na holu żadnego punktu gastro z ciepłą szamą w stylu kultowego Baru Dworcowego, żadnej piekarni czy podstawowych produktów spożywczych dla podróżnych, przecież to chyba w Monty Pythonie by nie wymyślili takich absurdów. Ciekawe ile PKP sobie śpiewa za najem lokalu bo może tu tkwi przyczyna niespotykanej biedy na holu. Jak się pomyśli ile kasy w to włożono i ile być może przeszło pod stołem z rąk do rąk to nerwica człowieka bierze. Ten tzw. dworzec działa tak jak tczewskie mevo. Wiocha.
Odpowiedz